Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Moc Star Wars słabnie? Rozczarowujący wynik Hana Solo w Box Office

28.05.2018 12:19
Sasori666
6
9
odpowiedz
25 odpowiedzi
Sasori666
187
Korneliusz

Historia Skywalkerów musi się skończyć. VIII epizod to tragiczny film i jeszcze gorsze Gwiezdne Wojny.
Potrzebujemy nowych postaci, nowych złych i bohaterów.

Najlepiej jak by akcja poszła o 1000 lat do przodu.

28.05.2018 11:38
1
leokfc
40
Pretorianin

Nie dziwie się. Daleko temu i innym filmom do klasyki lat 70 i 80. Brak postaci charakterystycznych, których się długo pamięta. Przede wszystkim brak klimatu.
No ale żeby nie było tak żle, to Łotr 1 ujdzie w tłumie

post wyedytowany przez Admina 2018-05-28 13:00:33
28.05.2018 11:47
elathir
3
3
odpowiedz
1 odpowiedź
elathir
98
Czymże jest nuda?

Myślę, że mamy tutaj typowy przykład responsywności konsumentów mszczącej się na kolejnej części. TFA, i TLJ były bardzo słabe o owocuje tym, że do kolejnego filmu z uniwersum widzowie podchodzą z dystansem, nie idą na premierę tylko czekają na recenzje i oceny by ocenić czy warto.

Tak samo jak AC:Syndicate w pierwszym okresie miało bardzo słabą sprzedaż nie ze względu na słabość tytułu a rozczarowanie AC:Unity.

28.05.2018 12:06
3.1
1
zanonimizowany1172107
28
Konsul

Częściowo się zgodzę. TFA było wprowadzeniem do sagi więc ludzie przymknęli oko że to niemal kopia Nowe Nadziei, a TLJ było tak pogmatwane i długie, że ludzie się lekko znudzili. Ale Rogue One zostało dobrze przyjęte. Co prawda TLJ nie zarobiło tyle co TFA to jednak i tak zarobiło ogrom pieniędzy. Powiedziałbym, że jest tylko lekkie znużenie Gwiezdnymi Wojami ale to wciąż są Gwiezdne Wojny jedna z najsilniejszych marek w popkulturze. Dużym minusem dla Solo było poza znużeniem obecnymi filmami SW to, że to film na który nikt nie czekał - nie było jakiejś wielkiej tajemnicy z przeszłości Hana Solo, aby ludzie chcieli się jej dowiedzieć. No i kolejnym problemem dla zarobków Solo jest premiera Infinity War sprzed miesiąca no i Deadpool niedawno - wielu ludzi nie poszło drugi, czy trzeci raz do kina w miesiącu szczególnie jak nie było wielkiego hype'u na Solo no i recenzje nie przedstawiają tego filmu jako arcydzieło.

28.05.2018 11:55
4
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1172107
28
Konsul

Do tej pory nie rozumiem polityki Disneya, że ustanowił premiery tego filmu na zimę.

28.05.2018 13:31
4.1
zanonimizowany1168249
3
Generał

Zbyt gorące filmy zapowiedziane na ten okres.

28.05.2018 12:02
Koktajl Mrozacy Mozg
5
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

News sugeruje iz "moc SW slabnie" ale nic o filmie a moze to wlasnie przyczyna slabego przyjecia. Moze rowniez Last Jedi mialo wplyw bo mocno podzielo fanow.

28.05.2018 12:19
Sasori666
6
9
odpowiedz
25 odpowiedzi
Sasori666
187
Korneliusz

Historia Skywalkerów musi się skończyć. VIII epizod to tragiczny film i jeszcze gorsze Gwiezdne Wojny.
Potrzebujemy nowych postaci, nowych złych i bohaterów.

Najlepiej jak by akcja poszła o 1000 lat do przodu.

28.05.2018 13:32
6.1
zanonimizowany1168249
3
Generał

Nie masz racji. TLJ to rewelacyjny film więc idąc w tym kierunku tylko na tym zyskają. Nikt nie chce znowu oglądać tego samego a Solo, to to samo tylko w innym wydaniu.

28.05.2018 13:35
vinni
6.2
1
vinni
173
Legend

Disney właśnie zamyka wątki rodziny Skywalkerów w obecnej trylogii, aby później móc skupić się na nowych historiach. Obecne filmy to zwyczajne przypomnienie uniwersum, nakręcenie hype'u wśród starych fanów SW oraz przyciągnięcie do filmów nowych widzów, którzy nie znają Gwiezdnych Wojen.

28.05.2018 14:11
Ogame_fan
👍
6.3
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Sasori666
+1000
Po tej szmirze jaka jest TLJ mam taką nadzieję.

28.05.2018 15:41
Lucand
6.4
2
Lucand
110
Pretorianin

@vinni Przeceniasz Disneya. Im tylko zależy by film trafił do jak największej rzeszy odbiorców. Fabuła i jej spójność to kwestia drugorzędna.
Przecież mogli zrobić zupełnie nową trylogię w innych czasach i o innej tematyce nie kręcącej się wokół rodziny Skywalkerów.
A w ramach tych pojedynczych historii nakręcić epilog o Skywalkerach + właśnie te historie Hana Solo itp.
To jednak by wymagało od nich większego wysiłku i ryzyka, że masom się to nie spodoba na początku.
W zamian za to masy już zaczynają odchodzić od tej serii, bo nie ma tu już nic ciekawego, ani oryginalnego.
Zachwycają się jedynie osoby, które łykną wszystko z logo SW.

28.05.2018 16:35
berial6
6.5
berial6
155
Ashen One

VIII epizod to tragiczny film i jeszcze gorsze Gwiezdne Wojny.
tak tak, a wszyscy recenzenci zostali przekupieni, a wyniki w boxoffisie są sfałszowane

28.05.2018 17:41
6.6
htmzor
49
Pretorianin

@berial6 Na wyniki boxoffice nie patrz, ludzie pójdą masowo na wszystko co ma w tytule SW. Recenzenci faktycznie mocno zawyżają oceny bogatym firmom. Gry AAA nawet do usrania średnie, niezmiernie rzadko dostają mniej niż 7-8/10, podobnie z filmami. Niestety rozczaruje Cię, TLJ to film arcytragiczny, który mnie jako umiarkowanego fana gwiezdnych wojen wręcz obraża, swoim idiotyzmem, infantylnością i nawałem bredni w nim zawartych. To coś nie dorasta do pięt nawet tej sieczce z 2000 roku, tamta trylogia chociaż w ogólnym zarysie nawiązywała do oryginału, chociaż sztampowa dało się ją oglądać, ostatnią część Disneya obejrzałem do końca chyba tylko dlatego, że byłem nawalony i nie miałem czym wrócić z kina.

post wyedytowany przez htmzor 2018-05-28 17:43:03
28.05.2018 18:41
6.7
zanonimizowany1168249
3
Generał

,,Na wyniki boxoffice nie patrz, ludzie pójdą masowo na wszystko co ma w tytule SW. ,,

Nom, właśnie widać to w tym momencie na przykładzie SOLO xd. Twój argument jest inwalidą.

,,Recenzenci faktycznie mocno zawyżają oceny bogatym firmom. ,,

Bzdura, nie poparta, żadnymi dowodami.

,,Gry AAA nawet do usrania średnie, niezmiernie rzadko dostają mniej niż 7-8/10, podobnie z filmami.,,

Bo są to bardzo dobre gry/firmy, które tobie się nie podobają. Ale jakim prawem ty rościsz sobie monopol na prawdę i oskarżasz innych?

,,TLJ to film arcytragiczny, który mnie jako umiarkowanego fana gwiezdnych wojen wręcz obraża, swoim idiotyzmem, infantylnością i nawałem bredni w nim zawartych,,

Zwykłe populistyczne gadanie bez żadnych dowodów na nie. Ten film nie miał nic co by było bardziej infantylne lub idiotyczne, czego nie było już w poprzednich filmach z SW i ogólnie przygodowych. Kolejne bzdury, które upubliczniasz.

,,To coś nie dorasta do pięt nawet tej sieczce z 2000 roku,,

Masz wyjątkowo słaby gust filmowy, skoro tak twierdzisz, ale cóż..nie mój problem xd.

,,tamta trylogia chociaż w ogólnym zarysie nawiązywała do oryginału,,

No własnie nie xd.

,,ostatnią część Disneya obejrzałem do końca chyba tylko dlatego, że byłem nawalony i nie miałem czym wrócić z kina.,,

W takim razie polecam na początek spróbować załatwić problem z alkoholem, bo rzeczywiście ta wypowiedź, sprawia wrażenie jakbyś nie był trzeźwy do końca xd.

28.05.2018 18:53
darden
6.8
darden
48
Pretorianin

albo 1000 lat do tyłu do czasów starej republiki do czasów Dartha Malgusa, Ravena, Bane'a... tyle tam wdzięcznych tematów do filmu. Nie lepiej nakręcić słaby film ważne żeby kasa się zgadzała

28.05.2018 19:40
6.9
zanonimizowany805622
111
Legend

Zwykłe populistyczne gadanie bez żadnych dowodów na nie. Ten film nie miał nic co by było bardziej infantylne lub idiotyczne, czego nie było już w poprzednich filmach z SW i ogólnie przygodowych. Kolejne bzdury, które upubliczniasz. <- nie, w ogóle. Super zły mistrz daje się nabrać na telepiący mu się miecz na krześle i w ogóle tego nie wyczuwa. Jakaś gruba Azjatka uznaje, że powstrzyma ledwo poznanego ciecia przed uratowaniem setek(?) ludzi poprzez zderzenie się z nim statkiem, po czym mówi, że od dzisiaj będą walczyć potęgą miłości(?!)? Pilot rozpętuje bunt na statku, bo pani admirał zamiast podzielić się swoim planem, woli go trzymać dla siebie, nie wiadomo czemu - zagrażając bezpieczeństwu wszystkich obecnych na statku. Leia, jak Superman, lewituje przez przestrzeń kosmiczną.

To tak wymyślone w ciągu 3 minut. Więc tak, zupełnie masz rację, mówiąc, że poprzednie odsłony Star Wars były tak samo głupie. TLJ to nie tylko słabe Gwiezdne Wojny. Ten film ogółem jest totalną porażką - a ja naprawdę jestem nie wymagający jeśli chodzi o logikę, ale ta w tym filmie została wywrócona do góry nogami i wszystkie dziury scenarzyści z reżyserem starali się wyeksponować tak bardzo, że nawet ja połapałem się, że coś jest nie tak.

28.05.2018 20:12
6.10
zanonimizowany1168249
3
Generał

,Super zły mistrz daje się nabrać na telepiący mu się miecz na krześle,,

Nie ma w tym nic dziwnego ani nie logiczne. Zupełnie zignorowałeś to, że Snoke był skupiony na Rey maksymalnie by wyciągnąć z jej wspomnienia. Nie spodziewał się, że Kylo zaatakuje i nie miał ku temu powodu żadnego. Nie jest przecież sithem. I on nie widział tego miecza, wiedziałbyś to gdybyś oglądał film uważnie.

,,Jakaś gruba Azjatka uznaje, że powstrzyma ledwo poznanego ciecia przed uratowaniem setek,,

Co? Jaka gruba Azjatka? Po co zaznaczyłeś że jest gruba? Masz jakieś kompleksy czy co? Jaki to ma wpływ na dyskusje? I jakiego ciecia?

,,po czym mówi, że od dzisiaj będą walczyć potęgą miłości,,

Co w tym złego? Taka jest jej postać, jest naiwna, altruistyczna, dobroduszna, tacy ludzie też istnieją zdaj sobie z tego sprawę.

,,Pilot rozpętuje bunt na statku, bo pani admirał zamiast podzielić się swoim planem, woli go trzymać dla siebie, nie wiadomo czemu,,

Eeee..tajemnice wojskowe? Bo dlaczego Holdo miałaby komukolwiek cokolwiek tłumaczyć? Poe nie jest w żadnym wypadku uprawniony do posiadania informacji zarezerwowanej dla dowództwa. ma szczęście, że go nie rozszerzali na miejscu, za dezercje.

,,zagrażając bezpieczeństwu wszystkich obecnych na statku,,

Nie zagrażał jej plan bezpieczeństwu nikomu, plan był prosty i nikt z załogi nie wiedział, że nie wypali. Nie mieli żadnych ku temu podstaw.

,,Leia, jak Superman, lewituje przez przestrzeń kosmiczną.,,

A co ma spadać w przestrzeni?

,,To tak wymyślone w ciągu 3 minut,,

Nie dziwie się, bo żadna z nich nie jest dobrze przemyślana i do odparcia bardzo łatwa xd.

,,więc tak, zupełnie masz rację, mówiąc, że poprzednie odsłony Star Wars były tak samo głupie,,

oczywiście, że mam.

,,Ten film ogółem jest totalną porażką,,

Nie masz racji i tego nie udowodniłeś, to bardzo dobry film, czego dowodzą wysokie wyniki w boxoffice, oraz bardzo dobre recenzje. Twoje czepialstwo można z łatwością uargumentować i jest totalnie bezmyślne. Ot, na odpierdziel.

,,wszystkie dziury scenarzyści z reżyserem starali się wyeksponować tak bardzo, że nawet ja połapałem się, że coś jest nie tak.,,

W filmie nie ma praktycznie żadnych wielkich dziur fabularnych.

28.05.2018 20:52
6.11
htmzor
49
Pretorianin

"Nom, właśnie widać to w tym momencie na przykładzie SOLO xd. Twój argument jest inwalidą."
Fakt, że takie mierne filmidła zarabiają w ciągu weekendu 150 milionów dolarów nie wystarczy? Jak na jakość tego show to wynik wręcz wyborny.
"Bzdura, nie poparta, żadnymi dowodami." (w nawiasie userscore; źródło metacritic)
NFS: Payback 6,2(3,1), AC:Unity 7,0(5,0), Andromeda 7,2(4,9), Fallout 4 8,7(6,6) - to tak na poczekaniu 3 największe obecnie firmy klepiące gry AAA, każda mierna z zaskakująco wysokimi recenzjami, mogę Ci wyliczyć takich 20 w wolnej chwili.
"Bo są to bardzo dobre gry/firmy, które tobie się nie podobają. Ale jakim prawem ty rościsz sobie monopol na prawdę i oskarżasz innych?"
Powyższe userscore dla powyższych gier ustalono na podstawie w sumie ponad 10 000 (słownie DZIESIĘĆ TYSIĘCY) ocen użytkowników NIE MNIE JEDNEGO MONOPOLISTY, powiedzieć że Andromeda to bardzo dobra gra to jak powiedzieć, że z Ciebie ekspert od kinematografii.

Co do reszty tych bzdur związanych z samym filmie szkoda czasu na jakieś dłuższe wywody. To jakby tłumaczyć ślepemu od urodzenia widok z Trzech Koron. Ktoś poniżej wypunktował to całkiem trafnie.
P.S. Scena ze Snookiem pierwszego sortu. To tak jakby w pierwszej scenie z Darth Vaderem spadło mu z nieba kowadło na łeb, śmierć na miejscu, napisy końcowe. Podobny poziom absurdu.

post wyedytowany przez htmzor 2018-05-28 20:55:54
28.05.2018 21:42
6.12
1
zanonimizowany1168249
3
Generał

,,Fakt, że takie mierne filmidła zarabiają w ciągu weekendu 150 milionów dolarów nie wystarczy?,,

A jak się mają zarobki do jakoś działa?

,,to tak na poczekaniu 3 największe obecnie firmy klepiące gry AAA, każda mierna z zaskakująco wysokimi recenzjami, mogę Ci wyliczyć takich 20 w wolnej chwili.,,

Ale Ani Unity ani Fallout 4, ani Andromeda nie były miernymi grami xd
Były dobrymi produkcjami z pewnymi wadami, ale zdecydowanie dobre w core swojej rozgrywki. Więc problem polega na tym, że to raczej ty patrzysz na gry przez pryzmat ocen cyfrowych, smutne.

,,Powyższe userscore dla powyższych gier ustalono na podstawie w sumie ponad 10 000 (słownie DZIESIĘĆ TYSIĘCY) ocen użytkowników ,,

I co z tego? Argumentum ad populum, lol

,,IE MNIE JEDNEGO MONOPOLISTY, powiedzieć że Andromeda to bardzo dobra gra to jak powiedzieć, że z Ciebie ekspert od kinematografii.,,

I to i to ma swoje uzasadnienie w faktach i jest zgodne z stanem faktycznym, ok, lubię twój tok myślenia xd. Miło że to zauważyłeś że zarówno Andromeda to dobra gra jak i ja znam się na kinematografii. To nic nowego co prawda..ale i tak nie zaszkodzi to podkreślić.

,,To jakby tłumaczyć ślepemu od urodzenia widok z Trzech Koron. Ktoś poniżej wypunktował to całkiem trafnie. ,,

No właśnie, nie xd.

,,To tak jakby w pierwszej scenie z Darth Vaderem spadło mu z nieba kowadło na łeb, śmierć na miejscu, napisy końcowe. Podobny poziom absurdu.,,

No ba xd
Walić że miecz był blisko niego i Kylo na to pozwolił, i walić że Snoke to nie Vader, oraz fakt, że ignorujesz wszystko co nie pasuje ci do twojej teorii, byle tylko cokolwiek uszczknąć z tej dyskusji. Gratuluje, polecam ocenianie filmów zostawić osobom które się na tym znają.

post wyedytowany przez Admina 2018-05-28 22:11:08
29.05.2018 07:43
6.13
htmzor
49
Pretorianin

@Sttarki Czyli nawet udowadniając wraz ze źródłem, że gry molochów mają zawyżone oceny recenzentów co potwierdzają recenzje dziesiątek tysięcy ludzi w odpowiedzi usłyszę "I co z tego? xd". Z równym skutkiem mógłbym dyskutować z żulem.
-picie jest złe
-kierowniku dobreee!

29.05.2018 08:01
6.14
Erlan012
87
Generał

Wydaje mi się, że gorszy wynik to kwestia tego iż jest to poboczna historia czy też za dużo ostatnio filmów SW i trochę się to zaczyna przejadać, można jeszcze dodać spadek zaufania po ostatniej części.

Oglądając najnowsze produkcje SW od Disney'a miałem wrażenie, że trafienie do większego grona było ważniejsze niż jakość. Jak do tej pory najlepszy w mojej ocenie był Rogue One.

29.05.2018 09:25
elathir
6.15
1
elathir
98
Czymże jest nuda?

Stara zasada marketingu mówi, że tragiczny produkt nie musi sprzedać się źle, za to jego następca niezależnie od jakości na początku źle się sprzeda.

Tak było z AC:Syndicate, tak jest i tutaj. Po LJ ludzie czekają na recenzje i oceny by upewnić się, że to nie znowuż jakaś szmira.

htmzor, dyskusja ze Starkim nie ma sensu, on w ogóle nie czyta wypowiedzi, nie sprawdza faktów itd. tylko czepia się pojedynczych zwrotów i słówek. Jak fakty nie pasują do jego hipotez to tym gorzej dla faktów.

29.05.2018 11:23
fred1918
6.16
fred1918
47
Centurion

Last Jedi to arcygniot, ten film jest tak głupkowaty że aż zapiera dech i mówię to jako hardkorowy fan SW. Disney wynalazł Riana Johnsona, który nakręcił wcześniej 3 filmy na krzyż i wszystkie słabe a ten wysmażył im kolejny słaby film, równie dobrze można by było dać do nakręcenia Vedze kolejną wersję Ziemi Obiecanej i oczekiwać oskarowych doznań. Han Solo to całkiem porządne filmidło, ale ciągnie się za nim odium po poprzedniku.

29.05.2018 13:25
6.17
zanonimizowany1168249
3
Generał

,,Czyli nawet udowadniając wraz ze źródłem, że gry molochów mają zawyżone oceny recenzentów co potwierdzają recenzje dziesiątek tysięcy ludzi w odpowiedzi usłyszę "I co z tego? xd".,,

Powtarzam, nikt nie udowodnił do tej pory żeby oceny recenzentów były zawyżone lub niesprawiedliwe w odniesieniu do danego tytułu. Nikt nie podał żadnego źródła i dowodu na to że takowy proceder istnieje.

Żadna recenzja nie potwierdza tego, że inne recenzje są zawyżone. Lol, jak niby miały by to zrobić, która recenzja jest pisana w sposób by uwodnić jakieś twierdzenie, które nawet nie jest związane z recenzowanym produktem?

@fred

,,Last Jedi to arcygniot, ten film jest tak głupkowaty że aż zapiera dech i mówię to jako hardkorowy fan SW. ,,

Jako hardkorowy fan SW, nie masz racji, bo TLJ to bardzo dobry film co potwierdzają zarówno recenzje jak i to że film był wielkim sukcesem finansowym. Recenzje recenzentów mówią same za siebie.

https://www.imdb.com/title/tt2527336/?ref_=nm_flmg_dr_2

Na rotten jest jeszcze więcej.

,, Disney wynalazł Riana Johnsona, który nakręcił wcześniej 3 filmy na krzyż i wszystkie słabe,,

Widać wyraźnie że wypowiadasz się o tematach, o których nie masz pojęcia. Johnson nie nakręcił żadnego słabego filmu, zdecydowana większość jego kariery to naprawdę udane produkcje.
Np. Brick, lub Looper. Czy sam TLJ, który również się ludziom bardzo spodobał.

,,równie dobrze można by było dać do nakręcenia Vedze kolejną wersję Ziemi Obiecanej i oczekiwać oskarowych doznań,,

Ty naprawdę nie znasz się na filmach, skoro mówisz takie bzdury i oczekujesz,że ktokolwiek je poprze xd.

,,Han Solo to całkiem porządne filmidło, ale ciągnie się za nim odium po poprzedniku.,,

No własnie widzisz..na tym polega problem, bo Solo w przeciwieństwie do TLJ sprzedał się słabo i otrzymał gorsze recenzje, czyli jest gorszym filmem od The Last Jedi na każdym aspekcie praktycznie xd
Więc, znowu, podobają ci sie słabsze i bardziej nudne, standardowe, filmy bo sam nie jesteś fanem filmów. ( Wnioskuje to po tym idiotycznym porównaniu Jonhsona do Vegi oraz brakiem wiedzy o jakoś wcześniejszych filmów wcześniej wspomnianego reżysera). Że nie wspomnę o wychwalaniu słabszego filmu, tylko dlatego, że jest bardziej sztampowy i nudny.

@elathir

,, dyskusja ze Starkim nie ma sensu, on w ogóle nie czyta wypowiedzi,,

Lol, a to niby czemu? Jak mogę nie czytać wypowiedzi skoro odwołuje się do ich konkretnych części? Bez sensu.

,,nie sprawdza faktów,,

Jakich faktów nie sprawdzam?

,, tylko czepia się pojedynczych zwrotów i słówek,,

Czasami tak, ale tylko wtedy gdy ma to znaczenia dla dyskusji.

post wyedytowany przez zanonimizowany1168249 2018-05-29 13:27:22
29.05.2018 13:55
fred1918
6.18
1
fred1918
47
Centurion

Loopper to tak totalnie nonsensowny w samych założeniach film, że można go uznać za najgłupszą produkcję sf ostatniej dekady, gdyby nie Last Jedi. Bracia Bloom to wątłe, mdławe, pretensjonalne filmidełko o którym zapomniałem w 5 minut po pojawieniu się napisów końcowych. Więcej produkcji tego gościa nie widziałem i oglądać nie zamierzam.

29.05.2018 15:43
6.19
zanonimizowany1168249
3
Generał

,,Loopper to tak totalnie nonsensowny w samych założeniach film, że można go uznać za najgłupszą produkcję sf ostatniej dekady,,,

Nie masz racji, Looper jest naprawdę bardzo dobrym filmem.
https://www.rottentomatoes.com/m/looper/

Problem polega na tym, że raczej go nie zrozumiałeś xd

,,Bracia Bloom to wątłe, mdławe, pretensjonalne filmidełko o którym zapomniałem w 5 minut po pojawieniu się napisów końcowych,,

Owszem, Bracia Bloom mieli swoje problemy, ale nadal są bardzo udanym filmem, absolutnie nie są mdli i pretensjonalni, w tym filmie nie ma nic pretensjonalnego xd.

http://kinetoskop.pl/publicystyka/recenzje/niesamowici-bracia-bloom/

29.05.2018 16:46
berial6
6.21
1
berial6
155
Ashen One

Na wyniki boxoffice nie patrz, ludzie pójdą masowo na wszystko co ma w tytule SW. Recenzenci faktycznie mocno zawyżają oceny bogatym firmom. Gry AAA nawet do usrania średnie, niezmiernie rzadko dostają mniej niż 7-8/10, podobnie z filmami
Co za wierutne bzdury. Napisałeś, ze star warsy zawsze dobrze zarabiają- pod artykułem o tym, że Solo zawodzi? Recenzenci zawsze dają wysokie oceny filmom od wielkich firm? To czemu wszystkie filmy DC są mieszane z błotem, a filmy marvela dostają dość umiarkowane oceny?

Ciagle słyszę, że "epizod 8 to arcytragiczny film", że zawiódł każdego. Podczas gdy oceny wszędzie mówią kompletnie co innego- nawet portale poświecone star warsom oceniają film od "dobry" po "bardzo dobry".
No, chyba, że mówimy o ocenie 'widowni'. Ale czy warto tysiące ocen 0/10 brać pod uwagę?

@sttarki weź se na wstrzymanie i naucz się pisać kompaktowo i z cudzysłowami....

29.05.2018 17:21
6.22
zanonimizowany1168249
3
Generał

,, weź se na wstrzymanie i naucz się pisać kompaktowo i z cudzysłowami,,

Piszę z cudzysłowami.

A pisanie kompaktowe nie jest moim cele, więc wole pisać dokładnie to co chcę przekazać.

29.05.2018 19:32
fred1918
6.23
1
fred1918
47
Centurion

Looper jest mega-głupkowaty w samym swoim założeniu. Wynaleziono wehikuł czasu i wkrótce zakazano jego używania a jedyny dostęp do tej technologii ma teraz...mafia. Równie dobrze moglibyśmy założyć, że Cosa Nostra wysyła jutro w drogę kolejną załogową misję na Księżyc. Do czego mafia używa wehikułu czasu? No oczywiście do pozbywania się swoich zabójców, codziennie bez wieści giną bez wieści dziesiątki ludzi na świecie, ale w przyszłości nie da się ukryć ciała i trzeba wysłać je koniecznie w przeszłość bo tam ich nie znajdą a jak znajdą to nie zapytają o co chodzi. A kogo używają do likwidacji swoich zabójców? Ich samych z przeszłości i to jeszcze zawiadamiając ich o tym. Niesamowicie genialny pomysł, ciekawe dlaczego nikt nie wpadł na pomysł, że w którymś momencie jakiś zabójca nie będzie chciał zabić siebie samego (cud, że wogóle udało się to w choć jednym przypadku)?
Ostatni Jedi jest równie głupkowaty w założeniach, nie dość że jest głupkowaty, to jeszcze rujnuje zasady budowy świata znane z poprzednich części i stanowi wtórny zlepek Imperium Kontraatakuje i Powrotu Jedi.

30.05.2018 01:05
6.24
zanonimizowany1168249
3
Generał

Nie jest głupi w swoim założeniu

No własnie nie

Podróże w czasie nie zostały jeszcze wymyślone… Ale będą za 30 lat”.

Takimi słowami rozpoczyna się nowy film Riana Johnsona pt. „Looper.Pętla Czasu”, scenarzysty i reżysera intrygujących „Niesamowitych braci Bloom”.

Film opowiada historię jednego z grupy płatnych zabójców nazywanych Looperami. Joe zajmuje się eliminowaniem niewygodnych dla mafii ludzi, którzy przysyłani są z przyszłości. Codziennie o określonej godzinie zjawia się na polu kukurydzy, gdzie wypełnia swoje obowiązki, po czym wyrusza do najlepszych klubów w mieście, aby się rozerwać i odpocząć. Sielanka głównego bohatera jednak nie trwa długo… Wkrótce Joe ma za zadanie zlikwidowanie samego siebie z przyszłości…

Główną rolę w nowym widowisku science-fiction gra znany ze znakomitych produkcji Christophera Nolana, („Incepcja”, „Mroczny Rycerz Powstaje”) Joseph Gordon-Levitt. Natomiast w Joego z przyszłości wcielił się niesamowity i wciąż w formie Bruce Willis („Szklana Pułapka”, „Niezniszczalni”). Gra aktorska tak wspaniałych kreacji Hollywoodu uzupełniona o charyzmę przepięknej Emily Blunt („Władcy Umysłów”, „Wilkołak”) i debiutem, który okazał się strzałem w dziesiątkę, Pierca Gagnona nie mogła okazać się fiaskiem.

Już na początku filmu da się zauważyć wspaniałą pracę charakteryzatorów, którzy stworzyli z Josepha młodszą wersję Willisa, kreując go na posępnego bohatera filmów z lat.20. Levitt praktycznie całkowicie „pozbawiony” swojej twarzy i mimiki nadrobił wspaniałą interpretacją słów zawartych w scenariuszu. Z kolei Bruce odegrał swoją rolę bezbłędnie, jak przystało na aktora z tak wspaniałym i wieloletnim doświadczeniem. Jednak zostawił miejsce dla popisu swojemu młodszemu koledze, któremu wysoko została postawiona poprzeczka. Obaj wcielili się w tego samego bohatera, lecz każdy z nich inaczej zinterpretował postać mężczyzny po przejściach, który domaga się sprawiedliwości na własną rękę.

Nie można zapomnieć o bohaterze wykreowanym przez najmłodszego aktora, Pierca Gagnona, który wzbudził we mnie przerażenie i jednocześnie szacunek za tak perfekcyjne odegranie roli, która przypomina postać słynnego „Omena” Richarda Donera.

Cała akcja Loopera rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, gdzie Ameryka wygląda, jakby była targana kryzysem, a podział na klasy wyższe i niższe widoczny jest przez cały seans. Bogacze zabawiają się w klubach, podczas gdy ubóstwo szerzy się na ulicach. Jedyną radością w tym umierającym z przepychu i jednocześnie nędzy świecie są narkotyki, które także uległy ulepszeniom i modyfikacjom. Taki obraz rzeczywistości wspaniale odzwierciedla fabułę i charakter postaci występujących w filmie. W dziele Riana, tak jak w filmach noir, nie ma podziału na ludzi złych i dobrych. Bohaterami są zatwardziali grzesznicy, którzy dostają szanse na odkupienie albo sprawiedliwi mściciele, którzy gubią swoją moralność.

Obraz ten nie jest kolejnym thrillerem science-fiction, który opiera się na tych samych schematach co reszta filmów z tego gatunku. Oprócz zapierających dech w piersiach scen akcji możemy dostrzec przemiany jakie zachodzą w ludziach, gdy muszą stawić czoło niełatwym problemom. Ukazane jest również, jak wiele można stracić lub wygrać, podczas walki z samym sobą. Nauki moralne płynące z tego filmu dają wiele do myślenia, a każda sekunda zaskakuje widza kolejną odsłoną osobowości Joego. Z jednej strony zabójca, który nie zna litości, a z drugiej mężczyzna po przejściach, który bardziej ceni sobie bezpieczeństwo innych niż swoje.

Muzyka skomponowana przez Nathana Johnsona, który już kiedyś pracował z reżyserem Loopera, przy filmie „Niesamowici bracia Bloom” perfekcyjnie oddaje klimat zdemoralizowanej i pozbawionej wzorców Ameryki. Mroczne dźwięki nie tylko budują nastrój, lecz także pełnią ważną rolę w fabule filmu.

Looper pod względem realizacji scenariusza i reżyserii jest nieskazitelny, gdyż żadna ze scen nie pełni funkcji „gumy do żucia dla oczu”, która ma jedynie dodać filmowi dodatkowych kilku minut, aby ten był dłuższy. Każda minuta jest precyzyjnie zaplanowana, a sekwencje, które mogłyby się okazać za długie są sprytnie zastąpione blackoutem.

Minusem „Pętli Czasu” jest zdecydowanie fakt, że film ten momentami był aż do bólu przewidywalny i można było minuta po minucie zgadywać co się za chwilę stanie. Niespójny scenariusz oraz błędy, które notorycznie powtarzają się w filmach tego typu, mianowicie nieścisłości związane z mieszaniem teraźniejszości i przyszłości, także wpłynęły na moją ocenę tego obrazu. Ostatnim mankamentem, który przykuł moją uwagę jest gra aktorska Emily Blunt, która w innych produkcjach wprost zachwycała widza swoją profesjonalnością, tutaj natomiast nie wykorzystała w pełni swojego talentu. Jej charyzma, uroda oraz to, że przez cały film towarzyszył jej Gordon-Levitt, który fantastycznie maskował błędy Blunt sprawiły, że nie zagłębiałam się bardziej w kreowaną przez nią postać.

Całokształt pracy reżysera i scenarzysty w jednym, producentów, aktorów i innych ludzi pomagających w tym przedsięwzięciu oceniam na bardzo dobry. Wbrew pozorom film zachwyca kapitalną fabułą i oryginalnym spojrzeniem na przyszłość, która niekoniecznie musi być kolorowa. Zdjęcia kręcone w tak odległych od siebie Chinach i Stanach Zjednoczonych budują klimat filmu, a duet pierwszorzędnych aktorów jest odpowiedzialny za mroczny charakter filmu. Rian zadbał o to, aby thriller ten pozostał na długo w pamięci widzów i aby każdy, kto go obejrzał chętnie do niego wracał. Takie interesujące produkcje nie często przybywają do nas zza wielkiej wody, a fanów Willisa zapewne ucieszy świadomość, że aktor ten wciąż się dobrze trzyma i na pewno jeszcze nie raz nas zachwyci.

http://edukacjafilmowa.pl/recenzja-filmu-looper-petla-czasu-przyszlosc-odmieni-przeszlosc/

,,Ostatni Jedi jest równie głupkowaty w założeniach, nie dość że jest głupkowaty, to jeszcze rujnuje zasady budowy świata znane z poprzednich części i to jeszcze rujnuje zasady budowy świata znane z poprzednich części to jeszcze rujnuje zasady budowy świata znane z poprzednich części,,

Nie masz racji, film nie jest głupi w żadnym wypadku, nieważne ile razy będziesz to powtarzać.

,,to jeszcze rujnuje zasady budowy świata znane z poprzednich części,,

Które zasady rujnuje?

,,to jeszcze rujnuje zasady budowy świata znane z poprzednich części,,

Nie jest zlepkiem ani tego ani tego. Nie ma nic z Powrotu Jedi ani Imperium Kontratakuje xd. Dosłownie wszystko jest inne, poza motywami, które ogólnie są klasą dla filmów przygodowych, nie tylko SW.

01.06.2018 16:46
6.25
zanonimizowany805622
111
Legend
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=5ECwhB21Pnk <- @Sttarki - w większości ten materiał zwraca uwagę na wszystko, na co ja zwróciłem uwagę po seansie tego badziewia - po prostu łatwiej obejrzeć niż pisać wszystko to w całości.

Co w tym złego? Taka jest jej postać, jest naiwna, altruistyczna, dobroduszna, tacy ludzie też istnieją zdaj sobie z tego sprawę. <- naiwna i altruistyczna? Ta sama postać, która rąbnęła Finna mając cień podejrzeń, że ten chce zdezerterować? No w strasznie dobroduszna.

Eeee..tajemnice wojskowe? <- tajemnica wojskowa skrywana przed podwładnymi i ludźmi, którzy mają za zadanie realizować ten plan? Dowódca roku!

Nie zagrażał jej plan bezpieczeństwu nikomu, plan był prosty i nikt z załogi nie wiedział, że nie wypali. Nie mieli żadnych ku temu podstaw. <- racja, skoro nie wiadomo jaki to był plan, to z pewnością nikomu on nie zagrażał, ale pani fioletowowłosa swoją "otwartością i wylewnością" w kwestii pomysłu uratowania załogi z pewnością zagroziła obecnym na statku - w końcu to ona była katalizatorem buntu pośrednio.

Co do latającej Lei - nie wyjaśniłem, a w podesłanym przeze mnie filmiku jest mowa - wszystkie zwroty akcji są nic nie warte. Luke jako duch, Finn, który zaraz miał się poświęcić jednak nie umiera - ten film nie ma żadnego znaczenia, żadnej wartości.

Na domiar tego jest feministyczną paplaniną - kadra dowódcza Rebelii - same kobiety, z fioletowowłosą admirał na czele, kadra Nowego Porządku - biali mężczyźni. Ale filmik też porusza ową kwestią w o wiele bardziej wyrafinowany sposób.

post wyedytowany przez Admina 2018-06-01 17:03:06
05.06.2018 21:52
6.26
zanonimizowany1168249
3
Generał

..w większości ten materiał zwraca uwagę na wszystko, na co ja zwróciłem uwagę po seansie tego badziewia - po prostu łatwiej obejrzeć niż pisać wszystko to w całości...

Ten materiał nie prezentuje twojego zdania, napisz dokładnie twoje zarzuty, piszę z tobą nie z tym gościem. Nie uciekaj od dyskusji.

,,Ta sama postać, która rąbnęła Finna mając cień podejrzeń, że ten chce zdezerterować? No w strasznie dobroduszna.,,

No tak. W końcu jak jest altruistyczna, to dla ciebie pewnie oznacza, że nie potrafi być twarda co? Weź sprawdź sobie co znaczy altruizm...

,,tajemnica wojskowa skrywana przed podwładnymi i ludźmi, którzy mają za zadanie realizować ten plan? Dowódca roku!,,

Każdy dowódca się tak zachowuje xd. Widziałbyś to gdybyś liznął choć odrobinę jakiejkolwiek wiedzy, ale o to trudno.

,,racja, skoro nie wiadomo jaki to był plan, to z pewnością nikomu on nie zagrażał, ale pani fioletowowłosa swoją "otwartością i wylewnością" w kwestii pomysłu uratowania załogi z pewnością zagroziła obecnym na statku - w końcu to ona była katalizatorem buntu pośrednio.,,

No nie zagrażał, dopóki wszystko szło dobrze.
I nie ona była powodem buntu ale Poe, więc nie pleć głupstw.

,,wszystkie zwroty akcji są nic nie warte.,,

Nie masz żadnych argumentów na te twierdzenie xd.

,,Luke jako duch, Finn, który zaraz miał się poświęcić jednak nie umiera - ten film nie ma żadnego znaczenia, żadnej wartości.,,

Ma piękną wartość artystyczną i to, że tak bardzo go nie rozumiesz, tylko podkreśla to, jak bardzo ciężko jakimkolwiek ignorantom go zrozumieć xd. Ma olbrzymie znaczenie dla sagi, jest wręcz przełomowy. Rozwija wątek Luke'a, Yody, Kylo, Finna, Poe, każda z tych postaci miała bardzo duży rozwój postaci podczas tego filmu.

,,Na domiar tego jest feministyczną paplaniną - kadra dowódcza Rebelii - same kobiety, z fioletowowłosą admirał na czele, kadra Nowego Porządku - biali mężczyźni,,

Biali mężczyźni zawsze byli w Imperium. Dokształć się...serio :/

I nie jest żadną feministyczną paplaniną. Nie wiedziałem, że dla ciebie dużo kobiet to feminizm, ale cóż..z żałosnymi ludźmi nie ma jak gadać.

28.05.2018 12:28
👍
7
odpowiedz
1 odpowiedź
Rabbitss
25
Generał

Wielkie brawa dla "Cichego Miejsca" naprawdę fajnie to wyszło.

28.05.2018 13:53
blastula
7.1
blastula
71
Generał

Słaby film i jeszcze słabsze postapo

28.05.2018 12:28
8
odpowiedz
zanonimizowany1113196
68
Generał
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=P3ALwKeSEYs
Może się w końcu ogarną i zamiast iść z duchem czasu, pójdą z duchem serii.

28.05.2018 13:00
9
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Llordus
215
exile

Pierwsze star wars na ktore nie poszedlem do kina w okresie premierowym.

Trailery i obsada byly dla mnie tak drewniane, ze film od razu wypadl z grafika (na wszystkie poprzednie SW bilety kupowalem w ciagu 1 dnia od odpalenia sprzedazy :)).
Co ciekawe - podobne podejscie zaprezentowala moja nastoletnia corka. Obejrzala zwiastuny, stwierdzila wtf, i na tym skonczyl sie temat rodzinnego wyjscia na Hana Solo...

Patrzac na wyniki podane w artykule to i tak sa lepsze niz sie spodziewalem.

post wyedytowany przez Llordus 2018-05-28 13:02:17
28.05.2018 16:57
9.1
zanonimizowany946917
74
Generał

U mnie to samo. Zawsze wykupowałem bilet w pierwszym dniu sprzedaży, ale ten film... najzwyczjniej mnie nie zainteresował. Kiedy Harry poznał Lloyda ? Sorry, ale takie historie mnie nie interesują. Han już swoją historię opowiedział, 2 lata temu zginął, cześć jego pamięci.

28.05.2018 13:13
10
2
odpowiedz
Gibsonn
102
Generał

Przeciez co rusz wypuszczaja nowy odcinek, to juz prawie jak serial. Aktorzy juz nawet nie maja czasu pojsc siku. Ten Disney to taki drugi egipt za czasow farwonow ;) ale wiadomo....bo kasa i wiecej kasyyyyy

28.05.2018 13:30
11
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1168249
3
Generał

Słaby film mniej zarabia, nie ma co się dziwić. Do klasy jaka pozostawił po sobie TLJ to nie ma co porównywać.

Poza tym trochę dziwny okres na film z SW.

Nadal jednak pewnie na swoje wyjdzie. Póki co i tak tragedii nie ma.

28.05.2018 18:38
11.1
2
zanonimizowany794081
77
Generał

TLJ to totalna szmira, która pogrzebała SW dla wielu fanów - po prostu mają już gdzieś co będzie dalej - to takim sam efekt jak po Mrocznym Widmie - nikt nie czeka na kolejny epizod bo i tak go schrzanią. Filmy SW to teraz już jest ogrzewany koltet a kolejna część ukatrupi to makrę na lata i zrobi z tego kolejną gównianą seryjkę dla fanbojów

28.05.2018 19:30
11.2
zanonimizowany1168249
3
Generał

,,TLJ to totalna szmira, która pogrzebała SW dla wielu fanów ,,

Fani stanowią absolutne zero dla czegokolwiek w boxoffice, więc..raczej ma to małe znaczenie xd I film jest bardzo dobry, nie masz racji.

,,Filmy SW to teraz już jest ogrzewany koltet a kolejna część ukatrupi to makrę na lata i zrobi z tego kolejną gównianą seryjkę dla fanbojów,,

I to i to się nie stanie, nadal będą wychodziły bardzo dobre filmy na marce, zdecydowanie lepsze niż cokolwiek co zrobił Lucas po RoJ.

post wyedytowany przez zanonimizowany1168249 2018-05-28 19:30:14
29.05.2018 02:47
11.3
Jango Kane
60
Konsul

Łotr Jeden to nieudolna zrzyna z Nowej Nadziei (początek) i Powrót Jedi (koniec).
W dodatku z murzynem w roli głównej żeby było bardziej nowocześnie :DDD

29.05.2018 08:37
Ictius
11.4
Ictius
134
Judgement Kazzy

GRYOnline.plRedakcja

Łotr Jeden to nieudolna zrzyna z Nowej Nadziei (początek) i Powrót Jedi (koniec).
W dodatku z murzynem w roli głównej żeby było bardziej nowocześnie :DDD

Komuś chyba pomyliły się filmy. Poza tym, Finn nawet nie jest głównym bohaterem, ale trzeba się przyczepić do tego, że jedna z postaci nie jest ze wspaniałej, białej rasy.

29.05.2018 09:18
elathir
11.5
elathir
98
Czymże jest nuda?

Chyba dość mocno się pomyliły.

Zresztą mam w tyłku kolory skóry i płcie głównych bohaterów, szkoda tylko, że są tak słabo napisani.
O ile w wypadku Rey jest ciut lepiej w LJ, to i tak jest słabo, a jej kreacja w FA była płytka jak kałuża na Saharze.
Finn, mógłby być, gdyby nie fatalny początek gdzie totalnie zrypano zarówno jego motywacje jak i grę aktorską w FA, w drugiej połowie filmu było już lepiej. Ogólnie gdyby trafił na lepszego reżysera niż Jar Jar Abrams to ta postać naprawdę mogłaby być niezła, a tak stygma ciągnęła się jeszcze w LJ, gdzie było już trochę jednak lepiej.
Kylo Ren, bez rewelacji ale o dziwo ujdzie, jakoś pomysł na tą postać nawet mi pasuje.
Poe Dameron, najbardziej bezsensowna postać ever. Drugi Jar Jar. Motywacje i zachowanie tej postaci, zwłaszcza w FA, ale i w LJ też nie trzymają się kupy. Jedynym sensownym zakończeniem jego wątku byłaby jego śmierć po rozbiciu się w FA.

28.05.2018 13:49
Bezi2598
12
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Bezi2598
141
Legend

Spin offy jak na razie o wiele lepsze od nowej trylogii. Film podobał mi się prawie tak samo jak Łotr 1. Solo brakowało tylko scenki na miarę z Vaderem, żeby być równie dobrym filmem. Aiden jako Han spisał się dobrze. Słabo wypadła tylko Emilia Clarke, ale tego można było się spodziewać, bo nie jest dobrą aktorką, reszta obsady dała radę.

Chociaż czekam na coś całkiem nowego, niezwiązanego w żaden sposób z żadnym filmem z jakiejkolwiek trylogii. Czemu by nie zrobić filmu jakieś tysiąc lat przed mrocznym widmem? Twórcy nie mieliby wtedy żadnych ograniczeń. Bo nowa trylogia już raczej jest do nieodratowania.

post wyedytowany przez Bezi2598 2018-05-28 13:56:24
28.05.2018 14:04
12.1
hasandil
29
Legionista

Podpisuje się! Spin offy póki co lepsze niż nowa saga. Solo to po prostu świetny film akcji tak samo jak Łotr 1.

28.05.2018 14:07
13
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany453591
62
Senator

Nie dziwie się. Daleko temu i innym filmom do klasyki lat 70 i 80. Brak postaci charakterystycznych, których się długo pamięta. Przede wszystkim brak klimatu.

Przeciez co rusz wypuszczaja nowy odcinek, to juz prawie jak serial. Aktorzy juz nawet nie maja czasu pojsc siku.

Czyli to samo co filmy Marvela, a te jakoś co chwilę biją rekordy i wychodzi ich dwa razy tyle co SW. I to już od wielu lat. Więc nie sądzę żeby to był jakikolwiek problem.
Wg. mnie SW już po prostu lata świetności ma za sobą. Dzisiaj marka SW to jest taki kolos na glinianych nogach - dalej się sprawdza marketingowo, bo prawie każdy na świecie kojarzy Vadera, miecze świetlne, Yodę i parę innych motywów, ale że ludzie to kojarzą nie znaczy nawet że widzieli jakikolwiek film z nimi. Dzisiaj dzieciaki i młodzież jarają się innymi rzeczami. Ja jestem rocznik 91 i ze swoich rówieśników nie kojarzę specjalnie jakichś fanów Gwiezdnych Wojen. Jak wychodziła "nowa trylogia" to chodziłem do podstawówki i też nie pamiętam jakiejś szczególnej podniety wśród kolegów, chłopacy to raczej jarali sie Matriksem w tamtym czasie, a SW prędzej ich ojcowie.

post wyedytowany przez zanonimizowany453591 2018-05-28 14:09:23
28.05.2018 15:50
Domino_s
13.1
2
Domino_s
19
Legionista

Jestem rok młodszy i pamiętam, że w podstawówce to największy szał był na Władce Pierścieni, o tych filmach wszyscy mówili. A Star Wars nikogo nie obchodziło. I może coś w tym jest że nasze roczniki już nie maja takiej nostalgii do tej marki, więc inaczej do niej podchodzimy.

28.05.2018 14:18
14
2
odpowiedz
zanonimizowany1254536
7
Pretorianin

Przed erą Disneya, każdy film z serii to było jednak jakieś wydarzenie. Nawet te nieszczęsne epizody 1-3. Po przejęciu przez Disneya bardzo szybko to spowszechniało no i też same filmy z nowej trylogii mówiąc dyplomatycznie, nie zachwycają. Zgadzam się, że spinoffy są dużo lepsze.

Wczoraj widziałem Solo i bardzo poprawne kino z tego gatunku. Szczerze to spodziewałem się czegoś gorszego jednakże doskonale rozumiem ludzi, którzy mają dosyć. Widać, że jest to tylko rzemieślnicza robota, nic więcej. Raczej nie będzie się pamiętało o tym filmie za kilka lat. I tak też zapewne będą wyglądać kolejne części. Kręcone taśmowo, wg schematów, bezpiecznie, aż się naprawdę widzowie znudzą. Mocy raczej już nie doświadczymy.

28.05.2018 14:57
15
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany622647
142
Legend

Łotr 1 zjadał bez popity wszystko z wyjątkiem Imperium kontratakuje, ale nowa saga jest taka....średnia. Jeszcze nie wiem czy pójdę na Solo.

28.05.2018 18:39
15.1
zanonimizowany794081
77
Generał

To był film zrobiony pod fanów - bez jakichkolwiek fajnych postaci - jedyne co to granie na nostalgii

28.05.2018 18:57
A.l.e.X
15.2
A.l.e.X
154
Alekde

Premium VIP

dokładnie tak po R0 można było się spodziewać że będzie coś na co każdy fan czekał, ... niestety, jednak jest szansa że na 10 filmów zrobią kolejnego łotra 1.

28.05.2018 19:14
15.3
zanonimizowany794081
77
Generał

Nikt na to tak na prawdę nie czekał - kogo obchodziło jak zdobyli te plany ?!? Spoiler - i tak je zdobyli to raz a dwa nikogo nie obeszło, że poginęli - taki film o niczym z SW w nazwie więc wiadomo, że się sprzeda - no i zaraz przed oryginalną trylogią więc wiadomo - Vader jest i już wszyscy mają mokro bo "kozacko" macha mieczem !

28.05.2018 19:33
15.4
siera97
53
Senator

Nie narzucaj innym na co mają czekać a na co nie, wyjdzie to wszystkim na zdrowie.

28.05.2018 15:03
😂
16
odpowiedz
zanonimizowany425280
118
Legend

Film mial beznadziejny marketing to i nic dziwnego. Siedze duzo w internecie i interesuje sie branza, a o tym ze film jest juz grany w kinach dowiedzialem sie kilka dni po premierze.

28.05.2018 16:55
17
odpowiedz
zanonimizowany946917
74
Generał

Jakoś mnie to nie dziwi.

28.05.2018 18:44
Will Barrows
18
odpowiedz
Will Barrows
115
Senator

wiekszosc interesuja glowne epizody, a nie spinoffy

28.05.2018 18:50
darden
👎
19
2
odpowiedz
darden
48
Pretorianin

kogoś to dziwi ? Nowe Gwiezdne Wojny to nic tylko dojenie kasy, filmy bez polotu i klimatu seria umarła wraz ze sprzedażą praw przez G. Lukas. Disney zawsze tworzył tylko dla pieniędzy i nie sądzę by Deadpool i Avengers miało wpływ na wyniki, po prostu te filmy są mega słabe

post wyedytowany przez darden 2018-05-28 18:54:53
28.05.2018 18:55
A.l.e.X
20
1
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
154
Alekde

Premium VIP

Krok o 1000 lat do przodu, lub do old republic ale bez tego całego bezsensownego bagażu jaki teraz jest. O ile SW7 to była tragedia o tyle SW8 to parodia parodii. Większego gniotu od SW8 to ze świecą szukać tu nawet nie chodzi o mało wymagającego widza, to po prostu śmianie się z Disneya z fanów marki.

29.05.2018 11:34
👍
20.1
zanonimizowany1113196
68
Generał

O, zgadzam się z tobą. To się rzadko zdarza.

28.05.2018 19:09
Ogame_fan
21
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Nic dziwnego, co za dużo to i świnia nie zje. A po słabym TLJ wielu ludzi ma coraz bardziej gdzieś to co wyprawia Disney.

28.05.2018 19:51
22
odpowiedz
zanonimizowany398029
124
Konsul

Nieco lżejszy powrót Gwiezdnych Wojen mógłby wypaść znacznie lepiej. Mówię to z perspektywy fana filmów, książek i gier z tego uniwersum, dziś już mniej aktywnego. A nie kogoś kto liczy pinionżki po premierze każdego blockbustera. Taki "Rogue One" czy ten nowy film o Hanie Solo byłyby ciekawym urozmaiceniem oryginalnych filmów (i tak, jestem z tych którzy nie hejtują epizodów I-III, przeciwnie, lubię je bardziej niż starą trylogię). Ruszanie głównej historii w postaci kolejnych dużych epizodów to jakaś masakra. Kylo Ren, czy jak mu tam, Ray i Ci wszyscy nowi bohaterowie wypadają kompletnie bez charyzmy, nie mają tego "czegoś". Na epizodzie VII byłem w kinie i dziś niewiele już z niego pamiętam, za to utkwiło mi w głowie że z seansu wyszedłem rozczarowany.

Te poboczne historie puszczane raz na 3-4 lata byłyby w sam raz. A tak, filmów jest coraz więcej, mniej obeznani mogą stracić rachubę który jest o czym, kiedy się rozgrywa akcja i tak dalej. Ludzie będą rzygać na sam dźwięk słów "Star Wars"... Swoją drogą wspomniałem o grach, tu też bida. Battlefront to już nawet nie problem DLC, monetyzacji i tak dalej. W mojej ocenie to słaba gra po prostu. Ostatnią dobrą w mojej ocenie było The Force Unleashed. Gra może niezbyt kanoniczna, ale mająca w sobie więcej klimatu i grywalności niż te nowe cuda od EA. Kto patrząc na takiego God of War stwierdził że Star Wars: 1313 to będzie niewypał bo gracze chcą wielkich otwartych światów w systemie gry jako usługi. Fakt, kiedy anulowali tą grę, GoWa jeszcze nie było na rynku. Ale wiadomo do czego piję.

28.05.2018 19:52
Szatek iks de
23
odpowiedz
Szatek iks de
108
Konsul

Do przewidzenia to było. Trochę słabą datę wybrali. Gdyby nie Infinity War to zarobiliby chociaż odrobinę więcej. Han Solo, który nie jest Harrisonem Fordem też w jakimś stopniu wpłynął na mniejsze zainteresowanie filmem, mimo że Alden Ehrenreich grał dobrze. Trailery również mogłyby być lepsze. No i ludzie chyba woleliby spin-off o Obi-Wanie, zwłaszcza, że Ewan McGregor byłby w stanie odegrać tę rolę.

28.05.2018 21:05
24
2
odpowiedz
zanonimizowany1028166
40
Pretorianin

Po tragicznym The Last Jedi wiadomo było, że kolejne SW przyciągnie mniej osób.

29.05.2018 03:38
25
odpowiedz
zaze
17
Legionista

jakoś mnie to nie zaskakuje po drewnianym trailerze... film na sile i bez inspiracji byle wydoić owce... ostatnia czesc tez zrazila mnie do uniwersum.. godzinny filler na planecie-kasyno gdy cala flota imperium nie moze dogonic rebeliantow bez paliwa to byl jakis absurd... albo pomysl z taranowaniem statkow w predkosci nadswietlnej, co totalnie ignoruje ustalony kanon...

29.05.2018 05:20
topyrz
26
odpowiedz
topyrz
77
O_O

I bardzo dobrze. Może jak sprzedaż biletów osłabnie, to zaczną kombinować, żeby poradzić sobie z nasyceniem tematem. Niestety dla mnie, jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie, zanim choćby pojawi się cień szansy wypuszczenia poważnego filmu w tym uniwersum. Star Wars zawsze było prostą rozrywką dla nastolatków i w tym, jak widać po boxoffice'ach, radzi sobie dobrze, nie ważne, które pokolenia zastanie. Tylko gry pokazały, jak wielki w Gwiezdnych Wojnach drzemie potencjał. Ależ bym chętnie zobaczył nowego, dopieszczonego KotRa, Republic at War albo Republic Commando.

post wyedytowany przez topyrz 2018-05-29 05:21:53
29.05.2018 06:36
27
odpowiedz
zanonimizowany1235285
6
Junior

Problem jest tego typu, że film został napiętnowany na długo przed premierą - bo jak to inny Han Solo? Han Solo jest tylko jeden. Film już obejrzałem i uważam że to najlepsze Gwiezdne Wojny jakie zrobił Disney.

Dodatkowo dziwna kampania marketingowa Disneya na pewno pomogła filmu się niewypromować. Najbardziej przecież dominowała reklama samochodu Renault, w którym udowadniano że może stanąć w szranki z Sokołem Milenium. W sumie to szrot i to szrot.

29.05.2018 09:19
Tlaocetl
28
odpowiedz
Tlaocetl
196
Ocenzurowano

Widzialem wczoraj. W zasadzie jedyne do czego mozna sie doczepic, to fakt, ze po wyjsciu z kina zadna scena nie wydaje sie godna zapamietania. Jest to po prostu dobry, rzemieslniczy film - niezly, mozna sie niezle bawic i to wszystko.
Na pewno nie wbil mnie w fotel, jak ostatnie sekwencje w "Lotr 1"

post wyedytowany przez Tlaocetl 2018-05-29 09:23:09
29.05.2018 18:24
darden
29
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
darden
48
Pretorianin
Image

jeden obrazek wyraża więcej niż 1000 słów

29.05.2018 18:58
29.1
zanonimizowany1168249
3
Generał

Szkoda, że nie ma on nic wspólnego z rzeczywistością xd.

29.05.2018 20:08
29.2
zanonimizowany1254545
5
Konsul

IKS DE

29.05.2018 21:41
30
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany425280
118
Legend

^ Probowales chyba byc smieszny/ inteligenty, lecz nie wyszlo. No ale fan wiedzmina 3 to nie mozna duzo oczekiwac.

Star Wars to marka ktorej Disney jeszcze nie zaczal wgl eksploatowac. Nawet z Marvelem bardzo wolno sie rozkreacaja i nie odwazyli sie na bardziej odwazne ruchy, w odroznieniu od Foxa ktory ma znacznie oryginalniejsze i mniej schematyczne produkcje.

06.06.2018 08:15
Aen
😂
30.1
1
Aen
233
Anesthetize

Probowales chyba byc smieszny/ inteligenty, lecz nie wyszlo. No ale fan wiedzmina 3 to nie mozna duzo oczekiwac.
Chciałem nawet coś odpisać, ale zobaczyłem że masz w avatarze dragon balla i postanowiłem nie kopać leżącego.

06.06.2018 22:38
31
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Lepszy niż się spodziewałem. Ba! Lepszy od nowej trylogii. Kino Nowej Przygody w konwencji Star Wars. Jest bardzo dobrze!

Wiadomość Moc Star Wars słabnie? Rozczarowujący wynik Hana Solo w Box Office