Coraz bardziej pizga w nocy, musze jakos ocieplic namiot. Na razie kocami okrylem i styropan zaiwanilem z budowy i dalem pod spod. Ktos ma jakies pomysly jak jeszcze docieplic?
możesz spróbować zerwać komuś z domu, albo ze starej lodówki wyciągnąć
Jeśli będziesz utrzymywał przez noc stały poziom harnasia we krwi, to nie poczujesz że jest zimno.
Dwie laseczki jak Cię owiną kończynami to będzie cieplutko
I to w dodatku olejowy, podłączany do prądu. Ciekawe ile kasy by zabulił :P
kocem grzewczym możesz, takim jak są w apteczkach 1 pomocy, srebrną stroną do środka podajże
dywan na sciane
Przygarnij grubą babę z wąsem.
Dużo fasolki z kapustą i wydzielanie gazów grzewczych. Jeśli jesteś wrażliwy na zapachy natury, to zainwestować w odpowiednią maskę.
Ale nie będzie mógł papierosa zapalić bo wyleci w powietrze.
Oj tam od razu w powietrze. Zrobi przy okazji ognisko w namiocie i będzie miał jak w domu.
Będzie dobrze. Tylko niech się dobrze zgazuje. U siary to nie będzie z tym kłopotu.
Zapal w środku ognisko
Namiot... Przypomniał mi się film Dog Soldiers. Dokładniej początek filmu.
Co do tematu do grzejnik na akumulator.
Może lepiej ziemiankę wykopać.
