Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Serie M&M, Wizardry oraz inne cRPGi - niekoniecznie w trybie FPP (cz.231)

22.12.2019 14:10
16
2
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator
Image

Zbliża się koniec kolejnego roku - czas wszelkiego rodzaju podsumowań itp. Jakie w tym roku ograliście tytuły? Które sprawiły Wam dużo radości, a które okazały się rozczarowaniem? Zachęcam do podzielenia się waszymi opiniami.

U mnie w tym roku jak na cRPG to przeciętnie. Dużo nie przeszedłem. Z 65 gier, które ograłem na dzień dzisiejszy (kończę jeszcze The Banner Saga, jestem gdzieś w połowie Smoke and Sacrifice, ale jednak to nie jest RPG jak piszą na różnych portalach), tylko kilka było erpegami. Z ubiegłorocznych planów wypalił tylko Antharion. W Anvil of Dawn pojawił się błąd i toczący kamień zagrodził mi wyjście, co mnie zniechęciło, bo muszę się na jednym z zapisów gry cofnąć się dość daleko. Część zainstalowanych tytułów czeka na lepsze dni i za bardzo nie planuję co ogram w przyszłym roku, choć na pewno chciałbym Revenanta... Poniżej krótkie podsumowanie erpegów lub gier z elementami rpg, które przeszedłem w tym roku.

1. ANTHARION -8/10
Miłe zaskoczenie. Co prawda tytuł miałem na oku już od dłuższego czasu, ale z racji rzadkich promocji zakupiłem go dopiero rok temu i niemal zaraz zacząłem go ogrywać i wsiąkłem na długie godziny. Pozytywnie zaskoczył od pierwszych chwil, gdy tworzymy drużynę. Nie jest potraktowane po omacku, jest nawet rozbudowane i trochę nad kreatorem siedziałem, aby stworzyć w miarę urozmaiconą drużynę. Umiejętności to nie są zapchajdziury i naprawdę przydają się podczas przygody. Nie da się też stworzyć uniwersalnych postaci,bo wtedy zwyczajnie będą słabe, co może zniechęcać na początku, który nie należy do łatwych. Żeby się nie rozpisywać: Jest przyzwoita walka turowa, są zadania poboczne, eksploracja też jest fajna, rozwój postaci OK, graficznie słaba, ale nadrabia innymi elementami. Więcej o grze pisałem w tej części: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14761982 post 38

2. WASTELAND 2 –7,5/10
Nie lubię post-apo, ale Wasteland 2 wpadł mi kiedyś w jednym bundlu i uruchomiłem. Wciągnęła mnie bardzo fajna turowa walka, rozwój postaci,w którym każdy punkt jest na wagę złota i wymaganie różnorodnych członków drużyny. Do tego masa aktywności pomimo trywialności fabuły i questów.Przyzwoita oprawa audiowizualna. Grało się przyjemnie pomimo ciągle występujących błędów. Na pewno sięgnę po odświeżoną jedynkę i kolejną część.

3. DRUIDSTONE: SECRET OF THE MENHIR FOREST – 7/10
Bardziej strategia turowa z elementami cRPG od ľ twórców dwóch Grimrocków. Ogólnie poprawna rozgrywka, ale bez szału. Standardowa historyjka komediowo-fantastyczna, fajnie zrealizowana turowa walka, choć niezbyt urozmaicona w umiejętnościach. Ciekawe, czy twórcy zarobili na niej (by powrócić z 3 częścią Grimrocka), bo wydana w została w czasie, gdy tego typu gatunek przeżywa rozkwit a nawet przesyt. Jest to też jedna z naprawdę niewielu gier, w której drażniła mnie muzyką i ją wyłączyłem.

4. VAMPYR - 7,5/10
Nawet mi się spodobała. Mocno przypominało mi najnowsze Sherlocki Holmesy. Ogromnym plusem była atmosfera, złowrogi Londyn, rozwój oparty o własne sumienie i to, że od naszych niektórych poczynań zależał los całej dzielnicy. Niektóre wybory też były w porządku, na pewno nie były iluzoryczne, aczkolwiek większość dialogów przynudzała. Plusem było tez to, że znaczniki, choć obecne, nie wskazywały bezpośrednio osoby/miejsca, ale pewien obszar, w którym kogoś lub coś znajdziemy. Z minusów na pewno odradzający się przeciwnicy przez co z czasem walki jest mnóstwo a także fabularnie pod koniec twórcy zapodali pomieszanie z poplątaniem. Ponadto niektóre głupie rozwiązania lub ograniczenia - do niektórych wejdziemy, do innych nie, zablokowane miejscówki czy pomniejsze błędy. Mimo to dobra gra.

5. DUNGEON OF DRAGON KNIGHT - 5/10
Miałem obawy co do tego tytułu, bowiem jest to produkcja azjatycka a tam lubią grind. Na szczęście obyło się bez tego, ale w tej grze nie ma za bardzo nic ciekawego – rzemieślnicza robota bez jakiejś krzty oryginalności. Mało zróżnicowani wrogowie, banalna walka (boss tym bardziej),niemalże brak fabuły, rozwój postaci jest mało istotny i w połowie gry jesteśmy już bardzo mocni. Przeciętniak, ale jak najbardziej można samemu go sprawdzić,bo od premiery gra miała atrakcyjna cenę.

6. THE 7TH CIRCLE - 3/10
W żadnej innej grze nie denerwowały mnie loadingi jak w tej,nawet bardziej niż w PIllarsach. Po każdej walce (a jest jej mnóstwo) mamy 5sekund ładowania, podobnie po zajrzeniu do mapy, po zajrzeniu do statystyk itd.Chore. Niekiedy walka trwała krócej niż wczytywanie po niej. A to nie powinno mieć miejsca w grze, która jest w sumie 2D. Dungeon crawler monotonny i na jedno kopyto. Jak już zacząłem to skończyłem, ale w mojej ocenie nie warto.

7. THE BANNER SAGA - 6,5/10
Niezła paragrafowa turówka, która graficznie jest piękna, ale wkurzają mnie przede wszystkim dwie rzeczy: walka, w której walczymy na przemian z wrogiem oraz drętwa, słabo napisana historia, w tym mega słabe dialogi. Co do pierwszego, to nie wiem co za geniusz wpadł na ten pomysł, w którym dwóch wrogów może zadać poważne straty moim np. 5 bohaterom, z których jeden zada cios raz a wróg nawet trzy razy. Bez sensu. Z drugiej strony sama walka jest fajna, ale wkurzają techniczne niedoróbki jak nagle opis zasłania mi pole, przesuwanie kamera itp. Gra audiowizualnie elegancka, ale też krótka.

8. RUNIC RAMPAGE – 6/10
Hack’n’slash a w sumie to nawet gra akcji (po ukończeniu misji możemy wybrać punkty pod rozwój 4 atrybutów, jest levelowanie), w której przebijamy się przez dziesiątki wrogów. Wcielamy się w krasnoluda, który ma za zadanie odszukać fragmenty kamienia runicznego, który ma uratować jego lud.Mamy 4 rozdziały, które dzielą się na 2 etapy po 3 części i jeden pojedynczy z bossem do pokonania. Wędrujemy przez niewielką krainę walcząc z oponentami i zbierając złoto, które przydaje się do odblokowania zaklęć lub lepszego wyposażenia. 4 różne krainy, z których każda ma swoich mieszkańców - naszych przeciwników. Grafika rodem z roku 2002, fajna muzyczka, dobry,nieskomplikowany gameplay, do tego tania i po polsku (ale tekstu w sumie bardzomało). Dobra jako odmózdżacz i przerywnik między innymi produkcjami.

9. GUARDS OF THE GATE – 6/10
Turowy roguelike, w którym przede wszystkim walczymy na hexach. Po kilkudziesięciu stoczonych walkach musimy pokonać bossa, co jednak nie jest trudne, choć z początku gra potrafiła zaskoczyć trudnością. Nawet sympatyczna, choć skierowana bardziej dla graczy, którzy zaczynają w tymgatunku lub dla dziesięciolatków. Maksymalny rozwój postaci to 5 poziom, a każdy level daje nam do wyboru jedną z dwóch specjalności. Pod walkę możnadobierać umiejętności, ale ich ilość jest bardzo mała, więc używamy tych sprawdzonych.

10. GHOST OF A TALE – 8/10
Gra, która określana jest jako miks gry akcji, przygodowej, skradanki i RPG. Ja dla mnie to action-adventure a z rpg jest to, że osiągamy co jakiś czas kolejny level, zyskujemy kolejne umiejętności, są NPC. Ale jak już dodałem do listy Runic Rampage to i powinna się na niej znaleźć ta naprawdę urocza, świetna gra. Jedna z niewielu ostatnio ogranych gier, przy której zerwałem kilka nocek, aby coś odkryć i popchnąć fabułę do przodu. Lubię tego typu gry dla dociekliwych graczy, którzy nie zrażają się bieganiem tu i tam.Świetna oprawa audiowizualna, choć ewidentnie brakuje w tej grze jakiegokolwiek dubbingu. Poza Dishonored 2 i Titanfall 2 najlepsza gra w jaką zagrałem w tym roku.

23.12.2019 19:24
Darth Angel
21
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Darth Angel
41
Pretorianin

Znów popełnię rozliczenie planów upublicznionych w styczniu br. Autocytat, (pogrubienia w nawiasie to bieżący komentarz do pozycji):

Plany retro na 2019:
- Gateway to the Savage Frontier
(zaliczone)
- Pools of Darkness (zaliczone)
- The Dark Queen of Krynn (zaliczone)
- Treasures of the Savage Frontier (zaliczone)
- Betrayal at Krondor (do trzech razy sztuka, może się uda) (zaliczone)
- Forgotten Realms: Unlimited Adventures (nie jestem pewny czy to jest coś w co się da grać, czy jakiś kreator przygód, no ale sprawdzę) (zaliczone)
- Dungeon Hack (zaliczone)
- Dark Sun: Shattered Lands
- Realms of Arkania: Blade of Destiny
- Menzoberranzan
- Dark Sun: Wake of the Ravager
- Realms of Arkania: Star Trail
Do tego oczywiście dokończenie Frayed Knights
(zaliczone), M&M IX i M&M X. Jeżeli bogowie oraz sprzęt pozwolą, to na obecną chwilę wziąłbym jeszcze na warsztat, np. Of Orcs And Men, Gra o tron, The Fall of the Dungeon Guardians, 7 Mages. Znów ambitnie, nierealnie, ale jest do czego dążyć :).

Spoza planowanej listy załatwiłem jeszcze "nowości" pokroju Temple of Elemental Evil, Dungeon Lords. Wydawało mi się że poszło mi gorzej w tym roku, ale nie było tak źle, chociaż nie tak dobrze jak liczyłem, tyle że od końcówki sierpnia piłowałem BaKa, podejrzewam że gdyby nie on skubnąłbym jeszcze ze dwie, a krótsze może i cztery pozycje. No ale nie ma tego złego, legenda pokonana, mogę się teraz wymądrzać na forum :).

Jak rok temu, mój dorobek podzieliłem na trzy worki: od tych bardziej naj, do najmniej:

1.
The Dark Queen of Krynn
- nie aż tak dobra jak Champions of Krynn, ale dalej całkiem udane zwieńczenie udanej trylogii Krynnu. Liniowa, ale całkiem nienajgorzej opowiedziana historia i najlepsza póki co poznana przez ze mnie odsłona AD&D w GoldBoxach. Polecam całą trylogię.
Betrayal at Krondor - gra pozbawiła mnie bez mała ostatnie pół roku. Jeśli chodzi o wrażenia, to ten, kto odpowiadał za stronę techniczną prezentowanego widoku (FOV ustawione chyba na jakieś 30 albo mniej), powinien smażyć się w piekle - zdarzało mi się, że przechodziłem koło całego domu i go nie zauważałem. Były jeszcze inne męczące cechy (pomijam bugi), które powodowały że w przeszłości dwukrotnie porzucałem grę. Tym razem zacisnąłem zęby i udało mi się wciągnąć w świat. I stwierdzam że historia jest w tej grze świetnie poprowadzona, książkowo zgodnie z intencją twórców i autora książek, który był zaangażowany w produkcję. Jest tu niesamowita ilość wszelkich opisów przedmiotów, sytuacji, dialogów napisanych w genialny sposób. A poprzez poszukiwanie kolejnych ciekawostek ciągnęło mnie do eksplorowania świata, który sam w sobie nie był ciekawy do zwiedzania, ale krył masę smaczków. I w moim przypadku to przyćmiło mankamenty na tyle, żebym uznał tę grę za naprawdę dobrą. Nie bardzo dobrą, ale w zasadzie najlepszą jaką w tym roku przeszedłem.
2.
Pools of Darkness
- przyjemnie się grało, ale było trochę założeń które były co najmniej irytujące. Część wynikała z ograniczeń AD&D, część z koncepcji, no i generalnie narracja to już nie ta półka co powyższe dwie gry, i nie tak dobre jak Pool of Radiance. Ale grać warto.
Gateway to the Savage Frontier - fajnie, fajnie, ale nie nadzyczajnie. Bardziej nastawione na opowiedzenie historii niż seria Poolsów, ale trochę to kulało pod wzgledem logiki. Doskwierała mi tutaj, zwłaszcza na początku, implementacja AD&D w swej wrednej formie jeśli chodzi o rozwój bohaterów - generalnie Krynny rozwiązały to o niebo lepiej.
Treasures of the Savage Frontier - utrzymana formuła pierwszej części, trzyma jej poziom, no i przy tym wygląda lepiej. Ogólnie przeciętniaki, ale warte zagrania.
Forgotten Realms: Unlimited Adventures - krótkie, nieskomplikowane, spodziewałem się zapchajdziury danej do narzędzi moderskich, ale jednak kampania prezentacyjna wyszła całkiem całkiem, trzymając poziom powyższych dwóch GoldBoxów, czyli wspominam i tak lepiej niż CotAB czy SotSB. Gdyby było dłuższe to by się pewnie nużąco rozwlekło, a tak, poszło całkiem nienajgorzej.
Frayed Knights: The Skull of S'makh-Daon - słaby technicznie, z plastusiowymi przeciwnikami, otoczeniem przywodzącym skojarzenia z późniejszymi M&M, całkiem zmyślny system rozwoju postaci i jak dla mnie genialnym humorem prezentowanym w formie komiksowych dialogów pomiędzy predefiniowanymi postaciami naszej drużyny. Czekam na zapowiedzianą kontynuację.
Temple of Elemental Evil - niby fajnie, ale nie bardzo. Całkiem przyzwoite wykorzystanie systemu D&D3.5 w walce nie przekładało się na oczekiwany przeze mnie wpływ systemu, czy logiki, na inne aspekty rozgrywki. Rozczarowujące, ale sama eksploracja miłych dla oka lokacji i łupienie przeciwników z użyciem bogactwa atutów/czarów itp. dość satysfakcjonująca.
3.
Dungeon Hack
- taki ubogi fabularnie, bez zagadek i w ogóle biedny, generowany proceduralnie Eye of the Beholder. Znajduj klucze do kolejnych drzwi, by schodzić niżej. Jak będziesz mieć pecha, może na którymś poziomie wylosują Ci przeciwników których nie będziesz mógł załatwić żadną posiadaną konwencjonalną bronią, więc ostrożnie z tworzeniem postaci bez magii. Nie polecam.
Dungeon Lords - po nastu latach wróciłem, zaliczyłem, zapomnę. Nic nadzwyczajnego. Niby duży świat, ale strasznie hermetyczny, podzielony na sztuczne sekcje albo wręcz "tunelowe" lasy, bagna czy takie tam. Niby bogaty system, ale miałem wrażenie że przełożenie tego w grze było niemiarodajne do tego, jak to wyglądało "na papierze". Mogło być coś fajnego, ale nie jest. Nie traktuję tego jako straty czasu, ale polecić nie mogę.

Plany na rok 2020? Te niezrealizowane z 2019. Może jeszcze dodałbym TES: Arenę.

post wyedytowany przez Darth Angel 2019-12-23 19:32:24
22.12.2019 15:42
17
1
odpowiedz
MOD
182
Generał

Cześć wszystkim.

Z rpg w tym roku ograłem:

Smugglers V okolo 48h 7/10

Gra rpg w kosmosie z ciekawym, dynamicznym światem, na który mamy wpływ i który wpływa na naszą sytuację.Jest kilka klas postaci, które wybieramy na początku gry.Każda z klas ma inne umiejętności i gra się nią inaczej.Gra bardzo wciąga tylko musimy samemu sobie wyznaczyć co chcemy osiągnąć w grze bo głównej fabuły jako tako nie ma(Są wątki poboczne, które możemy wybrać na początku gry). Walka w grze jest czasami bardzo denerwująca bo często jest tak że albo dużo pudłujemy albo nie mamy jak uciec bo nie mamy odpowiedniej
umiejętności w pasku czynności(dostępne umiejętności pojawiają się losowo).Grafika jest symboliczna raczej ale ma swój klimat. Muzyka i dźwięki czasem mnie irytowały i je wyłączałem.Ogólnie można zagrać jak ktoś
lubi kosmiczne klimaty i wolność.

Regalia: Of Men and Monarchs 45 godzin 7/10
Polska gra rpg w stylu jrpg. Oprawa audiowizualna jest przyjemna i potrafi zrelaksować. Jest też dużo zawartości przy której można się uśmiechnąć.Niestety nie da się grać w tą grę więcej niż 2 godziny za jednym podejściem, gdyż gameplay jest dość monotonny.Dobra na krótkie sesje. Walki turowe są ciekawe, czasem są dość wymagające ale ogólnie gra ma średnio-niski poziom trudności.
Największa wadą gry są miliony! ekranów ładowania(ładowanie trwa około 6-7 sekund,prawie gdziekolwiek byśmy nie kliknęli). W sumie nie wiem co tam jest do ładowania jeśli gra ma ręcznie rysowaną grafikę 2d. Ogólnie można pograć ale
niekoniecznie.

post wyedytowany przez MOD 2019-12-22 15:42:33
22.12.2019 19:20
18
1
odpowiedz
zanonimizowany1183672
39
Konsul
Wideo

W tym roku zrobiłem krok do przodu, bo nadrobiłem kilka tytułów kupionych parę lat temu i czekających na ogranie.

1. 2019 r. zacząłem od Divinity: Original Sin - Enhanced Edition
Może przez te lata, jakie minęły od premiery, kiedy naczytałem się skrajnie pozytywnych komentarzy, sprawiły, że gra mocno mnie rozczarowała pod każdym względem. W równym stopniu nie podobały mi się setting, fabuła, bohaterowie, rozwój postaci, monotonna walka i mnóstwo wyjątków o wcześniej ustalonych reguł interakcji ze światem. Po naprawdę dobrych 30 godzinach gra zmieniła się w męczący nudą festiwal wtórności. Soundtrack za to ubóstwiam.
O grze napisałem ścianę tekstu:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/02/recenzja-divinity-original-sin-enhanced-edition.html
I przedstawiłem to samo w ponad godzinnym filmie:
https://youtu.be/0XzXv5HaZ94

2. Odświeżyłem i ograłem kolejne 2x Star Wars: Knights of the Old Republic. Do gry mam mnóstwo sentymentu i chciałem skonfrontować ją z systemem RPG Star Wars D20, na którym została zbudowana i przytoczyć, jak to było ogrywać ten tytuł za pierwszym razem w 2004 r.
Kolejna ściana tekstu:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/03/recenzja-knights-of-the-old-republic-star-wars.html
I kolejne video:
https://youtu.be/AXqmmRF_lqg

3. W Humble Monthly dorwałem Mutant Year Zero: Road to Eden, będący luźną adaptacją tradycyjnego RPG. Gra oczarowała mnie klimatem i podobało mi się całkowite wyeliminowanie wpływu losowości na wynik potyczek, o ile tylko gracz zrozumiał systemy decydujące o trafieniu przeciwnika, ataki z zaskoczenia i potrafił wykorzystać wszystkie dostępne narzędzia. Grę splatynowałem. Jak dodatek potanieje, to kupię i ogram całość trzeci raz.
Ściana tekstu:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/04/recenzja-mutant-year-zero-road-to-eden8.html
I filmowa adaptacja wpisu:
https://youtu.be/EmP2ENaQ3eE

4. Ograłem Bard's Tale IV i bawiłem się wyśmienicie. Jedna z najlepszych gier pod względem frajdy, jakie rozpykałem w tym roku. Fenomenalny soundtrack i miodna rozgrywka. Kiedyś chętnie do tej gry wrócę, np. aby sprawdzić Director's Cut.
Ściana tekstu:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/06/recenzja-bards-tale-iv-barrows-deep.html
Materiał video:
https://youtu.be/6CIxrp0VVlU

5. Nadrobiłem legendarną Pool of Radiance - bawiłem się lepiej niż przy niejednej współczesnej grze. Sadzawka Blasku wciąż przyciąga grywalnością, klimatem i narracją. Mam zamiar zaliczyć wszystkie gold boxy.
Ściana tekstu:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/07/recenzja-pool-of-radiance-1988-ssi.html
Najbardziej niszowe video polskiego youtube'a:
https://youtu.be/n9R9Wg6elO4

6. Z kupki wstydu spadło Sword Coast Legends. Nie tak dobra, jakbym chciał, ale wciąż nie tak zła, jak wszyscy twierdzili. Średniak dla miłośników Forgotten Realms. Nie licząc zmienionego i skiepszczonego rozwoju postaci i połowicznej adaptacji klas, czarów i zdolności, jest to całkiem wierna przeróbka D&D 5E na pecety. Gra sieciowa jest na dzień dzisiejszy niestety martwa.
Ściana tekstu:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/10/recenzja-sword-coast-legends.html
Video zmontuję może do końca roku.

7. The Outer Worlds okazał się niestety "tylko" przyzwoitym tytułem. Świetny styl artystyczny, muzyka Justina Bella i ciekawie zarysowany setting, solidna dawka humoru i dobrych dialogów. Wszystko niestety skrojone pod współczesnego gracza. Rozwój postaci zamiast umożliwić specjalizacje sprawia, że gracz szybko robi się mistrzem we wszystkim. Frakcyjność zawodzi, bo zamiast zawiłych relacji rodem z Fallout: New Vegas czy Pillars of Eternity II: Deadfire Outer Worlds stawia na masę ugrupowań, które rzadko krzyżują ze sobą drogi.
Tekst i video w drodze. Tekst pewnie przed końcem roku.

8. Przeszedłem w końcu Icewind Dale: Enhanced Edition, które kupiłem w lipcu 2015 r. Niezły remaster, ale jednak wolę oryginał od Black Isle - i to bez dodatku.

9. Spędziłem jakieś 114h z Divinity: Original Sin II Definitive Edition. Dwukrotnie doszedłem do połowy gry (raz na klasycznym, raz na taktycznym) i szalenie mnie wynudziła pod koniec drugiego (chyba - te tereny wokół Kłody) rozdziału. Gra poprawia mnóstwo niedoróbek i upierdliwości pierwszej części, ale kompletnie nie sprawia mi frajdy monotonią potyczek (ciągle te same umiejętności, brak losowości eliminuje adrenalinę z podejmowania ryzyka), które trudne są tylko wtedy, gdy wpada się w zasadzkę, z której naprawdę ciężko wyjść w systemie turowym. Może kiedyś wena wróci i grę dokończę. Mam nadzieję, bo tekst zacząłem już pisać, a na dysku zalega prawie 1 TB nagrań.

10. Przeszedłem Star Wars: Jedi Fallen Order. Bardzo przyjemnie mi się grało, świetny klimat. Nie jest to tak dobra gra jak seria Dark Forces/Jedi Knight, ale model walki daje radę (chociaż ataki bywają nieczytelne).

11. Zacząłem The Banner Saga, ale po kilku godzinach przerzuciłem się na coś innego. Krótka gra, więc pewnie zacznę ją od początku któregoś dnia.

12. Grudzień mija pod znakiem Pillars of Eternity, gram barbarzyńcą i zbieram materiały do poradnika, bo w necie naprawdę nic sensownego o tej grze znaleźć nie można, z wyjątkiem niektórych postów na oficjalnym forum.

post wyedytowany przez zanonimizowany1183672 2019-12-22 19:25:03
23.12.2019 12:32
19
1
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Z erpegów niewiele (nie wiem skąd wy czas bierzecie na to wszystko...) czy ogólnie z gier niewiele:

1. Pillars of Eternity II: Deadfire - arcydzieło cRPG, już dawno żaden tytuł nie sprawił mi tyle radości. Możliwe że to najlepszy cRPG w historii na mojej liście.
2. Tyranny - Tyranny było mega niespodzianką, nie spodziewałem się czegoś aż tak dobrego, a tutaj...Po skończeniu drugich Pillarsów dostałem po pysku drugi raz bo oto pojawił się kolejny pretendent do miana "the best cRPG ever" ;)
3. Divinity: Original Sin II - po rozczarowaniu częścią pierwszą, kolejna niespodzianka. Dobrze napisani bohaterowie, świetne taktyczne walki, mnóstwo questów i fajna mechanika. Przekombinowany system pancerzy i sztampowa dosyć fabuła, ale to i tak dzieło wybitne.
4. Star Wars: Knights of the Old Republic - po tytułach relatywnie świeżych przyszedł czas na nadrabianie zaległości sprzed lat. Pierwszy KOTOR okazał się miodny a klimat Gwiezdnych Wojen wylewa się z ekranu.
5. Torment: Tides of Numenera - kolejna niespodzianka, nowy Torment jest...inny od starego, a czy lepszy? Kwestia gustu, mi grało się...lepiej. Może dlatego że czułem tu klimat Księgi Nowego Słońca?

Obecnie ogrywam drugiego KOTORa ale do końca roku nie widzę szans na jego ukończenie. W tym roku próbowałem sił z pierwszym Original Sin, ale dziwaczny tryb kooperacji grając w single mnie odrzucił. Mierzyłem się także ze starym Siege of Avalon, ale poziom "drewnianego" interfejsu, mizernej grafiki, nużącego systenu walki i masy bugów i niedociągnięć odrzuciło mnie od tej gry.

23.12.2019 19:23
Adamus
20
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
Adamus
271
Gladiator

Proszę Państwa chciałem Wszystkim życzyć wesołych Świąt Bożego Narodzenia, mnóstwa prezentów od Mikołaja pod choinką (może nawet przedpremierowej wersji CP2077 ;P), oraz wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia w Nowym 2020 Roku.

20.01.2020 23:56
petemut
33
1
odpowiedz
petemut
51
Pretorianin

Dołożę swoje spóźnione trzy grosze do podsumowań poprzedniego roku. Ja w ostatnich latach praktykuję raczej testowanie/napoczynanie gier niż ich przechodzenie, więc lista będzie bardzo krótka. Z okolic rpgów finalnego bossa ubiłem tylko w trzech grach:

Deathtrap - Tower defense na bazie Van Helsinga, czyli rozbudowanie modułu tower defensowego z tego h&s do oddzielnej gry. Nie powiem, wyszło to bardzo solidnie i potrafi trochę wciągnąć. Choć na razie nie chciało mi się do tego wracać żeby przechodzić na wyższym poziomie, a gra w dużej mierze polega właśnie na wałkowaniu tych samych map w kampanii (jest ich ze 12 może 13, czyli niewiele) po ileś razy przy rosnącej trudności. Jest też parę innych trybów, więc trochę godzin można na to poświęcić (ale na pojedyncze przejście mapek w kampanii to dosłownie tylko kilka). Dla tych którzy chcieliby sobie poklikać w h&s zmieszanego z tower defensem, to na pewno rzecz warta polecenia.
https://store.steampowered.com/app/310510/Deathtrap/

Warbanners - Coś na modłę Battle Brothers czyli taktyczny rpg. Zaskakująco bardzo dobry. Trochę ludzi narzekało na losowość, ale przyznam nie rozumiem tego zarzutu, bo w opcjach gra daje nawet możliwość wyboru sposobu generowania liczb i w ogóle nie odczuwałem, że jest z tym coś nie tak. Owszem gra potrafi być wymagająca, ale dla ułatwienia autor dodał Arenę na której można sobie troszkę podfarmić expa dla drużyny, więc jeśli ktoś będzie miał problem to parę dodatkowych walk zniweluje trudność kampanii. Miłe jest to, że mimo iż to indyk zrobiony w dużej mierze przez jednego Rosjanina, to zadbał on przy tym o język polski. Wydaje się że do takiej gry to zbędne, ale jednak między potyczkami bywa troszkę tekstu do czytania i dzięki temu spolszczeniu (nieco ułomnemu, ale ujdzie), to można sprawniej przez to przejść. Notabene czasem też są jakieś wybory w dialogach niczym w typowych rpgach - co nieco mnie zaskoczyło - stanowi to przyjemne urozmaicenie. Generalnie bardzo polecam, to taki trochę ukryty klejnot, więc jeśli ktoś lubi turowe taktyczne potyczki to powinien go poznać.
https://store.steampowered.com/app/650440/Warbanners/

Diablo 3 - W końcu BattleChest doszedł do jakiegoś znośnego pułapu cenowego (jak na blizzardową grę), więc uznałem że mogę sobie pozwolić ten tytuł nabyć i sprawdzić.
Mam ambiwalentne odczucia. O ile kolorki mi nie przeszkadzały (zupełnie nie rozumiem lamentu na ten aspekt gry, bo np. takie Torchlighty były bardziej kolorowe i jakoś nikt na to nie jęczał że za mało darrrrk), a feeling rozwałki jest oczywiście (jak to u blizzarda) w porządku. System rozwoju postaci jest nieco sprymitywniony, ale choć nie od razu, to się jednak przyzwyczaiłem. Najbardziej coś innego mnie podrażniło i zniechęcało - poziom trudności.
Na początku jest łatwo, potem przestawiłem na wyższy poziom trudności, dalej łatwo, potem znowu wyższy i dalej zero stresu podczas walk, tyle tylko że mobki zamieniały się coraz bardziej w gąbki przyjmujące większą ilość obrażeń, ale z ich strony zero zagrożenia. W końcu doszedłem bodajże do 60 levelu kiedy odblokowywał się poziom Udręki, więc od razu przestawiłem na niego, lecz dalej problem był tylko w tym, że musiałem dłużej klepać poszczególnych miśków, co robiło się nużące. Przestawiłem więc po raz enty (bo tych poziomów udręki jest ileś tam) i niby w końcu zacząłem czuć jakieś zagrożenie ze strony grup minibossów, ale po pewnym czasie znowu jakby gra zrobiła się dość łatwa. Wyczytałem później że jest tu skalowanie poziomu potworów. No jeśli tak, to jest to dla mnie całkiem bezsensu, jak w prawie każdej grze rpg i jej pochodnej. To strasznie demotywuje do rozwijania postaci i zagłębiania się w grę. Dodam że nie jestem dobry w jakichkolwiek aspektach zręcznościowych, więc jeśli kampania była dla mnie za prosta, to co dopiero dla ludzi bardziej skillowych. Dla mnie oczywiste jest, że balans potworów powinien iść w kierunku ich mniejszej wytrzymałości, ale za to zadawania przez nie znaczących obrażeń, co wymuszałoby ostrożniejszą/uważniejszą grę. Tu bowiem miałem sytuację, że kończyłem ostatni akt z podstawki trzymając wciśnięty klawisz wskazania/ataku na końcowym bossie i... gapiąc się w ścianę (dosłownie!). Czegoś podobnego nie spotkało mnie w żadnym innym h&s, a w życiu ich przeszedłem z kilkanaście. Wiem, że dla wielu gra zaczyna się dopiero w end gamie (który jak wiadomo w D3 jest bardziej rozbudowany niż w standardowym h&s), ale mnie akurat to niekończące się i nie mające większego celu grindowanie nic a nic nie pociąga (zbieranie przedmiotów dla samego zbierania to dla mnie strata czasu, a jeśli był jakiś system wyzwań to do mnie nie trafił). Faktycznie przy robieniu szczeliny poziom trudności drastycznie rośnie i granie solo robi się z lekka karkołomne, ale nie chciało mi się tego kontynuować, więc spasowałem. Na jedno przejście kampanii jeśli ktoś lubi poklikać w tym gatunku gierka jest ok (bo jednak sceneria czy feeling rozwałki były przyjemne i czasem ten efekt znużenia można było dzięki temu zdzierżyć), ale później jeśli się bawić to może tylko w coopie.

31.01.2020 21:27
46
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1183672
39
Konsul
Image

Ktoś chętny na fabrycznie zafoliowane Pillars of Eternity II ze wszystkimi dodatkami, trybem turowym itd. w wersji na PS4? Sprzedam taniej niż sklepy.

06.02.2020 19:31
50
1
odpowiedz
8 odpowiedzi
zanonimizowany1183672
39
Konsul
Wideo

Przekleję z wykopu, bo Shamus Young wrzucił ostatnio ciekawy materiał o worldbuildingu w pierwszej części Mass Effect.
https://youtu.be/RzLZvXB2lbc
Imo BioWare > CDP Red.
Może stracili ostatnio w oczach graczy, ale to nie przekreśla wcześniejszych osiągnięć. Ciekawe, czy CDP Red odważą się kiedyś stworzyć autorskie IP. Świat w ich grach służył póki co wyłącznie jako tło pozbawione kontekstu (o świecie Wiedźmina funkcjonującym tylko jako tło mówił nawet sam Sapkowski, wtórując, że z tego też powodu nawet nie kłopotał się nigdy rysowaniem mapy). U Redów pewnie pozostanie to tak długo, jak długo będą adaptować gotowy materiał.

Jak dużą uwagę zwracacie na spójne i wiarygodne uniwersum w komputerowych RPG? Które marki zrobiły to Waszym zdaniem najlepiej?

13.12.2019 18:43
Adamus
1
Adamus
271
Gladiator
Image

Do 191 częsci tytuł wątku brzmiał: "Serie M&M, Wizardry i inne cRPG-i w trybie FPP"

Został on założony przez Adamusa jeszcze w lutym 2001 roku i jest jednym z dwóch najdłużej ciągniętych wątków w historii Gry-Online. Przewinęło sie w tym czasie przez niego sporo osób i zasób informacji o M&M VI w nim zawarty jest naprawdę imponujący. Okazało się jednak, że nie tylko o tej grze i tej serii uczestniczący w nim ludzie rozmawiają. Wszyscy jednak są miłośnikami cRPGów i to takich jak właśnie seria M&M, Wizardry, The Elder Scrolls, czy Demise. Jak zauważycie, wszystkie te gry zostały zrealizowane w starym dobrym trybie FPP, gdzie akcję śledzimy oczyma naszej drużyny. Niestety w ostanim czasie powstaje coraz mniej gier w trybie FPP :-(. Dlatego postanowiliśmy mocno rozszerzyć temat wątku i zapraszamy do dyskusji o nie tylko grach cRPG w trybie FPP, ale również o innych grach w które gramy.

Arx Fatalis
Patch 1.19:
http://www.filefront.com/14997487/arx1_18_to1_19patch.
spolszczenie :http://www.pobieralnia.pl/plik-3923-arx-fatalis-spolszczenie.html
poradnik: http://uk.faqs.ign.com/articles/491/491140p1.html

M&M 4 i 5
Wszystko o tych dwóch częściach kultowej serii:
http://www.thecomputershow.com/computershow/walkthroughs/mightandmagic4cloudswalk.htm
http://www.thecomputershow.com/computershow/walkthroughs/mightandmagic5darksidewalk.htm

M&M 6

Najlepsze kompendium wiedzy o M&M6 w języku polskim - strona Bodzia:
http://mm6.probit.pl
Dla wolących posługiwać się językiem angielskim:
http://www.the-spoiler.com/RPG/New.World.Computing/might.and.magic6.3/mm6.htm
Super patch do M&M 6 wykonany przez nieocenionego _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/dxercio2dvj7s12/mm6_eng_patch.7z
Spolszczenie wersja beta:
http://files.acidcave.net/mm6pl.zip

M&M 7
Kompendium wiedzy po polsku:
http://katane.webpark.pl/
Dla wolących posługiwać się językiem angielskim:
http://www.the-spoiler.com/RPG/New.World.Computing/might.and.magic7.2/MM7.HTM
Świetne patche do M&M7 przygotowane przez _Mok_'a:
wersja angielska: http://www.mediafire.com/download/mhtsios8azpirwz/mm7_eng_xp_Mok_.7z
wersja polska (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/37ix261d1dtjgac/mm7_pl_xp_Mok_.7z
wersja polska nowy beta patch (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/pu11a9gobj95u6i/MM7PL_125_beta_Mok_.7z

M&M 8
Kolejne niezbędne patche _Mok_'a do M&M8:
wersja angielska: http://www.mediafire.com/download/lc4qopso4lt934s/mm8_eng_xp_Mok_.7z
wersja polska (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/7900svlys1m72do/mm8_pl_xp_Mok_.7z
wersja polska nowy beta patch (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/sy48lyb07i48180/mm8pl_testpatch_Mok_.rar

Wizardry 7
Świetna strona z podpowiedziami:
http://www.the-spoiler.com/RPG/Sir-Tech/Wizardry.7.html
Patch do W7 Gold zrobiony przez nieocenionego _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/sb52g2h8c1ejsa6/wizgold_txtfix.ra

Wizardry 8
Najlepsza bodaj strona w języku angielskim:
http://www.flamestryke.com/wizardry8/flamestrykes_w8.html
Polska strona podana przez Reksia:
http://reddig.republika.pl/

Strona z poradnikami dla wszystkich części Wizardry:
http://www.tk421.net/wizardry/

Demise
Strona polecana przez Wreaker'a:
http://www.decklinsdemise.com/news.php

Wizards & Warriors
Niezbędny beta - patch _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/a6f21dcl7alep5e/WW11beta.7z

Dragon Quest, Dragon Quest II, Final Fantasy I, Menzoberranzan, Ultima I, II, III IV

http://gryannelotte.blogspot.com/

Poprzedni wątek:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15023685&N=1

13.12.2019 18:47
Adamus
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
Adamus
271
Gladiator

Iselor --> Po prostu załóż nowy watek jak pęknie 200 postów i daj aktualne linki ;P

JESTEŚ TU TAK ZADOMOWIONY, ZE NIE MUSISZ CZEKAĆ NA MNIE

Ja tu ostatnio tylko sprzątam....

post wyedytowany przez Adamus 2019-12-13 18:49:21
14.12.2019 06:17
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1183672
39
Konsul
Wideo

Nie jestem fanem Gothica, ale może kogoś zainteresuje, że THQ Nordic robi remake pierwszej części, a na Steam można zainstalować dwugodzinne demo gry:
https://youtu.be/idt_TMD_PGk

14.12.2019 14:49
petemut
4
odpowiedz
petemut
51
Pretorianin

Dają na indiegali za free Ascension to the Throne (bez drm-u) -> https://lowcygier.pl/darmowe/ascension-to-the-throne-za-darmo-na-indie-gala/. Z rpgami ten tytuł chyba nie ma za dużo wspólnego, bardziej tylko jakaś naleciałość, ale może jacyś chętni w tym wątku się znajdą. Z tego co pamiętam sprzed lat, gdy tego próbowałem, to przypominało mi to trochę w pomyśle King's Bounty, więc jeśli ktoś w czymś takim gustuje, to może śmiało spróbować, bo rzecz była raczej dobrze oceniana.
Notabene można przy okazji przygarnąć parę innych gier, lecz to już tytuły z innej parafii (o ile pamiętam to The Deed jest ciekawą przygodówką, bo celem protagonisty... jest zamordowanie swojej młodszej siostry, a gra z początku skojarzyła mi się z dramatem psychologicznym).

15.12.2019 15:34
5
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany622647
142
Legend

Panowie, Panie:
1. Ktoś browar w Łodzi ?
2 Może zrobimy tutaj takie głosowanie na najlepsze cRPG (jak w RPG Codex) z okresu 01.01.1990 - 01.01.2020 ? Może być tu albo osobny wątek...Co myślicie?

17.12.2019 00:19
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany768165
119
Legend

https://dnd.wizards.com/dungeons-and-dragons/story/heroes

oto lista postaci, które pojawią się w nowych grach na bazie D&D, wśród nich nowa postać a raczej zgrany duet :]

spoiler start

Minsc i Boo
zapewne w Baldur's Gate 3, pytanie jak wyjaśnią to że żyje mimo upływu stu lat od czasów Tronu Baala/spoiler

spoiler stop

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2019-12-17 00:20:27
17.12.2019 21:29
7
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator
Wideo

Parę tygodni temu wpadłem na gierkę, która kolorystyką i stylem przewodzi mi na myśl Soulbringera oraz Darkstone. Ten bodajże H'n'S całkiem ciekawie się zapowiada. Tutaj dużo krótkich zajawek co i jak prezentuje się w grze: https://dribbble.com/DumeArts/projects/761264-Crumbling-World Tutaj karta steam: https://store.steampowered.com/app/1003560/Crumbling_World/?l=polish a tutaj zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=L8BW5dhClTc
Taka kolorystyka powinna być w remake Gothica ;)

18.12.2019 15:18
8
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator
Wideo

Pojawił się nowy zwiastun Tainted Grail oraz można dodawać do listy życzeń Steam. https://www.youtube.com/watch?v=ThVxt4iM5zM
https://store.steampowered.com/app/1199030/Tainted_Grail/

18.12.2019 16:26
9
odpowiedz
11 odpowiedzi
zanonimizowany622647
142
Legend

Panowie, jakie plany u was na końcówkę roku i Nowy Rok? Ja postanowiłem nie grać w rzeczy już ograne, zamierzam grać w to co nigdy nie grałem lub grałem a nie skończyłem. Obecnie więc próbuję ogrywać drugiego KOTORa (próbuję, bo raz że mam nawał pracy, dwa że jestem w trakcie przeprowadzki...). Potem zaś będę ogrywał w kolejności:
Wiedźmin
Wiedźmin 2
Wiedźmin 3
Fallout
Fallout 2
Fallout Tactics
Fallout New Vegas
Wasteland 2
Drakensang: The Dark Eye

A dalej się zobaczy :)

19.12.2019 10:17
Annelotte
10
odpowiedz
6 odpowiedzi
Annelotte
7
Legionista

Co prawda pod "panów" nie podpadam, ale planami mogę się podzielić.
1) Realm of Arkania - obie części.
2) Salt and Sanctuary, podejście drugie.
3) Spróbuję pewnie raz jeszcze odpalić Ishar 3, może uda mi się gdzieś znaleźć wersję na Amigę, która podobno jest grywalna (wersja na PC niestety jest zabugowana do poziomu, który uniemożliwia rozgrywkę - nie dałam rady nawet przejść pierwszego miasta)
4) Romancing SaGA - chciałabym od dawna, może wreszcie dam radę.
5) Wizardry V-VI. Części 1-3 oraz 7 już zaliczyłam, IV niestety jest niedostępna, więc w kolekcje czekają V i VI.
6) I może wreszcie sięgnę po KOTORy, do których mnie wiele osób wciąż namawia.

19.12.2019 18:39
11
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

https://twitter.com/spiderwebsoft/status/1207444643002011648

wygląda na to że Geneforge dostanie remastera
Jest to seria od Spiderweb której szefuje od lat niezmiennie Jeff Vogel.
Z tego co kojarzę gramy jedną klasą tylko - Shaperem - który opiera się głównie na przywoływaniu istot? Ciekawe czy są inne opcje rozwoju a jeśli są - to czy będą uproszczone/przycięte/usunięte w remaserze?

jakby ktoś chciał spróbować to ostrzegam - kolory w grze są brzydkie ale dzięki temu modowi można to zmienić
https://www.moddb.com/mods/geneforge-1-graphics-enhancement

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2019-12-19 18:46:22
19.12.2019 19:05
Bogas
12
odpowiedz
2 odpowiedzi
Bogas
186
Senator

Powiedzieć, że Jeff Vogel szefuje Spidersweb software to sporo nie dopowiedzieć. To jest praktycznie jednoosobowa firma (żona mu pomaga w testach oraz prowadzi stronę internetową) :P
A geneforge są 3 klasy: Shaper, Guardian oraz Agent i jak najbardziej można iść w inne ścieżki rozwoju.

post wyedytowany przez Bogas 2019-12-19 19:14:37
19.12.2019 20:41
13
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany622647
142
Legend

Might and Magic X: Legacy....Nie wiem czy to się kiedyś pojawi na gogu a szkoda bo gra ma być moja, instalować się bez połączeń z netem z samodzielnego instalatora...nienawidzę drm :( No ale nie mam wyjścia...Lepiej kupić na uplay czy steam?

19.12.2019 23:16
14
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator

Ruszyło Steam Sale i choć ceny są standardowo promocyjne, to jednak jest też kilka fajnych przecen:
Najniższa cena w historii dla Ruzar - The Life Stone - 14 zł.
Powtórka sprzed dwóch tygodni dla The Deep Paths: Labyrinth Of Andokost - 4.39 zł
Bardzo niska cena dla Aeon of Sands - The Trail - 18 zł
Standardowa dla Balrum - 15 zł (za 10 gr więcej na GOG)
Polecam

20.12.2019 15:53
15
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany768165
119
Legend

Na GOGu kolejne niespodzianki wśród re-premier.
Z RPGów pojawił się Hexplore
https://www.gog.com/game/hexplore

z tego co się dowiedziałem do gra była niedoceniana (tu zapomniałem powody) ale z wiekiem ludzie ją zaczęli lubić.

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2019-12-20 15:53:45
30.12.2019 15:26
22
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany622647
142
Legend

Tower of Time do zgarnięcia za darmo na GOGu.....Szkoda że niedawno kupiłem, ech.

31.12.2019 15:33
23
odpowiedz
29 odpowiedzi
zanonimizowany622647
142
Legend

Co brać pierwsze? Pathfinder: Kingmaker, Bard's Tale IV czy Regalia?

31.12.2019 17:24
24
odpowiedz
1 odpowiedź
MOD
182
Generał

4. O Regalii napisałem w poście 17 w tym wątku.

02.01.2020 22:42
😍
25
odpowiedz
9 odpowiedzi
zanonimizowany668247
168
Legend

Trochę mnie dziwi, że nic się mówi tutaj o Disco Elysium. Sam kupiłem grę w czasie wyprzedaży, mam już 1 dzień za sobą (12 godzin na steamie) i jestem grą zauroczony i bardzo pozytywnie zaskoczony. Prawdziwa perełka. Powiedzieć o tej grze, że to "Planescape Torment dzisiejszych czasów" to jakby nic nie powiedzieć. Gra jest zdecydowanie czymś więcej.

10.01.2020 14:40
Bogas
😊
26
odpowiedz
2 odpowiedzi
Bogas
186
Senator

Eschalon: book 2 padł, co za tym idzie pierwszy cRPG trafia na listę skończonych tytułów w 2020.
Polecam gorąco każdemu, za pieniądze jakie sobie wołają warto nawet bez promocji ;)
Zresztą, Eschalon: book 1 jest za darmo dostępny na GoGu więc można łatwo sprawdzić czy gra nam się spodoba.

post wyedytowany przez Bogas 2020-01-10 14:43:21
13.01.2020 17:05
27
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1183672
39
Konsul

Jakby ktoś dopiero zaczynał swoją przygodę z Pillars of Eternity albo wracał do gry po dłuższym czasie, to wrzucam linki do dwóch pierwszych części poradnika związanego z mechaniką:
1. Cechy postaci -fakty i mity:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/12/poradnik-pillars-of-eternity-cechy.html
2. Pozostałe statystyki i zasady walki:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2020/01/poradnik-pillars-of-eternity-podstawy.html

Jest tam też trochę porównań do gier na Infinity Engine i D&D ogólnie.

Kolejny wpis będzie o sposobie obliczania obrażeń, redukcji obrażeń, sposobach na maksymalizowanie zadawanych obrażeń i mechanice obrażeń rozłożonych w czasie (DoT). Ogólnie poza przedstawieniem tego, czego można nauczyć się grając, opisuję wszystkie ukryte mechanizmy, których gra nie tłumaczy. Sprawa jest rozwojowa, bo ostatecznie chciałbym opisać szczegółowo synergie wynikające z połączenia zdolności, talentów i ekwipunku względem każdej klasy w grze.

Mam w planach stworzyć też podobny poradnik do Pillars of Eternity II, bo zmiany w mechanice są diametralne, a i tak robię research do Deadfire Ultimate Challange, więc pewnie "core rules" opiszę przed profkami w PoE 1.

13.01.2020 17:27
Bogas
👍
28
odpowiedz
Bogas
186
Senator

4 lutego startuje zbiórka na Pathfinder: Wrath of the Righteous. Pojawiła się też zapowiedz kolejnego dlc do Battle Brothers, ale narazie brak szczegółów.
Silvaren--- > Świetna robota z tym poradnikiem.

13.01.2020 23:16
29
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany768165
119
Legend
Wideo

https://youtu.be/Qp8uFjcueiM
Widzę że system rekomendacji YT działa coraz lepiej.
A tak narzekają tutaj że YT to ściek... ciekawe czemu :]

@ up
kolejne DLC do Battle Brothers? Pomyśleć że gra była przez jakiś czas (oficjalnie?) porzucona a tu DLCki wychodzą (a właściwie pełnoprawne dodatki), ciekawe czy mody są dostępne, ktoś powinien stworzyć Warhammer Fantasy w tym.
Shadow of the Horned Rat albo Myth? Grałbym.

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2020-01-13 23:18:53
15.01.2020 16:33
30
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1183672
39
Konsul
Image

Skończyłem Children of Morta w 100%. Zajęło mi to 25h. Mega przyjemny h&s z elementami roguelite. Czułem się trochę, jakbym grał w bardziej dynamicznie Diablo 1. Świetna oprawa audiowizualna, niezły klimat i narracja trochę jak w Bastion czy Darkest Dungeon. Pewnie niedługo napiszę o grze coś więcej. Kupiłem za 5 dyszek i imo w tej cenie naprawdę warto. Jest nawet roadmap na nowy rok, sporo rzeczy developerzy chcą dodać i wspierać grę przez dłuższy czas.

post wyedytowany przez zanonimizowany1183672 2020-01-15 16:34:18
15.01.2020 17:54
kapciu
31
odpowiedz
2 odpowiedzi
kapciu
185
kapciem
Image

Ja wróciłem do ADOM. I pierwsza przykra niespodzianka: na ekranie statystyk strasznie mi zwalnia kursor myszki.
Ktoś miał podobny problem? Na ekranie mapy chodzi super płynnie.

Ograłem też Stoneshard: prolog, który jest za darmo do ściagnięcia na steae. Gra mi sie mega podoba, 6 lutego ma byc premiera pełnej wersji!

post wyedytowany przez kapciu 2020-01-15 18:11:25
15.01.2020 22:17
32
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany622647
142
Legend
21.01.2020 00:09
petemut
34
odpowiedz
petemut
51
Pretorianin

Bard's Tale 4 jest na steamie w najniższej cenie od premiery - 40zł z groszami (do środy wieczór). Rzadko praktykuję kupowanie czegoś powyżej 3 dych, ale czasem robię wyjątki i teraz mnie na to kusi, bo mam ciepłe wspomnienie po M&M10, a to byłoby chyba coś podobnego.

post wyedytowany przez petemut 2020-01-21 14:15:23
21.01.2020 20:17
35
odpowiedz
15 odpowiedzi
zanonimizowany1297543
25
Pretorianin

Hej właśnie ukończyłem KOTOR-a i chciałem podzielić się z Wami moimi wrażeniami.

Ukończenie rozgrywki zajęło mi niecałe 30h. Wybrałem „soldiera”, a „Jedi Consular”. Rozwinąłem postać do 20lvl. Rozgrywka na „normalnym”, korzystałem również z GOL-owego poradnika. Części dodatkowych zadań, zwłaszcza tych, dotyczących mojej drużyny, nie wykonałem - ale może to zrobię przy kolejnej rozgrywce!

Moim zdaniem historia zawarta w KOTOR pozwala na doświadczenie pełnej przygody rodem z kinowej trylogii. Mamy zwykłego, nieco tajemniczego bohatera, gromadzimy wieloznacznych przyjaciół podczas wyprawy, poznajemy sekrety Mocy, zwiedzamy rozmaite planety, rozwiązujemy zagadki i podejmujemy wiele decyzji, które kształtują charakter. Główny bohater otrzymuje naprawdę ciekawą historię, z zaskakującym zwrotem akcji.

spoiler start

Motyw, że to my jesteśmy Ravenem robi niemałe zaskoczenie.

spoiler stop

Dialogi, a przez to relacje między bohaterami, mogą wydać się dorosłej osobie momentami infantylne, ale taki już urok Gwiezdnych Wojen – powiedziałbym. Co więcej, przekomarzania i kłótnie naszych współziomków da się lubić.

Mechanika w grze jest znośna, chociaż mogłaby być lepsza, niemniej należy tutaj przypomnieć, że KOTOR miał premierę w 2003 r. Mówiąc ogólnie jest tutaj całkiem złożona hybryda – tryb RTwP, a sama walka przebiega poprzez planowanie kilku tur do przodu. Mówiąc, że mechanika jest znośna, mam na myśli pewien problem, który dokuczał mi podczas zabawy. Mianowicie postacie zachowywały się dość dynamicznie, przez co nie nadążałem niekiedy z reakcją. Podczas gdy Rycerze Sith stosowali swoje umiejętności walki, zdarzało się, że moja drużyna wpadała w pętlę negatywnych efektów. Kłopotliwy może się wydać systemu lootu, ponieważ nie istnieje ograniczenie do liczby podniesionych przedmiotów, przez co w naszym ekwipunku potrafi zrobić się śmietnik, zwłaszcza jeśli ktoś ma, podobnie do mnie, tendencje do chomikowania oraz zbierania co popadnie.

Jestem również ciekaw jakby wyglądał system chodzenia za pośrednictwem myszki, bez udziału klawiatury, z kamerą wycofaną w czymś na podobieństwo rzutu izometrycznego. Zważywszy, że ruch kamery biegnie względem linii poziomej, czyli od lewej do prawej i odwrotnie, wydaje się to możliwe. Coś takiego miało miejsce w pierwszym Wiedźminie.

Sztuka audiowizualna w KOTOR ma swoje blaski i cienie, przy czym trudno zachwycać się nad „kwadratowymi postaciami” w 2020 r. Niemniej doceniłbym „pełne” scenerie. Każda z planet przedstawiała odmienne obrazki, miejsca opracowano w taki sposób, że tworzyły klimat otoczenia, szkoda tylko istniejącego ograniczenia kamery, bo aż chciałoby się popatrzeć z szerszej perspektywy. Na plus warto dodać pomysł na scenerię, w sensie koncepcyjnym, ponieważ lokacje w których dzieje się akcja, wpisano w takie pole widzenia, żeby nie wpaść w pewną pułapkę – zwyczajnego natłoku elementów graficznych. Poza tym odniosłem wrażenie, że kolorystycznie dominowały ciemne barwy. KOTOR wydaje się przez to mroczny, zagadkowy.

Muzyka w przeciwieństwie do grafiki nie traci na wartości za sprawą technologicznego rozwoju. Trudno powiedzieć mi cokolwiek o jakości samych dźwięków, ale przecież nie o to chodzi, kiedy jesteś Jedi i wykonujesz misję, aby uchronić cała galaktykę przed imperialnymi planami Lorda Malaka. Dla mnie muzyka wyszła naprawdę dobrze w tej grze. Wnosiła wiele klimatu, szła w parze z przygodą, pomagała zanurzyć się w doświadczeniu Mocy, która z każdym etapem przygody rosła w naszym bohaterze.

Czy uważacie, że druga część jest lepsza? Jeszcze w nią nie grałem.

22.01.2020 14:24
Ragn'or
👍
36
odpowiedz
1 odpowiedź
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

W moje ręce trafiła wczesna wersja gry Encased: a sci-fi post apocalyptic game. Ta inspirowana Falloutem gra ma duży potencjał, przemyślaną mechanikę i ciekawą fabułę. Pomimo oczywistych na tym etapie niedoróbek gra mi się bardzo dobrze. Czekam na pełną wersję.

23.01.2020 07:47
Darth Angel
37
odpowiedz
2 odpowiedzi
Darth Angel
41
Pretorianin

Kojarzycie film z lat '80 The Dark Crystal? Właśnie GOG mi objawił, że za dwa tygodnie ma mieć premiera The Dark Crystal: Age of Resistance Tactics, taktycznego (jak wskazuje nazwa) cRPGa osadzonego w tymże świecie.

23.01.2020 19:36
38
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1183672
39
Konsul

Tak z ciekawości. Czy ktoś z forumowiczów posiada Nintendo Switch?

24.01.2020 21:07
Aen
39
odpowiedz
5 odpowiedzi
Aen
232
Anesthetize

Właśnie instaluje mi się ARX FATALIS, to moje pierwsze podejście do gry. Dużo dobrego słyszałem ale też że trudno się ogarnąć na początku, więc proszę o porady dla nuworysza - Jak grać, co olać, jak się ogólnie poruszać po świecie. Proszę o to, bo ostatnio mam tak że w każdą grę, choćby nową i tzw. "hicior", odrzucam po kilku/kilkunastu minutach i wracam do fanmisji Thiefa, Arcanum, NOXa czy setki innych staroci które znam już na blachę. Nawet rzekomo świetny (niezły) Jedi Fallen Order leży i kurzy się na dysku bo jakoś się nie chce i lepiej łomotać w to co się ograło po milion razy. Zbyt wiele się nasłuchałem dobrego o ARX FATALIS i nie chcę pochopnie odrzucić tego tytułu, podpowiedzcie więc czy warto i dajcie wskazówki, by się nie zrazić na początku.

25.01.2020 10:14
40
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany983828
88
Senator

25 lutego będzie premiera Wasteland Remastered! Gra wyląduje na Steamie, GOGu oraz XBOXie, w tym będzie dostępna w ramach XBOX Game Pass PC.

25.01.2020 22:59
Aen
41
odpowiedz
1 odpowiedź
Aen
232
Anesthetize

Nie wiem czemu zamieściło odpowiedź w nowym poście a nie w rozwijanej rozmowie o ARX FATALIS, więc nie będę już kombinował - Generalnie gra się bardzo przyjemnie, chyba czegoś takiego szukałem. Da się jakoś powiększyć ekwipunek, tzn. powiększyć jego okienko? Wygląda jakby był rozwijany ale nijak nie wiem jak to zrobić.

post wyedytowany przez Aen 2020-01-25 23:00:42
26.01.2020 22:13
42
odpowiedz
zanonimizowany1183672
39
Konsul
Image

https://silvaren-crpg.blogspot.com/2020/01/poradnik-pillars-of-eternity-obrazenia.html
Trzecia część Wielkiego Poradnika Pillars of Eternity wyjaśnia w jaki sposób działają mechanizmy związane z obrażeniami. Z tekstu dowiecie się wszystkiego o Redukcji Obrażeń, Pomijania RO, wyjątków od działania RO. Poznacie też formuły obliczania obrażeń, sposoby ich maksymalizacji, zasadę działania obrażeń drugorzędnych (lash) oraz periodycznych (DoT). W bonusie kilka fajnych kombinacji i taktyk z użyciem Palących Ran. Ewentualne błędy, literówki poprawię jutro, jak przeczytam to w całości ponownie na spokojnie, po przerwie. Standardowo też posłużyłem się paroma porównaniami z AD&D 2nd i Baldur's Gate.

post wyedytowany przez zanonimizowany1183672 2020-01-26 22:13:55
28.01.2020 00:25
43
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany622647
142
Legend

Zakupiłem na promocji dziś The Bard's Tale IV oraz Of Orcs And Men, od kumpla dostałem gratisowo Fallout 3 (a przy okazji także Medieval II: Total War - Złota Edycja, Rome: Total War: Złota Edycja, Age of Empires III, ale to tak na marginesie) więc jestem bardzo zadowolony :)

30.01.2020 22:33
44
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1307484
4
Legionista

Sprawdzał już ktoś z Was tutaj Tower of Time co było rozdawane na święta na GOGu? Ja już nawet zdążyłem przejść. Niezła gra tylko, kurde, za długa. I mówię to z wielkim bólem, bo naprawdę trudno nie docenić ogromu pracy i serca włożonego w ten tytuł. 10 ogromnych (no dobra, może nie ogromnych, ale sporych) leveli, z których żaden nie sprawia wrażenia "kopiuj-wklej", tylko każdy jest ręcznie rzeźbiony ze specyficzną tematyką, zagadkami, side-questami. Fabuła może nie wybitna, ale może robić wrażenie rozmachem. Zaczyna się to to jak kolejne sztampowe fantasy, ale nic bardziej mylnego. Szybko przechodzi w steampunk, a potem... nie chcę spoilerować, ale się dzieje (nazwa tytułowej wieży bynajmniej nie jest przypadkowa). Tylko te walki cholerne, z początku są fajne i zajmujące, ale z czasem zaczynają nudzić, a jedyne urozmaicenia to walki z bossami. Ostatnie piętro przeleciałem już na najniższym poziomie trudności i z automatyczną walką na przyspieszeniu czasu, bo po prostu miałem dość, a chciałem zobaczyć jak to się kończy.

31.01.2020 17:47
45
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany983828
88
Senator
Wideo

Niedawno pisałem o premierze Wasteland Remastered 25 lutego a 20 lutego z early acces na steamie wychodzi Conglomerate 451, czyli cyberpunkowy dungeon crawler. Ponadto 25 marca premierę będzie miał też od dawna przez mnie obserwowany Iron Danger, w którym interesująco przedstawia się walka, w której możemy manipulować czasem. Na razie jeszcze nie znam ceny. https://www.youtube.com/watch?v=_DW4t_vLYWg

02.02.2020 14:03
47
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany622647
142
Legend

Mam pytanie odnośnie Vampire the Masquarade: Bloodlines:

Mam wersje płytową:
- czy będzie działać na win 10 wraz z paczem polonizującym?
- czy MUSZĘ kupować na GOGu ?

03.02.2020 12:56
48
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Eye of the Beholder

http://gryannelotte.blogspot.com/2020/02/eye-of-beholder-recenzja.html

Recenzja, poradnik i solucja od nieocenionej mistrzyni gatunku: Annelotte vel Shiris.

04.02.2020 22:51
49
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany768165
119
Legend

Czego to ludzie nie wymyślą...

Pojawił się projekt o nazwie Fallout et tu, który przenosi Fallouta 1 na silnik FO2, coś jak BGT dla Baldursów, gdzie BG1 przeniesiono na silnik BG2.

link
https://www.nma-fallout.com/threads/fallout-et-tu-release-v1-0.218045/
https://github.com/rotators/Fo1in2

zmiany na szybko
-można popychać NPCów by nie blokowali nam przejścia
-parę pukawek z FO2 się pojawi ale bez zaburzania balansu*
-ekipa wbija poziomy i zmienia wygląd po włożeniu pancerza.
-można podróżować na motocyklu (opcjonalne)
-można grać dalej po ubiciu finałowego bossa (opcjonalne)

*który i tak w obu grach nie istnieje, heh

Wprowadzono część perków z FO2 ale i tak tych drugich w większości nie zobaczymy bo limit jest 21 poziomu a i ten trudniej wbić gdy nie farmisz patroli Enklawy, pazurów śmierci i wanamingo na okrągło.

Tymczasem przeniesienie FO1 i FO2 na silnik FO3/NV/FO4 się ciągnie i ciągnie i ciąąąąąągnie.

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2020-02-04 22:57:13
07.02.2020 02:35
kapciu
51
odpowiedz
1 odpowiedź
kapciu
185
kapciem

Zacząłem grać w Stoneshard. Nie wiem czy to tylko u mnie ale po pewnym czasie gra zaczyna chodzic jak kupa. Fps spada na łeb na szyje i pomaga tylko zmiana obszaru. Ogólnie na razie gra ciekawa ale bardzo niezbalansowana. Czarów rzadko opłaca sie używać, sam prolog ok ale walka z bossem mega trudna. Istnieja moze z dwa sposoby na jej ukończenie a gra nie komunikuje jakie.
Co rozczarowuje, że tą dokoksaną postać z prologu tracimy na rzecz jednego z czterech wybranych bohaterów.

Ogólnie jest potencjał ale jeszcze nie dzisiaj.

07.02.2020 14:13
kapciu
52
odpowiedz
1 odpowiedź
kapciu
185
kapciem

Stoneshard
Ta, ewidentnie to wczesny early access. Wiele funkcji jest niedopracowanych, np. by otworzyc mape trzeba otworzyc ekwipunek, kliknąc prawym na mapę i zaznaczyć użyj mimo, że na dole ekranu mapy toolbar z quickslotami, którego nijak nie można używać. Podobnie sie ma sprawa ze zmianą broni.
Trzeba wejśc na ekwipunek, zdjąć broń i założyć nową. Najgorsze, że jeżeli nie masz miejsca - a tak bywa permanentnie, ale o tym za chwilę, to zwyczajnie taka akcja nie jest możliwa. Także zapomnijcie o akcjach typu - zmiekcze przeciwnika z łuku a jak dojdzie to go mieczem.
Co do wielkości ekwipunku. Gra wprowadza zaawansowany system dbania o zdrowie.
Trzeba jeść i pić - to jeszcze ok - ale gdy otrzymamy ranę - np. w nogę to tę należy najpierw usztywnić - potrzebny przedmiot z ekwipunku, potem zatamować krwawienie - kolejny przedmiot, użyc maści leczniczej, nastepnie wypić eliksir powstrzymania bólu, aż w końcu eliksir zmniejszający ilośc toksyn, które poprzedni eliksir zwiększył.
Więc wyobraźcie sobie - początkowi przeciwnicy to głównie wampiry powodujące krwawienie. Prawie każdą walkę należy powtórzyc ww czynności. Przedmioty sie nie stackują, także 90% ekwipunku zajmują medykamenty.
Cegiełkę do tego piekiełka dołożył fakt braku save'a przy wyjściu z gry - co dopiero dzisiaj zauważyłem.
By zapisać, należy udac sie do tawerny. Gra absolutnie nie informuje o tak podstawowych rzeczach.

post wyedytowany przez kapciu 2020-02-07 14:14:40
07.02.2020 14:58
Adamus
53
odpowiedz
Adamus
271
Gladiator

Iselor --> No 200 postów pękło, miałeś założyć nowy wątek ;P
Młodzi zawsze mają czas ;)

07.02.2020 15:00
54
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Dobra, dajcie mi chwilę, muszę pouporządkować troche te linki a jestem w robocie więc będę to robił.....powoli między mailami słuzbowymi xD Żeby kierownik nie widział co odwalam.

07.02.2020 15:19
55
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend
Forum: Serie M&M, Wizardry oraz inne cRPGi - niekoniecznie w trybie FPP (cz.231)