Powiedzmy, że ktoś w wieku 40 lat zarabia 5000zł miesięcznie i pewnego dnia za gotówkę z kradzieży kupuje sobie samochód za 200tyś nie mając oszczędności na koncie. Urząd Skarbowy wzywa go na kontrolę a ta osoba twierdzi, że od 15 lat odkładała co miesiąc 1000zł w gotówce i w ten sposób udało jej się kupić ten samochód. Czy Urząd Skarbowy uwierzy w takie coś? Czy oszczędności trzeba jakoś dokumentować? Czy urzędy kontrolują każdego obywatela przy takim zakupie czy tylko jakiś procent? Wątek zainspirowany filmem, nie obrabowałem banku :)
Z naszą kochaną "skarbówką" różnie może być, jeden urzędas przyjmie do wiadomości i puści cię wolnym, inny zaś dosra karę i zabierze ten samochód
https://www.youtube.com/watch?v=dN1KAhqTOjI
Jeśli faktycznie taka osoba odkładała przez 15 lat, to będzie dobrze. Inaczej to podczas kontroli wyjdzie że ktoś żyje ponad stan i np. Zarabiał min 10 a nie 5 tys i pewnie dostanie karę jako wyrównanie plus odsetki.
Ale fakt faktem w PL jest różnie. Czasami lewe miliony można wydawać i miną lata zanim ktoś się zorientuje. Dlatego najlepiej brać w kredyt.
Jeszcze calkiem niedawno wiekszosc znanych mi prywatnych sklepow wykazywala bardzo maly zysk. Co nie przeszkadzalo wlascicielom jezdzic 4 razy na wakacje za granice, latac dobrymi furami, mieszkac w 300 m chatach. No, ale w firmie kombinatoryka na calego. Ludziom placone grosze, albo nie przedluzanie po okresie probnym (oczywiscie groszowe zaplacone za ten czas). Teraz skonczylo sie z paragonem tyle, a bez tyle. Ludzie sie nie cackaja tylko donos do US. Znajomy mowil mi, ze dziennie to maja setki zgloszen. Nie ma tyle ludzi, aby to obleciec. Osobiscie nie slyszalem, aby kogokolwiek tak sprawdzali. Najczesciej jak byla juz kontrola US to byly juz pytania skad pana/pania bylo na to stac.
A bylbym zapomnial. Banki sa zobowiazane zglaszac do US przelewy powyzej 15 tys euro. No, ale sa takie co juz nawet przy 5k wysylaja. Co sie z tym dzieje, czy jest jakis system co to sprawdza? Ludzie tez podobno to obchodza dzielac wplaty/wyplaty na mniejsze sumy.
Eee - wygrałem w lotto ? Nie masz obowiązku mówić urzędowi, w którym punkcie wygrałeś hajs.
Co więcej, ten podatek za wygraną lotto od razu jest płacony i zwycięzca dostaje kasę pomniejszoną o ten podatek.
Także ściemę na wygraną lotto od razu można sprawdzić.
No i ? Zawsze można powiedzieć, że ta osoba, która XX dnia wygrała, to ja. Przecież nie musisz mówić, że to wygrana z dziś, a np sprzed pół roku i kwotę Vat mi pobrał przy wygranej.
Hydro Co ty piszesz, głowa cię nie boli? KAS ma lepszą pamięć i nawet wiedzę o tym gdzie się poruszasz niż ty sam.
Hydro klasycznie opowiada jakieś niestworzone pierdoły.
Powiedział zapas największego trolla na forum lmf888
Nie wiem czy jesteś zapasem największego trolla forum, ale apelowałbym żebyś nie wręczał sobie takich tytułów osobiście.
No nic, zostałeś zgłoszony. Mam nadzieję, że moderacja sprawdzi twoje nicki
Dziękuję, proszę moderację o sprawdzenie nicków i przy okazji wyciągnięcie wniosków wobec Hydro2 który w każdym wątku wciska ludziom kłamstwa.
Hydro2, otóż tak się składa że masz obowiązek wylegitymować się swoim majątkiem. Oczywiście nie dotyczy to osób które nie mają większych Ruchomości/Nieruchomości.
A co do banków to bardzo się ostatnio zdziwiłem bo przy zakupie auta zadzwonił do mnie miły Pan z banku z pytaniem co to za przelew, w jakim celu i czy jestem pewny że chcę go przelać.
Nie żadne nowe Audi czy BMW za gotówkę tylko zwykła, 8 letnia Astra.
Co to za bank? zeby sie trzymac od niego z dalaeka.
samwieszkto666 - ale bank zawsze widzi co robisz na koncie. Wykrył nietypową transakcję to potrafią się odezwać. Czy przypadkiem właśnie nie płacisz karta w chinach, a czy ten duży przelew którymi na co dzień się nie posługujesz to nie przypadkiem wyłudzenie twoich danych i czyszczenie konta
edit: Zresztą to samo masz w fizycznych oddziałach - np jak osoby starsze wypłacają duże kwoty ( czy nie są robione na wnuczka) czy ostrzegają o przelewach do krajów afrykańskich ( Nigeria czy inny kraj słynący z oszustw - tu metod wałków też jest dużo)
Każdy przelew powyżej pewnej kwoty jest monitorowany.
Ale czego chcecie od Hydro, chyba już zauważyliście, że jest mało kumaty.
Tak jak ty przy rozmowie z Wildcamelem i Łosiem, którzy ci dają rzeczowe argumenty, a u ciebie jak grochem o ścianę
Jak to były dla ciebie rzeczowe argumenty, to nic dziwnego że jesteś jaki jesteś.
Tak, bo raptorek wie lepiej niż redakcja, która grami zajmuje się zawodowo. Oczywiście :)
Z bankami rożnie, tak samo z kartami. Np. American Express ma algorytmy które wykrywają nieautoryzowane tranzakcie. Jeśli będziesz jechał ze średnią prędkością powyżej ograniczeń np. 200km/h i po dwóch godzinach przy ponownym tankowaniu ponownie zapłacisz kartą, to zaraz zadzwonią i możliwe że zablokują kartę bo jeśli algorytmy nie znajdą sposobu na przemieszczenie karty w tak krótkim czasie na danym terenie, to system uznaje że karta została skopiowana i doszło do kradzieży.
W lotto to nie, bo to panstwowe i przelewm i idzie sprawdzic.
Lepiej powiedziec ze kasynie wygrales pare razy i nie do udowodnienia.
Nie musisz się przyznawać. Nie masz takiego obowiązku.
Bank to Santander vel WBK, a w myśl prawa z wygranej od jakiegoś poziomu ( bodaj 2K) też musisz odprowadzić 10% podatku.
Kasyn, zdrapek, wygranych w Kamień-Papier-Nożyce też to się liczy.
Zawsze można powiedzieć że nagminnie wygrywa się w stacjonarnym bukmacherze. Jakieś sts itd.
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Zrobiła się spora dyskusja. Sposobów widzę macie setki ale nikt tak naprawdę jednoznacznie nie odpowiedział czy bajka o tym, że się oszczędzało w gotówce przez wiele lat ma jakiekolwiek pokrycie w prawie? Kiedyś nie było przecież kont bankowych i ludzie dostawali wypłatę do ręki. Nikt nie wiedział czy dana osoba wydaje całą pensję co miesiąc czy odkłada jakieś pieniądze.
Jeżeli wypłacasz kasę w gotówce (duże kwoty) i w jakiś sposób udowodnisz, że chowałeś te pieniądze "do skarpety" to może dadzą Ci spokój. Ale udowodnienie tego nie będzie łatwe. No bo po co trzymać w domu 200k w gotówce? Mogą też zapytać Twoich znajomych/rodzinę czy wiedzieli, że zbierasz od lat na taki wydatek itd. itp. Możliwości jest mnóstwo. Najlepiej idź do prawnika
Nieopodatkowane. Dobre. Pytanie czy takiego dochodu nie trzeba zgłaszać miesiąc za miesiącem mimo, że nieopodatkowany.
O Boshe, powodów masz tysiące, jak nie lotto, to ktoś bogaty z rodziny CI dał, ale auto miałeś zarejestrować na siebie. Ktoś Ci dał tylko hajs. Masz tysiące sposobów. Chociaż lotto by imo przeszło. Gorzej, jakby udowodnili Ci kradzież. Miał byś pozamiatane. Swoją drogą to wygląda tak, jakby autor pisał na własnym, albo znanym mu przykładzie.
Darowizny są opodatkowane. Wyjątkiem są te od "zerowej grupy", ale i tak żeby zostać zwolnionym z podatku trzeba je zgłosić bodajże w ciągu pół roku od otrzymania.
Lotto IMO nie przejdzie, bo lista zwycięzców jest łatwa do weryfikacji.
Nadal utwierdzasz mnie w przekonaniu, ze trzymanie cie na czarnej liscie kolesi bredzacych niestworzone rzeczy bylo, jest i bedzie dobrym pomyslem.
<<<---
Wyzej juz napisali, ze za wygrana w lotto jest podatek i zajebiscie latwo udowodnic, ze to nie ty. Darowizna? Cyk, masz US na karku, bo nie zaplaciles podatku od tejze.
Nic nie przejdzie. Nie po to mafia pierze pieniądze, żebyś ty szary kowalski myślał i mógł sobie jakieś bajeczki wciskać, że ściemnisz rząd na 200 koła.
Piotrek.K - już tyle osób chciało mnie dać na czarną listę,. a ani jeden tego nie zrobil. Cholera :/ No, ale gawędziarz to pewnie twoje i tych, co tak mówili drugie imię ;)
Hydro całe forum ma z Ciebie beke, często piszesz totalne bzdury. Kiedy ktoś wytknie Ci błąd to albo usilnie brniesz dalej, albo zmieniasz temat. Uważasz się za kogoś lepszego, ewidentnie to widać w sposobie w jakim formułujesz zdania, a tak chyba jednak nie jest. Pogrążasz się z kolejnym swoim postem.
Pisałeś gdzieś, że po premierze bodaj CP2077, opuścisz forum. Zrób to już teraz, oszczędź nam :)
No przeciez cie dalem. Jakos teraz mnie naszlo by zobaczyc co napisales i sie nie mylilem
A to Uważasz się za kogoś lepszego, ewidentnie to widać w sposobie w jakim formułujesz zdania, a tak chyba jednak nie jest. Pogrążasz się z kolejnym swoim postem.
O ironio, właśnie czytam twój własny post o tobie samym :D W końcu każdy jeden jaki napiszesz, to potwierdza. Bez kitu. Wystarczy wejść na twój profil i najlepsze: nie muszę schodzic xxxx postów w dół, tylko każdy jeden lecący od góry, bez kitu, dokładnie mówi o tym, o czym sam piszesz na mnie :D Co za hipokryzja hahaha. Nie dam też tobie tej satysfakcji. Prędzej na ciebie poczekam, aż odejdziesz. Ja jestem zmuszony być tu do końca roku, bo przełożyli premierę.
Nie wiem czy US by się przyczepił, bo po pierwsze 200k to nie jest jakaś zawrotna kwota dla US, a po drugie ktoś musiałby na Ciebie donieść, a US miał chęć taki donos sprawdzić.
Jak inaczej mieliby się dowiedzieć, że Cię na taki samochód nie stać?
Z tego co wiem to zakupy domu/mieszkania są czasami weryfikowane, ale tutaj mamy i akt notarialny i większe pieniądze niż 200k.
Vansol, odpowiadając na Twoje pytanie - ma pokrycie w prawie, o ile jest się w stanie sensownie się wytłumaczyć.
W uproszczeniu, na wstępie urząd skarbowy wykonuje czynności sprawdzające, gdy poweźmie informację o materialnej transakcji, np. od sprzedawcy, jeżeli zadeklarować do urzędu tę sprzedaż. Sprawdzanie os. fiz. to trochę loteria, ze względu na ilość transakcji vs ile pracowników, no ale może się zdarzyć. US wzywa na przepytkę i wtedy należy sensownie uzasadnić, że z posiadanych dochodów było kogoś stać na taki samochód. To, że ktoś w wieku 40 lat zarabia 5k miesięcznie to trochę mało informacji, bo dochodzą jeszcze wydatki - jeśli zarabia się przyzwoite pieniądze od dłuższego czasu, mieszka z rodzicami i całe te pieniądze chowa pod materac, to jest to jakieś uzasadnienie ;) Jeżeli wydatku nie da się wykalkulować i uzasadnić (bo np. z tych 5k opłaca się codzienne wydatki lub kogoś utrzymuje), to może się skończyć na kontroli podatkowej, a kolejno na postępowaniu podatkowym, w wyniku których organ podatkowy wyda decyzję wiążącą dla kontrolowanego, która w przypadku stwierdzenia u kupującego nieujawnionych dochodów może obligować do zapłaty 75% PIT od nieujawnionych dochodów, a jeśli ten nie ujawniony dochód pochodził z przestępstwa, to można zahaczyć o odpowiedzialność karnoskarbową, ale na tych negatywnych konsekwencjach na szczęście się nie znam ;)
Od 2016 w wyniku zmiany przepisów, numer z prostytucją już nie przechodzi, bo ciężar dowodu, że pieniądze są z czynności niemogącej być przedmiotem skutecznej umowy, w praktyce przerzucono na podatnika.
Z lotto i hazardem też może nie przejść, bo jeśli chodzi o np. kasyna, to wypłacający wygraną powinien potrącić i zadeklarować podatek, a jeśli chodzi o twierdzenie, że wygrało się od znajomych - urząd może zacząć wypytywać znajomych, skąd mieli 200k na przegranie :) swoją drogą, to nawet nie wiem, jak obecnie z legalnością hazardu na domówkach :)
Jeśli chodzi o wypłaty pensji w gotówce, to pracodawca musi to ewidencjonować.
Jeśli chodzi o darowiznę od kogoś, to raz, że mogą sprawdzić darczyńcę, dwa, że zapytają, gdzie deklaracja w podatku od spadków i darowizn i wtedy 20% karnego podatku, hehe.
Co do zawrotności kwoty - zależy, gdzie i do kogo trafi, potrafią trzepać przy mniejszych kwotach. Akurat akty notarialne sprawdzają łatwo przez łatwość dowodu - trzeba zgłosić do urzędu.
Przypominam, że przy kupnie samochodu za więcej niż 1k od niektórych podmiotów (np. osoby fizycznej niebędącej VATowcem) należy zadeklarować i zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych.
Podsumowując - jeśli można uzasadnić swoje oszczędności, to nie ma się czego bać. Jeśli nie można, bo są z jakiegoś przekrętu, to fury szukać na czarnym rynku ;)
A wszystkim kombinatorom życzę skutecznych kontroli i wysokich kar :)
Ponownie spytam: autor to tak na swoim czy jakiegoś znajomego przykładzie ? :P
Normalnie z Hydra widze drugi Al Capone.
Wiesz, miliony z napiwków po rozworzeniu pizzy jakoś trzeba ukryć więc sie chłopak dopytuje :)
Chyba sam wozisz pizze, choć to praca, jak każda inna. A co do pytania: to ja pytam, czy Vensol? Ja mieć zadaje takich pytań, zwłaszcza na forum komputerowym, o którego tematyce większość zapomina wciskając tutaj takie tematy, albo politykę.
Wybacz Hydro, ale przypomnij nam czym się zajmujesz?
Edit: Sorry za osobisty przytyk ale przeważnie jak widzę twoje posty to pleciesz bzdury do kwadratu.
Podaj zatem przykład takiej bzdury, najlepiej kilku, skoro mówisz "przeważnie"Prosiłem już tyle razy: ktoś coś do mnie ma, przykład.
A to czym się zajmuje pisałem tu dziesiątki razy i nie będę się powtarzał.
Na przykład z tego wątku: proponujesz ukrywanie nieudokumentowanego dochodu jako wygrana w Lotto i mimo wielu wypowiedzi dementujących taką możliwość upierasz się przy tym, że to możliwe.
No przecież pełno jest ich w tym wątku
Powiedz, że wygrałeś
Powiedz, że ktoś ci pożyczył
1000 sposobów na oszukanie US!
Wziąłbyś się za uczciwą pracę Hydro, a nie okłamujesz ludzi na forum o grach...
Gdzie się uparłem? Napisałem raz zupełnie inny argument i starczy, a skoro napisałeś "przeważnie" Proszę, podaj mi inny temat, najlepiej z linkiem.
Hydro2 na gorum GOL:
-VR to rewolucja i nic nigdy nie będzie tak samo
-Branie kredytu na kartę graficzną to dobry pomysł
-Jestem w stanie poderwać każdą, nawet panią prezes Banku.
i tyle z pamięci. Nie mam ochoty przeglądać twoich postów
VR to rewolucja i nic nigdy nie będzie tak samo
No i co tu się zmieniło? Mam ci przypomnieć HL: Alyx i najwyższą ocenę na Steam od czasów... Skyrima? Proszę powiedzieć to też wszystkim tym dziennikarzom. No, ale zapomniałam: tak to jest, kiedy ktoś czegoś nie ma, to zawsze będzie pisał, że to bzdury.
-Branie kredytu na kartę graficzną to dobry pomysł
Kolejna nieprawda. Powiedziałem, że lepiej wziąć na większą ilość rat niż płacić 5 tysi i narzekać, że gry są źle zoptymalizowane
Jestem w stanie poderwać każdą, nawet panią prezes Banku.
Proszę o link do tych kłamstw?
A to już cena jest ogłoszona?
Jestem w stanie poderwać każdą, nawet panią prezes Banku.
GDZIE TO BYŁO?!
Niemal wszędzie piszą, że cena PS5 to 3 tysie, no ale jeśli nadal chcesz czekać na oficjalne ceny, ok. Ale wiedz, to pamiętam. Tak samo jak będę pamiętał moment, kiedy schować się do mysiej norki, kiedy to już oficjalnie potwierdzą. No, sle to by tłumaczyło, czemu w żadnym z wątków o wysokiej cenie konsoli się nie wypowiedziales. A to z podrywem prezes banku, to też chciałbym to wiedzieć, bo robi się ciekawie :D Jeszcze się okaże, że spałem z Rihanną czy inną Megan Fox, a o tym nie wiem, tylko Dark Crowley mnie widział :D Co raz lepsze te teorie spiskowe na forum :D Chce więcej :D HahahHahaha
Dziękuje, rozejść się i robić to co jest lepszego do roboty bo pewnie jest co :) a tak na serio to też jestem ciekaw gdzie tak ”pisałeś”
GDZIE TO BYŁO?!
W wielu watkach. Chlop ma taka bajere, ze klekajcie narody.
Jeszcze sie spieral ostro odnosnie przeciekow fabuly TLoU2. Nazywal wszystkich naiwniakami, bo uwierzeli w jeden news. Jak sie okazalo byla to prawda :)
Pewnie mu te kobity dają żeby się odczepił i skończył do nich wypluwać ten nieuporządkowany, bezsensowny zbiór randomowych słów i niepowiązanych faktów.
3500 za pro, jeśli oczywiście wyjdzie. 3 za "zwykłe"
Tak raperka, waznr, ze ty za to jesteś mądrzejszy od redakcji :)
Właśnie nie mogę znaleźć, wątek w którym wstawiał swoją fotkę twarzy argumentując że "każdą można poderwać i prowokować do flirtu", fotka taka "typowy janusz 40+"
Nie poddam się i jutro znajdę ten wątek jak będę miał chwilę :P
Chyba wątek poleciał, więc nie znajdziesz Pana Wary-Ob...
[16.9] Do listy dodałbym że Mazda to najlepszy samochód.
Znajdź, nie mogę się doczekać :) Post z fotka, w której mówiłem o podrywie prezes banku. :) Może być ciekawie. Tylko chce widzieć swój nick obok, wtedy będzie zabawniej :)
No tak, bo beren od baraniny to przecież Sttarki. Cholera, jak bym mógł zapomnieć :D Dobra, najlepsza gra na konsole czeka. Nie mam czasu na wykłocanie się z randomami i zapasami z upadajacego już forum :) Bawcie sie dobrze :)
Zapytaj polskich prywaciarzy januszy powinni pomóc. W końcu fury są a piniedzy nie ma ledwo na ZUS starcza.
Najlepiej w takiej sytuacji zrobić sobie zdjęcia w bieliźnie, założyć konto na dwóch serwisach dla pań i panów lekkich obyczajów (o****y.pl oraz r***a.pl), ustawić konkurencyjną cenę (np. 50 zł/h) i czekać.
Potem przyjmować klientów przez pół roku, zmienić stawki z 50 zł za godzinę na 5000 zł za noc i mówić w US że pieniądze pochodzą z nierządu:
Po pół roku najpewniej na tyle się spodoba że te 200 tysięcy to będą drobne. Należy tylko pamiętać że trzeba taki scenariusz przed sądem uprawdopodobnić, także warto krzyczeć często i głośno żeby sąsiedzi słyszeli, mieć zdjęcia z klientami, dodać swój numer na forum g*********.pl oraz wyłapać przynajmniej HPV.
Nie pytajcie skąd wiem.