Z tej okazji pogram dziś kilka chwil w tę wspaniałą grę :)
II.II.II - to był jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu.
Oj.
Chyba jednak musisz zacząć grać w więcej niż jedną grę na 10 lat.
1:00 https://www.youtube.com/watch?v=JSRtYpNRoN0 :D Dovakin. Co jak co ale z tego co pamiętam to czekałem na tą magiczną datę 11.11.11 jak na jakieś zbawienie i w sumie to zbawienie dostałem bo gra wtedy zrobiła na mnie gigantyczne wrażenie i do tej pory czasami sobie pogrywam. Nie wykluczam, że dziś odpalę w tą magiczną datę ;)
Król RPG kończy dziś 8 lat!
Ale Wiedźmin 3 ma dopiero 4 lata...
spoiler start
;)
spoiler stop
A jedynka
spoiler start
która była lepszym rpg i grą ogólnie
spoiler stop
ma 12
Pamiętam jak dziś, włączyłem tylko, żeby obczaić jak wygląda i skończyło się, że grałem 8h i potem każdą wolną chwilę. Masakrycznie dobra gra.
Włączyłem, pograłem, odinstalowałem
Nic wyjątkowego w tej grze nie widzę, ot zwykły średniak 6/10.
Przykro mi, ale jedyny, prawdziwy i niepowtarzalny król RPG ma już lat 20 (no prawie, urodziny przypadną 12 grudnia). I za nic nie zanosi się na jego detronizację.
I każdy fan RPG wie dokładnie o jaki tytuł chodzi.
A co do Skyrima, zawsze uważałem, że to dobra gra (choć nie wybitna, top 100 na pewno ale raczej końcówka tej setki) ale absolutnie beznadziejne RPG.
Gra numer 1 jeśli chodzi o modowanie, na razie nie ma, i nie zapowiada się aby była jakaś lepsza. Pozostaje tylko czekać na nową odsłonę.
Ja również byłem zachwycony tą grą i spędziłem w niej ponad 200 h, i to bez żadnych modów. Eksploracja stała tam na najwyższym poziomie. Każdy grobowiec to była przygoda sama w sobie. Doskonale rozumiem fenomen tej gry pomimo tradycyjnie bardzo nudnego i słabego wątku głównego. Była to też ostatnia ich gra, która mi się podobała i patrząc jak nisko upadła ta firma, raczej już w nic od nich nie zagram.
Najbardziej przereklamowana gra ever. Może jakby ludzie kupowali lepsze RPGi to może byłoby lepiej z tym gatunkiem na rynku? Tak to inne gry biorą zły przykład ze Skyrima i przez to Wiedźmin 3 ma potem wielki świat upstrzony pytajnikami a nagrody za przeciwników i zadania mizerne bo twórcy postawili na ilość.
Pograłem trochę na konsoli i sprzedałem (nie wiem czemu się sprzedała dobrze na konsolach skoro tylko na PC da się w to grać po wgraniu modów, do tego wersja na PS to tragedia).
Na PC musiałbym przypisać grę do konta by się na nim kisiła a także spędzić masę czasu by doprowadzić grę do jako-takiego porządku z pomocą modów.
I najpewniej skończyłoby się jak u innych - godziny modowania a gra potem nieruszona.
Mody to służą do urozmaicania dobrej gry a nie by w ogóle zacząć grę.
@SpecShadow, ciekaw jestem jakie masz własne typy gier w gatunku otwartego RPG. Czy mógłbyś zdradzić swoich faworytów?
@SpecShadow, ciekaw jestem jakie masz własne typy gier w gatunku otwartego RPG. Czy mógłbyś zdradzić swoich faworytów?
Nie ma w żadnym poście słowa o "otwartym RPG". RPG to RPG i tyle. Skyrim nie stał nawet obok pierwszej dziesiątki najlepszych cRPG. Jeśli już jakiś TES to Morrowind.
@Iselor, masz rację. Ogólnie to dostałem wskazówkę, jak na te rzeczy patrzeć, więc dzięki.
@Ppaweł
o ile nowsze części GTA niż San Andreas (ew. Chinatown Wars) mi nie przypadły do gustu tak patrząc chłodnym okiem na GTA5 widzę dobrze zrobioną grę.
Nie mogę tego samego powiedzieć o Skyrimie - obiektywnie (zabugowany RPG z nieciekawym wątkiem w którym jedynie łazisz bezcelowo po mapie, do tego model walki słaby, już Dark Messiah of M&M robił to lepiej lata wcześniej) i subiektywnie (mało która gra tego typu mi się podoba, do tego słaby rozwój postaci i skalowanie poziomów nie pomagały) gra leży.
A jednak sprzedawał się jak szalony a wszelkie próby wyjaśnienia tego bez oparów teorii spiskowych (gdzie ta mówiąca o tym, że ani recenzenci ani gracze nie znają lepszych alternatyw jest najłagodniejsza) spełzały na niczym.
Która gra tego typu mi się podobała? Mało ich było ale na czołowym miejscu postawiłbym Fallout - New Vegas.
Ze starszych produkcji przychodzi mi też do głowy:
-Daggerfall,
-Might&Magic VI - Mandate of Heaven
-Arcanum
-Wizardry 8
-Ultima VII, z której to obie części Divinity - Original Sin czerpią pełnymi garściami a mało która recenzja o tym wspominała...
Gdy wyszedł Oblivion ja wolałem spędzać czas w Gothic 3. Obie produkcje zabugowane w cholerę, model walki w obu to słabizna ale zwiedzanie przyjemniejsze.
tak patrząc chłodnym okiem na GTA5 widzę dobrze zrobioną grę.
no jest dobrze zrobiona ale to wszystko, postacie są nudne, misje są nudne, fabuła jak z filmu klasy B, no i co robić po skończeniu głównej fabuły? Grać w tenisa czy ćwiczyć jogę?
Raz zagrałem i raczej nie wrócę
Skyrim w całym swoim drewnie, miał chociaż eksploracje, coś dzięki czemu chciałeś zajrzeć w każdą dziurę.
Świetna gra :) Setki godzin przegrane. Obecnie mam zainstalowaną wersję Skyrim SE w pełni zmodowaną. Chyba zagram :)
Przykro mi, ale jedyny, prawdziwy i niepowtarzalny król RPG ma już lat 20 (no prawie, urodziny przypadną 12 grudnia). I za nic nie zanosi się na jego detronizację.
Ja nie wiem. Sprawdzałem daty i na szczęście nie chodzi o Gothica, ani o przereklamowanego pierwszego Baldura ani o drugiego ani o Morrowinda. Oświeć mnie :)
EDIT: A, chyba mam. Stary Torment. No nie, jest zbyt drewniany, ma gównianą mechanikę, tak naprawdę jest cholernie liniowy.
To ja już wolę Tides of Numenera.
Ale dzisiaj nie ma prima aprilis. Skyrim nie jest złą grą, ale nazywanie jej królem rpg jest bardzo słabe. Poza tym gdy gra jest naprawdę dobra to się w nią po prostu gra, a nie zakłada tysiące wątków jakie modyfikacje zainstalować aby zacząć grać.
Osobiście też lubię ten tytuł bo na początku wciąga, ale potem jest coraz gorzej i dla mnie jest słabsza niż Morrowind i Oblivion. Natomiast eksploracja im dalej tym gorzej, bo wszystko do siebie podobne że nawet nic się zbierać nie chce.
Z przyjemnością napiszę że Skyrim to "Król RPG"..
..aczkolwiek wiadomo jak to jest z "królami" ;) Konkurenci i następcy, podgryzają ich sławę i popularność. Konkurenci na wszelki wypadek, z przyzwyczajenia - zaś następcy z powodów wiadomych, muszą być lepsi.
Armie fanów ścierają się w bezpardonowych bitwach o zwiędłe laury i fajnie jest..
Jak to? Przecież Gothic II wyszedł w 2002 roku :D
Skyrim był spoko grą eksploracyjną ale RPG z tego było biedne, biedny pusty świat, bieda fabuła, bieda postacie, bieda zadania itd. Nie bez powodu nie ma go na liście 100 najlepszych gier RPG według RPGCodex.
Rzadko się z Toba zgadzam, ale tutaj racja.
Ta bylejakość w Skyrimie odstręcza.
Gra jak kartka papieru, dostajemy piaskownicę, w której sami sobie mamy znaleźć cel, bo twórca nie potrafi stworzyć ciekawego scenariusza i niedrewnianych postaci bez charakteru.
Boże jakiż to był hajp w tamtym czasie szczególnie od momentu zapowiedzi:
https://www.youtube.com/watch?v=c9eGtyqz4gY
.kNOT jest na szczęście u mnie zablokowany więc nie muszę czytać jego bełkotu żeby nie psuć sobie humoru :)
A poważnie: myślę że żadna gra nie zasługuje na ten tytuł. Możemy zawsze robić listy TOP ale tylko alfabetyczne. Szanuję opinię elathira, jego miłość do starego Tormenta, który zawsze zasługuje na miejsce w pierwszej 10-tce. Jednak trzeba pamiętać o takich tytułach jak Vampire the Masquarade: Bloodlines, Arcanum, Świątynia Pierwotnego Zła, Might and Magic VI, Might and Magic VII, Torment: Tides of Numenera, Tyranny, seria Pillars of Eternity, seria Divinity (począwszy od Divine Divinity skończywszy na najnowszym Original Sin), Morrowind, Diablo 1 jak i 2, saga Icewind Dale, seria Deus Ex, seria Fallout, seria Wizardry, mimo wszystko seria Gothic, seria Wiedźmin i inne...Skyrim królem ich wszystkich? No nie, to nie przejdzie ;)
Oj tam, wiadomo. to tylko była wypowiedź w tonie tego wątku.
Co prawda Torment jest grą, którą najwyżej cenię, ale choćby przy Arcaum spędziłem więcej czasu i miałem więcej podejść do tej gry. Zresztą nie tylko z tą.
Jednak Torment przy pierwszym odpaleniu, a było to już po przygodzie z oboma Baldurami, Falloutami i kilkoma innymi RPG, po prostu wbił mnie w fotel samą historią, narracją i nietypowością tego co widziałem. Klasyki z M&M ograłem już później i może temu takiego wrażenia na mnie nie zrobiły.
Tak czy siak, ja się o pierwsze miejsce dla Tormenta kłócić zamiaru nie mam. Jednak cieszy mnie to, że w takiej opinii odosobniony nie jestem, i wielu maniaków podziela moje zdanie.
Skyrim królem ich wszystkich? No nie, to nie przejdzie ;)
Wiadomo że nie przejdzie, Iselor bo nie oto chodzi aby "przeszło" ;)
Przecież to Enigma swojemu oczarowaniu Skyrimem nadał tytuł który jest jego hołdem dla swojej ulubionej gry.
I nie usiłuje wpierać tego hołdu innym.
Każdy może składać takie hołdy swoim "królom", poczynając od Tormenta, Gothica a na Wiedźminie kończąc.. Po prostu już za dużo jest "króli" z gronami poddanych aby tylko jeden "król" łaskawie zapanował wszystkim. ;)
Równie dobrze można powiedzieć że Fallout 4 też jest królem RPG. Tak naprawdę te gry rozróżnia tylko uniwersum, obie są równie puste.
;)
Chłopy? Wiecie co? Królem jest Fallout 4 a wice królem jest Skyrim...Może być? Czy nie? Jak nie to sobie lepiej już pójdę... To co ? Iść? ;)
Pamiętam, że na premierę jak grałem to gra mnie wciągnęła jak gąbka, chyba ponad setkę godzin w niej spędziłem, przeszedłem parę razy i przeszukiwałem każdy kąt, skyrim miał w sobie to coś, gdybym miał oceniać pod względem funu jaki mi gra dostarczyła w 2011 dałbym łatwo 10/10.