Google Stadia – dokładna data premiery, lista gier i ceny
Płacić w prawie 2020 r. za dźwięk 5.1? Nieźle xD
Wciąż nie wiadomo czy będzie jakaś wersja próbna dla ich usługi i nieznana jest cena gier do kupienia samodzielnie, a tutaj mówiło się, że mają się nie różnić od cen w cyfrowych sklepach Sony i Microsoftu.
@virimenn
Serio? Tak trudno zrozumieć kawałek prostego tekstu?
Wciąż nie wiadomo czy będzie jakaś wersja próbna dla ich usługi
W 2020 roku planowany jest debiut darmowej wersji serwisu (ograniczonej do rozdzielczości 1080p)
nieznana jest cena gier do kupienia samodzielnie
Poza ograniczonymi promocjami i wyprzedażami, każdy z powyższych tytułów będzie dostępny w tej samej cenie, jak na klasycznych platformach dystrybucji cyfrowej, takich jak Steam
Płacić w prawie 2020 r. za dźwięk 5.1? Nieźle xD
Płacisz za możliwość grania w nowe produkcje, w 4K bez inwestowania w drogi sprzęt.
Jak chcesz grać w 4k bez sprzętu ,który to wspiera ( TV/Monitor + odpowiedni internet) ? Raczej tego za darmo nie rozdają
No tak, dziś telewizor telewizor z rozdzielczością 4k kosztuje krocie w porównaniu do komputera z wysokiej półki...
A internetu szerokopasmowego (tam gdzie jest już dostępny) wcale nie można można mieć za ~50zł miesięcznie...
<uwaga sarkazm>
W usłudze google stadia wypożyczasz sobie na miesiąc zdalny gamingowy PCet, ale gry to juz sobie trzeba osobno kupić, oczywiście tylko na tą platformę. Jak sie skończy abonament na stadię to nie pograsz w kupione gry, to nie jest abonament na bibliotekę gier tylko za sam sprzęt.
Jakoś nie wróże temu świetlanej przyszłości ;)
MaBo_s, wiem że w 2020 będzie Stadia Basic i to już jest słabe przed startem, że od razu nie dają większego wyboru klientowi. A o wersję próbną chodziło mi w tym sensie, ponieważ Stadia Pro ma dostawać pojedyncze gry do tej subskrypcji. Nie będzie to na zasadzie Xbox Game Pass, Origin Access, ale zawsze coś. A dzięki takiej wersji próbnej jest jakaś zachęta, aby przynajmniej sprawdzić jak to cudo przede wszystkim działa.
Poza ograniczonymi promocjami i wyprzedażami, każdy z powyższych tytułów będzie dostępny w tej samej cenie, jak na klasycznych platformach dystrybucji cyfrowej, takich jak Steam
Ok, tego nie doczytałem. Ale wciąż. Zamiast powoływać się na czyjeś sklepy, to niech uruchomią portal ze swoim i własnymi cenami, aby była jasność w temacie i przejrzystość w ofercie.
Płacisz za możliwość grania w nowe produkcje, w 4K bez inwestowania w drogi sprzęt.
Nie w 4K, a do 4K. To jest zasadnicza różnica i Google samo to podkreślało już od pierwszej prezentacji Stadii. Natomiast jak ktoś chciałby pograć w grę do 4K, to i tak trzeba byłoby wymienić telewizor, jeśli takowego nie ma. Natomiast na PC czy telefonie będzie trudniej. Nie kojarzę laptopów z ekranami o takiej rozdzielczości, a Pixele to ekran o rozdzielczościach 2280×1080 i 3040×1440. Czyli trochę brakuje.
Co nie zmienia faktu, że dopłata do tego, aby mieć dźwięk 5.1 nawet bez Dolby Atmos (na które chyba Microsoft może mieć jednak jakąś wyłączność, bo poza Xboksem to tego nigdzie indziej nie ma) jest żartem.
@humman
Gorzej. W prawdziwych usługach wypożyczania zdalnego PC przynajmniej jesteś "właścicielem" gier, tzn. możesz je pobrać (z prawnego punktu widzenia Steam to "wypożyczalnia gier", ale w praktyce to jednak "prawie własność" - jak się cracka zastosuje;)
Google Stadia to z kolei wypożyczalnia zdalnego PC bez możliwości korzystania z już posiadanych gier na GOG/Steam, a z wymogiem zakupu ponownie jedynie tam dostępnych gier.
Skoro jeszcze przed premierą ta usługa wydaje się być nieporozumieniem (właśnie przez to że kupuje się wyłącznie streamowe wersje gier za pełną cenę, ale bez możliwości ich pobrania w razie padnięcia usługi) to ciekawe jak się będą czuć ci nieszczęśnicy co coś tam kupili, gdy po kilku latach Stadia dołączy do grona innych usług porzuconych przez Google https://gcemetery.co/
każdy z powyższych tytułów będzie dostępny w tej samej cenie, jak na klasycznych platformach dystrybucji cyfrowej, takich jak Steam.
No i pies pogrzebany, abonament to jeszcze kliencie kupuj gry za pełna cene.
Nawet ci podkreśliłem na co powinieneś zwrócić uwagę.
Ale rozumiem - wprowadzają nową technologię, rozbudowują infrastrukturę, stawiają serwerownie, a teraz jakichś pieniędzy chcą i nie dają wszystkiego za darmo. Skandal!
@MaBo_s zrozum, na steam, epic itd kupujesz grę po pełnej cenie, ale możesz ją zainstalować lokalnie na dowolnym sprzęcie. Tu - przestajesz opłacać usługę i nie możesz grać w grę. Gorzej - masz gorsze połączenie, a lepszy komp - nie możesz zainstalować lokalnie, bo masz grę w chmurze i albo zgadzasz się płacić abo na swoje łącze, albo nie grasz w ogóle. Dlatego to nie ma sensu
Stami i hemik9 wyjaśnili ci już niżej. Nie tracisz gier, które kupiłeś. Tylko te, w które mogłeś grać w ramach abonamentu. Od 2020 nawet po rezygnacji z abonamentu nadal bedzięsz mógł grać we wszystko, co kupiłeś w trakcie jego opłacania. Tylko, że w niższej rozdzielczości.
Po prostu nie zrozumiałeś tekstu.
No dobra ale nadal musisz kupic gre za pełna cene
Nowej konsoli nie ma co kupować, jeśli naprawdę lagi nie będą wyczuwalne. Czekam z niecierpliwośćią.
Według mnie, jeśli stadia będzie faktycznie chodzić tak dobrze jak reklamują, będzie to jakaś konkurencja dla konsol. Nowa generacja może nie sprzedać się już tak dobrze. Może to spowodować szybki spadek ceny konsol, może nawet Sony i Microsoft będę dopłacać tylko po to żeby sprzęt sprzedał sie szeroko. Sami będę zarabiać na grach i usługach.
Pomysł w sumie dobry, odpada CIĄGŁE inwestowanie w nowy drogi sprzęt bo masz tylko telewizor i kontroler. Koniec z instalowaniem, dłubaniem, sterownikami, martwieniem się "czy mi pójdzie", włączasz TV i grasz. Jednak nie ma to jak stary poczciwy PC.
Czy kupując grę na Google Stadia będziemy mogli zainstalować ją lokalnie? Jeśli nie, to od razu nie ma o czym mówić. Nie masz google stadia - nie masz gry. Kupisz CP2077 i możesz tylko przez neta grać? A jak zupgradujesz kompa, a konfiguracja z neta to takie ustawienia średnie do niskich? Jak przestaniesz płącić abo to koniec z graniem? To już wolę GeForce NOW, gdzie można się połączyć z biblioteką steama...
Tak tylko przytoczę:
What happens to my claimed games if I stop my Stadia Pro subscription?
If you stop your Stadia Pro subscription, you'll lose access to the games that you claimed as part of Stadia Pro. If you later rejoin Stadia Pro, you will regain access to any Pro games you claimed in the past, but you won't be able to retroactively claim any games that had been offered while you were unsubscribed and are no longer available to claim.
Więc nie! Jeśli kupię w Stadia kilka gier za ok 1000zł i raz zapomnę zapłacić, to do czasu, gdy nie uiszczę opłaty - nie mogę grać. NIE!
Odnośnie przytoczonego tekstu. Stracisz dostęp do gier "free" z Google Stadia PRO. Coś jak PS+, i moment wygaśnięcia abonamentu.
Claimed nie oznacza free. Nie ma nigdzie info, że dotyczy to gier free. Jeśli zapłacisz PEŁNĄ cenę za grę i przestaniesz opłacać abo, to gdzie ona będzie? Na steamie? Na epic? Na kliencie stadia offline? Jest taki?
A podobno podstawówka ma nauczyć czytać ze zrozumieniem. Abonament ma uprawniać docelowo w 2020 do grania w 4k, 1080p będzie za free. Więc jak kupisz gry i przestaniesz płacić abonament to będziesz miał dostęp do tych gier w 1080p. Tracisz dostęp tylko do gier z abonamentu.
Z tekstu, który zacytowałeś właśnie wynika to, że będzie dotyczyło to gier "free" z usługi Stadia PRO. Taką np. będzie Destiny 2. Jak sobie dodasz Destiny do konta, będziesz miał "claimed". Resztę masz wyjaśnioną w poście @hemik9.
@stami: Ale gdzie kupisz te gry? W sklepie Steam, w kiosku na rogu, czy może jednak w Google Stadia? I ten ostatni zakup pozwoli jedynie na używanie tych gier w ramach Google Stadia, a nie zawsze i wszędzie? A gdy przestaniesz płacić abonament, to w efekcie stracisz dostęp do tych gier.
Z cytatu wynika jasno:
"If you stop your Stadia Pro subscription, you'll lose access to the games that you claimed as part of Stadia Pro."
Niezależnie, czy je kupiłeś, czy dostałeś.
@SylwesterZ
Wiadomo, że gry które kupisz w Google Stadia, będą w Google Stadia - pewnie będzie jakiś soft, whatever. Sorry, ale nie mam ochoty i siły uczyć czytania ze zrozumieniem w języku angielskim. Dam Ci prosty przykład. Weźmiesz Stadie pro i Destiny 2 w abonamencie. Do tego kupisz CP2077. Jak Ci się skończy abonament, do Destiny nie będziesz miał dostępu, a do CP 2077 będziesz miał dostęp w 1080p. Tyle w temacie.
Po tych trzech latach... no, szkoda mi ludzi, którzy zainwestowali, dobrze, że chociaż zwrot kasy będzie!
Czy będzie to działać na takiej samej zasadzie jak Nvidia? Będzie się parować Stadie ze swoim kontem Steam i w ten sposób będzie można odpalić posiadane gry z kolekcji?
Nie. Musisz kupić grę w Google Stadia, żeby grać. Dlatego ge force now na ten moment wydaje się lepszym rozwiązaniem.
Niestety nie. Liczyłem do samego końca, że udostępnią możliwość logowania sie do własnego konta Steam czy innych serwisów. Moim zdaniem to duży minus. Jeszcze trzeba poczekać na ceny gier. Ale obawiam się, że będą jak w sklepie M$ czyli prawie przez cały czas stałą cena bez wielu promocji.
Geforce Now miał do niedawna możliwość instalacji każdej gry którą mamy na steam czy innych, ale od jakiegoś czasu można grać tylko w wspierane gry. Może kiedyś doczekamy się platformy, która da nam dostęp do wirtualnego urządzenia, a co my z nim zrobimy, to nasza sprawa.
Jak chcesz instalować gry na uplay to wbij na ac3 remaster steam lipa poblokowali i na epic games też można instalować limi gry to chyba 36gb obojętnie na jaką gre epic games klikniesz
@Olekrek Istnieją już usługi które dają ci dostęp do kompa w chmurze, np. Shadow.
Moje pytanie z innego wątku: Jeśli zapłacisz PEŁNĄ cenę za grę i przestaniesz opłacać abonament, to gdzie ona będzie? Na steamie? Na epic? Na kliencie stadia offline? Jest taki?
Szkoda, ze dzwiek tylko 5.1, ale rozumiem ograniczenia. To moze byc bomba jak Netflix. Wielu juz probowalo, ale chyba tylko Google ma srodki na to, zeby to wyszlo jak powinno.
GeForce Now działa świetnie. Porzuciłem PC dla tej usługi i nie żałuje. Ostatnio testowałem PS Now, ale aplikacja działa średnio.
Za GeForce Now jestem bardzo za, kibicuję mocno, używałem, lubię. Natomiast przy G. Stadia jestem bardzo przeciwko. Biblioteka gier dostępna tylko przez sieć i tylko jeśli opłacasz abo. Do GeForce Now dołączasz gry z biblioteki steam, jak kupujesz gry, to pojawiały się też na steam - do Stadii - tam jest wszystko osobno, nie ma możliwości pogrania offline, albo na mocniejszym sprzęcie. Jak nie planujesz nigdy zmieniać sprzętu i masz dobre łącze - ok, ale podczas wyjazdów z lepszym laptopem - uważaj na roaming...
To nie ma startu do geforce now.4k ale jakie konkretnie gry? tetris hahaha.Serwery stadii mają gorsze gpu cpu od geforce now a tam max 1920x1200 60fps przesyła.
To by miało dla mnie sens, gdyby były na tym gry niedostępne na PC, czyli takie z konsol Sony i Microsoftu. Oczywiście w tej wersji: 1080p - darmowej. W innym wypadku - raczej nie skorzystam.
A teraz Pytanie z innej beczki. Jak z modami do Takiego FM będzie można wgrać drużyny itp. czy to będzie to czysta wersja?
Oczywiście, że nie d się wgrywać modów. Jak chcesz wgrać mody do gry nie mając dostępu do plików? Oprócz always online, wysokiego pingu i dużo słabszej jakości obrazu w porównaniu do gier odpalanych na fizycznym sprzęcie, to jest właśnie jeden z największych mankamentów streamingu.
Ale bieda. Oby ten syf padł jak najszybciej.
Polecam zrobić eksperyment. Odpalcie jakiś ładny film w jakiejś usłudze streamingowej nawet super hdr 4k itd. Później popłyńcie po ten sam film, nawet w 1080p ale bez gigantycznej kompresji. Można spróbować jeszcze inaczej, odpalić gameplay na tubie a później gierkę na swoim monitorze/tv. Co z tego że 4k full detale itd jak kompresja i tak będzie ten obraz przycinać i spłycać. Poniżej za przykład posłuży ostatni sezon GoT, więc SPOILER ALERT
spoiler start
Odcinek bitwy z zombiakami z ostatniego sezonu był czarny i ciemny a tam kompresja zjadała jeszcze więcej przez co dla wielu nie dało się go oglądać i z pięknie nakręconego odcinka wyszło sporo niezrozumiałych obrazków.
spoiler stop
Teraz weźmy sobie takie Metro Exodus, gdzie często będziemy oglądać ciemne korytarze, witaj kompresjo. Za abonament google stadia na parę lat będzie można kupić swoją własną konsolę która też już raczej powinna sobie radzić z natywnym 4k. Dołóżmy do tego inputlag, kupowanie licencji na korzystanie z gier, na konsolę na którą kupiliśmy licencję żeby z niej korzystać. Więc jaki jest cel streamingu? Gdyby google poczekało jeszcze rok z tą usługą do premiery next genu to praktycznie nie miałoby szans. Mam nadzieję, że ludzie się na to nie rzucą.
TLDR : Google stadia będzie brzydkie i nikomu niepotrzebne.
Odpaliłem Atomic Blonde oraz American Gangster dla porównania na Netflixie i na Blu-ray - powiedziałbym, że na Netfliksie miałem lepszy obraz :P
Haha zabiłeś moją tezę już na starcie. Ostatnio osobiście też sprawdzałem i wiele lepiej prezentował się obraz na filmie z BR, łącze mam bardzo spoko więc nie sądzę żeby to tym szło :) Ale tak to sobie możemy pisać. Przykład z GoT mam za sobą więc jeszcze ten mnie ratuje :P
Jak dla mnie o wiele więcej sensu ma Nvidia Now gdzie można korzystać ze swojej biblioteki na Steam, Epic Games Store, Uplay i Battle Necie.