Pamietam wiosne 2004 i premiere FAR CRY 1.
Ludzie,jak ta gra wtedy niszczyla system,nigdy dotad nie pojawilo sie tak grubego jak wtedy ta gra.
Siedzialem po calych nocach i rozkoszowalem sie kazda minuta.
To tutaj,to jest smiech na sali.No ,ale oczywiscie zagramy,bo grac w cos trzeba.
Nie miejcie pretensji do Ubisoftu. Miejcie pretensje do samych graczy. Gdyby Ubi zrobił coś na wzór liniowego Far Cry 1, to większość ludzi wpadłaby w rozpacz.
To gracze ukształtowali tego potworka, jak to ostatnio modne jest pisać; "odgrzewanego kotleta".
Wszyscy co placza, ze to odgrzewany po raz piaty kotlet pewnie maja racje ale to nie znaczy ze gra jest zla. Tak to moze FC3 na nowej mapie ale co z tego? Jak komus nie podoba sie takie podejscie wcale nie musi w to grac, ale mam racje? Sa gracze ktorym sie spodoba, mi na przyklad i to nie znaczy ze takie gry maja NIE powstawac bo ktos placze, jezus ;)
matko, już dawno nie widziałem tak ordynarnie odgrzanego kotleta.
Nie pamiętam żeby pierwszy Far Cry masakrował komputer. Wręcz przeciwnie. Demo ukazało się jesienią 2003 roku i było wielce obiecujące(nie sprawiało problemów na ówczesnych pentium 3 lub Athlonie) .
Sama gra zaś zbierała pochwały za etapy na wyspie i......baty za momenty rozgrywki w ciasnych pomieszczeniach.
Sam żałowałem, że za mało tej dżungli, a za dużo tego wałęsania się po korytarzach baz, laboratoriów, itd.
Tak naprawdę nie powstał "idealny" FC. A dzisiejsze sentymentalne "panie bo w kiedyś to były gry" wsadzam do kosza na śmieci. Tytuł sporo swego czasu namieszał, ale też rozsądni ludzie dostrzegli w nim wady. Reszta to mitologia.
Bo po komunii grałem tylko w FC, bo wtedy byłem młody, bo, bo.............:-)
Bez przesady.
Najnowsza odsłona. Cóż mnie nie porwała. Ale jeżeli ktoś lubi ciągle to samo z kilkoma usprawnieniami. Mnie przez 30 lat nie przeszkadzało, że AC/DC gra taką samą muzykę, no może trochę lepiej nagraną. Chociaż przesiadka z Blow Up Your Video na The Razor’s Edge była bolesna. Cóż było jednak trzeba zaakceptować zmiany. Potem już jakoś poszło. Chociaż ułudne wrażenie, że to już nie jest stare "EJSI" towarzyszy mi do dzisiaj. Bardzo subiektywne wrażenie :-) Ale jednak.
A ja kupię i chętnie zagram, ale nie na premierę. Naprawdę dziwię się narzekaniom, że "ciągle to samo". To nie trzeba kupować i grać we wszystko co wychodzi. Ja grałem w FC1 i FC3. Trójeczkę nawet splatynowałem na PS3 i pograłem w sieci, potem sprzedałem. Fajna zabawa. Ominąłem FC4 i Primal, bo nie miałem ochoty na to samo tylko więcej. Polecam dawać sobie oddech od tasiemców. Czy to wielka różnica jak Call of Duty kupi się raz na 4 lata? Albo 5? Przecież tam też jest ciągle to samo. Moja ostatnia wersja CoD to Modern Warfare z 2007 :D.
Za to teraz chętnie zagram, bo mam ochotę na taką swobodną rozwałkę, szczególnie że podoba mi się też temat walki z samozwańczym psychopatą pseudoprorokiem na amerykańskiej ziemi. Ale poczekam na jakąś promkę jak ceny zejdą o dobre 50% w dół i wezmę na PS4. 25h to dobra długość gry, a pewnie wyszukanie wszystkich pierdołów podwoi, albo i potroi ten czas.
Nie widzę wielkiej różnicy między wersjami PS4, PS4 Pro czy Xbox Koks. Nic nad czym można by się rozwodzić.
Możecie mnie hejtować ale osobiście bardzo lubię wszystkie części far cry i kompletnie nie przeszkadza mi powtarzalność, najlepiej bawiłem się przy primalu, brak tam pojazdów i te pięknie zrobione lasy mnie urzekły, w far cryach zdecydowanie bardziej lubię zwiedzanie, wyzwalanie posterunków, odkrywanie pytajników niż robienie misji, piątą część kupię jak trochę stanieje i jak optymalizacja na pc będzie dobra, w assasinach lubię to samo co w far cry czyli zwiedzanie i odkrywanie znaków zapytania, w origins mam mapę zrobioną na 100% a z fabułą i misjami nie jestem nawet w połowie
Wygląda to jak mod do FC 3.
Cóż pograłem nieco w FC4 i nie dałem go ukończyć bo czułem zbyt dużą wtórność względem FC3, zdobywanie surowców, umiejętności, odbijanie posterunków, przemierzanie rozległej mapy, to wszystko było i o ile za pierwszym razem dawało nawet frajdę tak teraz to tylko zbędna zawartość sztucznie wypełniająca grę.
Taki niby miał być ten X mocny, ale jakoś różnicy za wielkiej do wersji Pro nie widać. Myślałem że wersja na najmocniejszym sprzęcie powali mnie na kolana, a tutaj widzę że to tylko na specyfikacji ładnie wygląda...
Z tego co widać nie da się stworzyć kobiety trochę słabo. Mały wybór w kreatorze na minus.
A może powrót do bohaterów Far Cry 1, co? Drętwa fabułka w których bohaterów mamy tylko przez jedną część, jak można się do tego przywiązać? Detroit będzie na 8 godzin a fabułą skasuje to badziewie na 30 godzin.
Szkoda że już na starcie mamy jakiś karabinek. W poprzednich częściach było lepiej dostawaliśmy zwykły pistolet i dopiero z biegiem gry odblokowaliśmy lepszą broń. Tutaj znając życie po czwartej misji już dadzą wyrzutnię rakiet i termowizyjne celowniki. A najgorsze że gra zapewne nie będzie grywalna do czasu wydania minimum trzech patchy czyli premiera gry tak na prawdę za miesiąc.
Obejrzałem i kompletnie mi ten far cry nie podchodzi,te klimaty,grafika jakieś takie do dupy
Tosiekkeisot - moja odpowiedź na Twój post powinna zamknąć ten temat :)
Ja żadnych filmików nie oglądam żeby sobie nie psuć zabawy. I to jest słowo klucz zabawa. Ta gra do tego służy. Mam nadzieję że mój leciwy komp uciągnie tą gierkę w max detalach. Hyhyhyh
Fc3 fc4 i primala przeszedłem na prawie 100% gry są zajebiste mają swój klimat.
Trzeba jednak przyznać, że grafikę podrasowali, a ta mgła wymiata :)!
Wiele gier cierpi na syndrom odtwórczości, a serie ciągną się w nieskończoność, ale Far Cry jest chyba najgorszym przykładem kopiuj wklej, jaki widziałem. To nawet asasyn nie był tak wtórny, no może Brotherhood w stosunku do ACII, albo Syndicate w stosunku do Unity, które wyglądały jak mody. Tylko, że tutaj jest to już trzeci taki przypadek (FC 4, FC Primal, FC 5).
Naprawdę dziwie się graczom, którym to odpowiada. Będzie zmiana w serii na miarę AC: Origins to się zastanowię, a póki co Ubi mogłoby dać serii odpocząć, albo nawet lepiej - zakończyć markę (kto powiedział, że seria musi mieć 50 części?) i pomyśleć nad nowymi IP.
PlayStation 4 Pro i wszystko jasne.
Jakiejś ogromnej przewagi tutaj nie widać w żadnej z konsol.
Grafika sama w sobie też nie powala. Szczerze to spodziewałem się czegoś więcej.
Taaa, 10 lat temu może bym się tym jarał, ale dzisiaj.
Widziałem. Straszny kloc. I pomyśleć, że to triple A. Z rozrzewnieniem wspominam "Far Cry 2" - grę niemal zapomnianą i uważaną za najgorszą w serii.
Widzę że większość narzeka na oprawę FC5. Czy dzisiejszym grom na prawdę czegoś brakuje? Może to przez to że mam nieco spaczone spojrzenie na grafikę ale, kurde... przecież gry dzisiaj wyglądają dobrze. Skąd te płacze?
Cały czas mam nadzieję że dodatki nie będą potrzebowały podstawki do działania. :]
Największą różnice widać między xbox1 a xbox1X,przy ps4 i ps4 pro prawie żadnych.
Dla mnie nie ma wielkiej różnicy w grafice pomiędzy XOX, PS4 Pro, czy PS4. A w piątkę pogram, ostatnio grałem w jedynkę, więc trochę czasu temu ;)
Przeszedłem wszystkie FC oprócz 2ki .
Niestety, zmęczenie materiału jest za duże. Primal'a ledwo skończyłem .Mimo pięknego świata wykreowanego w każdym FC to ta gierka po prostu prowadzi do porzygu.
Cały czas to samo.
Najciekawszy będzie AC Grecja, czuje tam nowość!!! będzie to zupełnie inna gra niż Origins
A tam gracze sracze, robią grę na szybko jak to ubisoft i tyle, ludzie nieobeznani w temacie i tak kupia bo jest znany tytuł, ale tak bedzie do czasu az sprzedaz spadnie i wtedy beda zmuszeni do wiekszych zmian
Najśmieszniejsze jest to, ze graficznie wyglada tak samo jak 4, a moze nawet i nieco gorzej
W FC3 byla woda i drzewa, w FC4 gory skaly i gory, zero przestrzeni to w koncu w FC5 pobiegam sobie po polach z pieskiem i ryby polowie, wolnosc rzadzi :) Czesc graczy kupi to na premiere, placzki poczekaja az bedzie w plusie i wszyscy beda zadowoleni. To tak jakby sie spierac, ze kolor niebieski jest ladniejszy od czerwonego, no litosci....
Jeśli miałbym kupić tą grę na konsolę, to na xbox one x, bo najlepiej według mnie graficznie wygląda.Cóż nie kupię, bo najpierw musiałbym zainwestować w x i do tego jeszcze tv, lub monitor 4k.Gdybym nie miał co z kasą robić, to czemu nie, ale niestety daleko mi do tego ;)
No i dlatego chyba wstrzymam się z kupnem konsoli i poczekam te 2 lata na PS 5.
Far Cry 4 miał zarąbistą piosenkę która leciała po misji ataku na fortece gdy jechaliśmy do jego domu. Sam aż stanąłem aby posłuchać jej do końca. Była taką nagrodą po ciężkiej walce :) Ciekawe czy FC 5 też będzie miał swój hit :)
https://www.youtube.com/watch?v=3iNxpIhjLws
Pierwsze minuty wyglądają jak tradycyjna gra robiona pod kampanię dla jedna gracza i wtedy można by się zastawiać jak w takim wypadku działają i czy są w ogóle potrzebne mikrotransakcje, gdyby to był czysty liniowy singplayer to wtedy nikt by ich nie potrzebował, a Ubisoft liczy na to, że może zarobić w takim wypadku nie ma inne możliwości jak stworzenie powtarzalne się sandboxa z nudnymi schematami i tak zapewne wygląda cała reszta gry, typowa gra Ubisoftu okrzyknięta wielkim hitem tak naprawdę średniak.
Zabawnie też wygląda strzelanie z auta za pomocą pada, albo mi się wydaje ale gdy wychodzą przeciwnicy to auto trochę zwalnia żeby można było zdążyć wycelować.
Kiedy twórcy nauczą się grać we własne gry i przestaną pokazówki nagrywać na easy. Odepchnęła mnie ta walka w 5 minucie.
Ludzie nadal się nie nauczyli, że często odgrzewany kotlet jest o wiele smaczniejszy, niż ten normalny...
Kolejna paczka tekstur do FC3, mogli by wreszcie zrobić nową pełnoprawną odsłonę.