Oto jak walczy się z cheaterami w Apex Legends i PUBG
Wystarczy stworzyć odrębny region tylko dla Chin i Rosji. Poziom cheaterów spadłby o 90%.
@Rumcykcyk
Zgodzę się, że stanowi to pionierskie rozwiązanie :D To musi być solidny pstryczek w nos ^^ Trollowanie trolla zawsze na propsie ;] Komiczne miny muszą być tych oszukujących, kiedy sami zostali oszukani :D
Mimo wszystko będzie to można wtedy zaliczyć do gry fairplay xd W końcu wszyscy pykają na równych warunkach ;] Coś jak kolarzyści, którzy jak się naczytałem, to wydaje się, że wszyscy jadą na mefedronie z kortyzonem xd Skoro wszyscy ciśniemy tak samo, to jedyną różnicę stanowi tutaj, to że walczą ze sobą dopingowcy ^^ Szkoda tylko, że nie nazywamy rzeczy po imieniu i udajemy, że oni wszyscy tam nadal są ludźmi :)
Chyba w jakimś MMO kiedyś był podobny system, tylko nie pamiętam gdzie konkretnie, to było dawno temu.
W CoD:MW2 matchmaking wrzucał często cheaterów do osobnych lobby. Ogólnie to cała meta rozgrywki się tam zmieniała oraz niektórzy jeszcze mogli zmieniać właściwości gry (host, który miał odpowiednie narzędzia mógł zmieniać niektóre parametry rozgrywki).
''Spać spokojnie nie mogą także osoby, które grały w drużynie z cheaterami.'' czyli rozumiem,że może mi uczciwemu graczowi wlecieć banik za jakiegoś debila co gra na cheatach??? a może to przypadek,że taki idiota jest w mojej drużynie?
Nie sądzę by chodziło o taka sytuację. Raczej o to ze jesli dwojka lub wiecej graczy gra razem non stop i jeden z nich jest cheaterem, to pozostali stali czlonkowie druzyny nie ma bata - musza przynajmniej sie domyslac ze kolega jest oszustem - na czym oni korzystaja wygrywajac mecze. Nie zglaszaja go wiec konsekwencje jakies musza byc.
Spóźniłem się o jakieś 3 sekundy z tym komentarzem.
Jak w GTA 5 i paczki z kasą którą dużo osób zebrało i teraz siedzą cicho :)
Nie zglaszaja go wiec konsekwencje jakies musza byc.
A taki oszust który zaczyna przeważnie ma nowe konto i level niski. Jak w jego drużynie będą nowicjusze to takie osoby nawet czata nie umieją włączyć a co dopiero zgłaszać kolegów. Nie zgłoszą i dostaną bany po godzinie gry tylko dlatego że ktoś inny był oszustem.
Tylko ja mowie nie o losowym matchmakingu. Mam na mysli sytuacje gdy grupa gra ze soba X meczy Y dni.
chodzi mi bardziej o to,że może być błędnie interpretowany taki przypadek skoro gram z cheaterem 3 razy pod rząd (przeważnie jak jest mało graczy w jakiejś grze i często gracze się powtarzają)
Juz dawno by mogli banowac po HWID i rozwiazac problem raz na zawsze ale dla nich na pierwszy miejscu jest kasa bo cheaterzy bardzo czesto tez uzywaja mikroplatnosci a dobro uczciwych graczy na dalekim drugim planie. Dawno temu w APB tworcy po zweryfikowaniu ile kasy wpompowaly w gre zbanowane konta wprowadzili szybko amnestie a na dokladke dodali do sklepiku chyba najbardziej p2w bron w historii. KASA KASA KASA
