Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy ludzie lubia jazde samochodem w nocy?

09.03.2018 04:36
1
zanonimizowany1183921
15
Senator

Czy ludzie lubia jazde samochodem w nocy?

Hej

Jestem juz prawie w Lublinie a jadac do tego miasta krajowa 19 pelno bylo osobowek (tiry to wiadomo). Ja sie pytam: Co tylu kierowcow osobowek robi jadac sobie w srodku nocy?

09.03.2018 04:45
ilprincipino
2
1
odpowiedz
1 odpowiedź
ilprincipino
65
Senator

Lepiej patrz na drogę zamiast bezsensowne tematy zakładać na forum.

09.03.2018 04:56
2.1
zanonimizowany1183921
15
Senator

Nigdy nie jezdze i jednoczesnie uzywam telefonu. W tej chwili zrobilem sobie postoj w zastoju tirow w lesie pod Lublinem.

09.03.2018 05:04
mohenjodaro
3
odpowiedz
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Lubię jako pasażer, ale jako kierowca zdecydowanie wolę w dzień

09.03.2018 05:54
Matysiak G
4
odpowiedz
9 odpowiedzi
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Zdecydowanie noc. Mniejszy ruch, więc jedzie się płynniej, słońce nie świeci w pysk, a że mniej widać, to mniej jest przeszkadzajek i łatwiej się skupić.

Dwa problemy to:

1. zmęczenie. Kiedyś się dziwiłem, jak można zasnąć za kierownicą.
Teraz wiem, że jak zaczynają ci się kleić oczy to trzeba zjeżdżać z drogi i się zdrzemnąć, albo posadzić zmiennika.

2. idioci na długich z przeciwka.

A tiry miewają ograniczenia w ruchu dziennym.

post wyedytowany przez Matysiak G 2018-03-09 05:58:52
09.03.2018 06:41
4.1
zanonimizowany1183921
15
Senator

No wlasnie zmeczenie jazda autkiem po dlugim niespaniu. Slyszales a moze nawet widziales czarnego psa na ulicy jadac dlugo i nie spiac przy tym?

09.03.2018 07:25
4.2
1
Thorin78
1
Legionista

i chyba najgorsze piesi i rowerzyści bez odblasków lub latarek poza terenem zabudowanym

09.03.2018 08:01
4.3
zanonimizowany1183921
15
Senator

Wpisz sobie w google dluga jazda i czarny pies niedowiarku.

09.03.2018 11:23
4.4
Malaga
135
ma laga

słońce nie świeci w pysk

argument na wypasie.... :D zwłaszcza, że świecące słońce uzależnione jest od zachmurzenia, więc często można ten czynnik wyeliminować, poza tym przez większość dnia słońce świeci na tyle wysoko, że co najwyżej ogrzewa kolana.
Wzrok dużo bardziej się męczy w nocy przez oślepiające reflektory aut jadących z naprzeciwka i dodatkowo trzeba go bardziej wytężać przy ograniczonej widoczności na drodze. Połączenie opadów deszczu z jazdą nocną to już w ogóle masakra. Takich problemów nie ma podczas jazdy dziennej.

09.03.2018 13:46
Matysiak G
4.5
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Mam okulary do nocnej jazdy, a na słońce nie ma mocnych. Poza tym słońce wali nie tylko samo, ale też odbija się w kałużach, szybach innych aut i wszystkich innych połyskliwych powierzchniach. Z deszczem zgoda - w nocy jest gorszy.

post wyedytowany przez Matysiak G 2018-03-09 13:47:16
09.03.2018 14:46
4.6
Malaga
135
ma laga

yhym... czyli okulary do jazdy nocnej masz, które jakby nie patrzeć zaciemniają wizję, ale już okulary przeciwsłoneczne do jazdy dziennej nie wchodzą w grę? :D nie wiem czy sam wierzysz w te brednie czy już brniesz dalej w swoją wersję, bo tak głupio teraz przyznać że jazda za dnia wcale uciążliwa nie jest a wręcz przeciwnie :)

z tym odbijaniem się słońca w szybach aut i karoseriach (sic!) to już pojechałeś po całości :D

09.03.2018 17:09
Matysiak G
4.7
Matysiak G
154
bozon Higgsa

No tak. Polski internet.

Będziesz mi mówił, co jest dla mnie bardziej uciążliwe.
Okulary do jazdy nocnej nie przyciemniają obrazu, tylko polaryzują światło właśnie rozjaśniając widok. Słońce przeszkadza bardziej niż reflektory z przeciwka (chyba że długie), bo jest od nich pewnie z 15 milionów razy jaśniejsze. Tobie odwrotnie.

Wolę jazdę w nocy i już. Przekonaj mnie proszę, że powinienem woleć w dzień.

post wyedytowany przez Matysiak G 2018-03-09 17:16:22
09.03.2018 17:16
4.8
Malaga
135
ma laga

logika dyktuje, że niestety jesteś w błędzie :)

jazda nocą bardziej męczy wzrok a co za tym idzie jest bardziej uciążliwa.
To nawet nie jest kwestia indywidualnych upodobań, ot natura człowieka, który nie jest stworzeniem nocnym :)

09.03.2018 17:16
Matysiak G
4.9
Matysiak G
154
bozon Higgsa

No to widać nie jestem człowiekiem, tylko wampirem. Tak sugeruje logika, skoro słońce mi przeszkadza.

Może przyjmij do wiadomości, że nie ma dwóch identycznych osób i na te same bodźce ludzie reagują inaczej. Argument o nocnych wędrówkach zwierząt ma sens.
Tyle, że ja nie piszę, kiedy jazda jest bezpieczniejsza, tylko kiedy DLA MNIE przyjemniejsza.
Twój o oświetleniu jest już całkowicie subiektywny.

post wyedytowany przez Matysiak G 2018-03-09 17:22:00
09.03.2018 07:22
bisfhcrew
5
odpowiedz
1 odpowiedź
bisfhcrew
170
oversteer

Co tylu kierowcow osobowek robi jadac sobie w srodku nocy?
Pewnie kierują auto bo muszą gdzieś jechać...

09.03.2018 08:03
5.1
zanonimizowany1183921
15
Senator

Ciagle tylko gdzies jezdza. Nawet po nocach.

09.03.2018 08:01
Mutant z Krainy OZ
6
odpowiedz
6 odpowiedzi
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

O 4 raczej dla przyjemnosci wielu nie jezdzi, predzej do roboty lub z roboty, ewentualnie juz w robocie.

Matysiak G -> Dla mnie najgorsze w jezdzie nocnej sa zwierzeta. Kilka saren juz zabilem, dwa razy prywatne auto rozbilem, dwa razy w pracy. Zwierzeta to najwiekszy powód mojej niecheci do jazdy w nocy.

09.03.2018 08:14
6.1
zanonimizowany1183921
15
Senator

Po 4 to ja juz bylem pod Lublinem. A kiedy ja wyjechalem z Rzeszowa? Co do ssakow to chyba masz znaki ostrzegawcze, aby zwolnic? Zreszta po lasach jezdzisz, ze zabijasz sarny i dziki? Ty wiesz, ze za zabicie zubra grozi wiezienie? Uwazaj z tym tirem kolego...

09.03.2018 08:48
Mutant z Krainy OZ
6.2
Mutant z Krainy OZ
249
Farben
Image

W pracy zabilem dwie, jedna przy predkosci okolo 40kmh na Slowacji w gorach w lesie, cale stado wyskoczylo ze zbocza z prawej strony, musialbym stac zeby ich nie przejechac.

09.03.2018 08:50
Mutant z Krainy OZ
6.3
Mutant z Krainy OZ
249
Farben
Image

Byly ich tam setki, nigdy tylu nie widzialem na raz, przez godzine jazdy mialem takie stada co kawalek.

09.03.2018 13:38
👍
6.4
zanonimizowany1183921
15
Senator

No w górskich terenach wszystkiego można się spodziewać. Fajne fotki. :)

09.03.2018 17:13
Matysiak G
6.5
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Cóż.

Póki co nic nie walnąłem. Ale wydaje mi się, że i w dzień można trafić.

post wyedytowany przez Matysiak G 2018-03-09 17:13:37
09.03.2018 17:17
Mutant z Krainy OZ
6.6
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Mozna, ale w dzien zwierzeta sa znacznie mniej ruchliwe niz noca.

09.03.2018 08:24
mr. Spark
7
odpowiedz
6 odpowiedzi
mr. Spark
192
Rocket

Pracuję już od 5 lat jako kierowca cukierni i jeżdżę po nocy, dużo bardziej wolę właśnie taką porę niż za dnia w korkach, w oślepiającym słońcu itd.

Przez ten czas widziałem masę zwierząt, dziki łażą nawet po środku miasta, lisy tak samo, sarny już tylko przy lasach, raz widziałem nawet borsuka ;) w mieście. Szczęście w nieszczęściu przez te lata tylko jedno zwierzę mam na sumieniu, wiewiórkę :(

PS. Najbardziej szkoda mi jeży, od kwietnia do listopada średnio 5-10 martwych jeży dziennie widuję :/

09.03.2018 08:28
7.1
zanonimizowany1183921
15
Senator

W jakim ty miescie mieszkasz, ze tam dziki sie zapuszczaja?

09.03.2018 08:32
Matysiak G
7.2
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Wszędzie są.

W Warszawie raz nawet był łoś w metrze.

09.03.2018 12:45
Bullzeye_NEO
7.3
Bullzeye_NEO
223
1977

ja krakow (bronowice), kolo bloku mi sie paletaja dziki, sarny, bazanty, jakies lasice czy fretki, nie wiem co w tym dziwnego

09.03.2018 13:41
7.4
zanonimizowany1183921
15
Senator

No to jestem zaskoczony... Przecież dziki lubią pastwiska i lasy a nie zurbanizowane tereny...

09.03.2018 13:42
Mutant z Krainy OZ
7.5
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

W miescie maja co zjesc, zwlaszcza w sezonie zimowym.

09.03.2018 13:53
mr. Spark
7.6
mr. Spark
192
Rocket

Ja po Trójmieście jeżdżę. W Gdyni jest miejsce gdzie wieszają nawet tabliczki "nie karmić dziki" ;)

09.03.2018 08:41
cswthomas93pl
8
odpowiedz
1 odpowiedź
cswthomas93pl
135
Legend

Po tym, jak rant od drzwi dzielący szybę kierowcy, a szybę przednią, dosłownie odciął głowę sarnie i wpadła mojemu znajomemu na nogi - zwalniam gdy widzę znaki o zwierzynie lub kiedy przejeżdżam przez lasy. Sam jeszcze nie miałem sytuacji, że uderzyłem w jakieś zwierzę, choć codziennie w drodze do pracy jest odcinek leśny, gdzie jest ich plaga, choć teraz się trochę uspokoiło. Sarny, daniele, dziki, borsuki i innej maści ssaki zostały przepędzone przez wilki i zrobiło się trochę bezpieczniej.
Ale ogólnie lubię jeździć w nocy, mam wtedy taki wewnętrzny spokój w sobie, do tego ulubiona muzyka nieco głośniej i można śmigać.
Druga sprawa to ludzie, którzy pamiętają żeby włączyć długie, ale zapominają o nich, gdy jedzie coś z naprzeciwka. Lub tacy, którzy jeżdżą z oślepiającymi żarówkami albo nie daj boże niesprawnymi, że z daleka myślisz, że jedzie jakiś jednoślad.

09.03.2018 13:19
😢
8.1
1
zanonimizowany1183921
15
Senator

Dodałbym jeszcze mgle i słupki odblaskowe. Nie raz taki słupek uratował mnie od rowu podczas gęstej mgły a takie wandale idą z dyskoteki i je wyrywaja. :(

09.03.2018 09:07
Aen
9
odpowiedz
3 odpowiedzi
Aen
232
Anesthetize

Lubię jeśli trasa to autostrada, wtedy nocna jazda to przyjemność. Jeśli droga wiedzie przez jakieś lasy-zakrętasy, to nie, z powodu wymienionych już zwierząt. Kiedyś już zakręciłem bączka unikając sarny (przeczesałem jej tylko ogonek :)), więc jeśli mogę unikać takiego ryzyka, to unikam.

09.03.2018 12:46
Bullzeye_NEO
📄
9.1
Bullzeye_NEO
223
1977

ale jak potracisz to z racji wykonywanego zawodu sam mozesz tez poskladac do kupy

09.03.2018 12:49
Aen
9.2
Aen
232
Anesthetize

Sarnę może, z autem miałbym zagwozdkę. Nie ma co sobie roboty za frajer nawarstwiać.

09.03.2018 12:56
9.3
zanonimizowany1183921
15
Senator

Autostrady nocą właśnie jak długo się jedzie są niebezpieczne, bo można przysnąć. Na drogach zwykłych juz jest lepiej, bo musisz być czujny (zakręty, ciągle zmiany biegów, zagrożenia z zewnątrz)...

post wyedytowany przez zanonimizowany1183921 2018-03-09 12:57:16
09.03.2018 12:59
10
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Ja tam lubie :)

09.03.2018 16:56
Viti
11
odpowiedz
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

Ja bym lubił jazdę w nocy gdyby nie plaga źle ustawionych świateł. Nie wiem jak ci ludzie ustawiają te światła ale jak mi świeci w samochodzie po suficie to coś jest nie tak.

09.03.2018 17:25
12
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1118678
56
Generał

Czy zwierzęta lubia jazde samochodem w nocy?

09.03.2018 17:30
Viti
12.1
Viti
266
Już z Nowej Zelandii

Dzikie czy hodowlane?

09.03.2018 17:45
12.2
zanonimizowany1118678
56
Generał

Co za różnica?

09.03.2018 17:32
Mirek1982
13
odpowiedz
Mirek1982
3
Chorąży

Może weekend był?

09.03.2018 17:34
Sidonis666
14
odpowiedz
Sidonis666
36
Pretorianin

Nie lubię jako kierowca, zwłaszcza zimą, tak... przede wszystkim zimą, nic nie widać, wszystko zamarznięte, zaparowane, a w dodatku debile z oczojebnymi lampami z przeciwka.

09.03.2018 18:03
Minas Morgul
📄
15
odpowiedz
Minas Morgul
240
Szaman koboldów

Lubię! Puszczam wtedy Nightcall Kavinskiego i udaję, że tak naprawdę to śpiewają o mnie.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2018-03-09 18:03:46
09.03.2018 18:27
Mutant z Krainy OZ
16
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben
Image

Przy muzyce noca sie lzej jezdzi, najwiekszy plus to maly ruch, miejsca zwykle zakorkowane, noca przechodzi sie jak burza. No i miasteczka puste sa urokliwe.

Forum: Czy ludzie lubia jazde samochodem w nocy?