Człowiek czeka na normalne gry z zapomnianych serii, dostaje przez wiele lat te same gry wydmuszki a na końcu liścia w pysk ze śladem VR.
A potem Heroes V(R)III
Dramat. Ktoś chętny na wycieczkę do Paryża z widłami? Pochodnie też mile widziane
Miło by było, gdyby to coś naprawdę okazałoby się popierdółką robioną na boku, a za kilka miesięcy zapowiedzieliby ten "Dark Babylon".
"Produkcja niemieckiego oddziału firmy z Düsseldorfu nie jest tworzona jednak z myślą o klientach indywidualnych, ale o profesjonalnych salonach VR."
Nie jest to żadna kontynuacja serii, tylko escape room VR, w dodatku niedostępny dla domowych graczy. Nie ma co płakać.
Ale chała. Tyle było szumu, że niby zmienili nastawienie do tworzenia gier, a psują taką fajową serię. Tylko czekać aż zapowiedzą nowego Splinter Cella w wersji VR escape room.
Cholera, co ich wszystkich napadło? Valve zapowiada Half-Life'a VR, Electronic Arts zapowiada Medal of Honor VR, a teraz Ubisoft. Co ciekawe nie są to żadne wiodące w tej chwili serie, lecz starsze, porzucone. Jakby nie mogli zrobić porządnej, wysokobudżetowej gry.
To raczej Dildo of Time. Bo czuje sie wydymany...
Wiem - powinno byc strapon ale dildo tez jest na D takze...
Mogło być gorzej wersja mobilna na komórkach. A tak tylko 2% ludzi zagra i napiszą że gra się nie sprzedała bo fani nie chcieli.
pomysł spoko, ale minus że VR będzie wymagane ;/ i to jeszcze tylko w jakiś salonach to dopiero wielki minus
Przychody z gry będą mizerne, bo VR nie jest tak popularny(chyba, nie wiem, jeśli się mylę, to mnie poprawcie) i dowiemy się, że więcej gier z tej serii nie będzie, bo "gracze nie chcą" i "zyski nie zadowoliły akcjonariuszy" XD
Szkoda, grałem we wszystkie poprzednie gry z serii i czekałem na kolejną ale nie dane mi będzie zagrać ;(, z drugiej strony nową technologię trzeba wspierać znanymi markami żeby ludzie się przekonali. Mnie przekona niższa cena ;)
Cudownie. Najpierw Medal Of Honor, teraz to. Ten rok nie zapowiada się na ciekawy.
Nie rozumiem tego wykorzystywania starych marek do tworzenia produkcji VR. To nie lepiej stworzyć nową markę? Albo wykorzystać którąś z aktualnie popularnych? Bo tak to mamy "wielki" powrót po latach starej marki w formie jakiej większość fanów najpewniej by nie oczekiwała. Po tylu latach zapowiadają nagle nowego Persyka... i rozczarowanie, bo zamiast pełnoprawnej nowej odsłony jakaś popierdółka na VR.
No chyba, że to jakaś poboczna odsłona robiona przy okazji, oby. Mam nadzieję, że na E3 (lub wcześniej) zapowiedzą tego Dark Babylon, o którym były plotki.
Teraz jeszcze tylko nowy Splinter Cell jako gra VR i tłumy fanów będą całkowicie zadowolone.
Nie chcą angażować się w tworzenie dobrej gry bo to kosztuje, ale chcą swoich klientów jakoś udobruchać to tworzą jakieś wydmuszki typu mobile, vr, online, srele duperele itp. Ostatnio tylko jedna marka zaryzykowała na rzucenie się w ten odmęt by sprawdzić czy da się przynajmniej wypłynąć Star Wars. No bo teraz to ludzie już nie grają w nic tylko PUBG, Fortine a to błąd. Po wiedźminie wszyscy nagle stwierdzili że czas robić w SF a Fantastyka umarła. Wszyscy czekają na 5 generację. Zasadniczo od lat nie było tak bym nie miał ani jednej gry na którą bym czekał z wypiekami na twarzy, no bo tak zawsze jest że jak już pokochasz to i drobne niedociągnięcia wybaczysz.
To takie gówno sobie w dupę wsadźcie ubisroft!
Jezu, czekam aż powołasz do życia jakieś niesamowite studio, które będzie robić wszystko z serca i pasji, nie pieniędzy i durnych decyzji.
Eleganto. Już mi brakowało jakiejś flagowej produkcji na VR. Ile można grać w Beat Saber? :) Bring it on!
Im wiecej produkcji vr, tym lepiej, bo ten rynek przynajmniej szybciej się rozwinie, ale nie w takiej formie.
Co ci ludzie w tych dużych firmach mają w głowie? Kto wpadł na taki pomysł, przecież oni chyba nie słuchają jednak nikogo.
Gracze od lat domagają się powrotu starych serii, a ci jakby wiedzieli że gracze czekają i robią im na złość, ale to nie na graczach się odbije tylko na nich xD
Half Life Alyx okej, to wygląda super i pewnie będzie rewolucją gier VR, ale nie to, nie taka popierdółka, w to że MoH też będzie dobry ciężko mi w to uwierzyć ale nawet gdyby te gry okazały się dobre to nie jest to czego gracze oczekiwali...
Oni mają jakiś fetysz z przerabianiem marek na gierki vr/albo inne endless runnery?
Pewnie Fisher też powróci jako gra VR. Tylko, że ta seria ma duży potencjał jako produkcja VR. Pytanie podstawowe brzmi, czy to jedyne gry z tych serii jakie są w produkcji? Na początku roku była plotka, że powstaje nowy pełnoprawny książę na obecne i nowe konsole a tu nagle taki zonk. Jeżeli są jeszcze inne gry z serii w drodze, to spoko a jak nie to lipa. Niech się rynek VR rozwija, tylko szkoda, że firmy wyczaiły aby wskrzeszać za pomocą gogli dawno zapomniane marki i w ten sposób sprawdzić potencjalną grupę nowych odbiorców.
Plotki na temat wielkiego powrotu serii, z elementami wziętymi z nowego God of War''a, zapowiadało sie ciekawe
Nie zróbmy grę na VR której nikt nie chce
10/10 Ubi
Wdg mnie brzmi mega zachęcająco i może być to niesamowita rozgrywka. Jednakże w Polsce nie mamy takich salonów, pokroju The Void. We Wrocławiu jest jeden salon, w którym w VR można się nawzajem dotknąć, jednak gra, która proponują jest do dupy. Także jeśli uda się ograć u zachodnich sąsiadów to będzie sztos.
Hydro pewnie skacze ze szczęścia.. a nie, teraz doczytałem że VR to dopiero wierzchołek góry lodowej LOL
Cały Ubi$oft. Czego się nie dotknie to zje...
Beyond Good & Evil 2, który ma tyle wspólnego z oryginałem co Call of Duty i Need for Speed. Mam nadzieję, że nie wyjdzie ta profanacja marki.
Prince of Persia VR, który wyjdzie (oby nie) w uproszczonej wersji dla casuali ( kto z nas dałby radę skakać po ścianach?).
Oprócz tego klony swoich tasiemców. Pełno season passów, dlc, bugów, grindu oraz fatalnej optymalizacji.
Jeszcze, że VR to na dodatek produkcja nastawiona na kooperacje w 2-4 osoby. Nie brzmi to zachęcająco.
Szkoda. Człowiek liczy na konkret jak części z 2003-2005 z grafiką na 2020 rok w najlepszym wydaniu od Ubi, a tu takie wieści. Przy korytarzówce może to wyglądać znacznie lepiej niż Asasyny z wielkim otwartym światem.
To już bardziej byłbym zadowolony od tego co zapowiadają, gdyby dali mocne odświeżenie POP 1989 w 2d. Lepsze niż to z 2007 Classic z szpetnymi oznaczeniami płytek. Mogliby nawet przerobić poziomy i je mocno rozbudować.
Wszystko byleby nie VR i kooperacja.
Widzę wyróżniony news. Prince od Persia powraca....hurrraa... Jadę niżej ... Jako VR
Już się cieszyłem podwójnie wręcz, a tu na koniec zbudowany z myślą o kooperacyjnej zabawie dwóch, trzech lub czterech graczy
Ehh. Jeśli będzie kampania SP only bez żadnych graczy (nie znoszę multiplayera, zwłaszcza w VR), to jeszcze to zaakceptuję, ale nawet ja zagorzały fan gier VR, akurat Pop'a chcialbym jako normalną odsłonę. Jeśli będzie jakimś cudem możliwość nabycia tej gry (bo nie wierzę, że tylko te salony będą mogły to udostępniać, na pewno będzie mógł nabyć grę zwykły gracz posiadający headset VR), wtedy ją przetestuję.
I to mi się podoba!
Prince of Persia nigdy nie był jakimś fenomenem, czy pionierem w grach komputerowych. Ot dobre, solidne i poprawne gry, ale nic szczególnie specjalnego, strasznie casulowa seria. Zbyt liniowe, za mało otwarte, nie za wiele ukrywały, wierciły dziurę w dupie swoimi zagadkami. Ta z koniem, czy tymi posągami w Dwa Trony, to wg była jakaś porażka.
Stary God of War robił to lepiej.
Tutaj możliwe, że seria dostanie drugie życie, przynajmniej dla tych którzy ją faktycznie lubią.