Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Dlaczego w Polsce nikt nie szanuje japońskich produkcji?

03.04.2020 02:19
12
3
odpowiedz
DUNCAN_83
168
Generał

Ja po japonszczyzne siegnalem z ciekawosci i ze znudzenia naszymi produkcjami (taki mini kryzys gracza:). O ile wiele tam "chinskich gierek" i grindowych produkcji to prawie wszystkie glosne tytuly (za granica bo u nas nawet znane pozycje maja status nerdozy i nikomu nieznanego guana) sa warte ogrania, to sa pradziwe perelki.

Najbardziej urzeka mnie spojnosc tych gier, zazebienie mechanik (ktore sa naprawde rozbudowane), skupienie sie na postaciach i progress we wszystkich elementach az do samego konca nawet 100h gry. W wiekszosci nic nie jest wylozone od razu a poczatek prawie zawsze sprawia, ze WTF? cisnie sie na usta - ale jest to zrobione po mistrzowsku. Ciekawosc jak to sie wszystko potoczy, to cos czego brakuje mi w naszych produkcjach gdzie juz pierwsze minuty wprowadzaja gracza w swiat gry aby ogarnial sytuacje. Swietna muzyka i skupienie sie na klimacie nie tylko w kwestii grafiki ale w kazdym elemencie rozgrywki.

Pare gier do polecenia:
1)Seria Persona - prawie kazdy kto sie przemogl, zaluje ze tak dlugo zwlekal. Gra wciaga jak bagno i to co zdziwilo mnie najbardziej to to, ze przez cala, kilkudziesieciogodzinna rozgrywkę, ciągle znajdowalem cos nowego a dialogi trzymaly tak samo wysoki poziom jak na poczatku

2) Seria Profesor Layton - gra chwycila mnie za serce i nie chce puscic. Muzyka, postacie, lamiglowki... cudna seria

3) Seria Mario & Luigi - o Matko, gram od dziecka a nigdy nie sadzilem, ze taka gra moze wskoczyc do topki moich rpgow:O

4) Seria Phoenix Wright - niesamowity humor i rozgrywka trzymajaca przed ekranem handhelda od pierwszej do ostatniej minuty. Nie zlicze ile razy osmarkalem sie ze smiechu przy tych grach.

5) Soul Sacrifice Delta - uwielbiam, gdy japonce zabieraja sie za nasze realia, wychodzi wtedy cos unikatowego (zreszta Bloodborne to jeden z licznych przykladow jak ich postrzeganie naszej kultury podnosi jakosc produktu)

6) Radiant Historia - jeden z najlepszych rpgow z podrozowaniem w czasie i roznymi liniami wydarzen (fani Chrono Triggera, nie bijcie:)

Wiele, wiele innych... Yakuza, Ni No Kuni, Soulsy (wlasnie zabieram sie za 3, w 1 gralem zbyt krotko a 2 opuscilem... glupi ja), Zeldy, Metroidy, wybrane Finale, Danganronpy, starsze jrpg i wiele wiele innych. Kocham je za poziom dopieszczenia, przykladanie olbrzymiej wagi do spojnosci i detali, humor i klimat.

Mnie w jrpg odrzuca grind. Azjaci maja jakies zaciecie do powtarzalnych czynnosci. Ta opinia jest tak samo popularna jak i bledna. Wiekszosc chwalonych gier japonskich (a raczej tylko takie docieraja do szerszej publicznosci) nie ma wcale grindu, a jesli on jest to mechanika, jak i reszta gry mu sprzyja. Zeldy nie maja nawet poziomow doswiadczenia, w wiekszosci gier ekwipunek zmieniamy duzo, duzo rzadziej niz w pierwszym lepszym "zachodnim rpg" (gdzie wersji tego samego miecza i pancerza mamy kilkanascie i jedyne co ich rozni to statsy), a gry nie marnuja ani chwili naszego czasu i to nawet przez 100h co jest nie do pomyslenia dla naszych developerow AAA.

Nie mowie, ze japonskie gry sa lepsze bo lubie i doceniam tez nasze, ale twierdzenie, ze narod ktory z branza gier jest od samego poczatku i w tym czasie wiele razy ja zrewolucjonizowal nie ma fajnych gier... jest glupie i naiwne. Zawsze warto poznac cos nowego, a gracze stroniacy od "chinskich gierek" nawet nie wiedza ile genialnych gier przeszlo im kolo nosa. Nawet mi ich nie zal za ich arogancje.

03.04.2020 01:14
ddawdad
😈
8
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
ddawdad
63
Przegryw

Bo Polacy są zbyt prymitywni na arcydzieła z Japonii.

post wyedytowany przez ddawdad 2020-04-03 01:14:52
03.04.2020 06:27
16
2
odpowiedz
12dura
48
Senator

Bo "w polsce jak w lesie"

02.04.2020 23:39
Nobody_important
1
1
Nobody_important
6
Pretorianin

Tak jak w tytule.
Ja po zagraniu w prawie wszystkie gry grasshopper i atlusa już po prostu nie umiem wrócić do nudnych współczesnych gier Ubisoftu (stare nadal spoko, pozdro dla Raymana i splinter cella) ani większości gier AAA amerykańskich studii. Jak patrzę na ludzi którzy grają w kolejnego assasina albo Fifę to mi się serce kraje że nie grają w coś lepszego. Ogólnie mam problem taki z dzisiejszą branżą że brakuje mi średnich studii są tylko małe studia indie które mają świetne pomysły ale mały budżet i studia AAA które mają duży budżet ale są definicją braku kreatywności i tylko Japończycy potrafią jeszcze coś wystrugać jak capcom ze swoim resident evil i squre enix.

Swoją drogą możecie mi polecić coś z japońskich produkcji w co mogłem jeszcze nie grać? Może być cokolwiek byle byłoby w czytelnym angielskim.

03.04.2020 01:15
maciell
9
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
maciell
115
Senator

Mnie w jrpg odrzuca grind. Azjaci maja jakies zaciecie do powtarzalnych czynnosci.

03.04.2020 02:19
Ogame_fan
😊
13
1
odpowiedz
8 odpowiedzi
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Bo to Polska i Japonia to egzotyka jest.

Takie moje kilka na szybko z mniej popularnych serii/gier ktore uwielbiam

The Last Story
3d dot Game Heroes
Fist of the North Star: Lost Paradise
Asura's Wrath
Calling
Code Name Steam
Trauma Center
Another Code
Eternal Sonata
Folklore
Majim and the lost kingdom
Pandoras Tower
Blue Dragon
Lost Odyssey
Eternal Darkness
Paper Mario
Contact
Persona Q i Q2
Shin Megami Tensei Devil Summoner
No More Heroes
Shadows of the Damned
Lollipop Chainsaw
A Shadow's Tale
Fire Emblem cala seria
Siren
Hounting Ground

To tak na start tylko :P

post wyedytowany przez Ogame_fan 2020-04-03 02:20:30
03.04.2020 08:09
cswthomas93pl
17
1
odpowiedz
1 odpowiedź
cswthomas93pl
135
Legend

Japońskie produkcje mają swój klimat i są specyficzne, ale stwierdzenie, że nikt ich nie szanuje w Polsce to za duże słowa, bo chociażby na samym forum znam paru wyjadaczy, którzy się w takie tytuły zagrywają

03.04.2020 11:40
McPatryk1995v2
25
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
McPatryk1995v2
43
Umbrella Corporation

Sam bardzo lubię japońskie produkcje, te bardziej stylizowane na zachodnie, typowo japońskie oraz anime/mangowe tytuły. Rozumiem, że niektórym może się nie podobać stylistyka, bo to ona jest głównym powodem przez który ludzie nie sięgają po gry z tego kraju, jednak warto dać im szanse, bo zwykle są różnorodne w mechanice, są bardzo klimatyczne, no i zwykle też bardzo dobre fabularnie. Nie przesadzę jak napiszę, że najlepsze historie w grach pochodzą właśnie z tego kraju, ponieważ Japończycy jednak rzadko tworzą bezpieczne gry i lubią eksperymentować oraz poruszać tematy, których boją się zachodni producenci.

Warto pamiętać, że jedne z najlepszych serii horrorów i survival hororów powstały w Japonii, jak chociażby Silent Hill, Resident Evil, Fatal Frame/Project Zero, Forbidden Siren, itd. A też z innych cenionych gier z tego kraju mamy chociażby serię Metal Gear Solid, Persona, Final Fantasy, Monster Hunter, itd.

Co do polecanych serii, to na pewno całe serie Danganronpa oraz Corpse Party, Catherine, Bayonetta, NieR Automata, no i wyżej wymienione serie gier.

04.04.2020 09:34
JohnDoe666
37
1
odpowiedz
JohnDoe666
55
Legend

Nie powiem żeby japońszczyzna interesowała mnie od początku mojej przygody z grami. W zasadzie dopiero kiedy przesiadłem się na konsole zacząłem zauważać jak wiele świetnych rzeczy mnie omija, zwłaszcza cała masa świetnych jRPG.
Powodów mojego zainteresowania gatunkiem jest sporo ale jednym z nich jest brak "kompleksu Tolkiena" w produkcjach fantasy. Kiedy słyszysz "zachodni RPG fantasy" to od razu masz przed oczami elfy, trole, orki, smoki i faktycznie 99% tych gier wpasowuje się w ten schemat.
Japończycy są pod tym względem dużo bardziej kreatywni, nie boją się tworzyć światy od zera i mieszać różne stylistyki.

02.04.2020 23:42
2
odpowiedz
1 odpowiedź
wilk252
48
Pretorianin

To złe forum na takie pytania.

(Czemu w takiej kategorii)

02.04.2020 23:44
adam11$13
3
odpowiedz
1 odpowiedź
adam11$13
118
EDGElord

Ponad rok temu założyłem podobny temat.

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14793727

Ogólnie japońskie gry nawet jeśli często nie domagają technologicznie to zawsze błyszczą pod względem innych aspektów takich jak fabuła czy mechaniki gameplayu. Często są to gry dosyć złożone, z wysokim progiem wejścia i do tego zalatujące japońskimi dziwactwami, które nie każdemu podpasują. Ludzie chyba boją się wyjść ze swojej strefy komfortu.

Idealnym przykładem jest to co się aktualnie odjaniepawla w tym temacie (i to przeze mnie :()

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15199040&N=1

post wyedytowany przez adam11$13 2020-04-02 23:44:35
03.04.2020 00:35
bisfhcrew
7
odpowiedz
bisfhcrew
170
oversteer

Kwestia gustu. Japonia ma swój styl. Ogólnie Azjaci. Wszystko inne już robią jak świat zachodni, ale gry w większości pozostały specyficznie.

post wyedytowany przez bisfhcrew 2020-04-03 00:35:47
03.04.2020 01:22
😂
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1226085
22
Generał

Wszystko wina Jordana!

03.04.2020 06:25
Matysiak G
15
odpowiedz
1 odpowiedź
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Na przykład ja nienawidzę japońskiej grafomani i egzaltacji. Rozwleczone dialogi, humor, który mnie kompletnie nie śmieszy i wszechobecny patos. Postaci kobiece z tym ich dyganiem, chichotaniem i cienkimi głośnikami, no i przeseksualizowaniem. Jedno co robią dobrze, to design potworów.

Są dwie japońskie serie które lubię. Zelda i Metroid. W obu przypadkach fabuła jest szczątkowa, a protagonista niemy.

post wyedytowany przez Matysiak G 2020-04-03 06:26:44
03.04.2020 08:16
XboxOneS
19
odpowiedz
XboxOneS
56
RE FAN

Ja gram w co nie które, bo nie mogę przełknąć głupot jakie się w nich znajdują, Ale moje dwie ulubione serie gier to właśnie Mgs i Re także w gry japońskie grywam i lubię, ale bez durnych rzeczy w środku.

03.04.2020 08:33
Wielki Gracz od 2000 roku
20
odpowiedz
4 odpowiedzi
Wielki Gracz od 2000 roku
173
El Kwako

Ktoś wyżej dał link do pytania które już było i zacytuję stamtąd moją wypowiedź:

"Zależy co rozumieć przez japońskie gry? Czy chodziło ci o stylistykę czy ogólnie gry z Japonii? Bo stawiałbym bardziej na to pierwsze. Sam osobiście mam mocny wstręt do tej ich stylistyki - każda dziewczyna wyglądająca jak 14 latka (do tego kuso ubrana, to już w sumie pod pedofilię zachacza), ogromne oczy, miecz 3x taki jak postać która go dzierży, strasznie dziwna "kreska" (nie wiem jak to inaczej ująć). Inna sprawa, że denerwuje mnie strasznie ta piskliwość jak cokolwiek wypowiadają.

Bo tak to nie widzę problemu z ich grami lub innymi dziełami o ile trzymają się z dala od tego co wymieniłem. Ba, nawet jedna z najlepszych trylogii książkowych jakie w życiu czytałem (Wojny Lotosowe, gorąco polecam) działy się właśnie w kraju na kształt steampunkowo-średniowiecznej Japonii."

03.04.2020 08:43
konewko01
21
odpowiedz
2 odpowiedzi
konewko01
38
Monsignore Monokuma

Mam taki problem z tym tematem, że autor pisze o szacunku do gier japońskich, a sam mam wrażenie, że nie szanuje tych fif, asasynów i innych...

Nie wiem co w grałeś autorze, ale polecam:
Ys VIII: Lacrimosa of Dana
Dragon Quest 1-3, 4, 8, 11
Shin Megami Devil Summoner
Chrono Trigger
Danganronpa 1-3
Zero Escape
Persona Q2

03.04.2020 09:51
22
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1191507
24
Legend

Polacy nie szanują japońskich gierek? Zobacz jaki na tym forum jest kult Dark Soulsów, Final Fantasy czy MGSa.

03.04.2020 11:08
Ppaweł
23
odpowiedz
Ppaweł
58
Senator

mimo że anime oglądam to nigdy nie grałem w grę anime podobną, jednak czaje się na code vein, niestety cena jest wciąż zaporowa

post wyedytowany przez Ppaweł 2020-04-03 11:09:44
03.04.2020 12:03
Deton
👍
26
odpowiedz
3 odpowiedzi
Deton
195
Know thyself

Matko, jak ja bym zagrał w jakiegoś nowego Devil Summonera. Świetna giera.
Z tych DS'owych jeszcze zdecydowanie The world ends with you, Professor Layton. Phoenix Wright.
Plus wszelakie jrpg, zagrywałem się więcej niż na platformach stacjonarnych.
Suikoden Tierkreis, FFy, Super Robot Taisen OG Saga: Endless Frontier.

Żałuję, że nie mam dużo doświadczenia z takimi klasykami jak Dragon Quest, Fire Emblem, czy Persony.

Od niedawna mam Switcha, wiec mam nadzieję, że jak już ogram wszelkie "must playe", to zgłębię trochę tej mniej mainstreamowej japońszczyzny, choć wydaje się, że switch jest jeszcze trochę ubogi pod tym względem w porównaniu z DSem.

03.04.2020 12:09
Eluveitien
27
odpowiedz
2 odpowiedzi
Eluveitien
91
Konsul

Square Enix to akurat mój ulubiony wydawca xD
Ale gry np takiego Ubisoftu też lubię. Jednakże jak się chce dobrej historii, to japońcom wychodzi to chyba lepiej, moim zdaniem.

post wyedytowany przez Eluveitien 2020-04-03 12:10:25
03.04.2020 12:24
Mr. JaQb
28
odpowiedz
Mr. JaQb
103
Legend

Myślę, że chodzi tu po prostu o specyfikę klienta. Klientowi europejskiemu czy amerykańskiemu niekoniecznie musi się podobać typowa stylistyka japońskich gier.

03.04.2020 12:37
sturm
30
odpowiedz
sturm
184
Australopitek

Nie trawie fabul. Glowny bohater/ka to cicha woda, ktora nagle odkrywa/dostaje zdolnosci i jest zajebisty/a. I gdzies na pierwszym/drugim planie lub w tle uczennice szkol srednich w mundurkach.

Do tego oprocz bijatyk gdzie pompatyczne i przesadzone glosy jakos pasuja, jezyk uzywany w grach i filmach jest tak odmienny od codziennego, ze az sie nie chce tego sluchac.

03.04.2020 12:38
kęsik
😉
31
odpowiedz
3 odpowiedzi
kęsik
148
Legend

Zapomniałem u góry polecić ci jeszcze jednej gry na spróbowanie, Tokyo Xanadu eX+ od twórców YSa i The Legend of Heroes. To taka trochę Persona bo chodzimy do szkoły a po szkole idziemy do innego wymiaru walczyć ze stworkami. Oczywiście gra może nie jest aż na takim poziomie jak Atlus ale mi się bardzo podobała, dodatkowo w grze jest polski akcent bo jedna z postaci jest uczennicą z wymiany z Polski :)

03.04.2020 13:09
Ogame_fan
32
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Dla tych co lubia formule Yakuzy polecam bardzo Fist of the North Star:Lost Paradise od Tworcow Yakuzy. Jestem na swiezo po skonczeniu fabuly i ojej jak ja sie swietnie bawilem. Niech no teraz zrobio Fist of the Blue Sky ladnie prosze <3.

03.04.2020 16:07
konewko01
34
odpowiedz
3 odpowiedzi
konewko01
38
Monsignore Monokuma

Nie grałem w The World Ends With You, a tytuł mnie zaciekawił. Warto na pstryka brać?

03.04.2020 21:36
36
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

To zależy co. ja np. uwielbiam Tekkena :)

Ale...o ile kocham anime w formie filmów i seriali, o tyle na widok jRPG mnie skręca i nóż mi się w kieszeni otwiera. No niecierpie mangowej oprawy w RPG. Ot, paradoks, uwielbiać anime, a niecierpieć np. Final Fantasy i innych Chrono Tigerów....
Szanuję Japończyków gdy tworzą gry RPG w stylu zachodnim (np. Wizardry: Tale of Forsaken Lands).

A już kompletnie inna sprawa że ich gry rzadko są tłumaczone na angielski a co dopiero na polski.....

post wyedytowany przez zanonimizowany622647 2020-04-03 21:37:29
02.04.2020 23:47
kęsik
😊
4
odpowiedz
1 odpowiedź
kęsik
148
Legend
Image

Bo to kiczowata japońszczyzna z mechanikami sprzed generacji. Blehhh.
O tam w wątku podanym wyżej przez Adama jest mój post z którym się zgadzam w 100% :)
Ja uwielbiam japońskie produkcje, jRPG z serii która #nikogo bardziej mnie jara niż jakakolwiek zachodnia gra AAA. I zaczął jarać mnie jeszcze bardziej jak odkryłem że dosyć prostą karciankę z poprzednich odsłon zastąpił klon Hearthstone'a :D

Swoją drogą możecie mi polecić coś z japońskich produkcji w co mogłem jeszcze nie grać? Może być cokolwiek byle byłoby w czytelnym angielskim.

Yakuza, Nier, seria Tales of, seria The Legend of Heroes.

post wyedytowany przez kęsik 2020-04-03 00:03:28
03.04.2020 00:19
6
odpowiedz
barnej7
164
Senator

Ludzie uwielbiają residenty, silent hille, metal gwary, pesy itd... ale jak pojawi się gra z której wylewa się anime to nic dziwnego, że nie każdy to lubi.

03.04.2020 11:20
24
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1282041
45
Generał
Wideo

Ja szanuję. :) Po prostu nie każdy lubi stylistyki, "wielkich oczu" i innych dziwactw. Sam szczerze mówiąc zrobiłem sobie "odwyk" od japońszczyzny. Z japonskich gier to polecam:
1. oczywiście Eternal Sonatę (niech moc orla białego będzie z tobą :) ) https://www.youtube.com/watch?v=jWTl8Bfu6ow
2. Ar Tonelico Qoga - dobrze tą grę wspominam, bo fabuła była tam niezła - "Skrobnąłem" też recenzję po ograniu japońskiej wersji: https://www.ppe.pl/blog/29100/15184/ar-tonelico-iii-spiew-dziewczyny-przez-ktory-nadejdzie-koniec-swiata.html
3. Nier- gra technicznie na ps3 była słaba, ale za to fabuła i muza wymiata (tak, mam tego "białego kruka" na półce)
Z nowszych:
4. Nier Automata
5. Blue Reflection
6. Nights of Azure 1 i 2

A sam czekam na Granblue Fantasy Relink.

post wyedytowany przez zanonimizowany1282041 2020-04-03 11:26:43
03.04.2020 12:36
👎
29
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1285878
24
Senator

Nie wiem co ludzie mają do stylistyki anime jest świetna a jeśli chodzi oto że jest zbyt jaskrawo to niech się stukną w łeb Sam się stuknij.Taka odpowiedź(jaki i kilka innych tutaj) dyskwalifikuje Cię jako osobę godną jakiejkolwiek dyskusji. Jak zadajesz pytanie w wątku i chcesz odpowiedzi to szanuj zdanie innych.

03.04.2020 08:13
18
odpowiedz
kriskow44
4
Generał

Bo jesteśmy europejczykami i gramy w amerykańskie lub brytyjskie nie patrz na statystki zachodu gdzie duża cześć odbiorców to Europejczyk z azjatyckimi korzeniami.

post wyedytowany przez kriskow44 2020-04-03 08:14:04
03.04.2020 16:01
33
odpowiedz
9 odpowiedzi
zanonimizowany568505
65
Konsul

Chcesz kwestionować czyjś gust na podstawie swoich upodobań ?

Przecież to nie ma sensu.

post wyedytowany przez zanonimizowany568505 2020-04-03 16:03:45
02.04.2020 23:52
Wicih
5
odpowiedz
Wicih
31
Konsul

odpowiedź zawiera się w jednym słowie:
anime

Po prostu stało się wizytówką japońskiej kultury popularnej i każdy omija ją z daleka, trudno się dziwić xd

03.04.2020 02:26
14
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1014334
59
Generał

Ponieważ wolę realistyczne gry a nie jakieś bajki

Forum: Dlaczego w Polsce nikt nie szanuje japońskich produkcji?