Jak oleju jest minimalnie ponad "MAX" na bagnecie to jest to bardzo niebezpieczne dla silnika? Czy lepiej się "schylić" i spuścić minimalnie (tak teraz traf ile) czy już dać sobie spokój?
silnik 2 litrowy diesla vcdi.
Jeśli minimalnie ponad to nic nie powinno się stać
Jak minimalnie to nie ale jak wiecej to lepiej wez strzykawke, wezyka i wsadz w otwor bagnetu i odciagnij . Jak bedzie za duzo to Ci moze silnik rozszczelnic
Minimalnie to znaczy ile? 2mm, 5mm?
PS. Sprawdzałeś na rozgrzanym silniku, tak?
Na rozgrzanym sprawdź. Ma zimnym pokazuje więcej(przynajmniej mi). Ja rozgrzejesz, to powinno sie mieścić w normie.
Powinno sie sprawdzac na zimnym, a przynajmniej na odstanym jakis czas motorze. Sprawdzanie na cieplo, zaraz po zgaszeniu auta nie pokaze prawdy, poniewaz wtedy olej jest wszedzie a nie w misie olejowej, w ktorej jest końcówka miernika.
Lepiej za dużo niż za mało. Za duża ilość nie zrobi tak poważnych szkód jak np brak olej. Z tym rozgrzanym silnikiem to też nie jest do końca tak. Wiele razy lałem olej po kilkugodzinnej jeździe i nigdy nic w tym względzie z autem się nie działo. Oczywiście nie lałem od razu, ale przerwą było głownie wejście na stacje benzynową, zakup oleju i np zjedzenie czegoś, czy wykonanie telefonu.
To tylko dodanie do komentarza obalenia znowu powtórzonego (tym razem w tym temacie) mitu nt uszkodzenia silnika poprzez lanie oleju na rozgrzany silnik.
Ja dolewam jak ta pani i jeżdżę już bez awarii od wielu lat -> https://www.youtube.com/watch?v=-3P6tfs9pl8