Poprawiony wygląd Sonica na nowym zwiastunie filmu Sonic The Hedgehog
Nie dość, że sam design jest bardzo udany to jeszcze ten trailer jest dużoooo lepszy niż to co nam zaserwowano wcześniej. Jestem na tak i nawet jeśli pewnym jest, że nie będzie to nic nadzwyczajnego (tak samo jak Detektyw Pikachu) to jednak z przyjemnością obejrzę całość.
Sonic wreszcie wygląda jak Sonic a nie jak jakaś niebieska, futrzana pokraka. Brawo.
Sonic teraz wygląda jak powinno.
A najlepsze jet to, że można było tak od razu zrobić i nie byłoby gównoburzy.
Dzięki tej gównoburzy mają teraz wysyp pozytywnych ocen, prawdopodobnie 2x/3x razy więcej niż mieli by, gdyby zwyczajnie zrobili tak od początku.
Teorie spiskowe?
Ktoś już wcześniej gdzieś sugerował, że niezłym plot twistem było to, że od samego początku miał tak wyglądać, a ktoś celowo przygotował ten fuckup, żeby teraz "bohatersko wysłuchać fanów", co oczywiscie już odbiło się wielkim echem w internecie.
Trolling roku by byl jakby ludzie zaczeli minusowac i pisac ze wolelei jednak pierwsza wersje i musieliby znowu przerabiac zpowrotem.
Hurra w końcu dorośli faceci dostali takiego sonika jakiego chcieli w filmie dla małych dzieciaków.
Teraz to przypomina Sonica, a nie jak model zrobiony przez pierwszego lepszego amatora grafiki z ulicy.
I co, myślicie, że cały film przerabiali, żeby dodać "nowego" Sonica?
Czy że "nowy" film robili pół roku?
Nie jestem fanem teorii spiskowych, ale to naprawdę jest tak naciągane....
Plus za The Ramones w trailerze.
Mieli nakręcony materiał, wystarczyło podmienić model samego sonica, którego i tak dodali przecież w postprodukcji. Proste to nie było, ale nie trzeba w tym wypadku filmować całości od nowa.
No filmować nie, tylko... A zresztą może i macie racje, przesunęli go w sumie o kilka miesięcy... Może to im wystarczyło, zresztą larum podniesiono wcześniej... Wszystko zależy IMHO od tego ile już mieli materiału w dniu wypuszczenia trailera, jeżeli nie mieli nic albo prawie nic, to może byc prawda, ze zmienili Sonica, ale wyrzucanie całości? No, chociaż Specy'ego też wycinali... :D
Oczywiście musisz szczegóły dopracować, ale nie robisz wszystkiego od nowa, tylko nanosisz poprawki na gotowe animacje.
Co oczywiście nie zmienia faktu, że nie robisz tego w 10 minut, ani że to proste i tanie. Poza tym nie wiadomo, ile mieli faktycznie zrobionej roboty. Przecież mogli zacząć animować głównie pod sceny z trailera :)
Materiału filmowego TEORETYCZNIE wcale nie musieli zmieniać, aczkolwiek jeśli skala modelu się zmieniła, to jednak część rzeczy mogła nie pasować.