Poznaliśmy możliwą datę premiery i cenę Xboksa One S bez czytnika
Winter is coming! - w wolnym tłumaczeniu: Nadchodzi koniec używek!
Z pewnością pocieszający jest fakt, że jeszcze wiele wody upłynie zanim do tego dojdzie. Starsze pokolenie konsolowców może spać spokojnie, na szczęście zdążą pomrzeć nim to nadejdzie.
Zobaczmy jaka będzie sprzedaż tego cuda wykastrowanego. Im mniejsza tym lepiej.
Do Gamepassa idealny, ale imho cena powinna być zdecydowanie niższa zważając na to, że pozbywamy się jednego z podstawowych ficzersów konsoli. Aktualnie i tak się całkowicie nie opłaca zważając na to, że używane S'ki na gwarancji chodzą od 750zł.
Całkiem sporo jak za sprzęt bez exów. Lepiej zainwestować tego tysiaka w PC, nie tylko po to, by ograć na nim część gier z XOne, ale przede wszystkim, żeby mieć dostęp do setek gier, które na konsoli MSu nie pojawią się nigdy.
W PC nie warto inwestować jeśli lubimy granie w najlepsze gry. To taka droga sciema.
Niech spadaja z tym badziewem.
Ja kupiłam nową s z 500 GB, padem i grą za 288 zł. Nie wiem po co komu te bez napędu.
Ciekawe kiedy zamiast loginów będą używane numery karty kredytowej, a hasła będą wysyłane na maila za jedyne 20 dolarów. Miedziany wiek dla gier nadchodzi. Przesadzam, wiem - bo to jest kolejny krok w całym układzie tanecznym, a wnioskuję, że tutaj zapowiada się na istny "Danse Macabre".
najlepsze jest to, że jak kastrują z funkcji to obniżka konsoli jest minimalna, ale jak dodają jakiś "feature" to cena od razu o dobre 20% w górę