Mam pytanie o zwykłe, klasyczne rondo. Dojeżdża do niego jeden pas ale już samo rondo jest o wiele szersze niż droga dojazdowa. Mogą się tam swobodnie zmieścić koło siebie dwa samochody, ale nie ma namalowanych pasów. Ludzie wtedy jeżdżą jak chcą jedni lewą drudzy prawą stroną. Co w sytuacji kiedy jadę sobie lewą stroną i chcę zjechać z tego ronda a z prawej jedzie samochód i mi przecina drogę.
Na normalnym rondzie z linią przerywaną i pasami miałby pierwszeństwo. A tutaj? Przecież tu nie ma pasów. Czy na takim szerokim rondzie według przepisów jest jeden pas i osoba która mnie wyprzedza prawą stroną łamie przepisy?
Drogi mogą być oznaczone albo nieoznaczone. Jeśli na rondzie/ drodze mieszczą się dwa auta to jest to traktowane jako dwa pasy. Więc jeśli ty chcesz zjechać z ronda a poruszasz się lewym pasem to musisz zachować bezpieczeństwo i przepuścić pojazd, gdyż obowiązuje zasada pierwszeństwa przejazdu pojazdu nadjeżdżającego z prawej strony.
Na rondzie o wielu pasach ruchu próba opuszczenia ronda poruszając się pasem wewnętrznym może jednak doprowadzić do kolizji z torem ruchu pojazdu poruszającego się prawym pasem. Obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przejazdu temu pojazdowi ciężko uargumentować przepisami. Zgodnie z Prawem o ruchu drogowym, kierujący pojazdem zbliżając się do skrzyżowania ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony. W omawianym przypadku kierujący nie zbliża się jednak do skrzyżowania, lecz już na nim się znajduje. Przepis ten stosuje się także w razie przecinania się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem, jednak omawiana sytuacja ma miejsce na skrzyżowaniu.
Mówiąc krótko: Lepiej jeździć prawym pasem na takich rondach!!!!
BroodingScorpio -> rondo to nie droga tylko skrzyzowanie i jesli jest wiecej niz jeden pas ruchu sa oznaczenia poziome czyli sa namalowane pasy, szerokosc drogi nie ma zadnego znaczenia. Rondo bez znakow poziomych = 1 pas ruchu.
Dzięki za poprawkę bo myślałem że jest inaczej! Czyli tamci który jeżdżą jak chcą łamią prawo
Tutaj masz z rozporządzenia.
§ 36. 1. Znak C-12 „ruch okrężny” oznacza, że na
skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu
w kierunku wskazanym na znaku.
§ 86. 1. Znak P-1 „linia pojedyncza przerywana”,
w którym kreski są krótsze od przerw lub równe przerwom,
wyznacza pasy ruchu.
(...)
3. Znak P-2 „linia pojedyncza ciągła” oddziela pasy
ruchu o tym samym kierunku i oznacza ponadto zakaz
przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią.
Watpie, zeby byl wyjatek od tej zasady.
Linia wyznacza pasy ruchu, co za tym dalej idzie, bez linii zgodnie z prawem podzialu na pasy ruchu NIE MA i jest tylko JEDEN PAS ruchu.
edit: biorac pod uwage co wrzucil Sizalus to jednak nie jest to takie oczywiste, jak tu nie uwielbiac polskiego prawodawcy.
Kilgur czy jesteś pewien? Jak to potem udowadniać w razie przycierki, że ja jechałem pierwszy a ktoś się przepychał obok, mimo że jest jeden pas ruchu?
No więc tak:
- na rondzie można wyprzedzać.
- zmieniając pas ruchu masz ustąpić temu kto się na nim znajduje.
I jak chcesz zjechać z lewego pasa z ronda i kogoś waliniesz na prawym pasie to będzie to twoja wina.
Chyba, że to rondo turbinowe gdzie są ładnie wyznaczone pasy, linie przerywane i strzałki.
Milka ale to już wiemy. Chodzi o to czy jak jest szeroko to są dwa pasy czy jeden.
Wtedy powinno się jechać jak najbliżej prawej krawędzi jezdni.
Kolejna sprawa - jak się mieszczą dwa auta obok siebie to można tak jechać, przy czym coś nie mogę teraz znaleźć żadnego źródła, może ktoś pomoże.
Czyli wszystko jasne?
Pod względem liczby i oznaczenia pasów ruchu ronda w Polsce można podzielić na trzy kategorie:
-Bez oznaczeń poziomych, z jednym, umownym pasem ruchu
-Z dwoma lub trzema pasami ruchu na wjeździe i oznaczonymi lub nieoznaczonym jednym, szerokim pasem na rondzie
-Z dwoma lub większą liczbą pasów ruchu, z oznakowaniem poziomym co do kierunku ruchu dla danego pasa
calosc ponizej
https://autokult.pl/30199,jaki-pas-ruchu-zajac-na-rondzie-mozesz-byc-winnym-kolizji-jezeli-ktos-jedzie-nieprawidlowo
Ogolnie to w polsce chyba wszedzie ronda maja malowane znaki poziome, co do tych kilku szerokich bez stosuje sie sie zapewne przepisy jak na skrzyzowaniu wyprzedzac mozesz jesli jest wystarczajaco miejsca tylko po co :P Imao jak ktos lewym pasem na takim rondzie jedzie to sam prosi sie o klopoty, jak widze rondo to maksymalna koncentracja, wdzialem debili co stawali na rondzie i wpuszczali ludzi wjezdzajacych poprostu masakra, idiotow co w z migaczem w lewo jade to kilku dziennie widze :P
Wg. kodeksu drogowego normalne rondo to jest właśnie takie, w którym pierwszeństwo mają wjeżdżający, a nie przebywający na nim. Inna sprawa, że u nas na 99% rond ustawiono przed wjazdem znak "ustąp pierwszeństwa", tym samym odwracając zasadę - kończy się to tym, że są miejsca w Polsce gdzie są większość jest rond bez znaczku ustąp pierwszeństwa, a tym samym osoba z takiej mieściny potem gubi się w innym mieście gdzie przed każdym rondem jest znak ustąp pierwszeństwa. Aby było śmieszniej w takim Krakowie są/były dokładnie 2-3 ronda bez znaku "ustąp pierwszeństwa" przed wjazdem, co oznacza, że cyklicznie dochodzi tam do stłuczek.
Najlepsi są ci mistrzowie co zatrzymują się na wewnętrznym pasie ronda i czekają aż znajdzie się luka, na zewnętrznym pasie, bo mistrzowi nie chciało się wcześniej zmienić pasa, a paliwa mu szkoda na następne okrążenie.
Ogolnie to wina pierd.... debili rzadzacych od lat tym krajem, wciaz nie ma przepisow odnosnie rond
Art. 2 pkt. 7 http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20170001260/U/D20171260Lj.pdf
Oznakowanie nie musi być namalowane, żeby traktować jezdnię ronda jako dwa pasy ruchu.
Ok pytanie za 100 punktow taki pas wylozone kostka przy wysepce ronda to jest droga czy nie?
Kilgur nie jest - ta kostka służby np. po to aby samochód ciężarowy mógł się złamać, albo aby można było prowadzić prace drogowe, do jazdy po rondzie jest asfalt.
Ogolnie z rondami to problem taki ze te przepisy ktore sa moga byc roznie interpretowane. Z tego co czytalem na necie raz jest tak, a 300 km dalej moze byc juz inaczej :D Naszczescie w okolicach wrocka chyba nie spotkalem takiego ronda :D
Sizalus rozumiesz definicję słowa podłużny?
Póki co okazuje się, że nikt nie wie jak takie ronda traktować. Są dwa pasy czy jeden? Pewnie Policja też by nie wiedziała.
Nie wiem nad czym się zastanawiacie. Jest jeden pas i to oczywiste. Możemy traktować to jako dwa pasy, ale jest to kwestia umowna i wynika tylko i wyłącznie z kultury jazdy.
I interpretacji przez policje, raz jadac na 3 zjazd i trzymajac sie prawgo skraju ronda dostaniesz mandat, a w innym miejscu nie :) ofc jak nie ma wyznaczonych pasow ruchu.
Znasz kogoś, kto dostał mandat za trzymanie się prawej strony ronda na którym jest tylko jeden pas?
nie, ale nie znam prawie nikogo kto mial mandat w zyciu i sie tym chwalil... wieec argument slaby:)
mnie zastanawia brak oznaczenia pasow ruchu... bo na kursie jak i w praktyce na prostej jezdni, jak mieszcza sie dwa samochody to prowadzacy kurs mowil, ze wtedy sa 2 pasy... nigdy kodeksu nie studiowalem, wiec uwierzylem mu na slowo. A tutaj ludzie nagle mowia, ze to bzdura i ze jest jeden pas?
no to wiekszosc kierowcow lamie przepisy bo znam miejsca w wawie gdzie zawsze sa robione 2 pasy z nierozdzielonej jezdni... i jest to jak najbardziej normalne.
no ale prawko zdawalem kilkanascie lat temu... moge wszystkiego nie pamietac.
pomijajac ta kwestie to osoba z prawej zawsze ma pierwszenstwo, a ty powinienes sie trzymac jak najblizej prawej krawedzi pasa ruchu... czyli wewnetrzna nie powinienes jechac, jesli interpretujesz brak rozdzielenia ruchu, ze jest jeden pas.
czyli niezaleznie jak spojrzysz kierowca po prawej ma pierwszenstwo neizaleznie czy jest jeden czy dwa pasy.
Wiec sa dwa pasy jak starcza jezdni, tylko rondo to wg kodeksu skrzyzowanie :D druga sprawa ze na rondzie czasem ciezko ocenic czy droga jest na tyle szeroka ze sa dwa pasy ruchu, do tego szerokosc pasow ruchu zalezy od klasy drogi :D Caly problem to pier.... przepisy ktore nie sa scisle i dopuszczaja interpretacje, wystarczyloby zeby kazde rondo musialo posiadac znaki poziome i sporo ludzi moze by ogarnelo jak jezdzic.
no niezgodze sie... tutaj nie ma co interpretowac. Nie ma pojecia ronda w kodeksie. Jest to zespol skrzyzowan.
Z prawej strony pierwszenstwo zawsze i wszedzie chyba ze znaki mowia inaczej.
to czy sa 2 pasy ruchu czy nie to jak kto uwaza... i tak musisz sie stosowac do przepisow, jesli ktos sie miesci obok Ciebie tzn ze sa 2 pasy ruchu. Ale tak sie raczej robi zadko, bo rondo jest na tyle specyficzne, ze mozna latwo kuku zrobic jak janusz jedzie na 3 zjazd zewnetrzna strona.
Pieknie to na islandii wyglada... tam ze srodkowego na pale ludzie zjezdzaja z ronda... za malo tam jezdzilem, zeby zrozumiec czy to na pewno dlatego ze widza ze czlowiek wiezdzal na wjezdzie 0 i wiadomo ze bedzie skrecal na zjezdzie 2... czy sam migacz wystarczy. Ciezko powiedziec. Probowalem tak w PL jezdzic i niestety ale niektorzy janusze nie potrafia uzywac migaczy i jezdza zewnetrznymi pasami na rondzie jak lemingi "a bo latwiej zjechac na 6 zjezdzie, wiec po zewnetrznej"
Dessloch w Islandii po prostu mają takie prawo drogowe mówiące, że jak ktoś opuszcza rondo z wewnętrznego pasa to ma pierwszeństwo przed pasem zewnętrznym. Nawet koleś od którego wypożyczałem samochód mnie o tym poinstruował.
Ale to naprawdę prosta sprawa:
1. Jeżeli rondo jest na tyle szerokie (mowa o asfalcie, a nie dodatkowej przestrzeni z kostką) że mieszczą się obok siebie 2 pojazdy to są dwa pasy, bez względu na to czy są namalowane czy nie. Jeżeli mieściłyby się 3 samochody to byłyby 3 pasy - proste. Jeżeli rondo wygląda na 3 pasowe, ale wyznaczone są 2 pasy, to są 2 pasy.
2. Jeżeli zmieniasz pas na rondzie, to musisz ustąpić pierwszeństwa osobie która znajduje się na pasie na który chcesz wjechać.
3. jeżeli jedziesz wewnętrznym pasem i chcesz opuścić rondo, a jest droga którą opuszczasz rondo ma tylko jeden pas, to najpierw zmieniasz pas ruchu (na wysokości poprzedniego zjazdu), a następnie rondo opuszczasz, a nie przecinasz pasa ruchu i opuszczasz rondo.
4. jeżeli są 2 pasy ruchu na rondzie, i chcesz na nie wjechać (jest znak ustąp pierwszeństwa przed wjazdem), po rondzie porusza się pojazd pasem wewnętrznym to upewnij się czy w trakcie Twojego dołączania się do ruchu przypadkiem ten z wewnętrznego nie będzie chciał zmienić pasa na zewnętrzny, jeżeli się w niego w pakujesz, to będzie Twoja wina.
5. przy rondach 2 pasmowych z 2 pasmowymi wyjazdami, zakładam, że jak nie ma oznaczeń namalowanych na jezdni to opuszcza się rondo tylko z zewnętrznego pasa, jeżeli są oznaczanie namalowane to tak jak mówią oznaczenia (ale dalej ten kto jest na pasie zewnętrznym ma pierwszeństwo).
6. nie wiesz jak jechać na danym rondzie bez oznaczeń ? trzymaj się prawej krawędzi. Jak ktoś CI się właduje w lewy bok przy zjeżdżaniu, cóż miał pecha, a ty pierwszeństwo.
