Tak sobie gdybam że gry Single Player przechodzą powoli do lamusa , coraz więcej gier nie posiada nawet tego trybu,
Popularność gier jak fortnite czy obecnie auto chess napędzają rynek , zreszta nawet prezes EA powiedział że gry dla pojedynczego gracza są nieopłacalne
znani producenci gier AAA tez coraz częściej próbują tworzyć gry gdzie zabawa online to podstawa jak choćby Black Ops 4 czy Athem w pełnej cenie
W najblizych latach gry Single Player mogą być tylko małym procentem w branży i to za sprawa mniej znanych deweloperów lub tylko dla RPG
Założyłes konto by starych użytkowników (ja to jeszcze mlody stażem) oświecac ze gry single MOGĄ sie skonczyc..
Nie dobijaj nas po trailerze wiedzmina.
Założył konto żeby trollowac bo wie jak ten temat się skończy.
są gry które mają oba tryby ale Sp jest tam tak drętwy że aż boli
spoiler start
chociażby gta V
spoiler stop
Single player przechodze, bo przechodze. Prawdziwe emocje sa tylko gdy gramy ze znajomymi online.
Gry singleplayer umrą, tak samo jak granie na PC. Czyli nijak.
Co z tego że znani producenci gier AAA tez coraz częściej próbują tworzyć gry gdzie zabawa online to podstawa skoro zwykle odbija się to czkawką takiej firmie bo nie potrafią tego zrobić dobrze. F76, Anthem, klony wszelkiego BR, gry typu Overwatch, wiele z nich kończy w sedesie. Popularnych gier tego typu nastawionych na online, które dobrze sobie radzą jest dużo mniej niż się ich wydaje.
W końcu zrobi się przesyt i ludzie będą chcieli grac w singla. Granie online w takich grach ma wiele minusów - mikropłatności, oszuści, frustracje, problemy z serwerami itd.
Multi i singiel to zupełnie inne emocje. Jak gra jest dobra to jej tryb nie ma znaczenia. 4 lata grałem w cs go. Teraz od grudnia przeszedłem 5 gier na ps4. I gitara.
Na razie nic im nie grozi. Konsole napędzana rozwój gier single. Ale kiedyś jak streaming zdominuje branżę to pewnie tak będzie.
Kolejny analityk się znalazł, nigdy nie umra, zapotrzebowanie będzie zawsze
Nowy CoD bardziej będzie stawiał na singla
Jakoś tak patrzę na swoją listę ukończonych tytułów z ostatnich 5 lat i jakoś nie widzę, aby gry singlowe umarły, a zerkając na listę premier w tym i przyszłym roku jestem daleki do wysnuwania wniosków iż w ogóle miałyby to zrobić w najbliższym czasie.
Czy kiedyś umrą? Prawdopodobnie tak - era rako-steamerów, gier jako szybkiej i prostej rozrywki na pewno odciśnie piętno na kształtowaniu się losów tego rynku, ale myślę, że dopóki dalej pojawiają się duże studia chętne na robienie i wydawanie gier single (Sony, Nintendo, Bethesda, Platinum Games itp.) to możemy być bezpieczni przez parę kolejnych lat.
Meh, znowu ten sam kotlet odgrzewany po raz setny. Zamiast robić 101 temat cofnij się jakieś 50 wątków i poczytaj o tym samym.
Wracając do wątku, włącz steam i zobacz aktualne bestsellery a później odpowiedz sobie na pytanie czy gry single player umierają. Co prawda mówimy tutaj o jednym launcherze i nie bierzemy pod uwagę januszy "na co mam kupować skoro mogę spiracić" ale wynik z steama mówi sam za siebie.
Z innej strony Epic co chwile rozdaje darmowe gierki SP i zgaduję że multum ludzi się na nie rzuca i jeżeli nie odpali wszystkich to przynajmniej jedną albo dwie. Więc moje pytanie: co ma tu umrzeć?
Nie wiem warto wrzucać wszystkie gry single do jednego worka zwanego "Gry Single są Złe" bo są różne gry. Przykładowo Tomb Raider 2013 jest super grą wg mnie i nie wyobrażam sobie grania co-op czy online w takie coś.
Czy jest opłacalne tworzenie to inna sprawa. Na pewno powstaje całe multum niskobudżetowych gier single które zaśmiecają internet. Nowe firmy próbują jakoś się wybić. Może to wina piractwa, które trochę przybiło rynek gier. Teraz wydawcy stosują metodę : sprzedaj 1 grę za 500 zł bo i tak wiedzą że ta osoba będzie udostępniać swoją grę za kasę to chociaż na tym zarobią.
Natomiast taka gra jak GTA V : mi się lepiej gra w Single niż multi bo ta forma , którą zastosowali czyli podział na te bodajże 15 osób w sesji to porażka. Jedyny plus z multi w GTA V to tory wyścigowe. Powstało tyle odmian mini gier, że mógłbym tam pół życia przesiedzieć jednak nie tego oczekiwałem po multi GTA V. Bardziej wyobrażałem sobie otwarty świat dla minimum 200-300 osób z jakimś systemem awansów, handlu, walki o miasto. Gdy grasz na takich małych grupkach to nie ma frajdy. Najlepiej pokazuje nieoficjalny dodatek do GTA SA gdzie można było robić co się chciało i mapa nie była pusta bo chodziło minimum 50 graczy i była zabawa.
To, że ludzie lubią single to już kwestia ludzkiej natury. To jest trochę jak narkotyk. Ludzie lubią być tymi "pierwszymi" chcą widzieć siebie w tabeli ponad innymi graczami. Nie ważne czy używają do tego hacków czy nie, ważne by się dowartościować. Drugą potrzebą jest komunikacja z drugim człowiekiem. Gdy grałem przykładowo w przygodówkę powiedzmy "Syberia" to brakowało mi po pewnym czasie czegoś lub kogoś z kim mógłbym porozmawiać, podzielić się wynikami z gry itd.
Duża grupa ludzi twierdzi, że gry MMO znikaja z rynku a ja dalej poszukuję tej jedynej. WoW czy Guild War 2, czy Elder Scroll Online są dobre. Ja jednak poszukuję czegoś takiego jak PlanetSide 2 tylko w innej formie. Nie będę tu pisał czego mi brakuje w tej grze bo by mi trochę zeszło.
Możliwe, że gry przejdą jakąś przemianę. Wątpię, że będziemy mogli się teleportować fizycznie na pole bitwy ale taka gra VR Online to może być przyszłość.
Predzej wygram w lotto, niż gry sp znikną z rynku
Pomimo tego że nie trawie Single ale zdanie mam takie umrze niczym WOW , Cod , PC gaming , umiera , umiera i tak od 10 lat umrzeć nie może
Nie grasz w gry sp?
Coś tam, coś tam, coś umiera... skończcie już takie tematy pls
pro tip:
spoiler start
sami umieracie
spoiler stop