Gram prawie od premiery I trochę godzin już mam ale jakoś nie zauważyłem podobnych akcji. Rzadko kiedy zdarza mi się wbić na mine a na strzelby jakoś uwagi nie zwróciłem. Z minami nie mam żadnego problemu, po ta są a jeśli strzelby mają za duży zasięg to pewnie wkrótce to naprawia.
Bawię się przednio :)
Ta strzelba 725 to śmiech na sali :D Na jednego hita i duży zasięg. Natomiast jeśli chodzi o miny. Są 2 perki które pomagają z minami ... Saper gdzie można przejąć minę i drugi perk który pokazuje miny. Więc nie rozumiem o co gracza chodzi skoro są odpowiednie perki na to ...
Inna sprawą jest to że są dwie bronie które są słabe i dalej nie widać buffa ich ... Chodzi mi o kar98k i MK2 Carbine. Te dwie bronie to broń powtarzalna która powinna bić na hita. Skoro strzelba 725 ma zasięg i lepsze pole rażenie i zabija na hita. A takim Kar98k trzeba dobrze wycelować i się postarać żeby trafić to nie bije na hita ...
Zobaczcie ten przykład
Ile razy tak miałem kiedy robiłem z tej broni snipera i było podobnie ...
Ale ta gra jest zacna, Claymore'owałbym
Ano tak. Miny to aktualnie najgorszy rak multi. Ale trzeba przyznać, że gracze mają fantazje, gdzie stawiać te miny ;D
A z tymi strzelbami to zabawne. Najpierw gracze płaczą, że strzelby w grach, działają tylko na krótki dystans, a na długi już nic nie robią,a teraz narzekają, że jednak robią ;D
A tam zaraz strzelby za mocne.
Gracze CODa już widocznie zapomnieli o Akimbo Model 1887 w MW2. Do tej pory mam koszmary. ;)
Miny i strzelby doprowadzają graczy CoD: Modern Warfare do szału
Obudzili się w 2k19, a zapomnieli już jak to było w pierwszym, czy drugim Modern Warfare, lel.
Ten płacz mięczaków jest dla mnie muzyką . Wróciły brutalne czasy MW2 . Płacz :D
Ja nie mam problemu z wyciąganiem snajperów z M4. Miny to też nie problem, bo się pod nogi patrzy. Najbardziej uwielbiam jak boty .... znaczy gracze sami wbiegają pod lufę :D
IW jak coś zmienicie to jesteście słabi ... jak ci co płaczą
Niedawno widziałem ten obrazek >>
Były pod nim komentarze, że strzelby powinny być wierniej odwzorowane, bo w takiej stereotypowej formie w jakiej funkcjonują w grach obecnie często są tylko nieużywanym przez nikogo zapychaczem ekwipunku.
Teraz IW postarało się wierniej odwzorować pompki i hurr durr w internetach, że było dobrze po staremu, gra niezbalansowana, grać się nie da.
Prędzej babie w ciąży dogodzisz niż graczom.
Zabawne te płaczące na claymore-y lamy...Jak sobie przypomnę jakie jatki się odpierdzielało w Goldeneye 007 na N64 i Battlefield 2 [czyt.50-60 killi z samych claymore-ów] - w BF 2 całe grupy padały po 6 osób od jednego,w Goldeneye 007 ustawiało się [Proximity mines] blisko siebie żeby jeden po wybuchu aktywował drugi(na suficie,ścianach,w rogach - gdziekolwiek gdzie mniej widoczne) i aktywowało reakcję łańcuchową wybijającą cały korytarz wrogów - TO BYŁA ZABAWA!!!
Od jakiegoś czasu bezmózgie lamerstwo - biegające jak kuń z klapkami na oczach narzeka i narzeka a głupi developerzy się uginają pod presją i wprowadzają rozwiązania jak w BF - claye z linkami które każdy ślepy osioł zobaczy z daleka i ominie(swoją drogą , szkoda że nie trzeba przeciwnikowi do nogi przywiązać!).
Widocznie tacy teraz gracze - wystarczy pokazać się w jakiś drzwiach i zacząć uciekać w głąb pomieszczenia i biegnie za tobą jak jakieś odmóżdżone zombie nie zważając na nic w około(nawet na to że ciągniesz go w clay-morową pułapkę) a potem narzeka na forum gry.
Clay-e stwarzają niesamowite możliwości taktyczne (zwłaszcza gdy można rozstawić 3+ na raz).Aż się łezka w oku kręci za BF 2 i Goldeneye 007 na N64.
Większym błędem było wrzucenie M4 od tak niskiego poziomu, przez to, że zdobywa się go na 6 levelu (godzinka grania) i szybko farmi, 80% graczy lata z jedną spluwą. Do min idzie się przyzwyczaić, sam stawiam na często uczęszczanych szlakach, bo po to są pułapki. Łatwą kontrą jest po prostu patrzenie, gdzie się leci, rozgrywkę zmieniono na tyle (zwłaszcza mechaniką wychylania się zza rogu i inną konstrukcją map), że bieganie na pałę przed siebie nie ma już racji bytu.
A z dubeltówką nikt by nie chodził gdyby nie perk overkill dający drugą broń główną, bo na większych mapach trafia się z niej wyłącznie fuksem. Fakt, obrażenia ma jak rakietnica, ale strzały snajperskie trafiają raz na milion, to już bardziej OP jest Oden z lunetą, wali szybko jak ckm dużym kalibrem i jest poręczniejszy od karabinów wyborowych.
Ogolnie na każdego kozaka znajdzie się kontra, po to ma się 5 slotów do skonstruowania dobrych klas działających w różnych warunkach. Jak w pobliżu gania dużo typów z tarczami, bierze się semteks, sprintujących przed siebie dubeltowców likwiduje się claymorem, przy kamperach wystarczy obejrzeć kilcam i poznać mapę.
A to dziwne bo jak gram to jestem chyba jedynym który stawia calymory,co do strzelb też się nie zgodzę.
Tak tylko te problemy najgorzej bolą maszynowców co przyszli z black opsa, dla mnie tam mogli by nic nie zmieniać. A co do kamienia w budynku z shotgunem to może nie wiem poprostu tam nie przychodzić żeby nie oberwać jak dureń?
No tak, bo idealne wyważenie gier online to rzeczywiście prosta sprawa. :) CS GO i po 10 latach dostawał tweaki do różnych broni.
Tutaj to coś więcej niż miny i kampa. Trzeba zagrać i się zastanowić, dlaczego co mecz gra dobiera innych graczy. Dlaczego dobiera mi ludzi z Japonii i Stanów skoro mieszkam w Europie. A na włączonym crossplay jeśli idzie ci za dobrze na konsoli, to dostaniesz graczy na myszkach w zespole przeciwnym. Niewielu graczy jest tego świadomych ale Activision wpływa na rozgrywkę. Frustracja wynika z tego, że gracze nie mają kontroli nad swoją grą. To nie jest stary COD, nie ma z nim nic wspólnego.
Jak to ma w dodatku takie słabe serwery, jakie udało mi się zaobserwować na streamach. To ta pompa może być naprawdę mocna, szczególnie u graczy z odpowiednio szybkim kompem i odpowiednio słabym łączem. Nie ma nic bardziej wkurzającego, jak śmierć od wroga, którego się nie widziało, a on już widział dłuższą chwilę. Oszukiwanie płynności serwera w grach Online bywa zgubne, szczególnie jak się go nie dopracuje.
@Ergo
Fakt może 725 trzeba znerfić( i może m4+mp5)ale cała reszta (poza matchmakingiem który musi się jeszcze nauczyć przesiewać graczy)jest ok, trzeba po prostu myslec, a co do tego że pro gracze płaczą? Jeżeli mówimy o tych z CoDa to większość w pierwsze odsłony pewnie w ogóle nie grała i grają max od BO/MW3. Wreszcie w tym CoDzie można na spokojnie pograć Snajpa, a nie tylko biegać na pałe i robić Spray 'n pray
CoD 2 był o wiele wolniejszy nawet od tego CoD'a więc nie wiem gdzie ty tu widzisz gun n runowego CoD'a od zawsze. Wam serio trudno dogodzić...
PS mi brakuje tylko prywatnych serwerów do pełni szczęścia
claymore'y i inne tego typu dziadostwa zawsze były bolączką codów :( mam nadzieję że usuną meh
Multi jest tak źle zbalansowane, że nawet nie wiem od czego zacząć jeśli miałbym to opisać. Bronie to tylko jeden problem. Mapy są źle zaprojektowane, matchmaking mógłby działać o wiele lepiej, zepsuli netcode, oraz sbmm... A zapomniałbym o dźwięku, odgłosy kroków i Krzyki postaci .
Już zapowiedzieli że cześć naprawią, ale dlaczego nie naprawiali po becie gdy użytkownicy im pisali na forum. Wtedy jedyne co robili to kasowali wątki.
https://youtu.be/8uTHvS9zyZY
https://www.reddit.com/r/modernwarfare/comments/drwgrz/remove_automated_callouts/
https://www.reddit.com/r/modernwarfare/comments/dptqmb/i_have_a_theory_something_fishy_is_going_on_this/
https://www.reddit.com/r/modernwarfare/comments/drqi8t/drdisrispect_summarizes_the_feeling_of_playing_mw/
Polecam ten blisko godzinny filmik, pod którym w dużej części się podpisuję.
https://youtu.be/vNN6dmhqo6E
Absurdalny syf się zrobił teraz wszędzie claymory kamperzy ze snajperkami i shotguny nie istotne, że gramy w tryb gdzie trzeba ruszyć cztery litery siedzą po kątach strach się wychylić zza rogu bo ktoś tam już siedzi lub raczej siedzą wcelowani. System stawiania broni na murku czy zabijanie na kilka kul jest fajne ale twórcy zapomnieli dlaczego tyle lat tego nie było w codzie. Obawiam się, że o ile da się znerfić claymore i shotgun o tyle camperzy będą "hulać" w miejscu. Nie podoba mi się taka zabawa w kotka i myszkę gdzie muszę szukać całą grę kryjówek kamperów czasem ginąc od innego kampera będąc w drodze do innego i na miejscu ginąc od claymora. Cyrk
Nie dziwie się czemu ten płacz
Z jednej strony.. Gracze z innych gier FPS
Z drugiej.. Gracze którzy grali tylko w młodsze cody.
I gdzieś pośrodku weterani coda jak ja gdzie kompletnie to nie przeszkadza. Po prostu powrót do korzeni.
Ale 725 powinien nerfa dostać bo nawet w starszych częściach shotgun nie miał takiego zasięgu.
Gra jest dobra tylko gracze przywykli do głupiego biegania jak małpy po cyrku z black ops 3 czy 4.
Gra jest wolna przez graczy z klejmorami i shotgunami kampiacymi dlatego wszyscy poruszają się wolno i sprawdzają każdy kąt. Gdy w grze w końcu zaczyna coś sie dziać to tylko wtedy gdy killstriki wchodzą do gry i zagłuszają kroki. Dodatkowe odgłosy wybuchów na obrzeżach mapy lub zmniejszenie dźwięku kroków zmieniły by trochę rozgrywke
Miny powinni zostawić, znów jakaś grupa płacze, bo chcieliby tylko biegać i strzelać, nie patrzeć na nic.
I tak samo tarcze, trzeba przestać bezmyślnie biec do przodu i pamiętać, że może być gość z tarczą albo mina.
Pierwszy raz w życiu na multi w Coda gracie? XD
Na pewno część z tych rzeczy IW spatchuje i poprawią balans, a reszta, no cóż, ta seria tak ma i trzeba się do tego przyzwyczaić, ale sięgający gracze po multi coda powinni wiedzieć jak tam rozgrywka wygląda, a ci co łudzili się na coś nowego, to mało razy słyszeliście w recenzjach czy przedpremierowych opiniach że to "Stary dobry CoD tylko silnik nowy"?
Ja tę odsłonę odpuszczam totalnie, grałem w betę i nie podeszło mi. Widać, że gra wolna i robiona pod camperów. Cod ma być szybki i arkadowy a nie wolny i kamperski. IW robi dobre kampanie, ale ssie w multi, od tego są blopsy. A dla samej kampanii szkoda mi kasy, przy takim hypie to gra nie szybko stanieje.
Wojna to wojna, korzysta się ze wszystkiego. Gdyby były to haxy, zrozumiałbym obruszenie.