PlayStation trafia do Księgi rekordów Guinnessa za ponad 450 milionów sprzedanych konsol
Warto wspomnieć, że początek stnienia konsol to rok1972.
Chyba wierzyłem w "to". Nie ma "was" to korporacja lub kawałek plastiku z krzemem.
Miałem na myśli Magnavox Odyssey.
Nintendo ma razem ponad 700mln, tylko nie nazywaja swoich konsol tak samo, niemniej sa one "marki" Nintendo. Naciagany ten rekord.
700 mln. włącznie z handheldami. Konsol stacjonarnych (a tylko takie wliczają się w rekord Sony) Nintendo ma około 300 mln, co biorąc pod uwagę że na tym rynku są kilkanaście lat dłużej nie brzmi specjalnie imponująco.
Przy takich rozważaniach należy wziąć pod uwagę, że rynek konsumencki wygląda obecnie inaczej niż w przeszłości i ogólna sprzedaż elektroniki teraz jest dużo wyższa.
Przykładowo najlepiej sprzedająca się konsolą w historii jest PS2, ale to NES jest konsolą która bardziej zdominowała swoją generacje i gdyby generacja 3 sprzedała się łącznie w takiej liczbie jak 5 ... wiadomo o co chodzi.
No i pozostaje jeszcze jedna kwestia - NES/Famicon sprzedał się w liczbie około 62 mln. Pytanie o ile by ta ilość wzrosła, gdyby wliczyć w to wszystkie famiclony.
Przykładowo najlepiej sprzedająca się konsolą w historii jest PS2, ale to NES jest konsolą która bardziej zdominowała swoją generacje i gdyby generacja 3 sprzedała się łącznie w takiej liczbie jak 5 ... wiadomo o co chodzi.
Nie mogę się z tym zgodzić. Przewaga Sony nad rywalami nadal jest większa, a jeśli dodatkowo dodamy że NES boksował się tak naprawdę z jednym poważnym przeciwnikiem a PS2 miało 3 klasowych graczy do pokonania to ta przewaga okazuje się jeszcze bardziej druzgocąca.
Przewaga NESa nad Mega Drive to około 60 mln do około 10 mln czyli w przybliżeniu jest to stosunek 6:1.
A tak wyglądały wyniki PS2:
PS2 (158 mln) / Xbox (24 mln) około 7:1
PS2 / GameCube (22 mln) około 7:1
PS2 / DreamCast (11 mln) około 14:1 !!!!!!
To był po prostu nokałt.
No i pozostaje jeszcze jedna kwestia - NES/Famicon sprzedał się w liczbie około 62 mln. Pytanie o ile by ta ilość wzrosła, gdyby wliczyć w to wszystkie famiclony.
Nie jest to pytanie zasadne. Głównie dlatego że famiclony, jak i wydane na nie gry to produkty nielegalne których głównym motorem napędowym była niska cena wynikająca niestety tylko i wyłącznie z tego że nie dzielono się zyskami z właścicielami technologi (no i trochę z gównianej jakości materiałów).
Trzech. Jeszcze Atari 7800. Czyli kontynuacji najlepiej sprzedającej się konsoli generacji poprzedniej. Idąc tym tokiem 20:1 !!!!!!! i to z poprzednim championem. Procentowo NES ma lepszy wynik w swojej generacji, aczkolwiek był produkowany strasznie długo, bo 2003 roku.
Wynik PSów robi wrażenie, bo od 4rech generacji praktycznie dominują rynek konsol, ale nie można napisać biorąc pod uwagę że na tym rynku są kilkanaście lat dłużej bo rynek wtedy był kilkukrotnie mniejszy. No i weź pod uwagę, też to że, 300 mln od N to dalej znacząco więcej niż 155 mln od MS, 65 od Segi i 35 od Atari.
Trzech. Jeszcze Atari 7800. Czyli kontynuacji najlepiej sprzedającej się konsoli generacji poprzedniej. Idąc tym tokiem 20:1 !!!!!!!
Dlatego pisałem o poważnych przeciwnikach. Atari było już tylko cieniem swojej potęgi, przynajmniej jeśli chodzi o rynek konsol. W tamtym okresie wychodziły tony urządzeń które sprzedawały się po kilka, kilkanaście tysięcy sztuk więc chcąc rozumować w ten sposób można by udowodnić że przewaga Nintendo wynosiła i 1000:1, tylko że to już są absurdy. Mówimy o poważnych graczach na rynku którzy są realnym zagrożeniem dla sprzętu, w czasach NESa taki przeciwnik był tylko jeden i była to konsola Segi.
A tak w sumie: ciekawe statystyki dla nolifów:
Sony sprzedało niemal tyle samo konsol stacjonarnych co Nintendo i Microsoft razem.
Nintendo sprzedało więcej konsol niż Microsoft, Sega, Atari i inni mniejsi razem.
Microsoft sprzedał więcej konsol niż Sega, Atari i inni mniejsi razem. Sega więcej niż Atari i reszta, Atari więcej niż reszta. Tu tendencja się kończy, bo następny PCENGINE to już tylko 6 mln.
Dlatego pisałem o poważnych przeciwnikach.
Nie bardzo: Dreamcast do momentu zapowiedzi PS2 sprzedawał się gorzej niż PS1 w tym samym okresie, Xbox pojawił się połtora roku po PS2 i był kompletnie nową marką, a Gamecube miał znacznie słabszą konfiguracje.
tak naprawdę to PS1 zamiotło konkurencje
Jeżeli chodzi a tamtą sytuację to jak najbardziej prawda. Atari było cieniem dawnej potęgi, na własne życzenie. Ale tak samo było w przypadku Segi pod koniec lat 90tych. Tym bardziej trzeba docenić konsole z uwagi na okres - NES pojawia się po załamaniu runku konsolowego w stanach i europie. PS2 pojawia w zupełnie innym klimacie.
Nie bardzo: Dreamcast do momentu zapowiedzi PS2 sprzedawał się gorzej niż PS1 w tym samym okresie,
Nie zmienia faktu że sprzedawał się świetnie, a to właśnie zapowiedź PS2 była początkiem końca tej konsoli.
Xbox pojawił się połtora roku po PS2 i był kompletnie nową marką,
Będąc jednocześnie najpotężniejszą konsolą na rynku i jedyną która od początku miała sieciowy interface.
a Gamecube miał znacznie słabszą konfiguracje.
Każda konsola Nintendo ma najsłabszą konfigurację co nie przeszkodziło Wii sprzedać się w 100 mln. egzemplarzy. To żaden argument, zwłaszcza że PS2 która generację wygrała w cuglach była drugą w kolejności najsłabszych sprzętowo.
Reasumując każda z tych konsol miała atuty który mogły dać zwycięstwo i nieprawdą jest że pozostałe sprzęty były na dzień dobry skazane na porażkę.
Tym bardziej trzeba docenić konsole z uwagi na okres - NES pojawia się po załamaniu runku konsolowego w stanach i europie.
Oczywiście, ze strony Nintendo była to bardzo odważna decyzja.
Akurat Nintendo GameCube było mocniejsze od PS2. Ten kto nie wierzy, to niech zobaczy jak wyglądał RE4 na jednej i drugiej konsoli. Gacek w ogóle był bardzo ciekawą konsolą i szkoda, że tak słabo mu poszło. Miałem przez pewien okres i była to świetna maszyna. A przystawka dająca możliwość odpalania gier z GameBoya to już w ogóle był odjazd.
Im jestem starszy, tym częściej dostrzegam, że dziennikarze mają problem z researchem.
https://en.wikipedia.org/wiki/Color_TV-Game_series
wiadomo, że wiarygodność wiki nie jest stuprocentowa, ale jednak. Tak, pierwsza konsola N to rok 1977, i tak N siedzi w konsolach stacjonarnych już samego niemal początku. I to sprzedało się tylko w ilość kilku mln szt., co obecnie jest wynikiem śmiesznym, ale jednocześnie stanowi większość sprzedanych konsol 1-ej generacji.
I świetnie, bardzo mnie to cieszy. Również mam świetne wspomnienia z PlayStation i miło znów zobaczyć Kena Kutaragiego.
Gratulacje, "przeszedłem przez" każdą konsole od Sony i każdą wspominam bardzo pozytywnie. Obecnie pozostałem tylko przy PS1, PS2 i PS4 (trochę żałuję, że pozbyłem się PS3 z pokaźną liczbą gier). Reasumując... Playstation Forever:).