Sprzęt gamingowy Logitecha dominuje w e-sporcie
Najpierw artykuł sponosorwany przez IKEA a teraz wzięli kasę od Logitecha i Razera! GOL się sprzedał!!1
Mój Logitech mx518 służy mi już od 12 lat po tysiącach godzin w fpsach/rpgach/moba :D Legendarna mysz
Nie obchodzi mnie czego używają profesjonaliści, właśnie przez wspomniany sponsoring. Profesjonalny gracz nie wybiera sprzętu samemu tylko zgłaszają się do niego firmy. Okazuje się, że wystarczy być średnio popularnym streamerem czy jutuberem, żeby dostawać sprzęt do promocji.
Firmy się zgłaszają ale gracz jednak wybiera na podstawie jakości (no i pewnie ceny oferowanej przez firmę). Ale jeżeli produkt jest słaby to nikt na nim grał na siłę nie będzie.
Myślę, że w dzisiejszych czasach wszystkie sprzęty są porównywalne.
A jak ktoś się upiera to są recenzje na portalach i na yt, gdzie można dowiedzieć się jak działają klawisze, klik, jakie komponenty (wytrzymałość) są w środku i tyle. Poszczególne segmenty produktów są podobne, wybór opiera się więc na osobistych preferencjach i cenie. Nie ma producenta obiektywnie lepszego czy gorszego.
Jak ktoś gra na single i nie walczy o 1 miejsce w rankingu e-sporcie, ten nie potrzebuje bardzo drogi pad i klawiatury. Gram na klawiaturze (bardzo dobry) za 40-50 zł od ponad 10 lat i nie narzekam.
Jasne że mozna kopać rów łopatą. Po co wymyślili te koparki.
Całe lata grałem na guano sprzęcie. Teraz nie wyobrażam sobie używać innej myszki niż z konkretnym sensorem a czasem się zdarzy i w ogóle nie żałuję tych 260zl.
mozna kopać rów łopatą. Po co wymyślili te koparki.
Bardzo złe porównanie. Zwykła a profesjonalna klawiatura nie różnią się aż tak za bardzo, żeby opłaca się przepłacić aż tyle złotych. Oczywiście piszę o gry single. Dla multi w e-sporcie i sieciowe gry FPS mogą być odczuwalne różnicy.
To zależy od wymaganie graczy. Można znaleźć całkiem niezła klawiatura i mysz za 100 zł. Są dla mnie w zupełnie wystarczające.
Lepsza myszka jak najbardziej robi różnicę i nie zrozumie tego osoba, która całe życie siedzi na jakimś tanim złomie za 20zł.
nie zrozumie tego osoba, która całe życie siedzi na jakimś tanim złomie za 20zł
Masz minus ode mnie za takie teksty. Gdzie pisałem o 20 zł? Pewnie jesteś osoba, który wydał ponad 5000-8000 zł na nowy PC.
https://www.x-kom.pl/p/184899-myszka-przewodowa-roccat-lua.html
Tego nazwiesz złom za 20zł, który obecnie używam? Nie muszę wydać ponad 400 zł na to.
@Dół -> Dokładnie. Tylko profesjonaliści gracze na e-sporcie mogą odczuwać pewne różnicy sprzęty, bo mają bardzo szybkie i zręczne palce.
Różnica jest między kopaniem rowu łopatą i kopaniu rowu czerwoną łopatą z ledowym podświetlaniem.
Jakość sprzętów na poziomie 50 zł jest w tej chwili na tyle zadowalająca, że gra się nimi "normalnie".
DanuelX -> Tyle, że nie. Grałem na myszce za 50 zł i teraz mam myszkę SS Rival 110 i różnica jest, sama jakość wykonania robi różnicę i do tego perfekcyjne działanie.
Co najwyżej myszki Razera mogą być nie adekwatne do swej ceny.
Nikt nie mówi, że nie ma różnicy, ale w cenie 50 zeta to już jest na tyle jakość, że w zupełności wystarcza dla gracza single, czy nawet mp, ale żadnego zawodowca, a w przedziale 100-200 to wiadomo, lepsze materiały, dopracowanie czy wykonanie, co nie znaczy, że te za 50 to są z papieru zrobione i do niczego się nie nadają.
Generalnie uważam, że dużo powyżej 200-300 zeta za myszkę to już niezbyt się opłaca, choć są modele warte grzechu :-), za bezprzewodowość się zazwyczaj trochę dopłaca, no i za bajerki jeszcze, sam miałem ułatwione zadanie, bo chciałem coś z większą liczbą przycisków, ale nie taką kobyłę jak do mmo, przy takich parametrach wartych uwagi modeli jest dosłownie kilka, więc wziąłem ostatecznie g502 hero.
A przy okazji jak szukałem idealnej myszki, wyszło że logitech naprawdę wie co robi, oni się na tym znają i robią to już długo, mają naprawdę wiele modeli, także nie sądzę, że ten wykres myszek to przypadek w ich wypadku, marketing swoją drogą, ale są naprawdę dobrzy w tym co robią i tak zdobyli pozycję i uznanie.
Używam sprzętu Razera od przeszło 6 lat i nie narzekam. Ceny może okazjonalne nie są ale jakością wykonania żadna firma mu nie dorównuje.
Ja dalem ostatnio ponad 300zl za mysz Logitecha G600. Akurat ta mysz idealnie pasuje mi do dloni i moge na niej przypisac wszystkie niezbedne klawisze.
To take Jak by napisać że zawodnicy F1 piją tylko energetyki marki red bull i monster Energy bo są to 1 marki napojów sponsorujących to
Porównanie trochę nie na miejscu bo kierowcy nie potrzebują energetyków żeby prowadzić, a esportowcy potrzebują myszek i klawiatur
Ale to nie jest ich decyzja , logitech obecnie sporo inwestuje w e sport i płaci za korzystanie
Czyli załóżmy że zapłacisz komuś za granie myszka kulkowa to też się zgodzi bo przecież dostaje za to kasę i w nosie będzie miał wyniki? Przecież to nie tak że gracze dostają kasę za używanie jakiegoś barachła które nie działa
Używam już bardzo długo G502 i G213 i jestem bardzo zadowolony. Klawiatura kilka razy zalana ale po umyciu szczotką (+woda z mydłem i przepłukanie wodą) nic się nie dzieje, odporna na zalania. Wcześniej jechałem na budżetowym sprzęcie z marketu, czuć sporą różnicę między nieco droższym (średnio-budżetowym). Klawiatura wiernie służy i jest bardzo wygodna a mysz płynie jak trzeba i jest bardzo precyzyjna. Nie wypowiadam się na temat innych firm, tyle co mogę powiedzieć to Logitech to dobra inwestycja. Przeważnie gram w gry "snajperskie" gdzie staram się szybko i precyzyjnie eliminować cele.
Sam mam pertyferia od logitecha, myszke G502, klawe G413, kierownice G29 oraz głośniki z533. Jestem bardzo zadowolony.
Z tymi sprzętami znanych producentów jest bardziej złożona sprawa. Ogólnie jestem zwolennikiem takiej filozofii, że warto wydać extra środki żeby kupić sobie ergonomiczny i komfortowy sprzęt, zwłaszcza jeśli będziemy z niego korzystali na co dzień. Z drugiej strony nie wszystko co kosztuje duże pieniądze jest warte kupna i jest przy tym wygodne ergonomiczne.
Przykład? Kupiłem jakiś czas temu na próbę klawiaturę Razer Blackwidow X Chroma i takiego paździerza bym nikomu nie polecił. Za lekko używanego zapłaciłem coś koło 650 zł. Klikanie klawiszy doprowadzało mnie do szału (kwestia gustu powiecie), ale to jak się one przy tym chybotały skreślało ją do jakiejkolwiek wygodnej pracy. Przereklamowany crap.
Drugi przykład: z 10 lat temu jak budowałem sobie jeden z komputerów kupiłem sobie ergonomiczną klawiaturę Logitecha o nazwie Wave Keyboard (wersję bezprzewodową nazywali K-350). Ta klawiatura to było absolutne mistrzostwo świata. Zintegrowana podpórka pokryta czymś imitującym skórę, satysfakcjonujący skok klawiszy, cicha, duży enter, klawisze multimedialne. Jakby jeszcze była w europie do sprzedaży to kupiłbym sobie ze 3 sztuki na zapas.
Ponieważ zajeździłem mojego Wave'a teraz siadłem na innym gumkowcu Logitecha G213 Prodigy. Klawisze nie są tak ergonomiczne jak w Wave-ie, posiada też klawisze multimedialne, podkładka z plastiku, ale jest. Dodatkowo podświetlenie, które mogę sobie ustawić na blady biały kolor co w nocy się bardzo przydaje. Dałem za nią coś koło 150 zł.
W przypadku myszek miałem mx518, która mi nie pasowała kształtem i rozwaliłem ją o ścianę. Od tego czasu miałem 2 Deathaddery (Respawn, Elite która padła po 3 miesiącach, i nowy elite w ramach gwarancji). Koszt to chyba coś koło 250 zł. Zobaczymy ile wytrzyma nowa sztuka, bo jeśli znowu padnie po paru miesiącach (zero gier, samo przeglądanie internetu) to teraz przesiądę się na coś innego. Szkoda mi będzie tylko kształtu bo jak dla mnie Deathadder był najwygodniejszy.
Wniosek? Nie trzeba wydawać fortuny na zabawki, które nie spełniają swoich funkcji. Lepiej się rozejrzeć i wybrać solidne i wygodne egzemplarze, które nam pasują.
A i jeszcze bym zapomniał: w pracy mam zestaw bezprzewodowy logitecha K800 + mysz performance MX.Koszt całości to pewnie ponad 600-700 zł. Do domu bym tego w życiu nie kupił.
Za to przewinęły się przez moje ręce gównoklawiaturki gembirda i mają tak fantastyczny skok klawiszy, że w ciemno ją mogę wszystkim polecić. Zastanawiam się czy do domu sobie takiej nie kupić tak na zapas. Dokładnie taki model:
https://allegro.pl/oferta/klawiatura-multimedialna-gembird-kb-mch-03-czarna-7915746863
Front: szczotkowany plastik i klawisze F z trybem Fn.
Ostatnio kupiłem bezprzewodową gamingową mysz Logitech G305 i nie dziwię się czemu esportowcy wybierają tą markę. Nie jestem w stanie wyczuć żadnego opóźnienia lub innych różnic względem mojej poprzedniej (Mionix NAOS 7000), jak oni to zrobili to ja nie wiem. A bezprzewodowa mysz do tego typu gier to błogość do gier wymagających grania na niskiej czułości. Gdy nie ma kabla co może się zaczepić o monitor/kubek/biurko/inne badziewie, to wreszcie można wykorzystać całą powierzchnię podkładki (są jeszcze mouse bungee, ale po co się w to bawić jak bezprzewodowa działa identycznie).
