Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość The Last of Us 2 nie otrzyma żadnych DLC

26.06.2020 13:39
Domin922
1
Domin922
58
Generał

DLC to nic innego jak cięcie gry i sprzedawanie jej kilkukrotnie... więc za to respekt.

26.06.2020 13:41
PanWaras
👍
2
odpowiedz
PanWaras
88
Legend

Ja też szanuję producentów, którzy wydają pełny produkt, bez wyciętych dodatków, które potrafią zapowiedzieć jeszcze przed premierą gry.

Ewentualne darmowe dodatki po premierze, jak było w przypadku Wiedźmina 3, też są spoko.

post wyedytowany przez PanWaras 2020-06-26 13:44:58
26.06.2020 13:42
3
odpowiedz
1 odpowiedź
dobrakawa
52
Centurion

Co tam pierniczysz, Neil. Dej mje di el si, a potem rób trzecią część. Są na to materiały, będzie i pomysł.
Chociażby taki, że:

spoiler start

Ellie odkrywa, że Świetliki jeszcze istnieją i zamierza się do nich udać aby sprawdzić czy szczepionka faktycznie jest możliwa, bo czuje, że po 2. części nie ma nic i musi coś naprawić.

spoiler stop


I elo. Jest trzecia część.

26.06.2020 18:12
😂
3.1
pawel 222
60
Szary Jedi

Jest mały problem bo jedyny człowiek który mógł to zrobić nie żyje boom

26.06.2020 13:44
👍
4
odpowiedz
zanonimizowany1299868
16
Senator

Bardzo dobrze. Wolę kupić gry jako całości za pierwszym razem.

Jedyne słuszne dodatki to duże dodatki do Wiedźmin (taki przykład), albo ... darmowe mini-dodatki do Hollow Knight.

26.06.2020 13:46
Domin922
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
Domin922
58
Generał

Ja tęsknię za czasami kiedy kupowaliśmy grę raz i mieliśmy 100% contentu.. a wszelkie duperele odblokowywaliśmy grając. No, ewentualnie 1 lub 2 duże dodatki i tyle. Jak Diablo 2 lub HoMM 3.

Dlatego taki Larian to jeden z moich ulubionych deweloperów.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 13:46:20
26.06.2020 13:52
elathir
5.1
elathir
97
Czymże jest nuda?

Tylko, że dodatki to nic nowego.
Red alert miał dwa z czego jeden to był zestaw mapek, HoMM miał dwa, Baldury miały po jednym, Warcraft 3 i Starcraft też po jednym, itd.

Kwestią jest tutaj jakość i zawartość tych dodatków. W wypadku Wieska 3, oba płatne dodatki nie robiły ani wrażenia budżetowych ani wyciętych. I o to tutaj chodzi, liczy się stosunek ceny do jakości. Niektórzy twórcy potrafią ogarnąć to dobrze dla gracza, inni nie a jeszcze inni pół na pół.

post wyedytowany przez elathir 2020-06-26 13:56:11
26.06.2020 14:04
Domin922
5.2
Domin922
58
Generał

Przeczytaj mój post ze zrozumieniem. Ja nie mam nic przeciwko DUŻYM dodatkom, mnie denerwują zwykłe małe DLC. Wiele gier ma dziesiątki takich DLC i by kupić je wszystkie to musimy zapłacić za grę nawet kilkukrotnie.

Kiedyś nie było żadnych DLC. Miałeś grę, ewentualnie jeden lub dwa duże dodatki wycenione uczciwie i tyle. Miałeś wtedy 100% contentu, i to mi się podobało. Podałem przykłady jak Diablo 2 lub HoMM 3. Taki Lord of Destruction albo Shadow of Death były warte każdej złotówki jaką wtedy za nie zapłaciłem.

Dzisiaj gry są tak pocięte że jak nie kupisz wszystkich DLC i dodatków to czujesz się jakbyś zapłacił za demo gry.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 14:07:37
26.06.2020 14:20
MineBeziX
5.3
MineBeziX
60
Generał

DODATKI to nic nowego, DLC zaś to kompletnie inna historia. Różnią się diametralnie, nie bez powodu reklamuje się dodatki jako Expansion Pack albo Addon. DLC to DLC i o ile nie są aż tak nowe, to jakimś cudem coraz gorsze.

post wyedytowany przez MineBeziX 2020-06-26 14:24:51
26.06.2020 13:54
6
1
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Szkoda i dobrze jednocześnie. Ważne, że nie wyklucza trójeczki :)

26.06.2020 13:59
7
1
odpowiedz
5 odpowiedzi
Olekrek
47
Rotmistrz

Gdyby TLoU2 robiło Ubi, to gra zakończyłaby sie w momencie w którym siadamy Elli na traktorze, a resztę w 3 DLC :)

Nie wiem co bym chciał zobaczyć w DLC TLoU. Dalsze losy Abby mnie nie interesują, historia świetlików też nie za bardzo.
Jedynie postaj Eugene minie zainteresowała. Lubię tą postać w The Walking Dead, a jego wcielenie TLoUsowe, mnie zaciekawiło. Ale to mało istotne dla Elli, przez co nie przyjęło by się zbyt dobrze. Dalsze losy Elli wymagają od groma czasu, by to przedstawić. W DLC nie da rady.
Jedynie Part III mnie zadowoli i zakończenie, takie jakim był sens Part II. Nic więcej nie chce.

26.06.2020 14:42
Mieszo
7.1
Mieszo
23
Centurion

Losy Tommyego bylyby ciekawe ;)

26.06.2020 15:04
Ambitny Łoś
7.2
Ambitny Łoś
191
Cthulhu

O czym ty w ogóle mówisz? :D Przecież to tylko zbieżność imion Eugene, a nie crossover z TWD.

26.06.2020 17:28
7.3
Olekrek
47
Rotmistrz

No wiem, ale ten growy jest esteregiem tego z The Walking Dead. Jego charakterystyka i imię idealnie pasują do tego z TWD. W grze jest pełno nawiązań do rożnych rzeczy. Do TWD to nie jedyne nawiązanie. Farma i fryzura Elli w tamtym momencie, też jest takim oczkiem do fanów TWD. Elli w tej koszuli wygląda jak Megi, która mieszkała na farmie na samym początku TWD.
To tylko zwykłe ester eggy.
Gra jest naszpikowana nawiązaniami do wielu produkcji z gatunku "zombie".

26.06.2020 19:59
7.4
kopi933
3
Junior

Olekrek
No mi się wydaje, że właśnie jak przy U4. Mogą zrobić takiego spin-off’a jak z Lost Legacy. I opowiedzieć losy Abby.

A Trójka to by było zakończenie przygody Ellie.

26.06.2020 20:43
7.5
zanonimizowany146624
131
Legend

Gdyby tlou robiło Ubi, to faktycznie dostał byś produkcję na 3/10

26.06.2020 14:00
NightBosman
😉
8
odpowiedz
NightBosman
80
Konsul

Zabawne, pierwsza cześć też była kompletną spójna opowieścią i nie potrzebowała drugiej części, ale jednak ją dostaliśmy.

26.06.2020 14:14
9
odpowiedz
Johnynon_Rax2
27
Chorąży

Hola Hola !! a multik miał być normalnie dodany po premierze, a teraz co? nagle olewamy? Dawać mnie to moje pieniądze !!! Kierła

26.06.2020 14:17
10
odpowiedz
gerwaltzrybii
23
Pretorianin

DLC spoko, ale mają być warte swojej ceny jak chociażby dodatki do Heroes'a 5 czy Wiesława III

26.06.2020 14:18
👎
11
odpowiedz
zanonimizowany1295728
18
Generał

Szkoda, bardzo chętnie kupiłbym jakiś dodatkowy rozdział.

26.06.2020 14:20
12
odpowiedz
zanonimizowany1339461
9
Senator

Szkoda, ograłbym coś na miarę left behind.

26.06.2020 14:25
13
odpowiedz
zanonimizowany158587
167
Senator

Wolał bym już Dodatek Standalone z całkowicie nowymi postaciami jak Zagubione Dziewictwo czy nadchodzacy Spoderman: Miles (Jose Arcadio) Morelas. Już zadnej Ellie i tym bardziej Abby'omiation. Swiat jest ogromny, możliwości też, może warto też, dać napisać naprawdę mroczny scenariusz komuś innemu.

post wyedytowany przez zanonimizowany158587 2020-06-26 14:26:52
26.06.2020 14:46
👍
14
odpowiedz
zanonimizowany1146443
59
Senator

Świetna decyzja. W takim razie najprawdopodobniej zagram szybciej niż początkowo planowałem.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2020-06-26 14:47:39
26.06.2020 14:47
Domin922
15
odpowiedz
28 odpowiedzi
Domin922
58
Generał

Widzę że mój pierwszy komentarz jest nieźle zaminusowany :D

Naprawdę lubicie gdy deweloperzy wypuszczają połowę gry za pełną cenę a drugą połowę za jeszcze większą? Nieźle.

Jeśli deweloperzy nie planują DLC to znaczy że wydali grę pełną. W innym wypadku gra kończyła by się w połowie, a drugą połowę musielibyście zakupić w dodatkach. Tego byście chcieli? Widocznie tak ;)

Nie ma się co dziwić że deweloperzy doją graczy w taki sposób skoro sami gracze nie mają nic przeciwko temu. Ba, chcą jak najwięcej DLC. Wielu sobie nie zdaje sprawy że większość DLC powstaje już na etapie produkcji samej gry, szef mówi ''to wytniemy, to wytniemy i tamto też, potem damy jako płatne DLC''. Tyle.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 14:50:20
26.06.2020 14:50
NewGravedigger
15.1
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Minusy bo jedynka dostała dlc, które nie było w żaden sposób wycięte więc twoj komentarz jest taki trochę z dupy

26.06.2020 14:55
Domin922
15.2
Domin922
58
Generał

A kto pisze o jedynce? Ja piszę o dwójce. Naprawdę ktoś wierzy w to że twórcy nie połasili by się na dodatkową kasę z DLC? Skoro nie planują, to nie mają co dodać. Pewnie skupiają się już na trójce.

Odnośnie jedynki - to czy były wycięte czy nie to wiedzą tylko twórcy.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 14:56:44
26.06.2020 14:56
15.3
zanonimizowany1146443
59
Senator

Gracze to jedna z grup, którą najłatwiej manipulować. Kiedyś wydanie gry bez dodatków było normalne, a dzisiaj zdarza się to tak rzadko, że myślą wtedy, że dostali niepełną grę. Nie wiem, czy mam się śmiać, czy płakać.

NewGravedigger
Serio wolisz małe DLC od szybszej premiery nowej gry lub dużego samodzielnego dodatku w stylu The Lost Legacy? Wy naprawdę jesteście nieźle zmanipulowani.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2020-06-26 14:59:23
26.06.2020 14:59
15.4
zanonimizowany1295728
18
Generał

Dostałeś tyle minusów, bo napisałeś głupoty. DLC to nie jest żaden wycięty fragment z gry, tylko dodatkowa zawartość tworzona przez oddelegowany zespół deweloperski. Gdybyś miał chociaż podstawową wiedzą na temat tworzenia gier, to byś to wiedział. A gra jest pełnoprawna niezależnie od ilości wydanych dodatków.

Serio wolisz małe DLC od szybszej premiery nowej gry lub dużego samodzielnego dodatku w stylu The Lost Legacy? Wy naprawdę jesteście nieźle zmanipulowani.
O czym ty mówisz? DLC nie są tworzone przez główny zespół, który zajmuje się właściwą grą, więc nie ma to żadnego wpływu na datę premiery.

post wyedytowany przez zanonimizowany1295728 2020-06-26 15:01:39
26.06.2020 15:09
Domin922
15.5
Domin922
58
Generał

planeswalker Piszę głupoty? :D Czyli mówisz że wolisz płacić dodatkową forsę za DLC które można było dodać w podstawowej wersji gry? Wolisz by gra wyszła szybciej, była niedopracowana a potem zasypana DLCkami za które musisz zapłacić grubą kasę?

Diablo 2 + Lord - jeden z najlepszych hack'n'slashy ever. Bez żadnych DLC. Już nie mówię o darmowym mega patchu 1.10 z 2003 roku. Dzisiaj byłby nazwany ''DLC'' i Blizzard by sobie krzyczał za to 50zł.

Warcraft 3 + Frozen Throne - jedna z najlepszych strategii ever. Bez żadnych DLC.

Baldurs Gate 2 + Tron Bhaala - jedna z najlepszych gier RPG, bez żadnych DLC.

Takich przykładów jest więcej. Można zrobić świetną grę bez 30 DLC które razem kosztują 300zł? Można. No ale gracze wolą być zasypywani DLCkami które równie dobrze mogłyby się znaleźć w podstawowej wersji gry lub w dużym dodatku.

No faktycznie, piszę głupoty bo nie godzę się na dojenie graczy. Jakich to czasów dożyliśmy...

No i kiedyś była taka gra jak Quake 3. Gra zawierała dziesiątki skinów postaci w podstawowej wersji gry! Jakim cudem? :D
Dzisiaj taki Quake 3 by miał 10 skinów do wyboru w podstawce a resztę (około 40) musielibyśmy wykupić w DLC ;) Zrobili by z tego 8 pakietów po 5 skinów, 4.99$ każdy ;)

Dzieci o tym niewiedzą bo dzisiaj DLCki to standard, nie mają pojęcia że kiedyś wychodziły gry pełne, ewentualnie z jednym lub dwoma dużymi dodatkami gdzie gracze byli traktowani w miarę uczciwie.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 15:17:04
26.06.2020 15:10
15.6
zanonimizowany1146443
59
Senator

planeswalker
O czym ty mówisz? DLC nie są tworzone przez główny zespół, który zajmuje się właściwą grą, więc nie ma to żadnego wpływu na datę premiery.

Ta, jasne. W takim razie dlaczego napisy końcowe po The Lost Legacy, Left Behind, Sercach z Kamienia, Krwi i Winie, czy obu dodatkach do pierwszej części Dishonored trwały tyle samo, co po ukończeniu podstawki i zawierały dosłownie te same nazwiska?

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2020-06-26 15:13:07
26.06.2020 15:18
15.7
zanonimizowany1295728
18
Generał

Czyli mówisz że wolisz płacić dodatkową forsę za DLC które można było dodać w podstawowej wersji gry?
Wolę mieć wybór miedzy podstawową wersją gry i ewentualnymi dodatkami, które mogę kupić, albo nie.

Wolisz by gra wyszła szybciej, była niedopracowana a potem zasypana DLCkami za które musisz zapłacić grubą kasę?
To nie ma znaczenia, bo dodatki wychodzące na premierę, albo krótko po niej, są tworzone przez inny zespół. Nie ma to żadnego wpływu na datę premiery.

W takim razie dlaczego napisy końcowe po The Lost Legacy, Left Behind, Sercach z Kamienia, Krwi i Winie, czy obu dodatkach do pierwszej części Dishonored trwały tyle samo, co po ukończeniu podstawki i zawierały dosłownie te same nazwiska?
Może dlatego, że były robione przez tych samych ludzi? Zresztą teraz podałeś przykłady dużych dodatków, które wyszły rok po premierze gry. Inaczej to wygląda w postaci mniejszych DLC, które są najczęściej planowane jeszcze przed fazą produkcji, a następnie tworzone równolegle z grą przez inny zespół.

26.06.2020 15:19
Ambitny Łoś
15.8
Ambitny Łoś
191
Cthulhu

To jeszcze się wszyscy zastanówcie ile czasu i pieniędzy kosztowało tworzenie tych "legendarnych" gier z dawnych czasów, a ile współczesne tytuły AAA. A ceny gier nie rosną specjalnie. Twórcy sobie odbijają na DLC, nikt nikogo nie zmusza do kupowania. Jakby ludzie nie kupowali to pewnie musiałoby się to odbić inaczej - na przykład zmniejszając zawartość.

Macie tutaj zresztą nawet news z wczoraj - https://www.gry-online.pl/newsroom/byly-szef-studiow-playstation-o-zbyt-drogiej-produkcji-gier-to-ni/z71e089

26.06.2020 15:21
Domin922
15.9
Domin922
58
Generał

planeswalker Czytasz co naskrobałeś przed wysłaniem? Ja napisałem że wiele DLC powinno się znaleźć w podstawowej wersji gry, a Ty napisałeś że wolisz podstawową (wykastrowaną) wersję gry z DLC które możesz kupić lub nie.

To nie ma znaczenia, bo dodatki wychodzące na premierę, albo krótko po niej, są tworzone przez inny zespół. Nie ma to żadnego wpływu na datę premiery.

Skoro dodatki wychodzą na premierę to były już tworzone podczas produkcji gry i mogliby to wypuścić razem w podstawowej grze, a nie dawać jako płatne DLC by bardziej wydoić graczy. I nie, nie są robione przez inny zespół.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 15:22:30
26.06.2020 15:25
15.10
zanonimizowany1295728
18
Generał

Skoro dodatki wychodzą na premierę to były już tworzone podczas produkcji gry i mogliby to wypuścić razem w podstawowej grze, a nie dawać jako płatne DLC by bardziej wydoić graczy. I nie, nie są robione przez inny zespół.
Mogliby, ale nie bierzesz pod uwagę, że gra by wtedy więcej kosztowała. Nie uważasz, że lepiej dać graczom wybór i rozbić to na podstawową wersję gry + opcjonalne DLC, które można, ale nie trzeba kupić? Bo ja zdecydowanie wolę mieć wybór.

post wyedytowany przez zanonimizowany1295728 2020-06-26 15:25:19
26.06.2020 15:32
kęsik
😒
15.11
kęsik
148
Legend
Image

DLC to nie jest żaden wycięty fragment z gry, tylko dodatkowa zawartość tworzona przez oddelegowany zespół deweloperski.

To zależy o jakich DLC mowa. Darmowe DLC do Wiedźmina 3 które wychodziły po premierze to były wycięte fragmenty z gry. Słynne płatne DLC z Javikiem do Mass Effecta 3 to był wycięty fragment z gry. I wielkim skandalem było że to było sprzedawane jako DLC.

Nie uważasz, że lepiej dać graczom wybór i rozbić to na podstawową wersję gry + opcjonalne DLC, które można, ale nie trzeba kupić?

Eeee nie? Dojenie ludzi z forsy po premierze za coś co powinno być w grze na premierę nie jest lepsze.

post wyedytowany przez kęsik 2020-06-26 15:39:00
26.06.2020 15:33
Domin922
15.12
Domin922
58
Generał

planeswalker Gry nie kosztowałyby więcej niż 250zł, czyli cena zwykłego głośnego tytułu AAA. Do tego DLC, i wychodzi na to że za grę płacimy po 500zł i więcej. Później są różne promocje i to jest spoko, ale sporo ludzi kupuje gry na premierę i łykają wszystkie DLC jak leci.

Jeszcze jakoś zrozumiem gdy gra jest świetna, i ma dużą powtarzalności i gdzie możemy grać setki, tysiące godzin (RPG, hack'n'slash, strategie itp), więc 500zł za wiele lat zabawy to jakoś można na siłę zaakceptować... ale płacić taką forsę za gry które ukończymy po 10-30godzinach i później często wylecą z dysku i wrócimy do nich może za pół roku albo więcej? No sorry ale nie tędy droga.

kęsik Świetny screen. Dokładnie obrazuje to o czym piszę.

A produkcja gier kosztuje też więcej bo Denuvo i masa innych pierdół. Już nie mówiąc że teraz gry w większości są sprzedawane cyfrowo i nie muszą produkować milionów płyt CD/DVD + okładki. Więc nieźle pocięli koszta, a za gry i tak krzyczą sobie co raz więcej.

Łakomym hienom zawsze będzie za mało. Nawet jakby produkcja gry kosztowała 50 milionów $ a zysk wyniósł by 250, to i tak by nie byli zadowoleni.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 15:48:07
26.06.2020 15:55
Domin922
15.13
Domin922
58
Generał

Dlatego szacunek do twórców za politykę przy TLoU 2. Skoro nie planują DLC to gra jest kompletna. Rozwinięcie fabuły lub historię innych bohaterów pokażą w trzeciej części. Gdzie problem?

Ja uwielbiam np Divinity: Original Sin 2 i fajnie by było mieć jakieś dodatki fabularne czy coś, ale skoro twórcy nie wypuścili to znaczy że Original Sin 2 jest kompletne. I za to szacunek, nie hejtuję ani nic. BG 3 też kupię, bo znając ich to wypuszczą pełną grę bez cięć i płatnych DLC. Takich deweloperów to ja szanuję.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 16:12:28
26.06.2020 15:55
15.14
zanonimizowany1295728
18
Generał

To zależy o jakich DLC mowa. Darmowe DLC do Wiedźmina 3 które wychodziły po premierze to były wycięte fragmenty z gry. Słynne płatne DLC z Javikiem do Mass Effecta 3 to był wycięty fragment z gry. I wielkim skandalem było że to było sprzedawane jako DLC.
Nie, to były dodatki tworzone równolegle z grą i wydane po premierze. Wycięta zawartość dotyczy tylko elementów, które nie trafiają do finalnej wersji gry. Dotyczy to każdej pracy twórczej, nie tylko gier. Nie wszystko co powstaje w fazie produkcji, jest później w końcowym produkcie. I jest to zupełnie normalne zjawisko.

A twój obrazek jest idiotyczny: w fastfoodach jest tak, że masz podstawowy produkt, który kupujesz za daną cenę, czyli w tym przypadku burger (zawierający w sobie składniki), i do niego masz możliwość dokupienia dodatkowych składników, które powiększą twój zestaw. Tak samo jest w przypadku gier: jest podstawową wersja gry + DLC. Możesz kupić podstawową wersję gry (która sama w sobie jest pełnym produktem) w niższej cenie + ewentualne dodatki, które są tylko uzupełnieniem tego co dostałeś.

Gry nie kosztowałyby więcej niż 250zł, czyli cena zwykłego głośnego tytułu AAA. Do tego DLC, i wychodzi na to że za grę płacimy po 500zł i więcej. Później są różne promocje i to jest spoko, ale sporo ludzi kupuje gry na premierę i łykają wszystkie DLC jak leci.
Oczywiście, że kosztowałaby więcej, bo trzeba opłacić pracowników, zapewnić im narzędzia itd. Poza tym dopakowane wersje z dodatkami już teraz wychodzą i kosztują drożej. No i nadal masz problem ze zrozumieniem, że gra sama w sobie jest pełnoprawna, a DLC to tylko dodatkowa zawartość. To są 2 odrębne byty, więc nie wiem dlaczego wrzucasz te zagadnienia do jednego worka.

Jeszcze jakoś zrozumiem gdy gra jest świetna, i ma dużą powtarzalności i gdzie możemy grać setki, tysiące godzin (RPG, hack'n'slash, strategie itp), więc 500zł za wiele lat zabawy to jakoś można na siłę zaakceptować... ale płacić taką forsę za gry które ukończymy po 10-30godzinach i później często wylecą z dysku i wrócimy do nich może za pół roku albo więcej? No sorry ale nie tędy droga.
No fajnie, ale patrzysz na to tylko z twojej perspektywy. To, że dla ciebie coś jest nie warte danej kwoty, nie oznacza, że wszyscy muszą podzielać twoją opinię. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

26.06.2020 16:05
Domin922
15.15
Domin922
58
Generał

planeswalker Ech... to nie jest moja perspektywa. Jeśli jest jedna gra przy której spędzisz 500 godzin i będziesz się świetnie bawić, a obok jest gra przy której będziesz się również świetnie bawić ale przez 20 godzin... to która jest bardziej warta swojej ceny?

Ja nie mówię że każda gra z dużą powtarzalnością ma kosztować 500zł z DLC. Napisałem że można to zaakceptować NA SIŁĘ, gdyż twórcy mogą się jeszcze obronić tym że ''gracz spędził w naszej grze setki godzin i mówi że za droga?'' Mimo że i tak gra jest za droga. Co jednak mogą powiedzieć o grze którą się kończy w kilkanaście godzin i później wylatuje z dysku? Płacę 250zł (dużo więcej z wszystkimi DLC) za grę którą ukończę w 3 dni i pewnie o niej później zapomnę. No, później wyjdzie fabularne DLC za 19.99$ które ukończę w 2 godziny. Biznes się kręci.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 16:09:54
26.06.2020 16:12
15.16
zanonimizowany1295728
18
Generał

Jeśli jest jedna gra przy której spędzisz 500 godzin i będziesz się świetnie bawić, a obok jest gra przy której będziesz się również świetnie bawić ale przez 20 godzin... to która jest bardziej warta swojej ceny?
To już zależy od konkretnego przypadku. Dla kogoś to 20 godzin może być bardziej wartościowe, bo np. tytuł oferuje niezwykle ambitną i głęboką opowieść, która wywarła na nim takie wrażenie, że cały czas wraca do niej myślami, analizuje każdy jej aspekt, dzieli się swoimi interpretacjami z innymi ludźmi. Z kolei ta gra na 500 godzin może być dla niego świetna i miło spędził przy niej czas, ale jest dla niego tylko sposobem na zabicie nudy i poza tym nic nie wnosi do jego życia.

26.06.2020 16:18
Domin922
15.17
Domin922
58
Generał

planeswalker Rozumiem Twój punkt widzenia. Jednak można to wszystko upchnąć w podstawowej grze za którą gracz zapłaci 250zł. Jeśli gra będzie dobra to deweloper i wydawca i tak zarobią krocie.

Gdy gry robią prawdziwi zapaleni gracze którzy robią to w połowie z pasji, w połowie dla zarobku to mamy świetne gry bez durnych DLC. Twórcy i tak zarobią sporo kasy. Znów przykład Lariana - byli bankrutami przed Divinity: Original Sin. Gra nie miała żadnych płatnych DLC, dobrze się sprzedała i zarobili masę kasy. Dwójka to samo. Z bankruta Larian stał się deweloperem AAA. Można zarobić wypuszczając pełne gry bez 50 DLC 4.99$ każdy? Można. Już nie mówiąc o tym że D:OS 1 i 2 mają nagrane WSZYSTKIE dialogi. A tych jest zatrzęsienie Ciekawe ile na to wydali? Cóż, jeśli się chce to można.

Jeśli grę robią biznesmeni nastawieni jedynie na zysk, bez pasji i widzą w graczach tylko zielone, to wtedy mamy pocięte gry.

Dla chciwego bogacza to i duży skarbiec pełen złota będzie zbyt mały.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 16:27:40
26.06.2020 16:20
15.18
zanonimizowany1146443
59
Senator

planeswalker
Może dlatego, że były robione przez tych samych ludzi? Zresztą teraz podałeś przykłady dużych dodatków, które wyszły rok po premierze gry. Inaczej to wygląda w postaci mniejszych DLC, które są najczęściej planowane jeszcze przed fazą produkcji, a następnie tworzone równolegle z grą przez inny zespół.

No właśnie, a w przypadku Naughty Dog tylko takie dodatki wchodzą w grę. Efektem stworzenia przez nich dodatku do TLoU Part II byłoby opóźnienie prac nad kolejną grą. Właśnie o takie przypadki mi chodziło, kiedy pisałem swój wcześniejszy komentarz.

Skoro TLoU Part II jest jedną spójną całością, to nie ma sensu tworzyć do niej dodatków. Stworzenie od razu nowej gry jest dużo lepszym rozwiązaniem.

26.06.2020 16:24
Domin922
15.19
Domin922
58
Generał

Dharxen O tym też właśnie piszę. Gra jest kompletna, twórcy nie mają zamiaru doić graczy i pewnie już przygotowują trójkę. Dlatego szacunek się należy.

Fajnie że jest tu chociaż kilka osób, które umieją czytać ze zrozumieniem.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 16:24:51
26.06.2020 16:26
15.20
zanonimizowany1295728
18
Generał

Ale co ci przeszkadza cieszyć się podstawową wersją gry, która sama w sobie jest pełnoprawnym produktem? DLC jak wynika z definicji, jest tylko czymś dodatkowym. Jeśli nie interesuje cię zawartość takiego dodatku, to nie kupujesz. Natomiast nie widzę powodu dla którego twórcy nie mieliby ich tworzyć, szczególnie, że gracze tego chcą.

Gra jest kompletna, twórcy nie mają zamiaru doić graczy i pewnie już przygotowują trójkę. Dlatego szacunek się należy.
Takim samym "dojeniem" można w zasadzie nazwać każdy produkt wydawany na rynek. No bo jak to, twórcy chcą zarobić? Jak oni mogą!

post wyedytowany przez zanonimizowany1295728 2020-06-26 16:27:33
26.06.2020 16:30
Domin922
15.21
Domin922
58
Generał

planeswalker I znów piszesz głupoty. Wiadomo że każdy chce zarobić. Na tym polega biznes. Chodzi o to by sprzedać adekwatny produkt za adekwatną cenę. Widziałeś screena wrzuconego przez kęsika? Jak nie to zobacz i zastanów się nad tym co piszesz.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 16:31:27
26.06.2020 16:33
15.22
zanonimizowany1295728
18
Generał

Skoro TLoU Part II jest jedną spójną całością, to nie ma sensu tworzyć do niej dodatków. Stworzenie od razu nowej gry jest dużo lepszym rozwiązaniem.
Dlaczego? Pierwsza część też była spójną całością, po roku wyszedł dodatek "Left Behind", który rozszerzył postać Ellie, i co w tym złego? Jeśli twórca ma pomysł nie na pełną grę, ale na krótki dodatek, to dlaczego ma go nie zrealizować? Nie rozumiem tego toku myślenia.

26.06.2020 16:34
15.23
zanonimizowany1295728
18
Generał

I znów piszesz głupoty. Wiadomo że każdy chce zarobić. Na tym polega biznes. Chodzi o to by sprzedać adekwatny produkt za adekwatną cenę. Widziałeś screena wrzuconego przez kęsika? Jak nie to zobacz i zastanów się nad tym co piszesz.
Co to znaczy adekwatny produkt za adekwatną cenę? Przecież to jest indywidualna kwestia każdej osoby. Dla jednej dany produkt jest warty swojej ceny, a dla innej nie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1295728 2020-06-26 16:36:17
26.06.2020 16:36
Domin922
15.24
Domin922
58
Generał

planeswalker Ale czy Ty rozumiesz że skoro nie planują DLC to gra jest kompletna? Teraz skupią się na trójce. Pewnie w trójce rozszerzą fabułę i dodadzą nowe wątki. Płacisz raz za grę i masz cały content jaki zaplanowali do Part 2. Naprawdę, co w tym trudnego do ogarnięcia?

Masakra. Ja już kończę tym postem dyskusję bo nie ma się co produkować i wyjaśniać. Jak ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem to żadne słowa tego nie zmienią.

Załóżmy że idziesz do budki z fastfoodem. Zamówisz burgera, dostaniesz samą bułkę z mięsem za 8zł. Jeśli chcesz jakąś surówkę, warzywa, sosy i ser to musisz zapłacić dodatkowo 4zł za każdy dodatek. Zamiast dostać pełnego burgera za 8zł. Jedyne co byś zrobił to się ośmiał i poszedł.

Tak wygląda dzisiejsza branża gier. Graczom to nie przeszkadza :) Nadal nie rozumiesz? Szkoda. Ja już kończę.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 16:46:16
26.06.2020 16:46
15.25
zanonimizowany1295728
18
Generał

Ale czy Ty rozumiesz że skoro nie planują DLC to gra jest kompletna? Teraz skupią się na trójce. Pewnie w trójce rozszerzą fabułę i dodadzą nowe wątki. Płacisz raz za grę i masz cały content jaki zaplanowali do Part 2. Naprawdę, co w tym trudnego do ogarnięcia?
A czy ja gdzieś napisałem, że gra nie jest kompletna? To ty piszesz ciągle jakieś bzdury o tym, że jak wyjdą dodatki do danej gry, to nagle staje się niekompletna.

Idź do budki z fastdoodem. Zamówisz burgera, dostaniesz samą bułkę z mięsem za 8zł. Jeśli chcesz surówkę, sosy i ser to musisz zapłacić dodatkowo 4zł za każdy dodatek. Zamiast dostać pełnego burgera za 8zł
Tak wygląda dzisiejsza branża gier. Nadal nie rozumiesz? Szkoda. Ja już kończę.

Nie, tak nie wygląda dzisiejsza branża gier, to tylko twoje urojenia. Dostajesz na premierę gotowy produkt, a wszelkie dodatki to tylko zwykłe dodatki, tak samo jak np. dodatkowy ser w burgerze.

post wyedytowany przez zanonimizowany1295728 2020-06-26 16:49:26
26.06.2020 17:04
15.26
zanonimizowany1146443
59
Senator

planeswalker
Dlaczego? Pierwsza część też była spójną całością, po roku wyszedł dodatek "Left Behind", który rozszerzył postać Ellie, i co w tym złego? Jeśli twórca ma pomysł nie na pełną grę, ale na krótki dodatek, to dlaczego ma go nie zrealizować? Nie rozumiem tego toku myślenia.

Ponieważ wydłużyłoby to prace nad ich nową grą. Skoro studio uważa, że gra nie wymaga dodatków, to znaczy, że w podstawowej wersji opowiedzieli wszystko, co chcieli opowiedzieć. Poza tym z różnych recenzji wynika, że dwójka jest zauważalnie większą i dłuższą grą od jedynki, więc tym bardziej tworzenie do niej dodatku pokroju ciekawego, choć bardzo krótkiego Left Behind jest pozbawione sensu.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2020-06-26 17:04:55
26.06.2020 18:35
15.27
zanonimizowany1295728
18
Generał

Ponieważ wydłużyłoby to prace nad ich nową grą. Skoro studio uważa, że gra nie wymaga dodatków, to znaczy, że w podstawowej wersji opowiedzieli wszystko, co chcieli opowiedzieć. Poza tym z różnych recenzji wynika, że dwójka jest zauważalnie większą i dłuższą grą od jedynki, więc tym bardziej tworzenie do niej dodatku pokroju ciekawego, choć bardzo krótkiego Left Behind jest pozbawione sensu.
Może by wydłużyło, może nie. Zależy od tego jaka ekipa by nad tym pracowała, np. przy Uncharted: The Lost Legacy pracował inny zespół niż w przypadku Uncharted 4: A Thief's End.

post wyedytowany przez zanonimizowany1295728 2020-06-26 18:36:15
26.06.2020 19:58
15.28
zanonimizowany1146443
59
Senator

Może by wydłużyło, może nie. Zależy od tego jaka ekipa by nad tym pracowała, np. przy Uncharted: The Lost Legacy pracował inny zespół niż w przypadku Uncharted 4: A Thief's End.

Tak, czy inaczej, jest to zabranie części pracowników z głównego zespołu, który pracuje nad nową dużą grą, a to siłą rzeczy spowalnia prace nad nią. Jeśli dobrze pamiętam, to napisy końcowe po The Lost Legacy trwały dość długo, więc był to dość duży zespół.

26.06.2020 14:55
16
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1314550
7
Pretorianin

Nie wszystkie DLC to wycięta zawartość gry, są też takie które dodają zupełnie nowe lokacje, kampanie czy frakcje, jak chociażby dodatki do Total War: Warhammer 2, Wiedźmina 3 oraz Morrowinda. Są też mniejsze dodatki, dzięki którym twórcy mogą rozwijać swoje gry przez wiele lat po premierze, jak robi to chociażby paradox. Także nie wszystkie DLC są złe i myślę, że dobrze jest gdy gra dostaje duże dodatki, dzięki którym gracze mogą spędzić więcej czasu w grze która im się spodobała.

post wyedytowany przez zanonimizowany1314550 2020-06-26 14:57:14
26.06.2020 15:23
Domin922
16.1
1
Domin922
58
Generał

Dodatki do Wiedźmina to DUŻE dodatki które warto kupić i które są warte swojej ceny. Ja mówię o małych DLC gdzie twórcy doją graczy jak mogą, dodając nową małą lokację lub historię na max godzinę gry, kilka skinów lub inne pierdoły.

Mało kto umie tutaj czytać ze zrozumieniem.

post wyedytowany przez Domin922 2020-06-26 15:24:29
26.06.2020 17:02
16.2
zanonimizowany1314550
7
Pretorianin

Nie odwoływałem się to twojej konkretnej wypowiedzi tylko napisałem ogólnie, że nie wszystkie płatne dodatki są złe. Zgadzam się że małe DLC dodające misję czy dwie albo jakieś skiny to paździerz i nie powinno ich być. Tego typu rzeczy powinny być dodawane w darmowych aktualizacjach albo łączone w duże dodatki i wydawane jako jedna całość.

26.06.2020 15:05
VentelTeiment
😒
17
1
odpowiedz
VentelTeiment
32
Centurion

Ich słowa teraz i tak już g*wno znaczą..

26.06.2020 15:06
Ambitny Łoś
18
odpowiedz
1 odpowiedź
Ambitny Łoś
191
Cthulhu

Ale słowo DLC to taka płachta na byka jak TLoU2 - bez zastanowienia trzeba dać minusy.

27.06.2020 02:32
SpoconaZofia
18.1
SpoconaZofia
80
Legend

Jordan i TLOU2 staje się już memem na tvgry

26.06.2020 15:26
FanGta
19
odpowiedz
FanGta
167
Generał

I to jest porządna firma, żadnych kretynizmów w postaci multi i gównododatków

26.06.2020 17:38
keeper_4chan
20
odpowiedz
keeper_4chan
104
Generał

To The Last of Us part two nie było DLC?

26.06.2020 18:14
realista
21
odpowiedz
realista
23
Chorąży

"Perspektywa spin-offa może być dla twórców atrakcyjna, gdyż, jak przyznają, nie mają obecnie pojęcia, jak mogłaby wyglądać trzecia odsłona cyklu."

No, nie dziwię się xD Tak nasrali w fabule, że ciężko teraz cokolwiek z tego wykrzesać. Niemniej jednak, strzelam, że będzie kolejna część i zagramy tam Abby xD

26.06.2020 18:18
😃
22
1
odpowiedz
pawel 222
60
Szary Jedi

Tylko nie multi syf psuje całą zabawę .

27.06.2020 01:25
vorimenn
😉
23
odpowiedz
vorimenn
68
Generał

Nie będzie trybu multiplayer? Ciekawe… Na wyciekach można było wyraźnie dostrzec to przez chwilkę. No chyba że Druckmann znowu bawi się w kłamanie.

03.07.2020 21:33
24
odpowiedz
Bies80
5
Junior

The Last Of Us Part 2 skończyło się w momencie uśmiercenia głównego bohatera, dalsza część gry to tylko granie, żeby grać bo nic już nie ma sensu, czekam na Days Gone 2.

Wiadomość The Last of Us 2 nie otrzyma żadnych DLC