Oscary dla kinowych blockbusterów "zabiją Hollywood"?
jakby mi dopłacali to nie oglądałbym ceremonii, w sumie to krótkiej wersji też nie. nie interesuje mnie gala, kreacje, przemówienia, podziękowania, żarciki prowadzącego i inne takie bzdury. interesują mnie filmy i dlatego nastepny dzień po rozdaniu: wikipedia i mam przed oczami czytelną listę kto był nominowany i kto wygrał. w 5 minut robie sobie listę co warto nadrobić i temat zamknięty.
PS: nie mam nic do oskarów, nie zgadzam się ze wszystkimi nagrodami o tyle , że dobre filmy przynajmniej są nominowane. ale czarna pantera czy mamma mia? przerażające.
Oscary to i tak był szit nie nagrody więc łel
Patrząc na aktualny stan, to można spokojnie przemianować kategorię na "Najlepszy film Disneya" lub "Najlepszy film o superbohaterach".
Ni mnie ziębi, ni grzeje, bo na rozdania nagród mało zwracam uwagę.
Raczej "Najlepszy film o Czarnej Panterze". Dla mnie to oczywiste, że cała ta akcja to chęć wciśnięcia statuetki dla tego filmu, żeby Afroamerykanie w USA nie płakali, że się ich dyskryminuje (a i tak będą).
Co za bullshit. Po sukcesie "Moonlight" nikt już nie będzie płakał. Niesamowicie irytujące, że wszystko, bardziej pozytywne recenzje BP, nawet dodanie nowej cholernej kategorii na oskarach, o ktorej wszyscy mówią, że ma podciągnąć oglądalność niektórzy zawsze powiążą z poprawnością polityczną...
jakby mi dopłacali to nie oglądałbym ceremonii, w sumie to krótkiej wersji też nie. nie interesuje mnie gala, kreacje, przemówienia, podziękowania, żarciki prowadzącego i inne takie bzdury. interesują mnie filmy i dlatego nastepny dzień po rozdaniu: wikipedia i mam przed oczami czytelną listę kto był nominowany i kto wygrał. w 5 minut robie sobie listę co warto nadrobić i temat zamknięty.
PS: nie mam nic do oskarów, nie zgadzam się ze wszystkimi nagrodami o tyle , że dobre filmy przynajmniej są nominowane. ale czarna pantera czy mamma mia? przerażające.
Czarna Pantera to akurat bardzo dobry film w swojej kategorii xd
"Czarna Pantera to akurat bardzo dobry film w swojej kategorii xd" - Nowy avengers jest moim zdaniem lepszy. Zresztą ostatni Thor też był lepszy. No i są wysoko oceniane, bo są dobre, a nie dlatego, że lewactwo piszczało.
Czarna pantera też jest dobra dobra mimo iż ,, lewactwo ,, tak samo chwaliło inne filmy Marvela xd
Czarna Pantera jest dobrze wykonanym blockbusterem i nic ponad to:
- słaba fabuła (co niektórzy twierdzą, że kopia pewnej animacji Disneya)
- słabi sztampowi bohaterowie bez polotu, zero charyzmy,
- nudny,
- ogólnie jeden z gorszych filmów MCU...
Co takiego było słabego w fabułę tego filmu?
Bohaterowie byli bardzo fajnie i mieli dużo charyzmy
Sam główny bohater jego siostra i ta łyska strażniczka byli świetni
Plus super antagonista
Chyba najlepszy w Marvelu po Thanosie
Nic dziwnego że okazał się wielkim hitem zbierając świetne recenzje i oceny od widzów
@Sttarki to oczywiście moja opinia ale fabuła była mocno przewidywalna, jak dla mnie najsłabsza po Strażnikach z galaktyki vol. 2, owszem siostra głównego bohatera była fajna (taka żeńska zwariowana wersja Q) ale reszta, no niezbyt mi się spodobała, cóż poradzę :D
Napisałem, że to dobrze wykonany blockbuster ale nic ponad to, ot taki odmóżdżacz. Wg. mnie daleko mu do Civil War czy Ragnarok nie mówiąc już o Infinity War a wydaje mi się, że się sprzedał bo duża część filmu jest, że tak powiem czarna co mi nie przeszkadza ale pomogło filmowi w box office :)
Nigdy nie zrozumiem czemu ludzie tak kręcą nosem na nową kategorię? Szczególnie, że czasy się zmieniły, wiele filmów (albo aktorów jak Serkis) jest niedocenianych ze względu na gatunek, a wygrywają przereklamowane twory stworzone tylko w celu zgarnięcia Oscara.
Akademia Filmowa nadal żyje tym snem o 'amerykańskiej sztuce filmowej' i nie dopuszcza do siebie myśli, że ludzie po prostu częściej chodzą na filmy rozrywkowe niż na filmy o miłości niemej sprzątaczki do człowieka-ryby?
(do Kształtu Wody nie mam nic, prócz tego, że powinny wygrać Trzy Bilbordy)
Kino ambitne od zawsze było dla elity i było bardziej niszowe, bo zdecydowanie mniej zarabiało od kina rozrywkowego.
Nie ma różnicy czy 70 lat temu, 40 lat temu czy teraz.
Lekkie kino rozrywkowe zarabia najwięcej, bo jest dla większej liczby odbiorców. Dużo mniejszy procent ludzi interesuje się wysoko cenionym kinem. Większość ogląda co popularne i na tym się kończy ich wiedza o kinie.
Mówisz o 'niszowości' w kontekście oscarów? Serio?
Poza tym- nowa kategoria przyciągnie 'inną' widownię, która może przy okazji dowie się o innych, "elitarnych" filamch i się nimi zainteresuje. Każdy na tym zyska, a zwłaszcza sama gala, która jest tak niemiłosiernie sztywna...
Filmy dla elity ??????. Co to jest tak naprawdę kino? Ja czytam tylko przeznaczone dla ścisłej elity książki i przedstawienia teatralne. Nie interesuję się niszowym wynalazkiem zwanym "filmem"
Oskary od dawna nie są wyznacznikiem jakości zwłaszcza po wielkim bojkocie na niewystarczającą różnorodność xD Skoro nagród nie przyznaje się za jakość tylko w taki sposób sposób żeby było "sprawiedliwie" to po co to w ogóle istnieje? A nagrody dla tak odmóżdżających filmów jak produkcje Marvela czy DC to już jakiś żart, który kompletnie niszczy elitarność i elegancję tej imprezy.
Przecież widowiskowym filmom od dawna wręczało się statuetki w kategoriach technicznych. Żadna nowość.
Przykład poprawności politycznej na oskarach 2004:
Władca pierścieni - powrót króla i 11 oskarów było bardziej nagrodą dla całej trylogii, a nie dla tego tylko filmu.
Drużyna pierścienia zgarnęła 4 statuetki, a przez wielu jest uważana za najlepszą część sagi. Dwie wieże zdobyło 2.
Stąd takie zadośćuczynienie przy Powrocie króla.
Ja pierdyle, teraz ludzie do wszystkiego używają zwrotu "poprawność polityczna" nie zastanawiając się co to tak naprawdę znaczy.
Oskary od dawna nie są wyznacznikiem jakości
Były, są i będą w przeciwieństwie do opinii internetowych krzykaczy.
Wszystko ok tylko, że o jakości sztuki (a filmy jakąś tam sztuką są) nigdy nie świadczyła jej masowość.
To tak jakby przyznawać gwiazdki za najlepszego burgera z frytkami z magdonalda.
Who cares?
Oscary to już od dawna szopka pod publiczkę.
Nie są. Są nadal wyznacznikiem jakości filmu.
To tak jakby podczas corocznego wykwintnego konkursu kulinarnego z najlepszymi szefami kuchni z całego świata, dodać kategorię "najtłustszy i najpospolitszy kebaba niewykonany przez kucharza" żeby zwabić na przyjęcie fanów śmieciowego żarcia. Btw, zasnąłem przy czarnej panterze, takie to było dobre.
Od lat te nagrody są swoistym festiwalem poklepywania się po plecach. Nihil novi. Nawet z tą dodatkową kategorią. Obraz amerykańskiej branży oraz tego jak masy postrzegają sztukę filmową.
To jest nagroda 'demokratyczna', ot jakaś (bardzo duża) grupka wzajemnej adoracji przyznaje sobie fajne figurki, jako, że w US and A robi się marketing do wszystkiego, to tutaj się wypromowali, że jest to najważniejsza nagroda, największa, najlepsza itd. Albo się to rozumie i ma się ich w nosie, albo... No właśnie nie wiem do końca co, bo jest to poza moją percepcją.
Tylko ze te Blockbustery to czesto przebijają już jakością a nawet głebią nie jeden ,,intelektualny" film wiec jak zasłuzy to dla mnie nawet Avengers moze dostać za najlepszy film byle nie ,,Black Srantera" bo to black sh.t :D
Takie gadanie przypomina mi klasyczne już biadolenie dyletantów na temat wyższości piw koncernowych nad rzemieślniczymi.
Czy wszystkie piwa rzemieślnicze są dobre? Nie, nie są, często można się natknąć na piwa słabe, lub nawet z wadami, ale czy to oznacza, że lepiej pić koncernowe, bo są zawsze jednakowo beznadziejne?
@panZDZiCH
Ta porównuj piwa do filmów i gier.
Pozatym inne filmy podobają sie 15 latkom a inne 75 latkom...W akademii masz armie starych capów na dodatek pod żydowskimi wpływami...
Taki Thor Ragnarok powinien zgarnąć wszystkie Oscary w zeszłym roku ale jak banda takich starych capów ma sie odnaleźć w takim kinie...I czemu ma służyć kino nudnej przeintelektualizowanej gadce...
Pozatym wszystkie nagrody to tylko promocja...Czemu taki Mickey Rourke nigdy nie dostał Oscara?:)
Admin: Prosimy o uspokojenie emocji i zaprzestanie wzajemnego się obrażania. W przypadku niedostosowania się do tej prośby Administracja lub Moderacja podejmie przewidziane Regulaminem Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 działania.
Oscary są złe, Eurowizja to poprawność polityczna. Odkąd Messi nie dostaje złotej piłki tylko Ronaldo, to mówimy o marketingu i nazwisku, a odkąd W3 nie dostał nagrody roku za 2016 i 2017 to te, które wygrały nie zasłużyły. I dochodzimy do tego, że to jest internet i to są fora internetowe. PATOLOGIA.
SERIO ?! ja przestałem brać na poważnie i szanować Oskary jakieś 12 lat temu ... to tak jakby ktoś miał obrzydzić kupe uryną
To prawda, ze co jakis czas zapada kontrowersyjna decyzja na gali wreczania oskarow ale oskar dla takiego Marvela za najlepsza produkcje w kategorii film dla tepakow? Zwykle miernoty beda sobie nabijac licznik oskarowy, a dobre kino/aktorzy utona w morzu gowna.
Pffffff tfu, bliat :) pytanie tylko po co ? jak dla mnie nie ma to większego sensu.
To jak to do tej pory nie było ich wśród Oskarów? Pamiętam, że władca pierścieni był i Avatar. Jakie były wymagania wobec tego?
Filmy które są "papką dla mas" finansują również filmy ambitne. Aktorzy przyznają, że mogą się poświęcić filmom ambitnym bo pieniądze zdobywają w wielkich produkcjach. W sporcie ostatnio jest narzekanie dlaczego tyle się płaci nawet przeciętnym piłkarzom kiedy w innych sportach mistrzowie nieraz nie mają na sprzęt. No cóż ale przynajmniej mogą się pochwalić, że trenują elitarny sport.
Jedyne słuszne i sprawiedliwe Oskary były dla Quentina Tarantino.