Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Potraficie przeprowadzić remont?

20.04.2020 22:32
13
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany568505
65
Konsul

Ja wychodzę z założenia że jak czegoś nie potrafię, to ktoś za pieniądze zrobi to lepiej niż ja. A jak nie mam kasy to działam w stylu "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma".

Jeśli zabierasz się za coś o czym nie masz pojęcia to przygotuj się dobrze na to. Poczytaj, zobacz na YT, zapytaj znajomego/znajomej.

Generalnie samo malowanie to nic trudnego, tylko trzeba się odpowiednio przygotować. Rób jedno pomieszczenie na raz, chyba że są małe to ewentualnie dwa. Wszystko co masz w pomieszczeniu (meble itp.) daj na środek. Zdemontuj wszystkie plastiki z gniazd i włączników. Obklej okna podłogi, listwy przypodłogowe i wszystko co nie ma być pomalowane. Na meble na środku pokoju narzuć folie. Zacznij malowanie małym wałkiem wszystkich kątów i miejsc gdzie nie zmieścisz dużego wałka. Później dużym wałkiem pomaluj powierzchnie. Staraj się nie zostawiać zacieków. Jak maluje to staram się na jedno zamoczenie wałka w farbie zrobić jedną szerokość wałka na ścianie od góry do dołu. Jeśli masz jakieś pytania to pisz.

Druga sprawa... Jak zależy ci żeby było dobrze pomalowanie to za drugim, bądź trzecim razem na pewno będzie dobrze :)

20.04.2020 20:52
1
GoHomeDuck
58
Senator

Mam strasznie brudne ściany w mieszkaniu, więc postanowiłem wszystko odmalować. Nigdy takimi rzeczami się nie zajmowałem i okazało się, że jestem słaby w te klocki i nie idzie mi najlepiej. I tak mnie naszło - jak wy sobie radzicie z takimi rzeczami?

20.04.2020 20:55
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1310513
3
Pretorianin

Malowanie to w podstawówce sie robiło.

20.04.2020 20:55
blood
3
odpowiedz
8 odpowiedzi
blood
241
Legend

Statystyczny polak bierze 2 tygodnie urlopu i robi to ze szwagrem. W rzeczywistości lepiej jest zapłacić zaufanemu profesjonaliście, bo stracisz na to więcej czasu i pieniędzy i zrobisz to gorzej, niż jak weźmiesz kogoś, kto się na tym zna. Kończę budować dom i równolegle do mnie buduje znajomy. Ja nie zrobiłem na budowie w zasadzie nic, on robi co się da. Finał jest taki, że koszty poszczególnych prac są podobne, tylko u mnie jest zrobione lepiej i nie straciłem własnego czasu, który można poświęcić rodzinie, albo na zarobienie dodatkowych pieniędzy/naukę.

edit: jeśli chodzi o samo malowanie ścian, no to jest najprostsza sprawa i jak ktoś ma czas, no to jest łatwe do ogarnięcia i trudno to zepsuć.

post wyedytowany przez blood 2020-04-20 20:56:22
20.04.2020 20:57
4
odpowiedz
1 odpowiedź
damianyk
137
Nośnik Treblinek

Jak chciałeś się pochwalić że jesteś prezesem/managerem/programistą/drwaloseksualistą i takimi brudnymi robotami i śmierdzącymi farbami w życiu się nie skalałeś to pudło, to forum jest pełne szefów i dziedziców fortuny.

20.04.2020 21:03
DM
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
DM
211
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

Po tym, jak zobaczyłem fuszerkę "fachowców" u siebie, robię wszystko sam. Przygotowanie powierzchni, gipsowanie, malowanie, panele - przynajmniej mam pewność, że będzie "jak dla siebie" :)
Pierwszy pokój to zwykle poligon doświadczalny i można zrobić parę błędów, ale kolejne to już ą ę

20.04.2020 21:12
Deton
6
odpowiedz
Deton
195
Know thyself

W sumie ni cholery się na tym nie znam, ale pewnie bym sam robił.
1. Cebula ze mnie
2. Zawsze nowe doświadczenie
3. Jak coś zawalę, to będę mógł być zły na siebie i wyciągnąć z tego naukę
4. W internecie są tutki

20.04.2020 21:38
Matysiak G
7
odpowiedz
5 odpowiedzi
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Malowanie to jeszcze nie remont.

20.04.2020 21:40
Jałokim
8
odpowiedz
2 odpowiedzi
Jałokim
37
smarkacz

Jeśli o samo malowanie chodzi, to przede wszystkim zanim się do niego zabierzesz trzeba ocenić czy powierzchnia się do tego nadaje. Przy włącznikach świateł możesz mieć tłuste plamy od rąk. Tam nowa farba może sie nie trzymać. Trzeba obadać, czy poprzednia warstwa dobrze trzyma sie ściany. Nie jest to żadna filozofia, ale wszystko da sie spieprzyć. Nawet tak proste sprawy :)

Nie zgodzę się że robienie samemu i z pomocą fachowców generuje podobne koszty. Pierwsze mieszkanie, które robiłem dla byłej miało 60m^2. Skułem starą, wylałem nową posadzkę (były różnice poziomów między pokojami) i wykończyłem ją żywicą. Wymieniłem elektrykę i hydraulikię. Właściwie jedyne co w mieszkaniu zostało nietknięte, to stolarka okienna. Z odpadów produkcyjnych w robocie zaprojektowałem, zrobiłem i zamontowałem zabudowę balkonu 4,7 m, która kosztowała 2100 zł (wedle projektu uwzględniającego nowe matriały kosztowałaby 5880 zł). Cały remont wyniósł mniej niż 6000 zł.
W mieszkaniu, które teraz robię zamieniłem kuchnię z łazienką i nieco zmieniłem układ pokojów. Jedyne co zostawiłem, to piękny, dębowy parkiet, który wycyklinowałem, zabejcowałem i polakierowałem. Meble robię sam albo od podstaw, albo odzyskuje stare, uszkodzone. Całość wraz z meblami zmieści się w 8k zł.
Nie zaufam żadnemu "fachowcowi". Jedynie do przenoszenia świeczki grzewczej byłem skazany na obce ręce i chwacit. Nie jestem z ich pracy zadowolony, ale nie miałem wyjścia. Wody drugi raz by mi nie sluścili z grzejników.

20.04.2020 21:48
Deser
9
odpowiedz
Deser
266
neurodeser

Potraficie.

20.04.2020 21:58
Crod4312
10
odpowiedz
1 odpowiedź
Crod4312
150
Legend

Przecież takie proste roboty jak malowanie, szpachlowanie/gładź to się robi ot tak i to z przyjemnością (przynajmniej ja lubię to robić). Jak się dopiero uczyłem i robiłem to pierwszy raz to wydawało się trudne, ale w praktyce jak ktoś ci pokaże co, jak i gdzie to później robisz takie rzeczy i nawet nie pomyślisz, że możesz coś spieprzyć. Kładzenie kabli w ścianie też jest spoko :) Jedyne za co bym się nie wziął to ogólnie mówiąc hydraulika.

20.04.2020 22:18
Jałokim
11
odpowiedz
Jałokim
37
smarkacz

~GoHomeDuck
Jeśli czegoś potrzebuje, to to robię. Hydraulika wymaga jedynie odrobiny wyobraźni i umiejętności planowania. W mieszkaniu jest to banalnie prosta sprawa. Jedyna zasada, którą musiałem sprawdzić w necie, to z której strony przyjęło się robić ciepłą, a z której zimną wodę.
Wiedza o elektryce gdzieś tam ma swoje korzenie w lekcjach techniki w podstawówce. Ponownie jedyna zasada, która wymagała sprawdzenia, to po której stronie przyjęło się robić fazę. Nawet złożenie skrzynki z bezpiecznikami nie wymagało rozkminy, bo wszystko jest rozrysowane na obudowie.
Reszta rzeczy to tak jak ktoś już pisał - po prostu bierzesz i robisz. Żadna filozofia. Aby robić wszystko z głową i poziomicą.

20.04.2020 22:20
Wrzesień
12
odpowiedz
Wrzesień
58
Stay Woke

Może potrafię, może nie potrafię. Nie wiem, bo nie próbowałem (malowania i tapetowania, do których zaganiał mnie stary jak byłem młodszy, nie liczę). Kto się w ogóle lubi babrać z takimi rzeczami? Ostatnie pieniądze bym zapłacił, żeby ktoś zrobił to za mnie.

20.04.2020 23:01
PanSmok
14
odpowiedz
7 odpowiedzi
PanSmok
247
Legend

Malowanie to wrecz przyjemnosc - gorzej jest dojsc do etapu malowania. Ja staram sie wszystko robic sam lub z kolegami. Trace czas - ale sie ucze. Tapety to wredny temat. Dlaczego? Bo pytanie brzmi dlaczego ktos polozyl tapety? Jezeli tylko mial taka fantazje to spoko - gorzej jak sciagasz tapety a pod spodem odkrywasz Armagiedon w wersji 3.0 i przemalowanie pokoju zmienia sie w szpachlowanie, rownanie scian i cale to g*wno ktore nastepuje potem...
Jednego czego sie nauczylem i co sugeruje wszystkim - to nie oszczedzac na farbie. Jakiego cuda bys nie kupil - dwie warstwy musza byc.
Aha - i grunt to grunt.

post wyedytowany przez PanSmok 2020-04-20 23:02:33
20.04.2020 23:25
15
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany305250
161
Legend

Hydraulikę, elektrykę itp. raczej zostawiam fachowcom. Malowanie to nie jest nic trudnego.

20.04.2020 23:34
Rumcykcyk
16
odpowiedz
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

U mnie ojciec potrafi wszystko zrobić. W domu robi elektrykę, hydraulikę, pomaluje ściany, położy płytki, przeprowadzi wszelkiej maści naprawy itd, a nawet jeździłem z nim robić drobne fuchy po ludziach. Najgorsze jest to, że jak go kiedyś braknie to leże i kwiczę. Jestem pokoleniem komputerowców i od wszelkiej elektroniki ale ojciec poprosi mnie o zrobienie czegoś w tablecie bądź smartfonie lub na laptopie więc się uzupełniamy w domu.

post wyedytowany przez Rumcykcyk 2020-04-20 23:36:29
20.04.2020 23:34
Ski_drow
😉
17
odpowiedz
Ski_drow
127
Senator

Podstawy znam, ale samemu ogarnąć wszystkiego nie dam rady.

20.04.2020 23:41
Jałokim
18
odpowiedz
Jałokim
37
smarkacz

Nie ma zasady że jedno zamoczenie = jedno pociągnięcie. Wszystko zależy od chłonności wałka i przede wszystkim od farby. Polecam Beckersa. Świetnie kryją i są wydajne, co w brew pozorom czyni je bardzo tanimi, bo po 2 warstwie sprawa jest na załatwiona.

21.04.2020 00:20
Herr Pietrus
19
odpowiedz
1 odpowiedź
Herr Pietrus
224
Ficyt

Polecam Tikkurilę. Po zagruntowaniu właściwie starcza nawet jedna warstwa, druga to od tak, dla idealnego efektu. Beckers też fajny.

Ale nie malowałem nigdy sam, mam dwie lewe ręce do tego, albo za krótko próbowałem...

O Duluxie to swego czasu czytałem że największy szajs i już Dekoral lepszy...

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2020-04-21 00:21:00
21.04.2020 03:13
21
odpowiedz
zanonimizowany1306555
16
Pretorianin

Nie wiem, nie robiłem nigdy remontu. Może coś bym tam zrobił, ale cudów raczej bym po sobie się nie spodziewał.

21.04.2020 06:35
📄
22
odpowiedz
zanonimizowany1311400
13
Centurion

Nope.
Spieprzę wszystko za co się wezmę.
Powinienem zostać politykiem.

21.04.2020 02:43
20
odpowiedz
Łuki
2
Centurion

Co do remontu własnego mieszkania , to wszystko jest łatwe dopóki nie natrafi się na jakiś problem. A to zdarza się wcale nie tak mało razy. Wtedy taki człowiek bez doświadczenia dalej nie ruszy. Traci czas, bywa ze materiał i koniec końcem bierze fachowca a ten liczy sobie więcej bo musi naprawić to co zepsute.
W przypadku malowania takim przykładem może być np. to iż farba zamiast się trzymać ściany, zwija się w raz z tynkiem. Albo to iż wałek się ślizga po ścianie przez co warstwa farby jest nierównomierna. Takie problemy nie musza ale mogą wystąpić. Człowiek z doświadczeniem zaś wie na co zwrócić uwagę a w razie problemu jak z niego w miarę najprostszym/najmniej kosztownym sposobem wyjść. Dodatkowo amator często polec może na szczegółach.

Forum: Potraficie przeprowadzić remont?