Miło się czyta jak dobra gra bez zabezpieczeń dobrze się sprzedaje. Od razu robi się cieplutko na sercu.
"zmiana myślenia" - jasne. Bo przecież bezrobotny z zerowym dochodem kupi sobie windowsa i office legalnie i będzie się przyuczać do zawodu.
Piractwo wynika w ogromnym stopniu od zasobności portfela. Inna sprawa, że ostatnio coraz mniej dobrych gier wychodzi wiec ludzie nie mają nawet czego piracić.
Piractwo spada bo na alledrogo gry już od 1zl i to na premiere!!! A windowsy itp już od kilkunastu zł oryginalne!!! Haha
Dobra wiadomość. To również zasługa promocje GOG, STEAM i Humble, dlatego niektórzy wolą kupić tańsze gry zamiast piractwo.
Największy wpływ na spadek piractwa ma wzrost gospodarczy i nasz portfel. Teraz ludzie przy dostępie do wszystkiego online nie muszą latać i szukać towaru jest on dostępny od reki. Spore znaczenie ma tez rożnego rodzaju promocje, swoja droga kazdy ma swoja tzw "kupke wstydu" i zamiast ja powiększać i kupować następną grę na zaś lepiej zagrać w grę co czeka i za jakiś czas kupić gry w promocji jeszcze taniej.
I tyle są warte wszelkie moralizujące gadki o złych piratach i ich wydumanej złodziejskiej mentalności. Młodsze pokolenie dorosło, poszło do pracy, a do tego ułatwiono mu dostęp do produktów (sam pamiętam jak musiałem jechać 40 km do najbliższego Empiku po Worms Armageddon). Prosta zależność. Ale i tak czekam aż ktoś wspomni legendarną historię z Painkillerem za 30 zł z ruskiego targu, której (oczywiście!) był naocznym świadkiem.
Gram mało i to głównie w starsze, sprawdzone gry. Nierzadko wracam do tzw. klasyków. Nie chcę mi się piracić, to strata czasu, o względach etycznych nie wspominając. Jeśli jakaś nowa gra mnie zachęca tematyką, to ją po prostu kupuję (na Steam). Sęk w tym, że w tej chwili na moim Steamie większość gier, to rzeczy, których nawet nie zainstalowałem albo tylko rzuciłem okiem. Jeśli coś teraz preferuję, to pozycje, w które można pograć niezobowiązująco przez kilkadziesiąt minut podczas jednej sesji. Na gry z rozbudowaną fabułą, które kiedyś lubiłem (np. Baldurs Gate) nie mam czasu, a i ochota szybko mija. Przykładem Pillars of Eternity, do którego doskakiwałem raz w miesiącu na 30 minut i teraz już nie pamiętam, o co tam chodzi. Coraz trudniej znaleźć grę, która by mnie mocno wciągnęła.
Nie kupuje gier na premierę, zawsze czekam na promocje wydań cyfrowych. Ich ceny tak szybko spadają, a starsze tytuły latają za grosze że nawet nie przychodzi mi do głowy aby bawić się w piracenie. Poza tym bezproblemowa obsługa update-ów, funkcji sieciowych itp. to komfort, za który warto zapłacić te pare złociszy. Nie wspominając już o wynagrodzeniu dla twórców, którzy czy mniej czy bardziej ale zasłużyli na zapłatę za wykonaną prace.
Piractwo spadło bo praktycznie nie ma co piracić czy ściągać z torrentów bo jest taka posucha premier w tym momencie. Kiedyś co miesiąc wychodziło kilka dobrych tytułów wartych zagrania lub conajmniej zainteresowania.
Może dlatego, że nie ma co piracić. Coraz mniej dobrych gier wychodzi.
Bla bla piraci bla bla,
Przecież to będzie spadać z racji udostępniania kont - po cholerę czekać na pirata bawić się w cracka jak ludzie kupują dostęp do konta za 1-5 pln często po kilkanaście gier na jednym koncie w teorii 100% legalnie więc nie piractwo ;)
legalnego używanego Windowsa można kupić spokojnie za 50 pln
do tego wspomniane usługi abonamentowe czy darmowe gierki oraz wyprzedaże typu bundle.
Piractwo spada bo gry z roku na rok są coraz gorsze, a na tegoroczne gnioty szczególnie szkoda internetu i nerwów żeby pograć sobie przez 10min i usunąć bo miejsca na dysku też szkoda :)
W erze, gdzie gry na wyprzedażach można kupić za grosze, trzeba być naprawdę stukniętym, żeby piracić, szczególnie jeśli posiada się własne dochody :V
Wzrost gospodarczy i większa świadomość wpływają pozytywnie na spadek piractwa. Do tego mnóstwo dobrych wyprzedaży (GOG, Steam, Muve) czy usług abonamentowych (HB monthly, EA) i piracenie na PC po prostu jest średnio opłacalne :)
Po co kombinować z piratem, skoro za równowartość dwóch kebsów kupię gre legalnie i dostanę dostęp do oficjalnego supportu?
W głównej mierze piracenie gier to stan umysłu. Za rok równie dobrze mogą pojawić się dane w których o te kilka procent podskoczy. Nigdy się tego do końca nie wyeliminuje.
czyli podsumowując te statystyki wynika z nich, ze w krajach gdzie ludzie mało zarabiają to i więcej piraca. w sumie się nie dziwie, bo gdybyśmy zarabiali tylko co na zachodzie, to i u nas nie byloby problemu.
jesteśmy bogatsi i mimo że ceny gier rosną to dzięki rozpowszechnieniu się internetu ludzie mają dostęp do sklepów internetowych i wyprzedaży.
Różnego rodzaju bundle i dobre promocje oraz szybkie tanienie gier powoduje, że gry są coraz mniej pobierane z nielegalnych źródeł.
Chociaż ten wynik piractwa zapewne jest mniejszy po odjęciu osób które pobiorą na próbę i po ograniu 30 minut decydują na usunięcie i kupno lub jego brak danej produkcji.
Dodatkowo osiągnięcia do gier przyciągają uwagę na dłużej do tytułu który lubimy, których nie ma w grach z nielegalnego źródła.
Nic dziwnego, że piractwo było na zatrważającym poziomie. Nowe gry wymagały lepszych bebechów a te trzeba było kupić, TYLKO jak skoro górnicy doprowadzili do kosmicznych cen kart. Kupił kartę, to niby jak miał kupić grę? I to jeszcze na premierę!?
Ostatnio podarowano nam tyle darmówek, że nie warto piracić.
a mi się wydaje że wychodzą takie gnioty że nie ma czego piracić, przecież nie gry online
Jeśli nie licząc kilku dobrych gier, wychodzą same badziewia na PC, to co się dziwić, że ludzie nie piracą. Przez to wiele ludzi skłania się ku starszym grom, które są tanie i bardzo często przeceniane, a tych zwyczajnie nie ma sensu piracić.
Coraz mniej dobrych gier single wychodzi to nic dziwnego że mniej piractwa
Denuvo też zrobiło swoje
W dobie G2, kinguina, czy rozdawnictwa gier za darmo na humble bundle chociażby nie dziwi mnie to. Co raz więcej osób woli sobie kupić grę za 5-10 zł niż pobrać nielegalnie.
Tak czy siak piraty i tak są potrzebne.
Wydawcy zazwyczaj maja gdzieś dema, a kupowanie kota w worku to lipa.
Sam tak sprawdziłem Tekkena 7, bo nie wiedzialem za bardzo czym to pachnie, gra po 30 minutach wyleciala, a pieniedzy nie stracilem ;)
Autorzy raportu powołują się chociażby na słowa byłego prezydenta Rumunii, Traiana Basescu, który stwierdził, że piractwo pozwala mieszkańcom jego kraju na zwiększenie umiejętności w zakresie obsługi komputera, kierując te słowa do ówczesnego szefa Microsoftu, Billa Gatesa. „Lepszego” adresata takich „złotych myśli” chyba trudno sobie wyobrazić.
Prezydent Rumunii ma całkowitą rację a Bill Gates jest na tyle inteligentnym człowiekiem, że wie, że prezydent Rumunii ma całkowitą rację.
Jakośc gier teraz to jest tragiczny dramat. Jeszcze ze 4 lata temu liste premier miałem zapełnioną w najgorętszym okresie po 3-4 tytuły na miesiąc, ogrywało się jedno za drugim, a teraz pierwsze pół roku i nie było nic co by mnie zaciekawiło, pewniacy niegdyś jak Cod - odpada, Battlefield też, a Far Cry 5 i Asasin Origins to dla mnie najgorsze częsci z serii
I może wreszcie to całe BSA przestanie pieprzyć, jak to piractwo uderza w producentów gier. Tak naprawdę producentom piractwo lata i powiewa w tym sensie, że mają je wkalkulowane. Zakładają, że ileś-tam kopii się sprzeda. Wiedzą, że dużo osób pobierających pirata i tak by gry nie kupiło. Odsetek takich, którzy kupiliby grę gdyby nie dało się ściągnąć pirata jest niewielki. Poza tym, gdyby piractwo (gier) naprawdę było tak bardzo odczuwalne, to producenci bardziej zdecydowanie by z nim walczyli, a nie robią tego. Wręcz przeciwnie, rezygnują np. z drogich i upierdliwych zabezpieczeń. Dobry produkt sam się obroni, margines piractwa będzie zawsze.
spada skala piractwa bo jest duzo gratisow, mnostwo tanich kluczy itp
gier jest coraz wiecej wiec sie szybciej starzeją wiec spada im cena, gry sprzed 3 lat juz sa do kupieina za grosze
statystyki są generowane przez torrenty w 99% gdzie mogą sprawdzić faktycznie ile osób i z jakich krajów ściąga pirackie oprogramowanie.... teraz ludzie już korzystają często z warezów gdzie są pliki do pobrania bezpośrednio przez np. google drive czy jakieś płatne serwisy za kilka złotówek oraz kupują za 1-15 zł najnowsze tytuły na allegro z dostępem do kont steam... i tego już nie wychaczą ile kto pobrał .... ma to oczywiście coś wspólnego z tym że ludzie lepiej zarabiają i mają kasę na gry ale jest to nie wielki procent dlatego te statstyki są o kant dupy rozbić
GOG zrobił duże przeceny na tysiąc gier i od razu piractwo zmalało, można? Gdy nie traktujesz klienta jak złodzieja to nie kradnie, a jak klient widzi że i tak jest traktowany jak złodziej to nie czuje obowiązku tego zmieniać.
normalka ludzie dojrzewają są coraz bogatsi i gry tanieją :)
apka smartfon win
"Tak strasznie zagrałbym w tą grę, ale nie ma jej na torrencie. Muszę więc wydać 200 zł i kupić." - nie pomyślał nigdy żaden pirat generujący te wirtualne straty. Spada bo ogrom ludzi zamiast ściągać i przechodzić gry singlowe, gra w LoLa, Dotę czy innego mmofpsa. Przed 2010 rokiem odsetek grających w gry f2p był znikomy.
Ja nic nie kupuję bo to co wychodzi to jest nieporozumienie. Milion DLC, gry okrojone i nie dokończone wydawane później w płatnych kawałeczkach i zabugowane przez pierwsze 2 lata. Trzeba być frajerem żeby to kupować. Wolę grać w stare, sprawdzone i załatane już tytuły + mody do nich. Właśnie dlatego też nie kupuję nowego PC co kilka lat bo po co. Żeby pograć w te nowe gry i tak się nie opłaca i lepiej odczekać, nie zając nie uciekną.
Dlaczego moj komentarz ktory napisalem tutaj nie pojawil sie? juz mi sie to zdarzylo z kilka razy ;/
Wow... spadlo bezrobocie, teraz wrecz pracodawca ma problem ze znalezieniem ludzi, wzrosly płace...
czy kogos wiec dziwi, ze piractwo spada ? Chyba tylko tych, ktorzy mysleli, ze Polacy piraca bo chca i lubia, a nie dlatego ze musza.
Wyobrazacie sobie na zachodzie gry za 150-250 euro ? Piractwo siegneloby 99.9% i branza gier by upadla.
Prawda i brutalna prawda jest taka że piractwo na PC się zmniejsza bo jest coraz mniej gier AAA single player i coraz więcej gier które oferuje tylko multi więc po prostu nie da się ich spiracić.
Ten kto jest obczajony z torrentami dobrze wie że głównie można tam znaleźć praktycznie same gówniane indyki a nie gry AAA.
Sir-Xan pamiętaj że promocje na Steam, GOG to zwykle same starocia z ery przed zalewem gier multi które oferują kampanię fabularną i co prawda niektóre multi jeszcze mają ale i tak serwery są pozamykane od wielu już lat, więc wiadomo że te gry będą kosztować grosze.
Już jedni pisali o cenach. To najważniejszy argument na pytanie, piracić czy nie ? Antywirus na rok za 17zł, najnowszy windows za 22zł i gry od 1zł kilka godzin po premierze. Osobiście gry biorę te droższe bo są mniejsze kolejki do ściągania. Jak tani software zniknie to bez mrugnięcia okiem ściągnę tą "darmową" wersję. Druga sprawa, było dużo gier że po 30min rozrywki całość została odinstalowana. Gra nie trafiła w mój gust albo była odświeżonym kotletem dla konsolowców. Czyli 140zł w błoto ? Nie, kilka zł ! Starsi pamiętają że kiedyś były wersje DEMO, przed kupnem można było zobaczyć, popróbować, pograć. Teraz są gejmpleje na YT :(
piraci to takie robin hoody ,zabierają bogatym i dają biednym.popieram taką polityke bo skąd biedny człowiek który nie ma rodziców ma wziąc na gre którą przejdzie w kilka godzin.
nobo gry nie są już jak kiedyś tylko tryb singleplayer i nic więcej, teraz
maja rozbudowane multi czy inne tryby w które można grać z innymi
coraz więcej chce się bawić w streamingi itp a dotego potrzebna jest zakupiona gra
no i do gier coraz częściej zaglądają dorośli ludzie którzy pracują i stać ich na grę
kiedyś ludzie uważali że gry są tylko dla dzieci
Denuvo swoje zrobiło. Dla mnie zrobiło tyle, że nie gram we wszystko.
Jestem pracownikiem Media Markt. 95% osób, które kupują konsole biorą je na raty z dużym procentem. Zazwyczaj są to ludzie bardzo biedni i konsole na raty bierze zazwyczaj wujek lub ciocia, bo matka i ojciec przyszłego "nabywcy" jest dawno w biku. #pcmr
Od czasu FC5 nie pękła żadna gra z Denuvo więc i piractwo spada ;)
A co jeżeli to wynik naśmiewania się z Januszy, a ludzie po prostu nie chcą być tacy jak oni?
Popatrz na obrazek obok
Teraz popatrz na swoje odbicie
Znów popatrz na obrazek obok
Chcesz też tak wyglądać czy będziesz kupować legalnie?
mniej PeCeciarzy = mniej piractwa :)