Usługa EA Access zadebiutowała na PS4
Xboksa One oraz PlayStation 4 i chcielibyście cieszyć się z dostępu do wybranych gier Electronic Arts na obu tych konsolach, musicie opłacać dwa abonamenty.
Ale to jest słabe, tak mnie właśnie zastanawiało czy odpalę na ps4 swoją subskrypcję z pcta, nawet się miałem pytać o synchronizację zapisu no ale zapomniałem, że to EA...
19 zł na abonament 50 na mikro płatności
Wiadomo ,a jak będziemy chcieli spróbować wszystkiego to i z 2 stówki pójdą
50 zł to na fife tylko .
A nie 15zł za abonament miesięcznie? Chyba że coś nie doczytałem. Moim zdaniem oferta bardzo spoko. Na bank szarpnę się te 15zł na próbę :)
To 15 zł / miesiąc a komentarz bardziej podkreślały że na mikrotranzskcje w grach EA można wydać więcej
@kriskow11 można wydać ale nie trzeba, nie wydałem przy żadnej FiFie ani złotówki a gram z niesamowitą przyjemnością, dla frajdy, dla kanapówy z kumplami warto wydać 15 (paczka LM xD) na samą FiFe a co dopiero resztę :D
No niby można ale nikt mi nie powie że ten cały ultimate team nie jest P2W ,
Przy zakupie trzeba powiązać konto z kartą płatniczą czy tam kredytową. Absurdalny wymóg całkowicie przekreślający tą usługę. Jeśli posiadane środki na psn to mało i muszę dodatkowo zgłębiać zagadnienie kart przedpłaconych czy rejestrować się na zewnętrznych portalach, przelewać środki na wirtualne konta to podziękuję. Bóg mi świadkiem, że chciałem uczciwie i rzetelnie zapłacić za gry EA, ale skoro rzuca mi się kłody pod nogi to trudno.
A przepraszam w jakim Ty świecie żyjesz lub kraju? Przecież coś takiego jest stosownawe praktycznie wszędzie w dzisiejszych czasach i nie mówię tylko o grach czy usługach podobnych.
Gdzie jest praktykowane? Jak żyje na świecie NIKT i NIGDY nie wymagał ode mnie posiadania karty kredytowej czy tam przedpłaconej.
Jakby standardem na zachodzie było plucie w mordę to byś nadstawił i się cieszył, że jesteś światowy. Ja tam wolę kupować za pieniądze i nie rozdawać swoich danych na prawo i lewo.
Ciu, chłopie. Te Twoje dane w skali świata są warte tyle, co te grosze, które chciałeś zapłacić za usługę. Serio, przeciętny kowalski jako jednostka nic nie znaczy, podobnie jego dane. A te dane pewnie w trakcie użytkowania sprzętu elektronicznego sprzedałeś (a właściwie oddałeś za darmo) pewnie tysiąc razy. I co mają środki PSN do EA Access, skoro napisane jest, że wynajmujesz konto od Microsoftu LUB od Sony. Nie trzeba tu żadnych kart przedpłaconych czy przelewania środków. Ja sobie z kanapy wpisuję CCV i kupuję grę jednym kliknięciem bez zabaw z bankiem, sztywnymi kwotami itp.
Bóg mi świadkiem, że chciałem uczciwie i rzetelnie zapłacić za gry EA, ale skoro rzuca mi się kłody pod nogi to trudno
Ty nie chciałeś za płacić, tylko szukasz usprawiedliwienia dla własnego piractwa. Zdecydowana większość subskrypcji działa dzisiaj w ten sposób, od Netlfixa po Humble. Ba, nawet hotelu dzisiaj inaczej nie zarezerwujesz w wielu wypadkach. Więc burzysz się przeciwko najpopularniejszej metodzie płatności dzisiaj za usługi niejednorazowe lub odroczone w czasie.
Jeśli masz na koncie PSN co najmniej dwukrotność kwoty na abonament roczny (czyli ponad 160 zyla) to nie trzeba podawać numerów kart.
czy kolega słyszał kiedyś o netflixie, paypalu, ebayu, allegro, spotify? Jak widzi nie podawanie danych xD??
@geohound @elathir Szukam wymówek dla piractwa więc kupiłem zdrapkę do psn i 2 godziny siedziałem na forach żeby zdobyć informację, jak mam za te pieniądze kupić abonament. Dodatkowo to ze mną jest coś nie tak, bo zamiast babrania się w kartach kredytowych i dopinania ich do konta wolałbym prosty zakup w ps store. Burzę się tez przeciwko NAJPOPULARNIEJSZEJ metodzie płatności, z którą nie spotkałem się NIGDY, podobnie jak nikt z mojej rodziny czy znajomych. Nie wiem, może my niebywałe w świecie oświeconego zachodu. Chłopie it''''s not Murica, tutaj karty kredytowe to nie norma tylko ciekawostka. Wasza żelazna logika jakoś mnie nie przekonuje.
@Saintboy79 Faktycznie po doładowaniu następną "setką" abonament wszedł.
@Bamboleusz Netflixa kupuję w zdrapkach, z portali aukcyjnych nie korzystam, paypala nigdy nie miałem, ... wie co to spotify. Jestem dosyć staromodny.
Witamy w XXI.
Nie masz co marudzić. W każdej usłudze abonametnowej wymagane jest podanie karty(od tego wystarczy Revoult). EA Access dopiero wystartowało to pewnie po jakimś czasie pojawią się zdrapki jak do Netflixa, Spotify, PSN i innych takich usług.
PS Pieniądze trzymasz w skarpecie i banków unikasz?
No to sobie kupuj zdrapki, nie korzystaj z banków i kart płatniczych, nikt ci nie broni, ale nie wmawiaj innym, że zapisanie danych płatniczych to absurdalny wymóg, bo to standard w każdej tego typu usłudze i tylko ty widzisz w takiej metodzie jakieś minusy
Nie ma też jej na oficjalnej liście EA Vault, ale jak wyszukasz ręcznie w sklepie jest za free. Z resztą tak samo jak Peggle 2.
@Black Star
"Ale to jest słabe, tak mnie właśnie zastanawiało czy odpalę na ps4 swoją subskrypcję z pcta, nawet się miałem pytać o synchronizację zapisu no ale zapomniałem, że to EA..."
Słabe to są ciągłe komentarze wiecznie niezadowolonych.
Jak kupujesz np Dark Souls czy nie wiem PES (przykładowo) na PS 4 to dodają Ci kopię na PC/XBOX S czy nie wiem x360 ?
nie ? ale to jest słabe
Nie, ale to nie jest "kopia" tylko subskrypcja, jak kupuje abonament na spotify lub netflixa to też na mam wersje tylko na pc a na androidzie nie mogę oglądać/słuchać? Podpowiem Ci: nie. No ale obrońcy korpo interesów znajdą się zawsze, norma.
Nawet jeśli by ta subskrypcja miała być łączona to i tak by ci to nic nie dało. Ea access to nie to samo co origin access
Nie wierzę, że narzekasz Black Star , ta cena to jest nic, nawet jak byś miał płacić abonament na obu platformach to się mega opłaca, ale ludzie potrafią tylko narzekać.
Aplikacja EA Access to cud, miód i malina tylko ma tylko jedną jedyną malutką maciupeńka wadę prawie nie zauważalną a mianowicie jak jest uruchomiona to nawet system w PS4 Pro się dławi(nawet może się zawiesić) od tej boskiej optymalizacji.
Przepraszam bardzo, czemu to jest takie tanie? :D
Ja mogę ściągnąć te gry, rozumiem? To nie jest kolejny streaming, tylko po prostu biblioteka gier do ściągnięcia i grania, tak?
To jest takie tanie bo biblioteka jest malutka a po miesiącu już w te gry nie zagrasz jeśli nie opłacisz abonamentu. Skoro w taki zachwyt wprawia cie taka mizerna oferta to jakbyś zobaczył gamepassa to pewnie orgazm :p
Ziomuś, żaden zachwyt. Patrzę porównując ceny. W UK rok kosztuje 20 funtów. To jest tyle, co najtaniej dostępna używka NFS: Payback (okej, parę funi mniej można wyrwać na Amazonie, ale to pewnie przez promkę na PSN, bo przed chwilą było więcej). Na liście ten oraz kilka innych interesujących mnie tytułów. Nawet kupując używki wydałbym pięć-sześć razy tyle, by je ograć. A przez rok jeszcze pewnie oferta się poszerzy. Jak to nie jest tanio, to ja już was nie kumam.
Może "gamepass" ma lepszą ofertę, ale ja oceniam korzystną cenę omawianej usługi, która jest dostępna dla mnie jako gracza PS4.
Tanio i to bardzo, nawet zakładając obecną ofertę gier, to się po prostu bardzo opłaca. Nawet zakładając, że będzie wiele takich usług z podobnymi cenami, to by można opłacać tą, gdzie obecnie najbardziej tytuły interesują odbiorce. Tak czy owak, świetna sprawa, bo nawet kurier wyjdzie podobnie cenowo :D A że akurat interesuje mnie A Way Out, to bankowo ze znajomym kupimy, bo się przymierzaliśmy, więc perfekcyjne wyczucie :)
Chyba taniej wyjdzie kupować tytuły pojedynczo, patrząc na gry w ich bibliotece :/
XD To zróbmy eksperyment, jak kupisz wszystkie te gry za mniej niż 79 zł, to ci za nie zwrócę.
Jedno mnie zastanawia te gry wyżej wymienione ta są gry już ze wszystkimi dlc czy podstawki ? Bo Płacić za abonament co prawda nie dużo ale płacić za gry z podstawka która tak naprawdę wypożyczasz nie ma sensu skoro musisz osoba dokupić dlc dlatego tuż moje pytanie czy gry z ea acess wymienione są z obecnymi dlc
Nie rozumiem dla czego narzekacie, 75 zł za rok to prawie jak za darmo, a dostajemy parę naprawdę dobrych gier, mam PS4 i gdybym miał też xboxa to myślę, że nie żałował bym tych 150 zł jak bym chciał grać na obu konsolach, zwłaszcza, że np za ps plus trzeba dać 260 zł za rok i dostajemy za to 2 gry na miesiąc, a ps plus ostatnio swoją ofertą zawodzi na całej linii.
Wprawdzie gry z logiem EA to (od pewnego czasu) raczej "meh" niż "wow", to muszę przyznać, że cena rocznego abonamentu to są grosze, dosłownie nawet "janusza " będzie stać żeby kupić, a nie ukraść. Dla samych sportówek i Battlefieldów IMO warto.
Zaskakująco fajna cena. Nie wiem czy skorzystam, ale miła niespodzianka.
Nie mam na liście gier do pobrania "A way out" i "Sims 4". Wie ktoś o co chodzi?
Wykupiłem subskrypcję na niestety rok bo na miesiąc się nie da bez karty kredytowej (mówcie co chcecie nie lubię podpinać swoich pieniędzy gdzie popadnie, nawet do tak zaufanych stron). Swoją drogą ciekawa taktyka, chodzi o to że jak ktoś podepnie kartę wykupując na miesiąc to potem zapomni anulować subskrypcji i klient złapany? Cóż słabo trochę. Jednak muszę przyznać że taki abonament to fajna opcja, bo chętnie przetestuję jak wygląda bf 5, battlefront czy nawet jak się zmieniła andromeda od premiery. No i podobno ma być dodawane więcej gier więc przez rok zawsze będzie co odpalić w wolnym czasie.