Zapowiedziano Cyberpunk 2077 – Afterlife: The Card Game
Przypomniał mi się Shadowrun TCG i jego polska edycja, jak zagrywaliśmy się w to razem z kumplami ze szkoły ( + nieśmiertelne wtedy Doomtropper i Kult ). Zresztą wcale niedawno był też Netrunner ze swoją niesymetryczną rozgrywką ( haker kontra korporacja ). W sumie to dobra wiadomość.
Mają rozmach pytanie tylko czy Cyberpunk 2077 będzie hitem czy tylko hitem marketingowym jak obecnie.
Wiedźmin to jednak zupełnie inne klimaty a z grami z akcją w przyszłości różnie bywało.
@Mazarian
Doom Troopera pamiętam. Kolega miał szczęści i wyciągnął Duranda i Koło Zębate z boostera. Legendarne kombo :P Nikt nie chciał z nim grać. Kult tez był fajny. Ja za to wspominam dobrze tę drugą grę osadzoną w świecie Kronik Mutantów. Fajnie się tam bazy budowało, tak troszkę jak w dużo późniejszym Warhammerze Inwazji.
No ale jak się odkryło M:tG to już zabawa szła na całego... były czasy :)
Mówiłem, że każdy jest pazerny na kase a ci którzy mają jej w nadmiarze najbardziej.
Powstanie karcianki battle royale, bo na tym można wytrzepać największy szmal było tylko kwestią czasu... i oto prosze :)
Chcą zarobić na marce i się im nie dziwię. Jestem pewny, że chętni na te karcianke napewno się znajdą.
Oczywiście że się znajda. Jeżeli będzie dobra i grywalna to sam z chęcią kupię. Lubię gry karciane ( zwłaszcza niekolekcjonerskie jak to było z Warhammer Inwazja czy WH40k Podbój - gdzie wydaję na dodatki wprawdzie więcej ale nie murze martwić się o losowość opakowania ), bo można pograć na żywo z ludźmi i przy okazji świetnie się bawić.
No i? Jak wyjdą z tych rzeczy tanie badziewia, to można będzie narzekać. Ale marudzić, że chcą zarabiać na swojej (poniekąd) marce, pchając ją w dodatkowe kierunki? To już trzeba być oderwanym od rzeczywistości.
Niektórzy byliby zadowoleni wyłącznie, jakby wszystko w branży gier było za darmo.
Przeczytałem jako Afterfall i zastanawiałem się czy ekipa odpowiedzialna za tą porażkę dołączyła do Redów....
Lepiej jak by zrobili grę planszową niż jakieś tam karcianki. Ciekawe czy w Piotrusia będzie można zagrać kartami :)
Jest już Wiedźmin planszowy, więc i na Cyberpunka pewnie przyjdzie czas.
Nie wiem skąd to negatywne podejście. To samo zrobili z Wiedźminem i Grą Przygodową.
Jak widać kampania marketingowa pełną gębą. Byle tylko gra te oczekiwania spełniła bo choć nie jaram się nią nawet tak bardzo jak pierwszym Wiedźminem przed premierą, to jakieś tam oczekiwania mam uniwersum, klimaty nie są mi obce. Trzymam kciuki.
Kampania marketingowa jest przegięta. 250 dni do premiery (pewnie ponad 300 bo przesuną jak to bywa dzisiejszych czasach), a informacje o grze są codziennie. Do premiery 90% czekających będzie miało dość tej gry.
Teraz jest dużo newsów to pomyśl co będzie miesiąc przed premierą :)
Newsy co godzinę w TV we wiadomościach, radiu, w gazetach, reklamy w internecie z uciekającym znaczkiem do zamknięcia, zamiast alertów pogodowych to alerty że pojawił się kolejny news. Do tego dojdą gadżety koszulki, kubeczki, figurki, papier toaletowy z logo Cyberpunk. GOL zmieni domenę na Cyberpunk.gry-online.pl A Tydzień przed premierą to pojawią się już gameplaye na youtube jak przejść misje i walkę z ostatnim bossem :)
Jest Hearthstone, MTG, Gwint, w tej kolejności jeżeli mówimy o zainteresowaniu ze strony odbiorców, a CDPR próbuje z kolejną karcianka? Życzę im jak najlepiej, tylko żeby się wszystko nie posypało tak jak np Artifact od Valve, który miał być super mega odpowiedzią na HSa a już nikt o nim nie pamięta
Z tym że to będzie fizyczna karcianka. Taka z pomalowanymi kartonikami które kładzie się na stole... takie coś w realnym świecie.
Tylko co z tego że jest to fizyczna wersja? MTG i gwint też mają fizyczne wersje, jedna jest bardziej grywalna druga mniej. Poza tym jaka jest popularność wersji cyfrowej, a pudełkowej? Ta gierka to taki bajer/dodatek dla fanów, wątpię żeby mialo jakieś spore wzięcie