Gracz zbudował działające, przenośne PlayStation 2
Tak się powinno odświeżać konsole.
Przyznać się, kto kupił playstation classic?
Ja ostatnio prawie, jak było za 30 kilka złotych. Szkoda, że był to błąd cenowy, ale za taką kwotę byłbym w stanie się skusić :D
A co do artykułu, gratuluję dedykacji. PS2 to mnóstwo świetnych tytułów do ogrania
Ja bym się skusił na PS Classic gdyby była możliwość choćby dokupienia gier cyfrowo za jakąś rozsądną cenę, albo był inny zestaw gier, więcej jakichś trudno dostępnych klasyków, no nie wiem chociażby Parasite Eve (jedynka nigdy nie wyszła w Europie).
PS Classic jest znane z tego, że bardzo prosto je złamać i używać jako uniwersalnego emulatora
A przy okazji znane jest też z tego że nie potrafi utrzymać płynności w grach z PS1, Retropie sprawuje się dużo lepiej a kosztuje jakieś ~300zł
Znane jest też z tego, że można było je kupić poniżej 100 złotych, a nie ~300
Jak naprawdę chcesz się zaoszczędzić to za mniej niż 100zł można dostać PS2 + kartę Free Mcboot (jak nie chcesz/potrafisz sam tego zrobić), gry z PS1 będą działać znacznie lepiej niż na zabawce od Sony.
PS2 i PS1 konsole dzieciństwa.
Gratulacje!
Trochę większy ekranik i już w ogóle byłby kozak, tak mogłoby Sony odświeżyć tę konsolę.
Z dzisiejszymi możliwościami to i PS3 portable by zrobili. Podobno switch ma więcej mocy niż PS3 a jest tabletem wiec :P PS1 to oni by w bryloczku zrobili a PS2 zamknęli by w opakowaniu po cukierkach.
Zresztą FunKey dowodzi ze PS1 w breloczku się da
Widzę ,ze autor urządzenia zna się na rzeczy i wie co dobre (SMT Nocturne). Za przenośnego Nocturne'a i Digital Devil Saga 1-2 dałbym się pociąć na plasterki.
Pójda, ale by być uboższym przez to o prawie 3 tys zł to już raczej lekka przesada.
Portfel chudszy o 3kafelki lepsze niż zostanie puzzlami w formie plasterków :)
Jesli dobrze zrozumialem, to jest to cos w stylu castowania z dzialajacego ps2 na to urzadzenie. Wiec nie jest za bardzo mobilne. Ale i tak swietna robota.
Nie, chyba raczej po prostu gry są ładowane z raspberry pi przez jakiś serwer czy coś takiego
w worklogu jest pokazane, że mam rację. I tak sporo zrobił bo duzo z tym roboty było. Komunikacja musiala byc z urzadzenia do ps2 by odbieralo przyciski. Zapodaje wczesny obrazek.
przeczytalem o tym bardziej na hackadayu, gosciu zmiescil i wycial z ps2 slim plyte glówną i dolozyl pi 2 do serwowania gier, mistrzowskie.
Inni robili bez malinki :) pewnie do czegoś to jest potrzebne skoro tu jest.
Ale to pewnie zrobienie takiego kosztuje 2kafle znając życie. Trzeba odpowiedni model PS2, malinke, pada, naprawdę dużo wiedzy i umiejętności i sama robocizna, ile razy pewnie coś poszło z dymem przy robocie. Takie zabawy dla bogatych raczej :) ja o takim marzyłem ale poczekam i za ta cenę będzie GPD WIN 2.
