Wyniki finansowe EA w 2017 roku; firma „wierzy w mikropłatności”
Co w tym roku wypuściło EA?
-Znowu simsy
-Znowu sportówki
-Mass effect poniżej oczekiwań
-Battlefront 2, który z miejsca zdobył tytuł najbardziej antykonsumenckiego produktu growego w historii
A mimo to zanotowali wzrost o 18%. Dzisiaj też sie dowiedzieliśmy, że do battlefronta 2 wrócą mikropłatności. I jak EA ma tutaj z nich zrezygnować i 'słychać graczy', jeśli wiekszość takich lemingów i tak kupi kolejne ich gry i utopią dodatkowe 60 dolarów w każdej z nich na karty i boostery?
Dla mnie mogą się wypchać, obecnie nie mają już w swoim katalogu wydawniczym kompletnie nic co by mnie interesowało. Szczególnie po gwałcie na Mass Effekcie.
Ale pamiętajcie że gry są drogie w produkcji, i te biedne firmy muszą napchać dlc, mikropłatności, edycji kolekcjonerskich itd. by w ogóle zarobić...
..... nie jestem pewien czy wierchuszka EA jest tylko oderwana od rzeczywistości czy może durna do entej potęgi twierdząc, że mikropłatności są dobrze rzeczą nadal.
No ale miejmy nadzieję, że przyszły nowy właściciel EA (oby) nie będzie aż tak durny jak oni.
@ww1990ww
Jeśli masz na myśli MS to obawiałbym się jeszcze bardziej idiotycznych ruchów typu przeniesienie nowego BF tylko do Windows Store.
Dokładnie, ale i tak znajdzie się znafca co powie, że oni są oderwani od rzeczywistości, oni mają jak najbardziej oparcie w rzeczywistości, w wynikach, tylko 10% mniej kupiło niż zakładali, to jest nic, niczym czym by się przejmowali.
No nie wiem kaszanka mącicielu... pewnie dlatego że to miliony dolarów.
Dla mnie mogą się wypchać, obecnie nie mają już w swoim katalogu wydawniczym kompletnie nic co by mnie interesowało. Szczególnie po gwałcie na Mass Effekcie.
No lekki sentyment do EA mam , ze względu na Dead Space, choć moim zdaniem nie powinni się pchać w mikropłatności za dużo tego wszystkiego już jest.
EA co roku dostarcza mi świetną Fifę i UFC, więc jest ok.
Co w tym roku wypuściło EA?
-Znowu simsy
-Znowu sportówki
-Mass effect poniżej oczekiwań
-Battlefront 2, który z miejsca zdobył tytuł najbardziej antykonsumenckiego produktu growego w historii
A mimo to zanotowali wzrost o 18%. Dzisiaj też sie dowiedzieliśmy, że do battlefronta 2 wrócą mikropłatności. I jak EA ma tutaj z nich zrezygnować i 'słychać graczy', jeśli wiekszość takich lemingów i tak kupi kolejne ich gry i utopią dodatkowe 60 dolarów w każdej z nich na karty i boostery?
Ty panie dolar. Według wyników sprzedaży, to w grudniu Polacy najchętniej sięgali po właśnie SW2. I co najlepsze na PC:D
Ale niech chociaż robią to rozumnie, z empatią i poszanowaniem dla drugich i dla środowiska, chociaż takim minimalnym... A nie jak lemingi, ktoś krzyknie, że dobre, i zaraz reszta tałatajstwa się zlatuje. Bo Gwiezdne Wojny. Bo Fifke z kumplem się popyka. Bo Simsy wiecznie żywe. Takiego wała! Ech, Persecuted, idealnie obrazujesz tępotę Polaków w tej materii. Serio, dalej niż koniec własnego nosa jest aż tak ciężko spojrzeć?
"idealnie obrazujesz tępotę Polaków w tej materii"
To nie kwestia Polaków co całego świata, w każdym kraju znajdą się takie osoby.
Sięgali po BF2, bo ceny poleciały w dół i poniżej 100 zł można było dostać.
Spokojnie chyba nikt o zdrowych zmysłach nie myślał, że nagle EA upadnie i nikt nie będzie kupował ich gier. W końcu w tym przypadku to STAR WARS nie zapominajmy, to zawsze się sprzeda.
Mimo wszystko mały kroczek do przodu patrząc na sprzedaż, tych parę milionów graczy przejrzało na oczy.
Oczywiście liczę, że EA się ogarnie.
Naiwnie.
Niebieskiej żaby kły
Człowieku miej pretensje głównie do Amerykanów, oni tam wszystko wciągną co jest związane z SW.
Człowieku miej pretensje głównie do Amerykanów, oni tam wszystko wciągną co jest związane z SW.
Nie tylko SW, większość dochodu EA to niestety nastolatki o casuale hamerykanskie
Całe szczęście gry EA są płytkie, i bez wartościowej fabuły nie wartej kupna nawet 1 zł
Człowieku miej pretensje głównie do Amerykanów, oni tam wszystko wciągną co jest związane z SW.
Jup, racja. Skupiłem się na PL, a w sumie to dosyć mały rynek dla EA. Ale zawsze jakiś.
Nie tylko SW, większość dochodu EA to niestety nastolatki o casuale hamerykanskie
Straszna porażka ichniejszego systemu edukacyjnego. W ogóle amerykańce mają duży problem - żyją na kredyt, co już im się raz czkawką odbiło. Ale się murica nie nauczyła z tego najwyraźniej nic, jak tylko koniunktura zaczęła się podnosić, wrócił lud do dawnych zachowań.
Btw. tak sobie wykminiłem, że może dojść do sytuacji, że EA zechce ukarać (przykładnie) krnąbrny (zdegustowany) polski rynek, gdzie się Battlefront 2 sprzedał poniżej oczekiwań... i zrobi blokadę regionalną (tak tak, są przeciw temu obostrzenia, EA pokaże, że ma je głęboko w nosie) na następną "wielką" produkcję. Albo nie przetłumaczy jej na j. polski i uzasadni to tym, że w Polsce za mało się sprzedaje i nie opłaca im się robić lokalizacji.
Cóż, w tej chwili nie da się grać w battlefronta 2 z angielskim dubbem i pl napisy
Łoho, kolejny, ktory musi zaglądać do portfela cudzych ludzi. Jakie to banalne xd.
Dzisiaj też sie dowiedzieliśmy, że do battlefronta 2 wrócą mikropłatności.
Jakie dzisiaj? Od momentu zamrożenia mikropłatności w Battlefroncie 2 było wiadomo, że one powrócą - sami twórcy to podkreślali, że przemodelują je i ponownie zaimplementują.
Ale pamiętajcie że gry są drogie w produkcji, i te biedne firmy muszą napchać dlc, mikropłatności, edycji kolekcjonerskich itd. by w ogóle zarobić...
Mamy szczęście, że mamy takich pasjonackich graczy, gotowych by powiedzieć nam, kiedy robimy coś dobrze, a kiedy nie. Pracujemy ciężko nad kolejnymi aktualizacjami, które spełnią oczekiwania naszych graczy i mam nadzieję, że udostępnimy je społeczności w nadchodzących miesiącach
Serio? Chyba żartują... Oni słuchają tylko graczy, co już wpłacili duuuuużooooo pieniędzy w mikropłatności. A listy i skargi od graczy z tylko 20 zł można spokojnie wyrzucić do kosza na śmieci.
Nikogo nie interesuje 3-4 płaczków na krzyż. Są gracze, którym się to podoba i którym nie. Tym co nie, raczej powinni olać firmę, a nie się jeszcze prosić, płakać. Trochę godności.
Błąd - właśnie z tych co wpłacą 20zł mają większe zyski - bo ich jest znacznie więcej, niż tych, co wpłacili duuuuużooooo pieniędzy. Chociaż podejrzewam, że ogólne dochody rozłożone na ich klientów będą się kształtować w krzywą rozkładu normalnego.
Ta firma jest dla mnie skończona.
Nobody cares, a fortiori EA.
ostatnimi grami, jakie od nich kupiłem, to była seria Dead Space i NFS 2015(kupiony na promo za 30zł). Całe szczęście, że nie mają już w swoim asortymencie gier, które by mnie interesowały. Ta polityka jest obrzydliwie świńska - kazać sobie płacić prawie 200zł za okrojony produkt, a potem sprzedawać małe DLC i mikrosyfy za dodatkowy hajs, mimo że ta zawartość powinna być zaimplementowana w grze. Dlatego.. wolę i gram już tylko w starsze tytuły, ewentualnie w te nowsze, które nie mają takiej polityki. Po gry od EA zaś już raczej nie sięgnę, ewentualnie spiracę - działanie adekwatne do ich pazernej polityki :)
Nigdy tym żałosnym korposzczurom nie daruje zepsucie marki C&C
A teraz BioWare upada na moich oczach, ja piepsze :(
w mikropłatności raczej nie w Polsce zwłaszcza gdy można przejść grę bez mikropłatności bez problemu , a jak by zrobili taki przymus w grach że trzeba zrobić te mikropłatności to wtedy gracze na pewno nie będą kupować gier i oni za to będą mieli biedę i będą klepać biedę
No proszę. Zawsze można liczyć na jakąś pozytywną wiadomość od naszego ukochanego wydawcy.
'Zarobili' ? To slowo w polskim jezyku jest rownoznaczne z zyskiem.
Patrzac na tabelke pokazujaca zysk netto, to w ciagu 9 miesiecy (kwiecien-grudzien) osiagneli $436m. Dane przed audytem. Wcale niezle, ale daleko do 3 miliardow.
https://www.businesswire.com/news/home/20180130006321/en/Electronic-Arts-Reports-Q3-FY18-Financial-Results
I zysk mają to się liczy. Ważne że więcej niż w zeszłym roku.
Może jeszcze o tym nie mówią, ale jak widzą w tym przyszłość to tylko kryptowaluty i powinno to działać w dwie strony czyli oni nam płacą za granie..
Najgorsze jest to, że ta gówniana firma ma licencję na gry Star Wars, przez co np. firma Petroglyph chcąc zrobić kontynuację zaj*bistej gry Star Wars: Empire at War, musi ich prosić o wsparcie... No, ale przecież to nie FPS, więc g*wno im dadzą :[
Przypominam, że Pertoglyph już kilka razy wysyłało propozycję EA, żeby stworzyć SW:EaW II, ale Ci nigdy nie dali im odpowiedzi. Dlaczego? Bo to RTS, a nie FPS, więc nie są na liście priorytetów i nici z gry.
Moim marzeniem jest dostać świeżutkiego Empire at War, a najwyraźniej się go nie doczekam :(
Orły od Fify będą utrzymywać EA - monety sprzedają się jak ciepłe bułeczki.
SW Battlefront 2 to samo ;), skrzyneczki schodzą aż miło.
W Battlefroncie 2 nie można kupować skrzynek od premiery. Doucz się a potem pisz komentarze.
Korpokoty w formie a frajerzy i tak kupią.