Straszne eksperymenty w The Sims - od 100 simów w izolacji po jedną toaletę
Kiedyś zamykało się typa w piwnicy, ten malował obrazy, a my je sprzedawaliśmy.
Niektórzy poszli o krok dalej i robili całe fabryki niewolników.
Sverrir, najdroższy pępku świata, ja lubię newsy z Simsów, więc mnie na przykład.
Skoro Cię to nie obchodzi, to po co tutaj wszedłeś i jeszcze skomentowałeś?
Warto w tym miejscu przypomnieć pastę ;)
]Pierwszą postacią jaką robię w Simsach jest zawsze Goblin Malarz - zielonoskóry, obleśnie tłusty artysta-samotnik z fobią społeczną.
Urządzam mu w piwnicy mały przytulny kącik ze sztalugą, kibelkiem, lodówką, łóżkiem, prysznicem i koszem na śmieci, po czym zamykam go tam i usuwam jedyne schody na górę. Jego jedynym zajęciem jest malowanie obrazów. Całymi dniami tylko maluje i maluje i staje się w tym coraz lepszy, aż w końcu jego obrazy są warte kupę kasy. Zaglądam do niego co kilka minut żeby sprzedać to co zdążył namalować, po czym wracam do normalnej gry.
Pozostałe simsy cieszą się bogactwem niewiadomego pochodzenia i nigdy nie dowiedzą się prawdy o plugawej istocie żyjącej tuż pod ich stopami
Nigdy nie byłem psychopatą w Simsach, więc nie wiem, jak to jest utopić sima czy zniszczyć jego psychikę. Wolałem, żeby się rozwijał niż ginął w męczarniach.
Ta gra ma tak proste algorytmy, że tego typu eksperyment, nawet dla jaj, jest nudny i nieśmieszny.
Simy umierały bo nie naładowałeś im paska poszczególnych potrzeb - niesamowite.
też mnie to nigdy nie bawiło. grałem trochę dla zawartości ale i ona mnie znudziła po kilkunastu h ( z wszystkimi dodatkami) choć nie do końca zapłaciłem ale też nie nabyłem tego nielegalnie :D
Może i są to straszne eksperymenty w The Sims, ale na pewno nie są to najstraszniejsze, najmroczniejsze i najbardziej chore eksperymenty (a dla niektórych najbardziej wyczekiwane formy rozrywki i ulubione atrakcje gry), które są zdolne do osiągnięcia w tej serii gier czego dowodów nie raz dostarczał nam Pan Mateusz z ekipy TVGry, który z jednej strony cieszy się za ich sprawą wielkim szacunkiem i zainteresowaniem w społeczności widzów jego materiałów a z drugiej potrafi zasiać lęk i niepokój wśród tych osób, które zastanawiają się czego jeszcze mogą się po nim spodziewać i gdzie znajdują się granice eksperymentów, które jest w stanie przeprowadzić.
GrayStillPlays ma ciekawy kontent nie tylko simsy np w city skylines raz zrobił autostradę i miasto do tego gdzie wyjazd do pracy trwał 100 lat a powrót drugie tyle gdzie miejsca pracy były 8000 metrach wysokości a domy na -8000 m w duł gdzie sciana była pod kątem 90 stopni i jak napiszecie że się tak nie da [link]
