Potop po 40 latach od premiery wciąż ma najlepiej nakręconą scenę pojedynku w polskim kinie (Wołodyjowski vs Kmicić).
Generalnie nawet w zachodnim kinie trudno znaleźć coś, co lepiej odwzorowywałoby walkę szablą.
A gdzie "Jak rozpętałem II Wojnę Światową" ? Trochę by rozluźniło poważną atmosferę. :)
Dołożyłem swoje 0.2% do Potopu. :) A, jak zauważył marcban, szkoda, że nie ma tutaj "Jak rozpętałem II Wojnę Światową" - choć film historyczny z tego w sumie żaden.
dodalbym jeszcze jak rozpetalem 2 wojne swiatowa:)
Niestety nie mialem okazji lub chęci oglądać wszystkich filmów z listy, więc opiszę tylko te, które są mi znane:
Potop - to świetny film, z kapitalna obsadą, scenami batalistycznymi i jak ktoś wcześniej zauważył najlepszą w historii kina walką na szable. Niestety Revivus to pocięta chała, która moim zdaniem zepsuła ten film. Nie warto nawet tego oglądać.
Ogniem i mieczem - dobry film, który zarobił niezłe pieniądze, a i obsada nie ma czego się wstydzić, szkoda tylko, że Aleksander Domagarow został zdubbingowany przez Jacka "Wiedzmina" Rozenka. Sądzę, że ten rosyjski aktor powinien zostać pokazany w całej swej krasie.
Pułkownik Kwiatkowski - oparty na autentycznych wydarzeniach, bo tak wyglądała ówczesna rzeczywistość. Podobno rzeczywiście istniał pierwowzór tej postaci, niestety niewiele wiem na ten temat. Choć już przemaglowany, to nadal warty obejrzenia film.
Pianista - obejrzałem w kawałkach i nie podobał mi się, choć doceniam kunszt aktorski i reżyserski.
Katyń - ciężki psychicznie, ale bardzo ważny film, zgadzam się z autorem artykułu, to pozycja obowiązkowa do obejrzenia.
80 milionów - kolejna dobra propozycja, ukazująca ówczesne realia, choć baaardzo wygładzone. Ubecja w rzeczywistości nie była tak niekompetentna jak pokazano w filmie.
Jack Strong - kolejny dobry film, zawzięty major Putek z kontrwywiadu wojskowego zagrany przez jak zwykle świetnego Mirosława Bakę, to postać humorystyczna, ale świetnie zagrana. Film trzyma klimat.
Do filmów historycznych,dodałbym jeszcze:
Krzyżaków, Pierścionek z Orłem w Koronie (reż A. Wajda), Sto koni do stu brzegów (na podst. świetnej książki Kazimierza Koźniewskiego). Jak rozpętałem 2 wojnę światową.
oraz seriale:
Czarne chmury, Pogranicze w ogniu, Przyłbice i kaptury oraz Rycerze i rabusie i Stawka większa niż życie.
O czterech pancernych nie wspominam bo każdy to widział.
Prawo i pięść? Hubal? Obława?
A gdzie Popiół i diament albo Kanał? Zamiast tego jakieś nowe popłuczyny w stylu Miasto 44 czy kiczowate do bólu Ogniem i mieczem.
Aż 49% głosów na Ogniem i mieczem, a tylko 44% na Potop, gdy te filmy dzieli przepaść. Ogniem i mieczem to film o co najmniej dwie klasy słabszy. Potop to jeden z najlepszych filmów w polskiej kinematografii.
Nic tylko chłosta publiczna dla głosujących na pierwszą część trylogii Sienkiewicza, którą co ciekawe ekranizowano od końca zamiast od początku.
Miasto 44...dubstep, calowanie się w slow motion pod gradem kul. Ten film to science fiction
Za dużo (tych naprawdę dobrych) filmów historycznych czy wojennych, to na koncie niestety nie mamy. Mimo wszystko są filmy bardzo dobre i godne uwagi. Moja 10-tka:
1. "Potop" (zdecydowanie zasługuje na 1 miejsce)
2. "Pułkownik Kwiatkowski" (doskonały film i niedoceniony)
3. "Faraon" (polski film, choć nie o Polsce)
4. "Popiół i diament"(no może nie do końca historyczny, bardziej psychologiczny, ale i tak ważny film)
5. "Ogniem i mieczem" (ile było narzekań, a i tak od 20 lat nikt nie potrafi nakręcić nic lepszego)
6. "Westerplatte" (ale ten z 1967 r. rzecz jasna, niedoceniony film, najlepsze kino wojenne z Polski, mimo przemilczenia pewnych faktów, do dziś nie potrafimy nakręcić nic, co trzymałoby taki poziom)
7. "Polskie drogi" (dobra trochę naciągane, bo to serial, ale za to dobry serial o okupacji)
8. "Pianista" (warto obejrzeć, sprawnie zrealizowany, choć tematyka wałkowana ostatnio aż do bólu...)
9. "Katyń" (nawet jeśli trochę poniżej oczekiwań to ostatnie minuty filmu przejmujące i wstrząsające)
10. Pan Wołodyjowski (uważany przez wielu za najsłabszy z trylogii, nawet jeśli tak jest to powinien być na liście a scena oblężenia Kamieńca Podolskiego niesamowita)
Reszta to już filmy raczej średnie a na ostatnie cuda historyczne w polskim kinie spuśćmy zasłonę milczenia...
A gdzie Faraon ? To była Polska megaprodukcja, która otarła się o Oscara przegrywając z jakimś francuskim melodramatem. Ale wiadomo przecież wtedy film z bloku komunistycznego nie mógł wygrać. Sam Martin Scorsese uznał ten obraz za arcydzieło polskiej kinematografii.
Co do reszty listy to zdecydowanie Potop nr 1. Miasto 44 wszystko fajnie, dobrze zrealizowane ale tej sceny z latającymi kulami i serduszkami nie mogę darować Komasie. Co mu do głowy strzeliło żeby to nagrać. Całą imersję i klimat szlag trafił. Katyń spoko, Pułkownik... to bardziej komedia niż film historyczny. Wołyń dobry tylko ta końcówka jakaś enigmatyczna. Umarła nie umarła ? Ogniem i mieczem no cóż to już nie ta forma Hoffmana co kiedyś...
Co do samej ankiety to najlepszy byl Potop i Pan Wolodyjowski. Ogniem i mieczem to dobry film ale Zamachowski kompletnie mi nie pasowal do roli Wolodyjowskiego, rownie dobrze mogli obsadzic Karolaka.
Dobra dobra, wszyscy wiemy co zagrało główną rolę w "Pułkowniku Kwiatkowskim", właściwie dwie główne role...
Wspomniany kilka postów wyżej, ale zapomniany film Westerplatte
Korczak
Koniec Naszego Świata i w ogóle polskie filmy o tematyce niemieckich obozów zagłady jak Kornblumenblau, Pasażerka czy Ostatni Etap (choć tutaj za dużo dialogów po niemiecku, których nie tłumaczono).
O reszcie brakujących już wspomniano.
"Ogniem i mieczem" zdecydowanie :) Jak byłam bardzo malutka, to rodzice oglądali całą trylogię i inne filmy typu "Krzyżacy". Z jakiegoś nieznanego powodu, tylko "Ogniem i mieczem" wpadło w mój dziecięcy gust i tak już zostało po dziś dzień. Z rok temu oglądałam go jeszcze raz i widać jak kiepsko jest nagrany ale tej miłości do filmu zbudowanej przez małe dziecko, nie da się tak po prostu urwać kiepską jakością ^^
Trylogia jest nagrana na podstawie książek, książek które miały krzepić serca Polaków w czasie zaborów. Dlatego jest błędem doszukiwania się tam zgodności historycznej. One miały wzbudzać nadzieję, że można pokonać każdego najeźdźcę. Garść siłę i pokrzepiać serca.
Niemożebne, że nikt nie wspomniał o Szwadronie!
Właściwie powinniście z tego zestawienia usunąć Faraona, Potop, Ogniem i mieczem i Krzyżaków. To nie są filmy historyczne tylko adaptacje powieści o których wiele można powiedzieć ale są raczej powieściami ahistorycznymi.
Kanał, Czarny Czwartek, Kamienie Na szaniec. To wszystko dobre filmy szkoda że ich nie wspomniano
Z nowości to polecam "Zrodzeni do szabli". Zgodność historyczna - Level Expert
A scena pojedynków dorównuje, jeśli nie przebija tą z Potopu
Jest naprawdę mnóstwo filmów wartych obejrzenia dotyczących powstań i walki o niepodległość oraz z okupantem hitlerowskim. W pamięci tkwią mi chyba jednak najgłębiej te z historii najnowszej dotyczące strajków robotniczych m.in. : "Poznań 56" z 1996 roku w reżyserii Filipa Bajona.
Jakieś 99 % tzw. filmów historycznych (nie tylko polskich) to sfabularyzowane wersje propagandy danego czasu (dzisiaj propaganda nazywana jest dla zmyłki polityką historyczną).
Dlatego naprawdę wartościowe są te filmy, które próbują pokazać rzeczywistą atmosferę wydarzeń historycznych ("ducha czasu") - w polskim kinie Wajda, Marczewski, wczesny Kieślowski.
Ok ale gdzie jest jeden z najlepszych polskich filmów wojennych czyli KANAŁ.
Przecież to klasyka polskiego kina.
Ciekawy artykuł, dobrze się go czyta. A filmy widziałem w większości. I jestem z tym co wolą Ogniem i Mieczem niż Potop ale to może dlatego że byłem nastolatkiem jak wychodził ten pierwszy
Oglądałem większość filmów z tej listy. W mojej topce będzie chyba to wyglądać tak:
1) Jack Strong
2) Ogniem i Mieczem
3) Miasto 44'
A gdzie Krzyżacy, Chłopi, Przedwiośnie czy Lalka?
Jeszcze dodam Pana Tadeusza.
Moze ogniem i mieczem to nie był badziew ale gdzie mu poziomem do potopu...Głosowanie niezbyt dobrze świadczy o głosujących w tym przypadku :)
Jeszcze zapomnieliście wymienić takie filmy jak choćby Poszukiwany, poszukiwana czy Miś. Tyle wspaniałych historycznych filmow pominiętych.
hehehe śmieszne to gry-online.pl. Powinno być o grach, a piszą o filmach. btw. Hardkor 44 = DNF ? :D
Pianista nie jest polskim filmem.