Sony zatrudnia ludzi do pracy nad usługami stanowiącymi „kręgosłup” PS5
Może dzięki temu PSN w końcu wkroczy w 21 wiek, bo to jak czasami działa sieć to przechodzi ludzkie pojęcie.
WoW kolejny toster sie szykuje, i oby szybszy, żeby nie blokował rozwój gier na PC, tak jak to było i jest z PS3 i PS4
Rozwój gier na PC? Śmiechłem. Faktycznie gdyby konsole nigdy nie wyszły, to mielibyśmy fotorealizm w grach :D. Jakoś tego rozwoju od dawna nie widzę, a jak juz faktycznie coś wyjdzie to wymagania do komfortowej gry sięgają absurdu. Może też zaślepiają mnie konsolowe perełki, które niestety PCty omijają szerokim łukiem. Sam zwątpiłem w blaszaki i od kilku miesiecy używam do grania praktycznie tylko konsoli do ogrywania świetnych tytułów, o których na PC można tyko pomarzyć i powiem, że jest to lepsze rozwiązanie i żałuję, że nie zrobiłem tego wcześniej. Dla mnie PC do grania jest już mało używany. Jedyny rozwój jaki widzę w grach PC to ten w wymaganiach... tylko po to żeby wyciągać od ludzi kasę na nowe bebechy.
Rozwój gier na PC może co najwyżej blokować Nvidia ze swoją technologią zaczynającą się od dwukrotności ceny konsoli...
"(...) tylko po to żeby wyciągać od ludzi kasę na nowe bebechy."
Jak tam haracz za tryb multiplayer? Opłacony już na rok z góry?
Jak tam haracz za tryb multiplayer? Opłacony już na rok z góry?
Jak tam sprzedaż gier używanych na PC? Oh, wait :)
WoW kolejny toster sie szykuje, i oby szybszy, żeby nie blokował rozwój gier na PC, tak jak to było i jest z PS3 i PS4
Znowu te bzdury o blokowaniu rozwoju. Gdzie te exy na PC pokazujące graficzny potencjał?
Jak tam haracz za tryb multiplayer? Opłacony już na rok z góry?
Yy haracz... po co mi to? Konsola gorzej jakoś działa bez tego? Nie gram w gry multiplayer na PC, a co dopiero na konsoli. Ostatnia gra tego typu, która na dłużej mnie zatrzymała to BF4, a to było ładnych parę lat temu. Od tamtej pory nie ma nic ciekawego. Żadne Destiny, Division i inne grupowe i modne ostatnio "loot strzelanki" lub battle royale mi nie podchodzą. Czasem na PC jedynie wrócę do PoE ale to tylko sporadyczne sesje. Może z wiekiem gust się zmienia, a może po prostu się starzeję i gry MP nie dają mi tego czegoś co kiedyś, ale jak już mam "zmarnować" sobie kawał czasu na siedzenie na tyłku i granie w grę, to wolę zrobić to przy tytule, który oferuję dobrą, wciągającą historię niż strzelając biegać w koło przez kilka godzin po tej samej mapie lub dwóch, między 3 punktami.
Kolejna generacja z kolejnym krokiem ku strumieniowaniu.
Zawsze to jakaś metoda na ubicie rynku wtórnego (na PC martwego od lat).
Naiwny ten, kto sądził że w końcu Sony i M$ nie wezmą się za używki.
Naiwny ten kto wierzy obecnie w strumieniowanie skoro nawet taki rynek jak UK nie jest na to gotowy...
Normalnie praca marzeń. Będziesz siedział i cały dzień gapił się w ścianę długoterminowo rozważając nad zaawansowaną globalną siecią IP. A tymczasem...
>>>
"(...) dramatyczny wzrost (...)"
Ułłła... ńska fantazja tłumacza wywołała moje szczere zaciekawienie. Jak to szło w oryginale? I czym u diabła jest eksponowane stanowisko?
Blokowanie rozwoju gier przez konsole..
Hymn chyba tylko pc master mógł na takie coś wpaść :D
Podajcie mi choć jeden tytuł AAA który wyszedł tylko na pc w ciągu ostatnich lat, Crysis wyszedł 12 lat temu
Tylko tytuły AAA wyznaczają jakość grafiki, a gdyby nie konsole na których to sprzedają się najlepiej, nie byłoby ich wcale
"(...) a gdyby nie konsole na których to sprzedają się najlepiej, nie byłoby ich wcale."
Tak z czystej ciekawości. Skąd założenie że gdyby nie było konsol to PC'ty by się nie rozwijały?
Bo na pecety nie opłaca się robić gier znacząco rozwijających poziom grafiki. Mało ludzi ma sprzęt mogący uciągnąć takie gry, a to powoduje słabe wyniki sprzedaży. Crysis jest tego najlepszym dowodem.
Obudzili się i chcą stworzyć to co Xbox posiada , a przynajmniej ma dużo lepszy "kręgosłup" niż $ony
Sony i MS nie pójdą na wojnę z dużymi sieciami detalicznymi.
No coś takiego by musiałby wprowadzić wszystkie trzy firmy robiące konsole. Nie mówiąc o tym , że sieci sklepów nie będą sprzedawać konsol jeśli nie zarobią na sprzedaży gier nowych czy używanych. Coś takiego to dla Sony i MS był by strzał w stopę i początek ich końca.
Obstawiam że na 80% ubija używki w następnej generacji. Więc Pracują Pracują żeby jakoś to przykryć. Musi być jakas nowość.
Oczywiście mam nadzieję że tak się nie stanie.