Publicystyka 38 gier za pół darmo – najlepsze oferty ze Steam Summer Sale 2018

Nudna przereklamowana prosta gierka. Miałem problem żeby ją skończyć pomimo, że jestem fanem podobnych produkcji. Nawet przereklamowana wzruszająca historia okazała się być mierna. Odradzam kupowanie - to jedna z tych gier które są wypromowane ponad ich rzeczywistą jakość.

O gustach się nie dyskutuje-ja też skończyłem grę ale pod koniec już mnie tak nużyła że hej.

bierz just cause 3...... ewentualnie raidera.....

No to i tak wtopiłeś bo jak kupiłem w maju za kilkanaście zł na jakimś Humble Bundle czy gdzieś tam.

Jakim cudem jak ze 3 tygodnie temu kupiłem w promocji za 16 zeta xd

Dobry ten deus ? bo mysle nad sciagnieciem.... tez sobie do plusa dodalem ale niesciagalem

No cóż, na steamie po za promocjami kosztują 250 zł XD to potem po obniżkach też . Tą serię tylko na stronach z kodami kupuję,ewentualnie w empiku jak są promki.

ostatnio w promocji był season pass do cod ghost za 129....

Uświadomię szanownego kolegę, że kupując w serwisach typu G2A zasilasz konta "szemranych" typów, a nie developerów (klucze do gier to co innego niż fizyczne kopie i ich sprzedaż jako używki). Sam jestem twórcą gier i osobiście wolałbym, żebyś moje gry piracił niż zasilał G2A i inne resellery kluczy. W ten sposób tylko nam szkodzisz.

Jeśli w sklepie samochód kosztowałby 1000 zł, a od złodzieja 100 zł, to poszedłbyś kupić od złodzieja i miałbyś spokojne sumienie, że "kupiłeś" samochód?

Ja Wam tylko mówię, że z punktu widzenia twórcy (i jego portfela) lepiej jest żebyście gry piracili, niż finansowali sklepy typu G2A. Zapewniam, że nie jest to tylko mój pogląd. Zaznaczam, że chodzi o klucze elektroniczne - z grami pudełkowymi róbta co chceta, kupujcie na promocjach i sprzedawajcie drożej itp. itd.

A ja ci mowie ze to sa bzdury, brednie i szukanie atencji. Tak samo jak w przypadku 'oficjalnych' zarzutow tych dwoch czy trzech firemek, ktore cos tam pyszczyly pod nosem ze im klucze defrauduja.

Akurat sobie sledzilem te sprawy i jak tylko G2A czy inna firma prosila o listy 'zdefraudowanych' kluczy albo a jakakolwiek dalsza wspolprace to 'oskarzyciele' nabierali wody w usta i sprawa ucichala.

Nawet jesli ten proceder istnieje to dotyczy niecalego procenta, a pewnie i promila kluczy, ktore 'przechodza' przez te serwisy. Rzeszta, czyli znakomita wiekszosc jest kupowana od developerow/wydawcow calkowicie legalnie i potem odsprzedawana dla zysku co jest calkowicie legalne.

Pomine juz fakt ze konsument nie jest po to zeby cie 'wspierac', ani zeby ci 'szkodzic', tylko ma kupic jak najkorzystniej (czyli w 99% przypadkow jak najtaniej) dla siebie.

Podsumowujac - klucze sprzedawane na serwisach pseudo-aukcyjnych sa w znakomitej wiekszosc calkowicie legalne wobec prawa polskiego i UE. Wydawcy i developerzy normalnie dostaja za nie pieniadze bo te klucze nie biora sie z nieba. Klucze kupowane za 'kradzione karty kredytowe' to margines.
Kolega ma po prostu przyslowiowy bol tylnej czesci ciala, no bo jakto konsument smie szukac tanszych alternatyw a nie kupowac bezmyslnie na Steam czy w sklepie 'nie dla idiotow' gry po 200PLN sztuka z kolosalnymi marzami! No jak to! Oburzajace!

@Takeshi_Kovacs nie Panie kolego. Wyraźnie piszę - graczu jeśli nie stać Cię na grę, ściągnij ją za darmo (ściąganie gier nie jest w Polsce karalne, udostępnianie tak). Nie potępiam tego, bo wiem, jakie są zarobki w Polsce względem cen gier. Potępiam natomiast i mam ból dupy jak ktoś kupuje gry z G2A. Tak, jest to legalne, ale szkodzi twórcy bardziej niż piractwo. A potępiam to, bo kupujący czuje się moralnie w porządku - przecież "kupuje" produkt!

@Takeshi_Kovacs klucze można generować za darmo w celach marketingowych, wysyła się je do recenzentów, prasy, wydawców. Więc tak - klucze biorą się z nieba. Niektóre studia generują w tym celu kilka tysięcy takich kluczy i niestety część obdarowanych widzi w tym interes i je odsprzedaje.

Twoje posty sa tak glupie, naiwne i pelne przeklaman, niewiedzy i bzdur, ze mi doslownie szkoda czasu i klawiatury na odpisywanie.

Bol dupy do potegi entej, nie poparty zadnym sensownym dowodem ani nawet argumentem, oprocz 'nie kupujcie bo G2A jest zle!'. Nie rozsmieszaj mnie.

Natomiast sciaganie gier z torrentow w Polsce to przestepstwo. 'Developer gier' a podstawowych przepisow dotyczacych wlasnej branzy nie zna. Wiedza o tym jak dzialaja strony takiej jak G2A tez pewnie zerowa.

Ogolnie, podsumowujac... poczytales sobie artykuly o tym jak byla drama z G2A (zakonczona szybciej niz sie zaczela, jak zaczeto devsom wytykac hipokryzje i to ze po prostu pieprza glupoty, nie poparte zadnymi dowodami.) i teraz probujesz brylowac. Pewnie zadnym developerem tez nie jestes.

Tyle z mojej strony. Twoje posty to brednie.

No i last but not least...

Co ma osprzedaz kluczy pozyskanych legalnie (za free od developera) za darmo do defraudacji i kradziezy kart kredytowych? Co to za brednie? Co to ma do tematu i do stron takich jak G2A? Jak nie chcesz zeby odsprzadawali ci klucze to ich nie rozdawaj albo podpisuj umowy.
W jakis sposob platforma taka jak G2A odpowiada za to ze dziennikarz sprzedaje klucz, ktory MU ODDALES ZA DARMO?
Allegro tez chcesz zamknac?

Pare postow nizej jest temat o tym ze ktos sprzedaje figurke za 1k USD, ktora DOSTAL od CDPROJEKT i jakos nikt nie przezywa.

Ogolnie troche szkoda czasu ci odpisywac, ale mozemy sie jeszcze troche pobawic, panie 'developer'.

W takim odniesieniu to dla Pana Szopen_91 jestem złodziejem bo tak się poczułem tylko dlatego, że kupuje taniej. Idąc Pana tokiem myślenie nie mógł bym także kupić nic w Lidlu z promocji bo po pierwsze wspieram nie swoja gospodarkę a już na pewno nie sprzedawcę w przydrożnym sklepie gdzie cena jest 3x większa niż standardowo ( no bo z czegoś trzeba żyć ). To samo tyczy się sprowadzaniem z zagranicy używanych samochodów… poprawnie iśc do salonu i zakupić NÓWKĘ oczywiście goła bo POLAK to w salonie zażyczy sobie dopłatę do kierownicy nawet.
Zawsze wspierałem Polskich producentów i jeśli gra jest naprawdę dobra to kupuje wersje BOX jak np. Wiedźmina i każdy dodatek. Nie kupuje gier z ruskich stron czy kodów zakupionych na rynku rosyjskim, nie kupuje kodów gdzie trzeba aktywować grę przez VPN nie kupuje kont czy kont współdzielonych ale i tak dla kolegi jestem piratem bo kupuje tanio !
To jakiś absurd. G2A gdyby było nielegalne STEAM zrobił by już z tym porządek. Jakoś humle bundle cieszy się ogromna popularnością i tam gry faktycznie w pakiecie za parę dolców kosztują wręcz śmiesznie mało. Może gościu kupił kilka pakietów i sprzedaje wszystko osobno ( tak robią ludzie na allegro po akcjach Humble bundle )nie obchodzi mnie to. Pisze, że kod na G2A jest GLOBAL więc na każdy rynek, gościu ma kilka tysięcy pozytywów… to co mam jeszcze go poprosić o poświadczenie, że płaci legalnie podatki ?
Ciekawe gdyby Pana …Panie szopen_91 wziąć pod lupę czy płaci Pan wszystko jak należy skoro sam jest pan producentem jestem ciekaw jakie składki Pan oddaje do Państwa podejrzewam ze najniższe by mieć więcej zarobionej mamony do siebie a może by mieć z czego żyć ?
Nie podoba się że można kupić tanio… lepiej ściągnąć za darmo bo wg. Pana zassać grę z Torrenta jest bardziej moralne niżeli kupić grę legalnie z innego źródła niż developer ?
Może gdybyśmy mieli płace typowego Niemca wtedy było by mi obojętne gdzie kupuję i za ile.. ceny na steam to nadal ceny dla europejczyka… kiedyś gry w pudełku kosztowały max 120zł dziś są gry na steamie w wersji cyfrowej które kosztują 189zł …gdzie tu logika

@Takeshi_Kovacs
Po części żałuję że wdałem się z Tobą w dyskusję, reprezentujesz typ człowieka, który atakuje drugą osobę, przeinacza jej wypowiedzi i nie odnosi się do przedstawionych argumentów. Ale być może inni czytelnicy wyciągną z naszej rozmowy konstruktywne wnioski.

"Natomiast sciaganie gier z torrentow w Polsce to przestepstwo. 'Developer gier' a podstawowych przepisow dotyczacych wlasnej branzy nie zna."
-> Nie napisałem o ściąganiu z torrentów - torrenty są w Polsce nielegalne, bo ściągając jednocześnie się udostępnia. Zakładasz moją niewiedzę, następni kpisz sobie obejmując w cudzysłów moją profesję. Świetnie się z Tobą rozmawia.

"Wiedza o tym jak dzialaja strony takiej jak G2A tez pewnie zerowa."
-> Kolejne bezpodstawne założenie, w zasadzie na tym powinienem zakończyć z Tobą rozmowę, bo nie ma sensu, równie dobrze mógłbym założyć "a Ty pewnie wierzysz w spiskowe teorie dziejów", strata czasu.

"Ogolnie, podsumowujac... poczytales sobie artykuly o tym jak byla drama z G2A (zakonczona szybciej niz sie zaczela, jak zaczeto devsom wytykac hipokryzje i to ze po prostu pieprza glupoty, nie poparte zadnymi dowodami.) i teraz probujesz brylowac. Pewnie zadnym developerem tez nie jestes."
-> Zbyt żałosne, by komentować.

"Jak nie chcesz zeby odsprzadawali ci klucze to ich nie rozdawaj albo podpisuj umowy. "
-> Żadnej firmy nie stać, by kontrolować co się dzieje z tysiącami kluczy rozsyłanymi w celach marketingowych. Ufa się stronie otrzymującej, że skorzysta z niego w przeznaczonym do tego celu. Jedyne co można zrobić, to zwrócić uwagę kupującym takie klucze na moralny zgrzyt.

"Pare postow nizej jest temat o tym ze ktos sprzedaje figurke za 1k USD, ktora DOSTAL od CDPROJEKT i jakos nikt nie przezywa."
-> Tutaj już jako ciekawostkę piszę do innych, bo z @Takeshi_Kovacs zakończyłem rozmowę. Na ten temat wielokrotnie prowadziłem rozmowy i dla zauważalnej części ludzi taka odsprzedaż jest również moralnie naganna, ponieważ sprzedający otrzymali ten przedmiot jako darmowy prezent. Ja swojego zdania tutaj nie ujawnię, więc proszę mi niczego nie wmawiać.

@Rotation
Do pierwszej części wypowiedzi mogę się odnieść tak: znam ludzi, którzy mają takie podejście, starają się kupować produkty tylko w polskich sklepach i korzystać z usług polskich firm. Rozumiem analogię, ale nie do końca się z nią zgadzam.

"Nie podoba się że można kupić tanio… lepiej ściągnąć za darmo bo wg. Pana zassać grę z Torrenta jest bardziej moralne niżeli kupić grę legalnie z innego źródła niż developer ?"
-> Tak, tyle że nie z torrenta, bo to w Polsce nielegalne, a są legalne sposoby, ale nikogo piractwa uczyć tutaj nie będę. Można również zgłosić się bezpośrednio do firm z prośbą o klucze i założyłbym się o piwo, że przynajmniej część da je za darmo, chociażby po to by dbać o swój wizerunek. Przypominam że są firmy (mówię tu o polskich), które udostępniały swoje gry na torrentach.

"Ciekawe gdyby Pana …Panie szopen_91 wziąć pod lupę czy płaci Pan wszystko jak należy skoro sam jest pan producentem jestem ciekaw jakie składki Pan oddaje do Państwa podejrzewam ze najniższe by mieć więcej zarobionej mamony do siebie a może by mieć z czego żyć ?"
-> Kolejna wypowiedź, która powoduje, że żałuję, że cokolwiek napisałem. Po co taka agresja (czy zwykłe bycie nieprzyjemnym) i zakładanie złej woli u drugiego rozmówcy?

@szopen: Zanim zaczniesz się wypowiadać na jakiś temat polecam się z nim zapoznać, żeby przypadkiem nie robić z siebie idioty. W Polsce dozwolone jest pobieranie na własny użytek tylko i wyłącznie filmów i muzyki, oprogramowania w tym także gier to nie dotyczy. Tak więc twoje gadanie lepiej ściągać niż kupić to nic innego jak podrzeganie do przestępstwa. Mam dziwne przeczucie, że nie jesteś żadnym developerem, tylko dzieciakiem, który próbuje usprawiedliwić swoje ściąganie i wyczytał głupotę, że wolno mu pobierać gry. Nie chcę Cię w tym miejscu obrażać, po prostu trochę wstyd jeśli jesteś małym developerem i nie znasz podstaw swojej branży.

'nie odnosi się do przedstawionych argumentów'

Ty nie masz zadnych argumentow, oprocz 'Nie robcie tego bo ja wam tak mowie, ze to zle jest. Uwierzcie mi jestem developerem.'.

Reszte juz zaorali koledzy wyzej. Dowidzenia panie 'developer', z zerowa wiedza o branzy i przepisach ja regulujacych. Jesli wszyscy tacy sa, to nie dziwne ze branza gier video to taki shitshow i widoczne z kazdej strony 'Dej pan piniadz, developer biedny!'. Chyba polscy gornicy sa nawet mniej roszczeniowi.

Smiech. Pan 'developer' chce byc moim drogowskazem moralnym i mowic mi w jakich sklepach mam kupowac (samemyu piszac ze sciaganie gier z internetu jest moralne i legalne). Niedoczekanie twoje i twoich (pewnie wyimaginowanych) kolegow z branzy.

A to o tych wysylanych kluczach (ktore potem niby ida na handel na G2A) to sa juz takie brednie, ze az zal czytac.

Z zainteresowaniem czytam ten wątek i czekam na ciąg dalszy.Przyznam że z 2 -3 razy kupowałem coś na G2A i miałem pewne rozkminy moralne -no ale z 2 strony przecież nie mam świadomości że coś tam jest nielegalne bo gdybym miał to bym na 100% nie kupił.Argument ceny też o niczym nie przesądza-Shadowrun jest teraz za darmo na Humble a normalnie kosztuje ponad 4 dychy...oczywiście że skorzystałem bez zastanowienia. Nie znam na tyle tematu by się jakoś autorytatywnie wypowiadać ale skoro aktywujemy produkt online np na Steam to również możemy go w ten sam sposób zablokować-jeśli klucz byłby nielegalny to czemu w ogóle by się aktywował?Albo później nie został zablokowany zdalnie?

Uff chyba trochę zeszliśmy z tematu. Ja pisząc ten wątek chciałem zwrócić uwagę na ceny i słowo „PROMOCJA” w rozumieniu steam’a. Pokazując dwa głupie przykłady jak po mega obniżce cena na steam nadal jest wyższa i to nie mało o tej jaka można znaleźć na allegro czy G2A i tutaj zaczął się problem…
Jak Pan mógł doczytać Panie Szopen_91 pokazałem przykład z Banner Saga 2 gdzie NOWA zafoliowana wersja pudełkowa jest tańsza od przecenionego na steam kodzie. Tutaj Pan nie zarzuci mi szermrawego źródła… no chyba ze idąc Pana tokiem, że ten ktoś zajumał tą wersje ze sklepu lub wypadła z tira.
Kolejny przykład był kod na G2A i tutaj miał Pan największe pretensje. Takich stron jest kilka bo jest i KINGUIN… Jeśli ktoś napisze oficjalne pisom albo będzie info, komunikat, że strona jest nielegalna to wtedy Ja podziękuje jej i będę kupował gdzie indziej. Wyraźnie napisałem że za grę CHCE zapłacić ale są granice. Zgodzę się ,że na Steam w dniu premiery gra jest czasem tańsza niż na allegro ale już po pół roku cena ta spada na allegro ok. 25% gdzie na steam gra po 2 latach ciągle kosztuje tyle ile w dniu premiery !
Pisze Pan ,że niepotrzebnie wdał się w dyskusje, że spotkała Pana agresja z naszej strony. Pan pierwszy niebezpośrednio napluł mi w twarz wstawiając mnie w tym samym rzędzie co piraci pisząc, ze świadomie kupuje nielegalne kody na steam.
Dolał Pan oliwy stawiając ludzi którzy nielegalnie ściągają z Internetu za darmo z ludźmi którzy kupują taniej. Nie pisze tu o torrentach ale gdzie niby można ściągnąć za darmo grę ? na Chomiku ? Nie ma innej opcji.
Dał Pan przykład ze Polscy wydawcy niejednokrotnie udostępniali swoje produkty na torrentach. Pewnie chodzi Panu o grę Darkwood… Owszem udostępnili na torrent ale mieli całkiem inne intencje. Wyszli z założenia, że jeśli udostępnią grę na torrentach to gra trafi do większej ilości graczy a potem będą liczyć na uczciwość tych graczy, że jak gra im się spodoba to w ramach podziękowania za ich prace zakupią grę legalnie.
Ja zrobiłem inaczej od razu kupiłem grę na GOG nie ściągając z torrent. Bo jeśli gra jest dobra a gra jest bardzo dobra, to kasa przyjdzie sama. Twórcy Darkwood i tak osiągnęli bardzo dobry sukcech bo gra broni się sama bez pomocy torrentów. Innego przykładu zamieszczenia gry na tor rentach przez producentów nie słyszałem ( jeśli chodzi o jakiś znany tytuł )
Niech Pan Panie Szopen_91 nie obraża się tylko dlatego, ze mało kto zgadza się z Pana tokiem rozumowania. Jeśli gra jest tania i zakupiona PRZEZ ZEMNIE legalnie na legalnej stronie dużo taniej niż sobie tego spodziewał developer to nie znaczy ,że od razu go okradłem. Pan tez kupuje 80% rzeczy w Polsce czy zagranicą które wyprodukowane są w Chinach tym samym nie wspiera Pan Polskiego przemysłu który niestety jest opanowany przez GESZEFTY które chcą się szybko wzbogacić na nieświadomym kliencie. Takich nowobogackich którzy mają pozakładane firmy krzak czy zatrudniający ludzi plącąc im najmniejsze składki i odprowadzając najniższe składki w Polsce jest coraz więc ej.
Kończąc ten wywód sugerując się pana Nickiem stwierdzam, że ma Pan 27 lat. Ja mam 34 i jak Pan się urodził to ja już szpilałem na commadore i w temacie gier też cos wiem nie sugerując się moim statusem junior na GOPL.

@Takeshi_Kovacs swoimi wypowiedziami udowadnia jedynie, że jest trollem i nie warto więcej reagować na jego posty.

@Zwolay niestety Twoje wątpliwości moralne są słuszne, zakupy w serwisach typu G2A i KINGUIN nie są moralne, a prawnie... cóż na tę chwilę nieregulowane.

@demon92 znajomość ustawy regulującej legalność pobierania danych z internetu nie jest podstawą branży gier komputerowych, więc proszę uprzejmie się nie ekscytować, bo faktycznie, źle ją pamiętałem, pobieranie programów bez licencji jest nielegalne zawsze. Nie zmienia to faktu, że wolałbym, aby moje gry były ściągane nielegalnie, niż kupowane na G2A.

@Rotation2 dziękuję za relatywnie kulturalną odpowiedź, zwyczajnie się nie zgadzamy, ale proszę nie podawać argumentów w stylu "Pan tez kupuje 80% rzeczy w Polsce czy zagranicą które wyprodukowane są w Chinach", bo nie może Pan czegoś takiego wiedzieć. Trzymajmy się faktów.

Zachęcam czytających ten wątek do porozmawiania z dowolnym developerem podczas tegorocznego PGA (mnóstwo stanowisk z indykami) i zapytanie go o ich stosunek do G2A, jeśli będzie inny niż mój to chętnie o tym przeczytam.

Zabawne są docinki i powątpiewania odnośnie tego, czy faktycznie jestem twórcą gier, jakby to było coś niesamowitego. Zupełnie nie zależy mi na tym, by ktokolwiek mi wierzył, co mnie to w zasadzie obchodzi? Chciałem tylko zwrócić uwagę zainteresowanych, że zakupy w G2A i jemu podobnych nie są moralnie jednoznaczne.

Witam
Tak jak ty uwielbiam RPG i strategie najlepiej turówki. Codziennie wypatruje i szukam jakiś mało znanych perełek. Akurat For the King mam od początku jak weszło do wczesnego dostępu. Teraz jest już wypuszczony full ale ta gra czeka u mnie w kolejce. Trochę zraziła mnie gonitwa z czasem. Nienawidzę jak ktoś mnie pogania dlatego uwielbiam turówki a tu niestety mało czasu na eksploracje czy grindowanie…
Znasz cos jeszcze ciekawego ?

aaa i jeszcze jedno kojarzę cie na steam gdzieś zostawiałeś komentarze do gier prosząc chyba o polski język :D

Oczywiście, że kojarzę mam ja w obserwowanych… trochę zniechęca mnie to ,że jest w niej sporo mikropłatności i gra bardziej nastawiona na Multi. Ja wole grać samemu bez pośpiechu :)

Rotation, chyba mi uratowałeś dobry humor. Myślałem nad Armello już od dawna, ale... mikropłatności? Do reszty ich pogięło? Jak dobrze, że mam Heroes 7, rety, jak dobrze...

Zawsze warto czytać komentarze od innych ludzi którzy w grę grali więcej niż 10H czasem jak nie ma polskich komentarzy czytam angielskie. Jeśli w kilku komentarzach grze zarzuca sie podobna bolączkę to musi faktycznie tak być :)

Rotation - aaa to ty mi wczoraj wysłałeś zaproszenie na Steam a ja cię odrzuciłem bo nie znałem ;)) Możesz wysłać ponownie :) Jeśli chodzi o taktyczne turówki to również je lubię ale szczerze to aktualnie nie ma nic innego ciekawego, może jeszcze Hero Academy 2 nie wiem czy znasz? Też bardzo fajne i polecam! For The King musisz pograć koniecznie bo gra dopiero 2 miesiące temu wyszła z tego wczesnego dostępu i jest jak mega dobra świeżynka i do tego po polsku w końcu po moich rozmowach z twórcami na FB :))) Na ten rok zapowiada się mega dużo świetnych turówek jak Phantom Doctrine czy Phoenix Point, ale jeszcze trzeba trochę poczekać. Pozdro! Ps. Armello też dobre i kolega ma rację że tam żadnych mikropłatności nie ma a gierka mega rozwinięta i przez lata nadal dostaje dodatki :)

No to masz lepsze podejście niż ja-mnie się niestety włącza zakupoholik i kupka wstydu dalej rośnie :)

EEEtam ja mam kupke dumy....... 64 pudełka na ps4 i ładnie wygladaja na półce.....