Kibicuję Wiedźmakowi, ale Sapek się chyba przeliczył, tym razem w drugą stronę. Przypominam, że grom nie wróżył zbyt dobrze. Poza tym czemu się wtrynia GRRM? Nie czytałem, ale w serialu zgony były dla mnie pewnym znakiem firmowym pomimo, że czasem ciężko było je zaakceptować.
Gwarantem klapy jest Netflix i jego poprawność polityczna, która już dawno przekroczyła poziom absurdu.
Koleś przypadkiem nie twierdził, że gra nie odniesie sukcesu? Zatem już wiemy jak będzie :)
Znowu się Sapkowski pomylił. Przy grach sądził, że będzie syf - wyszło odwrotnie. Teraz zachwala - będzie kiszka !
Widze dziad dalej w formie jego ego juz dawno przeroslo galaktyke :P
Fantasy is no longer just for nerds
Fantasy nie jest już tylko dla frajerów
Od kiedy nerd to jest frajer? I to jeszcze wypisuje serwis zajmujący się grami komputerowymi?
Czyli nie odniesie sukcesu :) Jak on coś powie to będzie odwrotnie, gry miały nie odnieść sukcesu a teraz są wielkim hitem.
Czasem mnie zastanawia, jak ten człowiek był w stanie wymyślić tak świetny świat ^^ I jeszcze trylogia husycka mu wyszła.
I tak, specjalnie używam słowa "był" bo jego nowe dzieła nie dorastają do pięt jego pierwszym dziełom. Że też go kiedyś uważałem za najlepszego pisarza ;p
Ciekawe, czy tym razem podpisał dobrą umowę, czy będzie wolał żulienować później :-D
Fajnie by było, ale rzadko się zdarza by wielkimi hitami stawały się seriale w podobnym gatunku.
Kiedyś był tajemniczy "Lost", potem dramat "Breaking Bad", w tle był już "Games of Thrones" i Walking Dead.
Największe hity ostatnich lat to kompletnie inne seriale.
O dziwo takim kolejnym serialem może być The Mandalorian.
Ma potrzeby, kasa sie konczy, nie zadowoli sie kilkoma milionami jak bylo 60 do przygarniecia a chyba juz przeszlo kolo nosa, wiec co ma powiedziec? uczy sie na bledach, wlasnych. Za kase juz teraz wszystko mu sie podoba ;)
Grunt to być dobrej myśli
Wszędzie to pisze i wg mnie będzie to produkcja nie równa. Czyli efekty i zdj cudo zaś scenariusz i gra aktorska przeciętna. Pozdrawiam
Phi... Napisał książkę na podstawie gry i uważa się za eksperta tematu ? ;)
...
PS. To tylko taki mały żarcik z jego emocji na ten temat... Nie twierdzę że tak było :)
Sapkowski przypomina mi Wałęsę...
Najlepiej chyba, żeby już więcej nic publicznie nie mówił...
No jak Sapkowski mówi, że będzie sukces to zapewne będzie gniot :(
Obym się mylił
Dzięki. Teraz zasnę w spokoju.
Też chciałbym mieć takich ar ar martinów za kolegów, cobym ich mógł zapytać dlaczego zabijają te swoje postacie.
Ach, miło posłuchać takich obrońców i promotorów fantastyki jak ta pani szołranerka... Krótko mówiąc, fantasy się teraz najzwyczajniej opłaca, a nie że jest takie wartościowe i artsy, i w ogóle na podium razem z Hemingwayem i Tołstojem. Słowo 'fantasy' pisze się dziś przez duże 'S' z kreseczką.
Tytuł newsa powinien brzmieć "Sapkowski Strikes Again!" Pomimo szacunku do jego twórczości coraz bardziej mi się wydaje że Andrew traci kontakt z rzeczywistością :)
Bez względu na to co mówi AS faktem jest, iż bez jego twórczej fantazji raczej nie zagralibyśmy w Wiedźmina.
A ja jestem dobrej myśli :) trzymam kciuki za ten projekt i liczę na spełnienie obietnic
Już to widzę ctrl+c ctrl+v tylko zmiana klimatów na wiedźmina, wszystkie seriale netflixa są robione na jeden wzór. Gdyby nie cd projekt to o wiedźminie byście nawet nie słyszeli a tak naprawdę taka grę da się wcisnąć w dowolną historię fantasy. Wiedźmin jest spoko ale nie porównywajmy bajki dla dzieci z grą o tron bo to jest aż śmieszne.
Dziwicie się czemu Andrzej Sapkowski jest taki zgorzkniały, skoro żyje w takim kraju jak Polska? Z tak głupią historią, zwłaszcza ostatnich kilkudziesięciu lat? Z ludźmi przepełnionymi pogardą do tych co się wyróżniają i za każdą cenę muszą się dowartościowywać? Bo ja nie dziwię się wcale. Znam osoby, które stały się tak samo zgorzkniałe i cyniczne w znacznie młodszym wieku.
Co do umowy z CD-Projektem i ich negocjacjami to nie wiadomo jak się one odbywały. A.S. nie jest i nie był specem od gier komputerowych i pewnie nie miał zielonego pojęcia jakie są z tego pieniądze. Pewnie też widział jedynie demko gry (a pierwsze wersje gry wyglądały wyjątkowo słabo, nawet jak dla miłośników gier) to też musiał zwątpić w sukces.
Gry mu się nie podobały, a serial już tak. Mimo, że stworzył bardzo dojrzały, głęboki świat i takich samych bohaterów, to jednak S. nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem jakości produkcji opartych na jego dziełach.
Gdzie moje 60 milionów się pytam!?
To, że serial ma potencjał stać się nową Grą o tron to jasne. Wszystko zależy tylko od tego czy Netflix wykorzysta tą szansę, pójdzie w tym kierunku. Z wywiadów z twórcami wynika, że tak.. Ma być tam brutalność, seks i wszystko to co podobało nam się w GoT. Oby.
Bo o oglądalność raczej nie ma co się martwić. Gra sprzedała się w około 10mln szut, niech chociaż połowa z tych co kupili grę obejrzy serial to już 5mln. A do tego jeszcze spora ilość widzów, którzy nie grali lub nie czytali Wiedźmina będą po prostu zaciekawieni nowym serialem Netflixa jako subskryberzy tego serwisu. Dlatego też sądzę, że tych 9mln widzów czyli rekordu jaki miała Gra o Tron będzie bardzo blisko. Jeśli tylko pierwsze recenzje będą dobre.
wy się tam śmiejecie warunkiem powstania Wiedźmina IV jest ugoda z Sapkowski tak się usztywnił po nagonce na niego że albo 60M albo nic. Możecie Andrzeja lubić lub nie, czym starszy będzie jeszcze wredniejszy :)
Osobiscie niezbyt podobaja mi sie zwiastuny, no ale jezeli sam Sapkowski mowi ze bedzie dobre, to moze nie bedzie tak zle. Ufam mu, bo to jest literacki mistrz.
Trza umieć oddzielić osobę autora od jego dzieł. Saga o Wiedźminie i Trylogia husycka to są lektury wyjątkowe. Natomiast AS nie raz i nie dwa razy zachowywał się jak zarozumiały buc. Za elokwencją i wiedzą chamstwo też może się ukrywać.
A mnie cieszy, że fantasy i szeroko rozumiana fantastyka rozpychają się na salonach i rządzą po królewsku.
Tymczasem Sapkowski w 2012...
Między adaptacjami a książkami nie może być innego związku jak tylko ten, że adaptacje powstały w oparciu o książki i bez książek nie byłoby ich w ogóle. Zdaję sobie sprawę, że czasy obecne przyzwyczajają nas - co straszne - do dziwnej konwergencji mediów i swobodnego ich mieszania.
Opowieściami w jego mniemaniu mogą być wyłącznie ksiązki.
Doceniam, że się chłopina ogarnął, jak mu jednak groszem sypnęli (i pewnie dopisali w umowie, by nie mówił o smrodzie i gównie). Niemniej Pandrzej już zawsze będzie tym śmiesznym autorem, który uważa swoje postmodernistyczne przeróbki legend arturiańskich i celtyckich mitów z siwym ruchatero w roli głównej za arcydzieła światowej literatury.
Panie Sapkowski....medalion Geralta...wygląda podobnie do elementu ozdobnego srebrnego miecza z Wiedźmin 2 Zabójcy Królów.