Przecież w Polsce j tak są ceny z zachodu, co obie pierdziela?
To jak już zabierają się za valve, to niech zabiorą się za netflix'a..
Przecież region locki są zdjęte od dawna, a przez przepisy narzucone przez UE nie możemy mieć niższych cen niż na zachodzie.
A będzie też nakaz zrównania zarobków ("widełek" - oczywiście w górę) w wszystkich branżach na terenie całej Unii, czy tylko ceny produktów mają być równe dla wszystkich?
Poza tym gdzie oni widzą te tanie gry w Polsce? Rozumiem, że +/- 250zł za grę to o 100zł za mało? Czy może należy zastosować jakiś nowy, magiczny przelicznik $/€ -> PLN ?
Hehehe. Może ktoś w UE pochyli się nad problemem zarobków/siły nabywczej?
Dlaczego Włoch może kupić nowy samochód po 5 miesiącach pracy, a ja dopiero po 20 miesiącach? (może nie ja, ale większość Polaków pewnie tak)
To , że nieraz na zachodzie mają niższe ceny i my dzięki przepisom UE możemy kupić coś taniej jest spoko. Ale, żeby karć nas za to, że zarabiamy mniej, to już trochę przegięcie. Przepisy są OK, tylko ich stosowanie trochę kuleje. No chyba, że ślimak jest rybą i luj z tym. Wtedy jestem w stanie zrozumieć wszystko.
Dzięki Unii Europejskiej polaków dziś przynajmniej częściowo stać na produkty w cenach europejskich. Taka prawda, nie żyliście w latach 90, nie wiecie jakie tu pogorzelisko było. A było i to koszmarne. EU ma swoje wady i zalety, ale akurat w przypadku Polski kalkulacja jest prosta - gigantyczne środki wpompowane w to klepisko były zbawienne. Dzięki temu nie zostaliśmy z takim chlewem jak Ukraina, a to, że wciąż jesteśmy daleko za zachodem, no cóż - można było więcej i lepiej, ale mamy dokładnie tyle, na ile pozwolili polscy politycy - defraudujący środki i niewykorzystujący potencjału kraju do rozwoju. To wy, a raczej wasi rodzicie wybierali marny rząd po marnym rządzie i tworzyli kulturę pracy po najmniejszej linii oporu. Ale tak, łatwiej jest szukać przyczyny swojego nieszczęścia gdzieś na zewnątrz i żyć sprawami, które nas nie dotyczą.
Do wszystkich co piszą, że geo blocki są od dawna zdjęte. Otóż zostały zdjęte właśnie dlatego, że prawo ich zabrania. Przez wiele lat mieliśmy w Polsce niższe ceny i zmieniło się to gdzieś w latach 2014-2016 gdy UE zaczęła forsować Jednolity Rynek Cyfrowy. Dlatego teraz mamy w Polsce ceny jak na Zachodzie. Obiekcje KE wobec Valve odnoszą się do zaniechanych praktyk, za które też można wlepić karę.
UUU ale any-EU nastroje, nie ladnie..., myslalem ze wszyscy w ojczyznie kochaja EU:)
Swoja droga to popieram starania komisji, nie wiem tylko czy obejma domene .uk po brexicie ale nie wiedze powodu dla ktorego mialbym placic wiecej za gry (albo wydziwiac z VPN) niz w innych krajach, wszedzie takie same ceny!, jak zostana takie jak sa to nic nie trace a jak troche spadna do sredniej to win-win:)
Wzrost poparcia dla Korwina wśród graczy wzrasta, ale tak poważnie czy ceny naprawdę są jakieś różne bo ja nie widzę zbytniej różnicy w cenach u nas a na zachodzie. Nie wiem. Może mamy jakieś lepsze promocje czy coś innego? Wszystko drożeje, a żyć trzeba.
W komentarzach widać jak bardzo ludzie oderwani są od rzeczywistości. Ceny gier w Polsce już dawno są takie same jak na zachodzie, albo wyższe. Ekwiwalentem $60 jest jakieś 230 zł, w chwili gdy rynkowa cena większości gier AAA to ~250zł. No ale Unia reeeeeeeee.
Przecież jak się niektórzy cieszyli jak głupi z braku blokad i jednolitego rynku usług internetowych w UE to pisałem że tak będzie. I inni pisali.
Ale wtedy to my byliśmy źli, teraz zła jest KE
Co nie zmienia faktu że zarzuty wobec Valve są bez sensu.
Edit - dopiero doczytałem że to kolejny click bait GOL ... :(
Jak chca jednolity rynek to powinni dostosowac minimalne place na calym rynku EU, a nie tylko dbac o jednolite ceny :P
Czyli ceny gier niedlugo wzrosna :)
Czyli Valve i inni wydawcy mają dostać po dupie za to,że zrobili ukłon w stronę biedniejszych krajów,( czy ich obywateli) niż na zachodzie, ale znów dzięki pokrętnej logice Komisji Europejskiej, najbardziej ucierpią konsumenci. Nie wiem czy KE kłamie, czy pracują tam ameby umysłowe, ale po raz kolejny, wychodzi na to, aby lepiej było, jak biedniejszym jest gorzej i jeszcze mówią, że to dla ich dobra.
Więcej tej "kochanej" socjalistycznej unii, a będzie się nam żyło jak PRLu.
Ps. Sprawa dotyczy sytuacji z przed paru lat, więc niektórym przydałoby się czytanie ze zrozumieniem.
Jaka wspaniała ta Unia Europejska, jak dba o nas i chce by się nam dobrze żyło :P
Hieronim Bosch -> Na poważnie to niech popierają kogo chcą, byle przestali popierać socjalizm/etatyzm.
Ta UE naprawdę powinna zostać zniszczona. To co się wyprawia to jest cyrk.
I nie zrozumcie mnie źle - jak najbardziej popieram taki twór jak UE, ale nie w obecnej formie. Same podstawy były dobre - stworzyć coś co zrzeszy państwa na jednym kontynencie, ułatwiając im współpracę, przepływ ludzi i handel. Ale to nigdy nie powinno znaczyć nic więcej. Bez bzdurnego parlamentu europejskiego, komisji, ustaw i przepisów wymuszających coś na państwach pod groźbą kar czy naruszania suwerenności.
Kogoś to dziwi? UE nigdy nie robi niczego dobrego dla ludzi więc wcale mnie nie dziwi, że chcą też niszczyć branżę gier.