Sherlock Holmes - prequel serii opowie o młodości detektywa
O rany, jak ja czekałem na powrót Sherlocka! Poprzednie odsłony bardzo mi się podobały, więc i w najnowszą nie omieszkam zagrać. Zwiastun jest bardzo klimatyczny, więc tym bardziej czekam :)
Oby łamigłówki były trudniejsze od tych w ostatnich odsłonach serii.
Nienawidzę prequeli w stylu: "początek historii, młody bohater, poznaj dotychczas nieodkryte karty!". Po co? Czy naprawdę jest konieczne opowiadanie tego, co Sherlock robił w młodości? Zamiast nowej ciekawej zagadki osadzonej w realiach, które wszyscy lubią, dostaniemy coś, co nawet nie będzie pretendowało do kanonu. To będzie dobra gra, bo robią ją ludzie z Frogwares, którzy Sherlocka rozumieją jak mało kto, ale po prostu nie widzę sensu w takim kierunku prac. No i Watsona nie będzie.
Oby to była młodsza wersja tego Sherlocka ze Zbrodni i Kary albo z Testamentu, a nie tego pajaca w szaliku z Devil's Daughter.
magicznie 2 dni temu ze STEAMa znikła karta ich poprzedniej gry The Sinking City, która miała być tylko rocznym eksem na Epicu... Ciekawe dlaczego.
Ale gdzie tu problem? Wchodzisz na epica, kupujesz i instalujesz, chyba nawet teraz w promocji jest giera, więc warto.
Jaram się w opór. Bardzo dobra firma i przy okazji swojej ostatniej produkcji się naprawdę rozwinęli. "The Sinking City" miało obłędny klimat, zabrakło trochę więcej npców czy pobocznych aktywności, ale całościowo to był kapitalny RPG.
Nie dziwię się, że idą w młodego Sherlocka, bo o tym starym już tyle opowiedzieli, że ciężko gdziekolwiek iść, no i taki nowy początek to też nowych fanów przyciągnie, a zasługują na większy rozgłos te gry.
Przez fryzurę? Nie wiesz nawet jak potrafi ona zmienić człowieka. Dodatkowo są młodzi.
