Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Project C to MMO od weteranów Half-Life 2 oraz serii Thief i Dishonored

10.03.2018 11:53
1
15
zanonimizowany307509
99
Legend

Co z tego, skoro będzie to tylko MMO, a nie single. :/

10.03.2018 11:57
DanuelX
2
10
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

MMO muj bosze...

10.03.2018 12:21
3
3
odpowiedz
zanonimizowany1113196
68
Generał

Rety, taka ekipa, a taki słaby model grania :/ Chociaż, jeśli dadzą możliwość pełnego automatycznego blokowania aktywności i interakcji ze strony innych graczy, przemyślaną i nikomu nic nie ujmującą, to może stworzą coś, co i mnie przyciągnie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1113196 2018-03-10 12:26:57
10.03.2018 13:00
K@m@R
😍
4
odpowiedz
K@m@R
88
Konsul

łał!

10.03.2018 13:08
5
2
odpowiedz
1 odpowiedź
boy3
107
Senator

Gdyby chłopaki zrobili gre single to mieliby niezły dochód, a tak takie MMO może szybko pójść w zapomnienie i przynieść słaby dochód jeśli będzie darmowe

11.03.2018 00:30
5.1
Artur_9
16
Chorąży

Wydawcy coraz więcej zarabiają na mikropłatnościach. Dzisiaj model free to play jest najbardziej opłacalny.

10.03.2018 15:10
Aen
6
8
odpowiedz
Aen
233
Anesthetize

Zobaczyłem "Thief" - WOW!
Zobaczyłem "MMO" - okej, bye.

10.03.2018 23:59
7
odpowiedz
zanonimizowany1238479
10
Pretorianin

Przez chwilę się bałem, że to robi Valve. Nie straszcie tak !

11.03.2018 16:34
wert
8
odpowiedz
3 odpowiedzi
wert
204
Kondotier

To że się pozbiera elementy z kilku udanych samochodów to wcale nie oznacza, że wyjdzie z tego wybitny nowy samochód. Tak samo z grami - było już chyba parę gier które tworzyli byli pracownicy odpowiedzialni za różne hity - i niewiele to dawało.

A swoją drogą - co takiego złego jest w MMO że jak ktoś tylko napiszę "mmo to do bani" to już dostaje same plusiki?

11.03.2018 22:00
8.1
zanonimizowany1113196
68
Generał

Hmm, niech pomyślę... Zupełnie inny rodzaj dawania rozrywki? Aspekt gry położony głównie na współpracę z innymi graczami, często nieudolnymi? Chcesz mieć zgraną ekipę - kwestia zorganizowania się grupy, nie każdy ma czas itd. Fabuła - przeżywanie wspólnie z kimś jest ekstra, ale wtedy wewnętrzne emocjonalne przeżywanie jest słabsze. Ponadto ciężej jest napisać dobrą fabułę dla milionów graczy niż dla jednego. No i gry MMO są nastawione na podtrzymanie gracza, a gry single player - na pojedyncze, dwukrotne przejście, rzadko zdarzają się pozycje offline zachęcające do większej liczby powrotów. Przy okazji - z tego wynika chęć tworzenia gier mmo przez pazernych wydawców - mają z tego znacznie większy przychód z poniesionych kosztów. A że gracz i cała branża z punktu widzenia klienta na tym traci, co ich to obchodzi...

Kontynuując wątek społecznościowy - nie każdy życzy sobie wpływu kogoś innego na twoją rozgrywkę. No i rozwiązanie problemu balansu - gry single-player są zrobione pod gracza - mogą być trudne, łatwe, mieć progresywny wzrost poziomu trudności albo poziom trudności dostosowany do poczynań gracza. W mmo jest podobnie, tylko... p2w, trafienie na no-life'a rozwalającego ciebie za każdym razem i skutecznie odbierającego satysfakcję z potyczek, trafienie na gracza po prostu bardziej utalentowanego od ciebie - i znowu dostajesz bęcki, wrasta poziom irytacji (z gry, które nomen omem miała dawać satysfakcję)... Albo po prostu źle zrobione balans, niesprawiedliwie faworyzujący jakąś klasę/rasę/cokolwiek. W grze single-player to nie ma większego znaczenia, i tak będziesz kozakiem i tak, możesz być co najwyżej super kozakiem. Ale dobry balans single player pozwoli ci być właśnie taką postacią, jak lubisz, i przepuści cię przez fabułę. W mmo jeśli balans jest nieudolnie zrobiony, słaba klasa, którą lubisz (dajmy na to, że rycerz), będzie obrywać od klasy promowanej przez twórców, a której nie lubisz (dajmy na to, że mag). Można by tak dalej mnożyć.

Oczywiście, MMO ma niezaprzeczalne zalety - możliwość kooperacji z setkami innych ludzi... I w sumie tyle :-) Dla jednych to będzie wada, dla innych zaleta. Dla mnie to wada wykluczająca ten model rozgrywki. Kooperację z innymi mam jak pójdę ze znajomymi pograć w piłkę nożną albo siatkówkę.

W mmo musisz liczyć się z innymi ludźmi, jesteś tylko trybikiem wielkiej machiny. W grach dla jednego gracza to ty jesteś w centrum wydarzeń, fabuła jest napisana dla ciebie, wydarzenia kręcą się wokół ciebie.

Wyjaśniłem, skąd te plusiki?

post wyedytowany przez zanonimizowany1113196 2018-03-11 22:02:26
11.03.2018 22:27
8.2
boy3
107
Senator

Po pierwsze gra MMO wymaga grindowania, aby ukończyć fabułę

Po drugie ile gier MMO może się pochwalić świetnie napisanym wątkiem głównym????????????????????

12.03.2018 17:43
wert
8.3
wert
204
Kondotier

Zgadzam się z wami, tylko gatunek mmo to gatunek mmo i wiadome, że nie ma się co spodziewać rozbudowanej fabuły (poza może paroma wyjątkami) ale tak samo nie ma się co spodziewać fabuły w grach h&s czy wyścigówkach czy strategiach (poza też może paroma wyjątkami). Po prostu jest to inny rodzaj gry.

Wiadomość Project C to MMO od weteranów Half-Life 2 oraz serii Thief i Dishonored