Studio Funcom stworzy gry w świecie Diuny
Moje ulubione uniwersum powraca! O filmie wiem już od jakiegoś czasu i nie mogę się doczekać. Mimo różnych podejść gier do marki Dune, zawsze wydawały mi się niszą dla wtajemniczonych. Marzy mi się zatem takie Company of Heroes w świecie pustynnej Arrakis.
Mnie ta książka nie porwała, odpuściłem gdzieś w środku bo już nie mogłem znieść tego biadolenia o przepowiedniach.
Dziwi mnie za to jakim cudem jeszcze nikt nie zabrał się za gradaptację archiwum burzowego światła, przecież to dosłownie książka- anime/gra wideo
Dobry RPG na Arrakis... Taki action-rpg z wyborami, dialogami, dobrą fabułą i kreacją postaci - eh rozmarzyłem się :) Dobra strategia czy przygodówka tez by podeszły. Boje się jednak, że pierwszym wyborem będzie MMO, zwłaszcza że to studio w sumie nic innego nie zrobiło.
Dobra wiadomość, MMO mało by mnie interesowało ale exiles podbudowało moje zainteresowanie.
Cóż, biorąc pod uwagę dorobek Funcomu nie nastawiam się na solidną, singlową grę. Na 99% znów będzie to MMO/survival czyli niestety nie dla mnie.
W ogóle żałuję, że oni mają prawa do universum Conana. Fantastyki nie toleruje ale to co stworzył R.E. Howard uwielbiam. To jest jakieś gigantyczne nieporozumienie, że do tej pory nie powstał w tym świecie żaden porządny cRPG dla pojedynczego gracza.
Obecnie właściciele Diuny nie byli zainteresowani i chcieli by marka została zapomniana.
To przykład tego z jakimi problemami boryka się obecnie GOG czy NightDive - zdobycie praw do gier jest jeszcze trudniejsze.
A szkoda bo Dune2 to kawał historii a Emperor: Battle for Dune to nadal kawał świetnego RTSa z dobrą muzyką m.in. Franka Klepackiego.
Funcom zrobił jedynego dobrego MMO czyli Secret World gdzie nie chodziło o grind i papugowanie WoWa, ale znając życie podobnego eksperymentu już nie powtórzą.
Choć i tak podziw że w dzisiejszych czasach chce im się robić MMO skoro inne gatunki są modniejsze i trendy...
Ja się dziwię jak to się stało, że ta książka jest taka sławna, będąc taką nudną jak flaki z olejem... I to mówi ja - weteran książek sci-fi.
@Apostol_93
Dla mnie nie była nudna. Oderwać się od niej nie mogłem, tak jak od pozostałych tomów.
Może akurat nie miałeś klimatu na nią, ja cykl przeszedłem bardzo szybko. Z klasyków to ja osobiście nigdy nie pojąłem fenomenu Stephena Kinga - przebrnąłem przez 5 jego bardziej znanych dzieł, ale wszystkie przemęczyłem ;/
Bo przed Diuną taki poziom budowania świata po prostu nie istniał. Z resztą, Extra Credits poświęcili samej Diunie i LotR osobną serię materiałów.
większość osób które nazywa Diune nudną nie doczytała 1 tomu do końca
1 połowa 1 tomu była dla mnie trudna do przebicia a potem poszło z górki jak się rozkręciła
a to uniwersum mnie tak wkręciło że jak byłem młody zrobiłęm sobie nick od tego.. i trzymam do dzisiaj ;)
Mateuszu Araszu Araszkiewiczu!
Natychmiast siadać mi do robienia materiału z gier opartych na uniwersum Diuny. W końcu sam mówiłeś, że Diuna to twoja ulubiona książka, a w tym zestawieniu znajduje się dwójka przedstawicieli twojego rzekomo ulubionego gatunek growego.
Ciągle zasypiałem przy pierwszej części cyklu, aż odpuściłem. Z tego co widzę jednak uniwersum jest bogate to też nietrudno tu o inspirację w grach. Nie spodziewałbym się RTSa, raczej gra akcji z elementami RPG, lub coś na wzór Fallouta 3/4 starające się właśnie przypodobać fanom tych gier. MMO już na starcie olewam, nie moje klimaty.
Dobra wiadomość milordzie. Cały cykl powieści Diuna jest bardzo nierówny. Pierwsza część jest genialna. Pozostałe według gustu lub po prostu takie sobie. Nagromadzenie wątków kosmiczne. Ekologia, teologia, polityka, podróże międzygwiezdne, wojny, itd, itd... . Aż się prosi o porządnego rpg. Tylko czy Funcom podoła? Do tej pory to co wypuścili to średniaki lub ambitne średniaki(the secret world). No ale trzeba liczyć na progres firmy, a nie odwrotnie. Skoro nie wypalił KotOR III to może powstanie Diuna I? Pierwsza powieść z tego cyklu to świetny materiał na rpg. Oby coś z tego wyszło.
Oby tylko nie żadne MMO. Marzy mi się RTS. Dune II to jedna z moich ulubionych gier w jakie kiedykolwiek grałem.
Jak mam się zabawić we wróżbitę (czy branżowego analityka - jeden pies), to RTS od Pethoglyphu jest bardzo prawdopodobny. Skumali się ostatnio z Funcomem i przy Conan Unconquered trochę rozprostują kości (projekt niezbyt duży, ale i tak pewnie większy niż popierdółki, które ostatnio robili). Jeszcze na fejsie coś takiego wrzucili ---->
Trzecia gra to pewnie jakiś coopowy survival albo mobilka :P Na singlowego RPG-a raczej nie ma co liczyć skoro zapowiedzieli MMO.
funkom.... no cóż zawsze mogłoby być gorzej - np EA mogłaby nadal trzymać łapę na diunie.
Sam nie wiem. Diuna jakoś nie miała szczęścia ani do ekranizacji ani do gier.
Nie żeby one były złe. Chodzi o to że i filmy i gry były bardzo, ale to bardzo luźno związane z książkami. Film Lyncha to pomieszanie z poplątanie wątków z kilku tomów. Gra Dune z 1992 to fajne połączenie przygodówki ze strategią, ale fabułą bardziej opiera się na filmie Lyncha niż na książce. Kolejne strategie Dune 2, Dune 2000 i Emperor: Battle for Dune to fajne RTS'y ale też bardzo oderwane od tego co mamy w książkach. Jest jeszcze miniserial dość wierny powieści, ale w każdej minucie widać niewielki budżet.
Na sukces niestety szanse małe, ale jeżeli zrobią RPG, grę akcji lub strategię to zakupię pewnie.
Nie wierzę by powstało coś co przebije klimatem Dune i Dune sprzed ponad 25 lat. Ale...
A sama książka... Diuna + Mesjasz to top3 sci-fi ever. Pierwszy raz czytałem to ponad 25 lat temu i to bodaj jedna z pięciu pozycji tego kalibru, którą przeczytałem na raz, z przerwą jedynie na siku. Niestety kolejne części już nie były tak dobre, a popłuczyny syna Herberta lepiej spuścić w toalecie.
o dostaniemy kolejny crap mmo w dostępie EA z możliwością wykreowania członka ? ;)
To nie są czasy na singluwki wiecie co by się dobrze sprzedało battle royale hero shooter tylko że w świecie duiny taki pustynią i czerw by mogł być ultem jednej z postaci.
Jak każdy okruszek wiadomości o filmowym projekcie napawał mnie wiarą, optymizmem i niepohamowanym podekscytowaniem, tak sytuacja w przypadku nadchodzących gier jest kompletnie odwrotna. Diuna to jeden z moich ulubionych fikcyjnych uniwersów (jeśli nie ulubiony), więc oczywiście marzyłoby mi się jakieś bardziej udekorowane studio zajmujące materiałem.
A ja marzę, że ktoś kiedyś wykupi prawa do robienia gier w świecie Thorgala i powstanie dzieło na miarę Wiedźmina :) Kocham nordyckie klimaty;
Dune 2000, doborowe towarzystwo, kupa czasu w ferie... za podstawówki było lepiej niż wtedy myślałem.