PS4 przebiło PS3 pod względem liczby egzemplarzy sprzedanych w danej generacji
Jak się ma świetne ex'y to ludzie kupują
Jak się ma świetne ex'y to ludzie kupują
Zgodze się co do exów , naprawde grać w horizon,unchartedy,god of wary to naprawde coś co daje tą przewage nad pctami,te gry są pięknie wykonane maja i ciagną fabułą, natomiast jeśli spojrzymy na gry robione już nie tylko na ps4 to nie stety różnice są i to duże.Mi do szczęścia wystarczy 1080. 60fps gdzie te 60klatek powinno być standardem bo to całkiem zmienia odbiór gry natomiast nie dla mnie jest wpattywanie się w piksele np podczas szybkiej akcji czlowiek o tym.zapomina.W
Lepiej żeby PS5 miało w standardzie 60FPS bo przyda się do grania w Bloodborne 2
Konsole nigdy nie miały przewagi nad PC-tami, na PC-tach każdy znajdzie coś dla siebie, na obecnej generacji konsol w 95% liczących się tytułów to gry TPP.
Konsole nigdy nie miały przewagi nad PC-tami, na PC-tach każdy znajdzie coś dla siebie, na obecnej generacji konsol w 95% liczących się tytułów to gry TPP.
Musisz mieć naprawdę smutne życie skoro koniecznie musisz wchodzić do każdego wątku poświęconego konsolom tylko po to, aby trochę na popluć po czym od razu uciec.
Muszę tutaj zgodzić się za kolegą venomem. Blaszaki mają przewagę (w mojej opinii) nad konsolami. Komsola jest warta tyle ile eksluziwy na nią dostępne. PS4 ma ich od groma i wiele z nich jest świetnych. Jednak na tylko na PC zagramy w strategie, point-and-clicki, porty z konsol, indyki, starocie dostępne na GOG-u, itp.
To raczej oczywiste, że na konsoli zagrasz tylko w parę gier , które wyszły na daną konsolę.
Na Pc zagrasz we wszystko co chcesz i jeszcze masę innych rzeczy można robić na kompie. Na kompie masz dostęp do:
-najlepszych gier pc 1985-2018 pod dos, dx 5,6,7,8,9,10,11,12
-najlepszych gier z innych platform 1980-2008 np:
C-64, Atari, Amigi, MAME, SNes, Ps1, Ps2, Dreamacast, Gamecube itd. emulator Ps3 jest w powijakach, ale prędzej czy później dopracują go jak inne emulatory.
Na Pc zagrasz we wszystko co chcesz
Nagraj mi jakiś gameplay z The Last of us albo z Uncharted.
Obstawiam rok 2020
Świetne exy robią swoje, a przed nami jeszcze kilka potencjalnych hitów.
Najpewniej PS4 zdobędzie wynik 100 milionów do końca generacji, lecz porównując to do wcześniejszych osiągnięć Sony, czyli PS1(lub PSX) oraz PS2 można powiedzieć że jest co najwyżej dobrze. Co jak co to jednak nie mogę zaprzeczyć że większość eksów jest naprawdę dobra i jedynie co mnie denerwuje w tej generacji to konieczność płacenia za możliwość grania po sieci.
Ja doloze do tego jeszcze jedna cegiełkę 7 września kupując drugie PS4 pro w edycji Spidermana ;)
Tego samego dnia wychodzi TR, a sandboxy to coś, co mnie średnio interesuje, więc ja np osobiście wyrzuciłbym tą cegiełkę przez okno :P
Nie wychodzi tego samego dnia. I Tomb Raidera w edycji gold już dawno mam zamówionego. Na pająka i tak czekam bardziej bo dobrego Spidermana nie było ponad dekadę.
A edycja Pro ze Spidermana mi się tak podoba że kupię drugie. Pozbede się zwykłej PS4 z sypialni:p
Sam kupiłem PS4 w tym roku pomimo tego że moją ostatnią konsolą było pierwsze PSX... i doceniłem ten sprzęt. Gry, które oferuje i których nie ma na PC są świetne :)
To i tak nic w porównaniu do PS2, które sprzedało się w liczbie około 150mln :D
No ale wiadomo, że przeskok między PSX, a PS2 to była cała epoka.
Nie mniej jednak gratulacje. Dobra robota, oby tak dalej :) Niedługo dorzucę coś od siebie przesiadając się z standardowego PS4 na PS4 Pro.
Jeżeli PS4 nadal będzie utrzymywało takie tempo sprzedaży to jest w stanie przebić wynik PS2.
PS2 to inne czasy, MS ze swoim Xboxem dopiero debiutował, a Gamecube był chyba lekkim rozczarowaniem z tego pamiętam (był na kartridze).
Teraz One szałowy nie jest, ale 360tka MS wyrobił sobie i tak dobra opinie
Wynik wg. mnie swietny
z tego pamiętam (był na kartridze).
Nie był na kartridże, tylko na płyty o pojemności ok. 1,5 GB o wielkości nośnika miniDVD.
A to chyba mi się z N64 pomyliło, bo przeciez juz płyty mialo PSX
Sam Gamecube był bardzo mocną konsolą jak na swoje czasy. Problem w tym, że ówczesne Nintendo mocno wojowało ze studiami deweloperskimi, przez co wiele z nich olało produkt wielkiego N. Poza tym pojawiła się ona stosunkowo późno w stosunku do Playstation 2, więc ojcowie Mario od początku mieli pod górę.
Dołożyłem się do tego w zeszłym miesiącu z wersją Pro (naszukałem się sporo białej wersji). Najważniejszym argumentem było mnóstwo świetnych gier, których nie mogłem ograć na kompie. Ale patrząc na moją listę gier do nadrobienia na PS4, to jest strasznie mało zróżnicowana. Pod uwagę biorę przeważnie exy. Najlepsze i najważniejsze moim zdaniem pozycje to gry FPP: Horizon, Uncharted, God Of War, The Last Of Us Remastered, Infamous Second Son, Bloodborne.
Najbardziej boli mnie brak okazji do pościgania się na PS4. The Crew 2 to niewypał, Need For Speed jest skupione na pokazywaniu nowych sposobów jak mieć w dupie graczy, DriveClub i Project Cars 2 nie przyjął się w ogóle, a sieciowy substytut w postaci GT Sport mnie nie przekonuje.
TPP, a nie FPP
Dobra wiadomość, ale smuci, że z generacji na generację jest mniej dobrych exów czy w ogóle exów bez podziału na jakość. Widać jeszcze jest miejsce na rozrost branży gier.
Dobre exy powinny być tylko na PC.
No jak konkurencja nie ma kompletnie na siebie pomysłu to Sony zyskuje (Ninny zjada zupełnie inny kawałek tortu, oni się już od dawna nie biją). W czasach PS3/XB360 walka była nawet wyrównana, było w co pograć na obu platformach, były też produkcje, które były i tu i tu, ale nie na PC.
Nie powiedziałbym, że Nintendo już nigdy nie będzie się biło z konkurencją. Sprzedaż Switcha jak i samych gier na tą platformę jest znakomita i idzie w zasadzie łeb w łeb z Playstation 4. Do tego zewnętrzne studia stopniowo zaczynają wracać na produkt Ninny, więc jeżeli dobrze to rozegrają to ich kawałek tortu może zacząć mocno uwierać MS oraz Sony.
Ano. MS Sony bardzo ułatwił sprawę. Najgorsza ich decyzja, to połączenie Xboxa i PC w jedno. Kompletnie zapomnieli o tym, co stanowiło o sukcesie X360.
Kompletnie zapomnieli o tym, co stanowiło o sukcesie X360.
Oswiec nas.
Była skoncentrowana wokół gier i graczy. System konsoli był szybki i intuicyjny, miała najlepszą usługę sieciową na rynku konsol. Konsola była prosta w projektowaniu i pisaniu gier na nią. Multiplatformowe gry prezentowały się lepiej na niej niż na PS3. Potem to MS zamienił na drobne i skoncentrował się wokół kinkieta a PS3 dostało drugie życie.
360 był po prostu fajnym kawałkiem sprzętu, który w pewnym sensie zrewolucjonizował i spopularyzował granie online na konsolach. Xbox sprzedawał się głównie ze względu na kolejne części Call of Duty i Halo, które jest szalenie popularne w Stanach. Cała reszta świata wybrała PlayStation 3, które nie miało rozbudowanej architektury sieciowej, ale za to nadrabiała grami ekskluzywnymi, których na Xboxie zabrakło (zwłaszcza pod koniec życia obu konsol).
Ot cała filozofia. Xbox One sprzedawał by się pewnie lepiej gdyby nie powazne wpadki marketingowe z początku generacji oraz komicznie małą moc samej konsoli, która często musiała uruchamiać gry w past genowej rozdzielczości.
Była skoncentrowana wokół gier i graczy. System konsoli był szybki i intuicyjny,
Rozwijaj takie ogolniki, przeciez uzywanie czegos takiego jako merytoryczny argument jest absurdalne, kiedy ty jestes jedyna osoba ktora rozumie co przez to miala na mysli.
Konsola była prosta w projektowaniu i pisaniu gier na nią.
Multiplatformowe gry prezentowały się lepiej na niej niż na PS3.
Z tym projektowaniem to przemilcze, bo absurdalny jest argument iz projektowanie gier na Xboxa z mniejsza moca obliczeniowa od PS3 moglo byc latwiejsze. Pisanie gier nie tyle bylo latwiejsze, co producenci mieli dostep do konsoli dostep wczesniej niz do PS3. Tj. kiedy Xbox byl juz rok na rynku to PS3 wjechalo ze swoim nowym systemem, ktory nie dosc ze wyszedl pozniej to jeszcze byl bardziej skomplikowany. W sumie chyba do konca jedynie eksy na tej konsoli dzialaly z faktycznie dobrym fpsem i wykorzystywaly moc konsoli. Jednakze wszystko jest rezultatem wylacznie pozniejszego wejscia na rynek wowczas zdominowany przez kloca.
miała najlepszą usługę sieciową na rynku konsol.
Jedyny merytoryczny argument, ktory w sumie i tak jest nic warty. W czasach kiedy Xbox mogl sie pochwalic dominacja rynku malo kto patrzyl na cos takiego jak gra przez internet jako najwazniejszy aspekt. Przeciez to bylo prawie 10 lat temu gdzie stabilne szybkie lacza to nie byla codziennosc...
vinni -> Nie o to mi chodziło. Oni nie celują w tych samych graczy, w których celuje MS i Sony, a, że jakby rykoszetem ustrzelą kilku to możesz mieć rację.
Darth Father -> Skończ się wypowiadać specjalisto, bo masz pojęcie jak świnia o niebie.
PS3 miało znacznie dziwniejszą architekturę i Sony dawało gorsze wsparcie dla twórców, co jest ogólnie znanym faktem.
I jeszcze, że internetu w stanach nie mieli... Naprawdę, brak mi słów.
Widze ze kolega wyjatkowo oporny na slowo pisane.
Brak internetu =/= szybkie i stabilne lacze. Widac kolega rowniez bardzo ukonsolowiony i nie wie nawet jakim problemem byla wlasciwa konfiguracja internetu, tj. pierdolondo z portami, w Xboxie przed wprowadzeniem modelu z wifi
Argument dot. "skomplikowanej struktury" zaadresowalem w wypowiedzi, ale widac ze machajac dzisiaj lopata troche tez przygrzalo w glowke i umknelo twojej uwadze.
Wyjasniam rowniez, iz twoje "ogolnie znane fakty" to ulomny termin, ktorego nie umialbys nawet sam zdefiniowac, sadzac po przytoczonym argumencie :D Ogolnie znany fakt, to jest ze ziemia jest okragla albo woda mokra, a nie jakies absurdalne i subiektywne stwierdzenie ze lider branzy dawal tworcom gorsze wsparcie.
Darth Father - Twoje wpisy to zwykły stek bzdur, masz zerową wiedzę na temat poprzedniej generacji konsol i uważasz że twoje opinia jest tą słuszną.
Otóż nie jest, bo miliony graczy ceniło sobie jakość usług sieciowych na XBOXie, do tego stopnia że byli w stanie zapłacić za to pieniądze. Gdy posiadacze PlayStation narzekali na powolne serwery, ciągle problemy i wyrzucanie z rozgrywek sieciowych.
Widocznie masz krótką pamięć. Podobnie z grami na PlayStation 3, które nie potrafiły utrzymać płynnych 30 klatek, a deweloperzy wyrywali sobie włosy z głowy mając do czynienia z tą wspaniała architekturą. Zapomniałeś już jaka wylała się fala krytyki z wielu studiów? Nawet Europejskie oddziały SONY się zbuntowały i nie chciały tworzyć gier, wtedy w panice podjęto decyzję o dołożeniu dedykowanego układu graficznego i wyszedł nieprzyjazny programistom potworek.
Darth Father - Twoje wpisy to zwykły stek bzdur, masz zerową wiedzę na temat poprzedniej generacji konsol i uważasz że twoje opinia jest tą słuszną.
Otóż nie jest, bo miliony graczy ceniło sobie jakość usług sieciowych na XBOXie, do tego stopnia że byli w stanie zapłacić za to pieniądze. Gdy posiadacze PlayStation narzekali na powolne serwery, ciągle problemy i wyrzucanie z rozgrywek sieciowych.
Widocznie masz krótką pamięć. Podobnie z grami na PlayStation 3, które nie potrafiły utrzymać płynnych 30 klatek, a deweloperzy wyrywali sobie włosy z głowy mając do czynienia z tą wspaniała architekturą. Zapomniałeś już jaka wylała się fala krytyki z wielu studiów? Nawet Europejskie oddziały SONY się zbuntowały i nie chciały tworzyć gier, wtedy w panice podjęto decyzję o dołożeniu dedykowanego układu graficznego i wyszedł nieprzyjazny programistom potworek.
Powtarzam, Xbox byl pierwszym graczem na rynku next gen. Usluge internetowa mial dobra juz w czasach pierwszego Xboxa. Wprowadzenie abonamentu, bardzo niskiego zreszta, pozwolilo na pojawienie sie nowego standardu na duza skale uzytkownikow. Rozwiazanie rewolucyjne... tylko ze subsydiarne do calosci sukcesu KONSOLI (ps. pierwotnie urzadzenie tylko do gier). Aktualnie Xbox jest wlasnie platforma ze wszystkim, gry sa tylko dodatkiem, dlatego z biegiem lat przestaly byc wypuszczane regularne exy a przy promocji zaczeto naciskac na pozagrowe features XL. Nikt w Microsofcie nie uwaza Xboxa One za porazke.
Stabilne 30 klatek na konsoli to oksymoron. Widac, ile faktycznie miales stycznosci z konsolami, jezeli wierzysz w takie bajki. Tak wiem lepiej, gralem na xboxie 360 regularnie w sumie od 2009 do konca 2017 :)
Ostatnie zdanie jest bez sensu, wiec nie jestem w stanie odpowiedziec.
Admin: Prosimy o uspokojenie emocji i zaprzestanie wzajemnego się obrażania. W przypadku niedostosowania się do tej prośby Administracja lub Moderacja podejmie przewidziane Regulaminem Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 działania.
Zamiast trzymać exy na xbox one to oni wydaja to na pc,to załatwiło tą konsolę jak i słabsze bebechy w zwykłym xb1.
Co tylko udowadnia, że gdyby nie EXY, obie konsole były by martwe względem peceta. To one utrzymują je przy życiu.
@Hydro
Tak, na pewno gdyby nie exy to konsole były by martwe. Nie wiem w jakim ty świecie żyjesz, ale exy to tylko dodatek, a przez większość czasu gra się w multiplatformowe gry.
No i dlatego praktycznie wszystkie multiplatformy sprzedają się lepiej na konsolach ;)
Boże, a ten znowu przytacza ten debilny argument, że ludzie kupują konsolę tylko dla exów x D "Nie mam racji, ale może w końcu uda mi się kogoś nabrać i przekonać do mojej idiotycznej racji. Hurrrr gdzie moje GTX'y?"
Hydro nie chcę być złośliwy, ale czy przypadkiem razem z kolegą yadinem nie macie wykrytego jakiegoś zaburzenia własnej świadomości czy innego autyzmu? Śmieję się z Ciebie za każdym razem, a może to twoje oderwanie od rzeczywistości wynika z jakiejś choroby? Powiedz szczerze. No chyba, że traktujemy pcmrowanie jako chorobę co w sumie nie jest dalekie od prawdy.
Co nie zmienia faktu, że na PC jest dużo więcej lepszych gier, ale jak kogo stać to sobie jeszcze dokupi te dwie konsole.
To penie wyniki 2 konsol PS4 i PS4 Pro
3 nie miała 2 wersji wiec dane są do kosza jak dla mnie.
I co z tego, przecież obydwie konsole (pro i standardową) ma pewnie niewielki promil posiadaczy konsoli Sony, więc odlicz sobie ten promil i wyciągnij dane z kosza