Ekskluzywne gry single player będą przyszłością Sony
"Zaniechanie prac nad kolejnymi grami fabularnymi byłoby dla Sony strzałem w kolano, ponieważ to właśnie takie tytuły jak God of War, Horizon: Zero Dawn, Uncharted 4 czy też The Last of Us są najlepiej sprzedającymi się produkcjami na PS4. Każda z nich sprzedała się w liczbie ponad 10 mln egzemplarzy."
Zapomnieliście o Marvel's Spider-Man:
https://venturebeat.com/2019/01/07/marvels-spider-man-already-sells-9-million-copies/
https://www.youtube.com/watch?v=IuNA0RAVCEU
https://comicbook.com/gaming/2019/01/23/marvels-spider-man-best-selling-superhero-game-in-years/
Mam nadzieję, że Microsoft się obudzi i też pójdzie w tym kierunku.
Microsoft obecnie idzie bardziej w stronę stania się koncernem growym niż konsolowym. Konsolę zaczęli traktować ostatnio jako tańszą alternatywę dla gamingowego peceta. Bym się nie zdziwił, jakby ta generacja była dla nich ostatnią, chociaż dzięki temu robią dobry PR dla całej marki Microsoft.
Jak widzisz ekskluzywność Microsoftu skoro mają swoje Xboxy i Windowsy? ;) Nie opierają się o jeden sprzęt.
Ich aktualny kierunek, jest zdecydowanie lepszy. Jako PC'towiec ciesze się, że w końcu przypomnieli sobie "ej, przecież to my zrobiliśmy Windowsa" i ich gry zaczynają się pojawiać na PC i do tego na steam.
Zgadzam się z poprzednikiem - mnie bardzo cieszy, że obrali taki kierunek i nie ma już takiej ekskluzywności jak kiedyś, jeżeli chodzi o xbona.
Ale Xbox gorzej się sprzedaje, skoro ludzie mają te same gry również na PC. Samym Halo i Gearsami sprzedaży nie pociągną.
Jak następna generacja xboxa będzie porażka to myślę że się obudzą a na razie próbują robić ekosystem zamiast gier. Tylko z m$ jest problem ciągle coś zmieniają więc ten cały ekosystem szybko może zniknąć i zastąpić go coś innego.
No widzisz... a ja jednak mam nadzieję, że nie pójdą tą drogą. Mam Pc i konsolę i mogę grać w to co mnie interesuje. Nie widziałbym kompletnie sensu kupować 2 konsole o tej samej wydajności... więc wolę aby Microsoft został już przy starej polityce :)
Ledwo mam ps4 pro a tutaj news że single będą dalej robione. Dużo jeszcze mam zaległości. Jak dla mnie świetna wiadomość. Single to najlepsze gry jakie powstają. Dodatkowo jest ich dużo i dalej są robione.
Ps. EA co wy mówiliście? że gry singiel robią się martwe? xD
Tryby online ciesza triumfy bo w grach rozwój npc stoi w miejscu i nieważne czy gra jest liniowa czy open world ai i tak nie istnieje. Takie już naprawde przestarzałe pod tym względem GTA V... I tak pożera większość innych gier. Nawet bym zaryzykował stwierdzenie że poza Alien Isolation, Red Dead Redemption 2 żadna inna gra po GTA V nie miała lepszego ai a te gta... Jak mówiłem, zestarzalo sie na tym polu bardzo. I prawdopodobnie ma gorsze AI od GTA IV. To jest tragedia... Idea grania może byc oczywiście doznanie jakiejś przygody ale lwia część to zabawa w środowisku które zawsze reaguje na nasze poczynania. Mechanika, rozgrywka i weźmy za przykład open world... Co nam te gry oferują? Zabijanie, zwiedzanie, misje i ewentualnie progres postaci tu jakis koop/multi tyle. Nie licząc Rockstara praktycznie wszyscy inni gracze mają w dupie interakcje... I wszyscy robią tylko makiety żywego świata. Npc musza sie rozwijać ich ai bo w tych wspaniałych trybach sieciowych ludzie sie tylko zabijają. Nie ma nawet za bardzo takich trybów gdzie by sie gracz mógł wczuc w role. Te serwery fanowskie GTA V są tu chyba wyjątkiem. Koniec koncow... Zamiast żywych gier single i rozbudowanych multi... Mamy tylko pol produkty, większość wybiera online no bo większość przygode ma w dupie wolą ograniczony kontakt z drugim człowiekiem. Niemniej grupa na single też jest... Ja np chcialbym ten rozwoj npc ale w co ja mam grac jak poza garstka wszyscy inni maja ai w dupie? Ai, interakcja, fizyka, destrukcja otoczenia to synonimy gier... o których k._. Nikt nie pamieta!
@Dangerous95_PL
Nie zapomniałem o Pajączkowskim, lecz w tym przypadku wymieniłem gry sprzedane w liczbie 10 baniek, a nowy Spajdi oficjalnie sprzedał się w 9 mln - może niedługo przekroczy wskazaną barierę. Ponadto jest najszybciej sprzedającym się exclusivem na PS4... jednak wyliczankę postanowiłem ograniczyć do 4 gier. Obyś był wstanie mi to kiedyś wybaczyć :)
Tak szczerze to raczej PS4 będzie moją ostatnią konsolą od Sony, choć gram na PS od dzieciaka. Przez gry, a raczej przez kierunek w jaki ich gry zmierzają.
I w żadnym wypadku nie chodzi tu, że taki God of War czy The Last of Us to produkcje złe. Nie, dla mnie ciągle to tytuły wybitne, ale zdecydowanie nie są dla mnie. Przez to jak zbudowana jest narracja i w okół tego gameplay, czuję że twórcy próbują na każdym kroku prowadzić mnie za rączkę.
Jeśli chodzi o tę generację to jedynie żałowałbym pominięcia Persony 5, Yakuzy 6 i Bloodborne. Grało mi się w każdy z tych tytułów świetnie. Reszta? Jakoś nie czułem po ograniu takiego GoW, że coś bym stracił gdybym tytuł pominął.
Bloodborne to taki interaktywny film, że pewnie mialbyś problem z pierwszym bossem.
Te interaktywne filmy jak je nazywasz, to najlepsze, co oferuje współczesny gejming i mam nadzieję, że inni producenci będą szli tą drogą.
Klasyczny komentarz kogoś, kto żadnej z nich paluszkiem nie tknął
Grałem (na wlasnych konsolach, w tym na obecnej) w 99% exów, bo to dla nich się kupuje konsole. Od multiplatform mam peceta.
@up - najlepsze, bo te gry wciągają i tylko takie gry kończę. Reszta to pokaz matnotrawstwa pienieniędzy twórców na coś (sandboxy, gry stricte sieciowe), co wszystkim się przejadło i coś, co w mega skrajnych przypadkach (np Wiesiek 3, czyli i tak tylko singlówkach) nie nużyło po krotkiej chwili.
A ten jak zwykle nie wziął swoich leków i już musi odpowiadać za całą społeczność graczy. Ja wiem, że dla Ciebie to najlepiej jakby wszystkie gry trwały po 6 godzin, były liniowe do bólu, chodziły w 8k na projektorku i miały niewymagający (imersyjny!!!), płytki niczym kałuża gameplay. A o tym, że dzbanowym argumencie, że konsola to tylko exów to już nawet nie chcę mi się strzępić ryja bo było to wyjaśniane już milion razy, ale niektórym ciężko cokolwiek powiedzieć.
Jak widać gracze oczekują takich gier, więc kolejna złośliwość, ktora nie za bardzo ci wyszła :) Za to polecam ci tasiemce Ubi. Twój poziom :)
Nie podoba mi się słowo "ekskluzywne" przed gry single player, no ale czymś muszą konsolę sprzedać niestety.
Gdyby nie byłyby to gry ekskluzywne, to Sony nigdy nie wpakowałoby w nie tyle kasy i większość z nich albo nigdy by nie powstała, albo byłyby to zwyczajne, niczym nie wyróżniające się średniaki.
A co to zmienia, że gra została wydana na jedną platformę? Nagle jest lepsza niż pozostałe? Nie rozumiem totalnie tego argumentu, że gra niczym by się nie wyróżniała gdyby ukazała się na wiele platform. Nie lubię tytułów ekskluzywnych bo zmuszają mnie do zakupu dodatkowego sprzętu. A co za tym idzie gry ekskluzywne długo trzymają cenę. Droga jaką obrał Microsoft mi się bardzo podoba. Tytuły które głównie słynęły z Xboxa teraz świetnie się sprzedają także na PC.
A teraz pomyśl jaki miałoby w tym interes Sony jak by wydawali swoje exy na PC'ta, czyli defakto na "konsolę" konkurencji? Może i by zarobili więcej ze sprzedaży gry, ale za to spadłaby liczba sprzedanych konsoli PS, a co za tym idzie spadłaby również sprzedaż PS+ czyli kolejny "piniądz" ucieka.
A co to zmienia, że gra została wydana na jedną platformę? Nagle jest lepsza niż pozostałe? Nie rozumiem totalnie tego argumentu, że gra niczym by się nie wyróżniała gdyby ukazała się na wiele platform.
Ale czego nie rozumiesz? Jakby dajmy na to takie GoW było multiplatformą to Sony nie wyłożyło by dużej sumy na produkcje gry i dostalibyśmy finalnie grę jakich wiele, która niczym specjalnym się nie wyróżnia. Po prostu Santa Monica nie miała by takiego budżetu na produkcje gry. Po za tym jak by nie Sony to pewnie takie Days Gone od Bend Studio by nie powstało bo skąd mieliby wziąć na tak duży projekt kasę? Przecież nie z tych bieda gierek na przenośne konsole, a tak dostaliśmy solidną grę o apokalipsie zombii.
Też podoba mi się to co robi MS bo nie muszę kupować Xbox'a, aby pograć w jedną Forzę Horizon, ale oni to zrobili bo PC'ty niejako są tak samo ich jak Xbox'y więc i tak im się to opłaca, a Sony nie ma w tym żadnego interesu.
No muszą w przeciwnym wypadku ludzie wybiorą to co tańsze i idea PlayStation prędzej czy później by upadła.
@crod4312 - ale to są tylko domysły, że gry by tak wyglądały i sprzedałyby się słabiej. Gdyby developerzy którzy tworzą gry tylko dla Sony wydawali je także na PC mieliby szansę na większy zarobek. Coś jak wypuszczanie teraz na Epic, Heavy Rain, Beyond Two Souls i Detroit. Wypuścili na konsolę, sprzedało się dobrze to teraz skoro gry już czasy świetności sprzedażowej mają już za sobą mogą zarobić dodatkową gotówkę na PC. Więc wcale tak pieniądz nie ucieka jak mówisz, skoro opłacało im się sprzedać do dla Epic po uwolnieniu się od więzów Sony.
no i super, jedyne co mam na ps4 to 9 exów + rdr2, najgorszy z nich to infamous, który jest taki 8/10
I bardzo dobrze! Dla niedzielnych graczy, którzy grają kilka godzin w tygodniu moim zdaniem gry dla pojedynczego gracza są znaczenie lepszym wyborem.
Wiedziałem, że standardowo pojawi się pc beton i będzie narzekać, że niebo jest niebieskie
I standarowo fanboje PS dolewający oliwy do ognia sucharami.
spoiler start
Z pozdrowieniem - multiplatformowiec.
spoiler stop
No i genialnie, Sony podczas każdej generacji udowadnia że jest liderem jeśli chodzi o gry ekskluzywne. Nawet jeśli chodzi o VR to zamiataja konkretnie.
Prawda. A pecetowy beton już o ''interaktywnych'' filmach. Ból d*py a możliwe że Sony będzie miało GOTY hattrick.
2018 GoW
2019 DS
2020 TLoU 2
Pecetowy beton może sobie tylko na Youtube obejrzeć więc dla nich dlatego to są filmy interaktywne :)
No i bardzo dobrze. O ile będą się tego trzymać to tylko pogratulować konsolarzom od pleja.
Cóż, jest więc jeszcze nadzieja dla hardcorowego gamingu. W potoku gier skupionych na rozgrywce wieloosobowej będących kwintesencja dzisiejszych trendów casualizacji takich jak Battlefield, Sony jest jak światełko w tunelu dla dzisiejszych graczy
Multiplayer/multiplatformy rządzą na ps4 wg słupków sprzedaży. Mua:*
No żeby się nie zdziwili jak będą robić wszystko w 1 stylu , tak tylko Single a z Activision maja specjalna umowę na coda
Dlatego każdy większy turniej jest na PS4 oraz wszystkie patche są wcześniej o kilka dni
Ja się mogę nie znać na logice ale tak się mi jakoś wydaje, że w stwierdzeniu "będziemy wspierać gry single player" ni cholery nie da się dostrzec "mamy w dupie multi"...
Po prostu Sony widzi, że rynek growy nie jest jednorodną masą i ma ogromny potencjał w multi (stąd wspieranie np. CoDów) jak i single (stąd rozbudowane eksy). To jak z samochodami: to, że większość ludzi lubi sedany nie oznacza, że nie da się zarobić na kombi.
Kurde, nie spodziewałem się, że na golu tyle osób podziela moje zdanie co do exów sony, (w sensie że to filmy interaktywne z płaską mechaniką dla mas).
Chyba coraz większej grupie osób zaczyna ten schemat doopą wychodzić, mi to na rękę bo go nie lubię xD
Dokładnie, Bloodbourne uważany za najlepszego soulslika to ma mechanikę płaska jak naleśnik, GoW z fantastyczna fabuła i modelem walki to film interaktywny. Nie to co Xbox oni to dopiero mają exy. :D Pochwal się no jakie to głębokie mechaniki stworzył Microsoft co ?
Bloodborne i Spiderman to 2 najgorsze exy :P Uncharted, Gow (pierwsze 3 odsłony) i Tlou pokazują jedyny słuszny kierunek.
Gow i fantastyczna fabuła i model walki? Chyba mówisz o dwójce bo idź rozsyp prochy starej z górki bo tak chciała nie jest fantastyczne, a model walki przez kamerę jest beznadziejny, DMC5 nie dorasta do pięt, nie ta liga.
BB sam system walki ma prosty w koncepcji, ale jest wymagający i satysfakcjonujący, zwłaszcza jeśli chodzi o potyczki z bossami. No ale przede wszystkim w BB nie jesteś traktowany jak debil, nie ma żadnych podświetleń obiektów, mini map, żadnych zaznaczonych dróg, nic nie wybija z immersji głupawymi kolorowymi nałożonymi na ekran. Najlepszym soulslike bym go nie nazwał, ale zdecydowanie najlepszy ex na ps4 i obstawiam że nawet będąc niszowym tytułem ma spore szanse na nagrodę najlepszej gry tej generacji nawet biorąc pod uwagę, że większość ludzi w niego nie grała.
Tak, przeszedłem Bloodborne 5 razy i mam dwie platyny, aż tak to po mnie widać?
ps. akcje wykonywane przez naszą postać to nie jest całość modelu walki, w BB ruchy przeciwników i ich AI dodają grze napięcia, każdy atak przeciwnika jest znaczący, trzeba nauczyć się je przewidywać. System walki niby prosty, ale jest tak koszmarnie satysfakcjonujący przez to, że wprawny soulsowiec radzi sobie z nim bez problemu w trakcie gdy pierwszy lepszy przeciętny sebek obskakuje wciry. To, że widzisz, jak TY jako gracz expisz i stajesz się coraz lepszy w te klocki, to jest prawdziwy creme de la creme soulsów, no i klimat który w BB, DeS i DS można kroić nożem
Ty 12dura to jesteś jakiś projaponski, pewnie domu tez wszystko masz japonskie.
DMC5 to akurat nudne bylo jak flaki z olejem i nie ma najmniejszego startu do GoW, fabula w tym drugim byla i to spoko jak na gre, no ale jak sprowadzasz wszystko do rozsypania prochu.. No to nie mam pytan
Generalnie wszystko jest kwestia gustu, a mam wrazenie ze ty narzucasz innym zdanie jakbys byl jakis oswiecony
Nie mam nic japońskiego, nawet nigdy nie oglądałem żadnej mangi ani anime, zwyczajnie pewnego dnia (jakoś parę lat temu) mnie oświeciło i zauważyłem, że japończycy robią o wiele lepsze gry, bogatsze mechanicznie i z o wiele bardziej angażującym gameplayem niż zachód.
DMC5 nie rozwija skrzydeł na tych poziomach trudności które są dostępne na początku, spróbuj przejść na Dante Must Die (niestety głupi zabieg, że trzeba przejść dwa razy żeby odblokować ten poziom, na szczęście można jedno przejście pominąc zabijając bossa w prologu), wtedy gra wymusza nauczenia się wszystkich mechanik do radzenia sobie z przeciwnikami i jest o wiele bardziej satysfakcjonujaca.
Kiedyś może się przełamiesz i zobaczysz, że takie gry to kolejny poziom wtajemniczenia.
Tak i dlatego gry od Sony mają najlepszy okres w swoich dziejach, bo ludzie nimi się przejedli. Sony jest genialne.
Mam dokładnie to samo. Zastanawiam się czasami czy nie przesiąść się właśnie ze swojej PS4 slim całkowicie na laptopa, niestety w moim przypadku mam tylko sprzęt z gtx1050 ale na minimalnych i średnich coś tam jeszcze odpalę.
Obawiam się, że im dłużej gram na PS4 tym wolniej mi sie myśli później w takim Falloucie, Larrym czy Gothicu :P
Po za tym syn kończy niedługo 2 lata i nie chce mu pokazywać za wcześniej konsoli a laptopy póki co uważa tylko jako główne narzędzie do pracy niżeli do gier (poniekąd ma dużo racji) :D
Tym bardziej Nie idź w laptopa do gier nie niszcz dziecka. Jak zacznie grać na PC(laptopie) to po ptokach. Tyle lepszych zajęć jest dla dzieci. A dzieciom należy kodowac PC jest do nauki i pracy bo później wyrastaja no lify z tymi multigrami.
No i prawidłowo. Im więcej gier ekskluzywnych, tym lepiej dla graczy.
Dlaczego?
Więcej gier = większy wybór
Ubi i EA niech się uczy, bo szybko skończą w rynsztoku. Sony to chyba jedyna firma, która wie, czego chcą gracze i mówi to pecetowiec ;)
I fantastycznie. Nie wiem w co bym grał przez ostatnie lata, gdybym nie miał ps4. Wszystko co najlepsze, to od nich, także oby tak dalej. A te pierdy o "interaktywnych filmach" i "samograjach" kwituję krótkim XD. Miłej zabawy w farming simulator itp.
Sam uwielbiam plejstejszynowe exy, ale fakt, że powoli nudzi mnie ten trend cinematic TPP experience. Najwięcej funu miałem przy Personie 5 i Yakuzie 0 (która swego czasu byla exem) i które nie pochodzą bezpośrednio od Sony.
A ja właśnie dla tzw przez ciebie cinematic experience kupiłem prosiaka i cieszy mnie, że Sony idzie tą drogą. Pomijam już fakt, że takie gry niszczą grafiką konkurencję, a ludzie czekają na next gena z prawdziwego zdarzenia i tylko taki typ gier ma na to szansę. Sony na pewno zyska wiecej graczy (a możliwe, że i kasy) niż Ubi i EA razem wzięte :) Sony jednak nie jest nawet w 1/4 tak łase na kasę, jak te dwa raki gejmingu, więc trzymam za nich kciuki oraz za sukces PS5 i PSVR 2 :)
I dobrze mi to pasuje bo preferuję granie w pojedynkę. Jak nie będzie większych zmian w strukturze grania to będę kontynuował granie na PlayStation.