Ukazał się drugi sezon serialu Jessica Jones. Defenders bez przyszłości?
Pierwszy sezon Defenders był takim rozczarowaniem, że nie mam nic przeciwko braku kontynuacji. Póki co Netfliksowi dużo lepiej wychodzi formuła występów gościnnych jednych bohaterów w serialach innych postaci.
Wątek ukazany w Defenders tak na prawdę mógłby się nazywać Daredevil 3. Potrzebny był by połączyć czwórkę a zwłaszcza wątki diabła i mnicha. Nie potrzeba kolejnego sezonu. Wystarczy jak w DD3 i IF2 poleci dalej fabuła walki z Ręką itd.
Bleh, znowu 13 odcinków, z czego pewnie 25% można było spokojnie wyciąć.
Jednym z atututtutów The Defenders było to, że zdecydowali się na 8 odcinków, co sprawiło, że serial jest jakby treściwszy. Czemu nie robią tak z resztą marvelflixów? Zapewne więcej minut - więcej reklam, i konwencjonalna telewizja więcej za takie dzieła płaci.
Są tu jakieś wzmianki lub odniesienia do Punishera?
Tak jak generalnie zgadzam się że większość superhero Netfliksa spokojnie można było odchudzić o odcinek czy dwa, to akurat Defenders jest kiepskim przykładem, bo tam ewidentnie jednego bądź dwóch odcinków zabrakło na lepsze ukazanie świata przedstawionego. Ciągle nie wiem czym było Black Sky, dlaczego zwłoki smoka którego IF rzekomo zabił w Kunlun znalazły się pod Nowym Jorkiem oraz po co Hand nawijało o tym jak to chcą w końcu wrócić do Kunlun, chociaż serial wcześniej je na luzie najechali.
Racja, dziur w The Defenders nie brakuje, jednak moim zdaniem to nie wina braku odcinków, a raczej niegospodarności w wykorzystaniu czasu, który mieli do dyspozycji. Pierwsze kilka odcinków wolno się rozkręca nakreślając relacje między "obrońcami", ostatnie dwa mocno przyspieszają i na siłę dążą do finału. Wolę jednak kilka dziur, które być może da się załatać w kolejnych odcinkach, niż pełny sezon, którego ćwiartka to nuda i zapychacz. Straconego czasu nie daruję:)
Ja kompletnie nie ogarniam defenders wiem że oglądałem ale nie wiem co oglądałem nic nie pamiętam nawet nie wiem czy obejrzałem całe ale chyba tak, wszystkie inne serie pamiętam, jeszcze raz zobaczę ale pewnie w połowie sobie przypomnę o co chodziło i będzie rozczarowanie
Netflixowe seriale dziejące się w uniwersum Marvela są strasznie słabe, widać w tym budżetowość.
A szkoda miałem się zabierać za Defenders a tutaj nawet kontynuacji nie będzie.
@Lord.
Gdzie ta budżetowość? Akurat wygląd seriali jest atutem. Szczególnie sceny walki. A jeśli tu widzisz budżetowość, to co widać w serialach DC?;D
