Witam, nie grałem w żadną część wyżej wymienionej gry. Warto przejść wszystko po kolei czyli najpierw kolekcje nathana i potem kres złodzieja czy mogę od razu zabrać się za część 4 a trylogie zostawić na kiedyś?
Zacznij od trylogii.
O ile "jedynka" jest dość średniawa to naprawdę warto ograć trylogię bo czeka się niesamowity kawał historii ze znakomitymi bohaterami.
Teoretycznie gry mają zupełnie oddzielne historie, ale najlepiej będzie grać po kolei, aby zrozumieć relacje między postaciami itd. ;)
Rozumiem, a jak z optymalizacja? Jestem po ograniu until dawn na ps4 pro i spadki klatek w niektórych sytuacjach to jakaś masakra. W wielu grach Tak się dzieje? Jestem nowym posiadaczem konsoli, byly pctowiec dlatego pytam.
Kolekcja na Pro z trybem boost mode i patchami to stabilne 60fps. Uncharted 4 i Zaginione Dziedzictwo w 99% stabilne 30fps bez tearingu.
Until Dawn to akurat przyklad jednej z gorzej zoptymalizowanyych gier. Tam sa dropy do 22 klatek.
Nie zaczynaj od czwórki. Ja tak zrobiłem i przez co oryginalna trylogia była dla mnie drogą przez mękę ze względu na liczne archaizmy gameplayowe i ogólną płytkość rozgrywki. Czwórka idealnie balansuje sam gameplay i czuć jak ogromną drogę przeszło Naughty Dog jeśli chodzi o projektowanie swoich gier (co było już czuć przy The Last of Us).
Leć po kolei po dacie wydania.
Dokładnie. Zaczynając grać w nowsze części trudniej potem zagrać w starsze, bo po prostu gameplay jak i mechanika gry są uboższe nie wspominając o tym jeśli gra z każdą częścią jest powiązana fabularnie. A Uncharted jednak jest powiązany ale z postaciami.
Jedynka może jest gorsza od kontynuacji ale to też świetna cześć i właśnie od niej bym rozpoczął przygodę z serią Uncharted.
Właśnie ogrywam The Last of Us, mam nadzieję że gdy zaczne Kolekcje Uncharted nie odczuje cofnięcia się w czasie, dzięki!