Co prawda Red Dead Revolver na Sony PlayStation 2, ale dobre i tyle.
Aj ty żartownisiu.
Ja jestem ciekaw co by się wydarzyło, gdyby nadchodzący Red Dead okazał się maksymalnym rozczarowaniem roku. Tym bardziej, że gra jest tak nakręcona że kto wie jak to się skończy.
GTA 2 to nie Rockstar
Można się spierać że trzecia część Maksymiliana Zbolałego (Max Payne 3) była pewnym zawodem. Gra owszem, niezła ale od R* oczekiwało się czegoś znacznie więcej i lepiej...
Revolver i no takie gry jak np Bully, były słabo nagłośnione i tak na prawdę mało kto o nich słyszał. Np czy były udane, to ja pojęcia nie mam, bo mało gdzie się o tych grach pisze.
Nvm
Hydro, nie zgodzę się. Canis Canem Edit, bo tak gra się nazywała pierwotnie, kiedy pokazała się na PS2 ma swoją popularność, później Bully na X360 i PC.
Z Revolverem trochę racji masz, bo wiele osób uważa, że Redemption to pierwsza część Red Dead.
Zatem sprecyzuję: pecetowcy słyszeli w mniejszości :P Ja np o Bullym dowiedziałem się chyba z rok po premierze, a od Red Dead Revolver usłyszałem po premierze....Red Dead Redemption 1 :P
Nawet do połowy tej gry nie przeszedłem, bo są w niej tam siły nadprzyrodzone, duchy, super bossowie i inne duperela. Taki Western fantasy i przez to gra mi nie podeszła. Już lepiej mogłeś sobie kupić Gun.
No to bierz Bully a jak juz ograne to The Warriors. R* rules...