Nintendo nie jest zainteresowane technologią VR oraz 4K
No i prawidłowo. Nikt nie oczekiwał i nie oczekuje od Nintendo pionierstwa w technologi i grafice i każdy świadomy tego człowiek kupując Switcha doskonale wie na jakie gry się pisze. W przeciwieństwie do mdłej konkurencji to gry Nintendo w większości oferują ciekawy gameplay i sposoby na rozgrywkę, a nie tylko poprawę grafy, zmiany realiów i nowy numerek w tytule.
Chyba jedyni normalni, co nie biorą udziału w wyścigu szczurów 4k ultra hdr super duper vr...
Nie są zainteresowani bo ich sprzęt nawet w HD nie daje rady.
Chyba jedyni normalni, co nie biorą udziału w wyścigu szczurów 4k ultra hdr super duper vr...
Nie są zainteresowani bo ich sprzęt nawet w HD nie daje rady.
Nintendo ma swoje podejscie zreszta ciezko zeby cos co udzwignie 4h wsadzic do kosoli przenosnej ktora jest, stacja dokujaca to dodatek :P
Wystarczyłoby żeby w trybie przenośnym trzymała te 720p a w domku 1080p i nikt by się nie spinał.
No i prawidłowo. Nikt nie oczekiwał i nie oczekuje od Nintendo pionierstwa w technologi i grafice i każdy świadomy tego człowiek kupując Switcha doskonale wie na jakie gry się pisze. W przeciwieństwie do mdłej konkurencji to gry Nintendo w większości oferują ciekawy gameplay i sposoby na rozgrywkę, a nie tylko poprawę grafy, zmiany realiów i nowy numerek w tytule.
No i super, jakość gier się liczy, a nie jakieś gimbowe gówna.
Pewnie, że nie są zainteresowani, bo ich konsola nie jest wstanie odtworzyć żadnego takiego materiału. Jest bardzo słaba i do tego zbyt mały na taki format i rozgrywkę.
Bardzo dobrze, niech nie idą w ślady microsoftu. Liczą się gry, a nie rozdzielczość
Rozdzielczość nie ma nic wspólnego z mechaniką czy stylistyką, ok? Jakiś czas temu czytałem, że Nintendo obecnie jest więcej warte od Sony. Dowodzi to dwóm kwestią, pierwsza, ów firma jest bardzo wyzyskiwana i nastawiona na zyski, druga, jest również firmą która przez owe wyzyskiwanie popełnia błędy, za które, płaci, do dziś... Tyle w temacie a VR to nowy rynek i znowu minus że Nintendo ma ów rynek gdzieś bo później... Znowu będzie w tyle.
PS. Jest więcej warte od Sony a sprzedaje gorszy sprzęt za te same pieniądze. Jest więcej warte od Sony i pomimo iż opiera się w zasadzie tylko na grach... Ma mniejszy zasięg i nawet taka Polska nie dostanie na sprzęcie Nintendo ani polskiego menu w konsoli ani spolszczonych gier Nintendo.
Przejechali się swego czasu na 3D i nie chcą już ryzykować. To może być chwilowa moda.
Kek, przecież 3DS sprzedał się bardzo dobrze, mimo że słabiej od poprzedników, to dał radę w milionach. Słabe porównanie, oj słabe.
Jak dla mnie to ok, ankiety steam też pokazują, że to jeszcze nie jest czas na 4K, a VR nie powala swoimi możliwościami. Po co się pchać w pieśń przyszłości i niepewną przyszłość?
Nintendo switch jest raczej urządzeniem mobilnym.Samo połączenie konsoli turystycznej z stacjonarnym jest wielkim osiągnięciem. Więc 4k i vr jest zdecydowanie zbędnym dodatkiem do tego sprzętu.Teraz przynajmniej jak na taką konsolkę ma dość dużo mocy aby móc grać w dobre gry na urlopie lub na wycieczce.Sam pewnie skuszę się na tą konsolę jak potanieje i będzie jeszcze kilka tytułów gier wartych kupienia konsoli
Switch jest super :) wlasnie ogrywam Xenoblade Chronicles 2 - pierwszy jrpg w życiu, kto by pomyślał... po 25h gry zaczyna mi się podobać! Tekstury jak z 2005, ale od lat już grafika nie jest dla mnie ważna. Gra rozwija się - ma szansę być jedną z lepszych w jakie grałem.
P.S.
Najwspanialszą opcją Switcha jest uśpienie konsoli w ułamku sekundy i obudzenie w 2,5! Jaki to komfort! Zrobiłem się tak leniwy na starość albo raczej zacząłem cenić komfort, że nie chce mi sie nawet odpalać Windowsa na ssd.
Bardzo dobrze. VR nie jest technologia, który każdy gracz musi mieć i bez tego da się żyć. :P
4K to fajna technologia, ale niestety bardzo kosztowna. Duży moc obliczeniowa, dużo miejsce na dysku i większy koszt w produkcji (droższy procesor i dysk).
Przynajmniej nie zapomnieli, że kreatywność i grywalność jest ważniejszy od "realistyczna i efektowna" grafika.
zmienisz zdanie jak zagrasz w Horizon Zero Dawn na 4K z HDR na oledzie, pomijam już aspekt jak dobra jest to gra, ale jak ona wygląda :)
To prawda. Po prostu piękne. Nie wspominając o Uncharted, Last of Us, Bloodborne, Wiedźmin 3 i Metro. Nie wyobrażam sobie gry bez takie grafiki. Ale od tego jest PS4, XBOX i PC, a Legend of Zelda i Super Mario należą do Nintendo. Nie potrzebują mocne karty graficzne i "realistyczne" grafiki, by móc tworzyć dobre gry na własny sposób. PS4 i Nintendo to jak dwie różne przepisy w kuchni, a każdy z nich ma inny smak. ;)
I to jest właśnie Nintnedo - idące swoją drogą i odnoszące kolejne sukcesy. Oby tak trzymać! Szkoda, że patrząc na głosy z różnych stron nie można się oprzeć wrażeniu, że współczesny gaming opiera się wyłącznie na księgowości i cyferkach, które to mają za zadanie jedynie wyprać nam mózgi... Brakuje trochę tego klimatu hobby tworzonego przez pasjonatów dla pasjonatów.
No, ale cóż... skoro dzisiaj zamiast skupiać się na grach wolimy liczyć piksele, ząbki przy krawędziach i klatki na sekundę... to rynek się po prostu dostosowuje.
zmienisz zdanie jak zagrasz w Horizon Zero Dawn na 4K z HDR na oledzie, pomijam już aspekt jak dobra jest to gra, ale jak ona wygląda :)
Grałem na zwykłym PS4 w FullHD i jakoś nie poczułem, że ta gra potrzebuje dodatkowych wodotrysków. I tak była śliczna.
adam11$13 - subiektywne zdanie, co znaczy że nie poczułeś, polecam zobaczyć a potem pisać o tym że coś jest wystarczająco ładne, bo wszystko zawsze może być ładniejsze, HZD w obecnej formie to przykład jak powinno wyglądać HDR w grach szczególnie widać to dopiero na oledzie gdzie czerń jest czarna a nie na zwykłych LCDkach i dodatkowo z ubscalingu wyciśnięto stabilne prawie 4K (2)1920x2160
Przecież oni niedawno wydali CX2 które potrafi działać w trybie przenośnym nawet w 360p!!!!! Pewnie że nie są zainteresowani technologią przecież na niej nie zarobią hajsu na swoich psychofanach, potrzebują kolejnego mario i zeldy choćby miały wyglądać jak z przed dwóch generacji (patrz obecne reinkarnacje)
Ich gry dają po prostu fun, naprawdę tak ciężko zrozumieć, że nie każdy jest wizualnym onanistą i nie marszczy freda pod WOW SUPER TEKSTURY HD, w których to pięknych grach są otwarte światy, gdzie są takie same zadania do zrobieia i znajdźki?
Szkoda tylko że ten fun jest tylko na papierze bo jak tylko zagrasz od razu zdajesz sobie sprawę że pod słodką oprawą, na miarę co najwyżej siódmej generacji, kryje się licha gra. A sam fun to najczęściej kalka pomysłów z przed lat albo pomysłów innych studiów tylko bez fabuły.
Fabuła to zresztą kolejna cecha gier którą to nintendo obok grafiki ma w du*ie. Serio ich historie albo są wtórne albo prostackie albo infantylne, albo wszystko na raz jak w ostatnich tytułach. Jak jesteś zombi z wielkim N na czole będziesz się bawił z pewnością świetnie, ale co niektórzy mają nieco większe wymagania.
Nie trzeba boskiej grafiki, by móc czerpać przyjemność z dobrej gry i mówię to ja komputerowiec dla którego najlepszą platformą jest PC.
Aktualnie przechodzę drugi raz Rozłam Ludzkości na tzw. plusie i niestety wszystko na niskich detalach i blokada na 30 klatek. I problem taki, że oderwać się nie mogę od tego tytułu, natomiast dzisiejsze gry już oferują taką grafikę że na najniższych często wyglądają lepiej niż niektóre kilka lat wcześniej na najwyższych.
pff, nie ma to jak powodować stagnacji w świecie takich fajnych technologii jakie teraz są obecne. Już normą jest posiadanie w domu telewizora 4k (ja już go mam dawno) a i technologia VR (którą się bawię od niedawna) jest to ewidentnie przyszłość gier (kto nie próbował, ten nie ma pojęcia o czym mówię).
Co innego telewizor 4K, a co innego gry w 4K. Pochwal się, w ile gier w 4K zagrałeś i ile miałeś fps?
Nintendo od czasow 5 generacji zawsze jest do tylu, ale akurat w tym przypadku nie mam za zle.
Nie pchają się w nowoczesne drogie technologie dzięki czemu mogą konkurować w tej branży to ma sens.
Nie ma co dyskutować o technologiach bo jednym nie wystarczy i będą czuć że im mało nawet jak by milion na to wydali a inni zadowolą się średnimi ustawieniami i nawet na rozdzielczość i płynność nie zwrócą uwagi.
Nintendo obserwuje dobrze rynek i widzi jak 3D padło, tak samo Move, Kinect, Eye Toy. VR też padnie, nowa zabawka, rynek się nasyci i znów będą musieli szukać nowej technologii. Nintendo jedzie na sprawdzonych patentach, a nowinki wprowadza z umiarem i przeważnie im się to udaje. Nie wyszło jedynie z WiiU, natomiast wolą dopracowywać swoje gry do perfekcji, które dadzą masę frajdy. I przede wszystkim hołdują klasycznemu kanapowemu multi za co ich chwalę.
Ja to tak mniej więcej widzę. Klasyczny kontroler pod różnymi postaciami jest nie do wygryzienia i zapewne pozostanie tak na wieki. Co mi osobiście odpowiada choć nie musicie się zgadzać z moją teorią na ten temat.
Za słaba dla VR, więc każda wymówka jest dobra :)
Sprzedaż vr i gier na nie jest zbyt mała by chciało im się coś robić. A konsola za słaba na 4k bo to konsola przenośna. Wielkość i waga XoneX i ekran 4k do tego, a Switch to jednak dwie różne bajki. Rozumiem, że sobie trollujecie ale to tak głupio brzmi gdy starczy być amebą by to rozumieć...
Póki co, to oni zamiast napisać, że konsola jest za slaba, bo jest przenośna, wymyślają jakieś banialuki.
Beka gry nie obsluguja 4k VR, a laduja w topie ocen i swietnie sie sprzedaja :D Nintendo wie co robi grafika to nie wszytsko :P
Sztuką jest zrobić grę oryginalną jak '' Zelda Breath of the Wild '' , która będzie na poziomie audiowizualnym Horizon Zero Dawn, niestety jeszcze nikomu się to nie udało..
Nitendo rządzi się swoimi prawami. Grając kiedyś na N64 najważniejszy był gameplay a nie grafika i ze Switchem w tym przypadku jest tak samo.
Ciężko by było interesować się 4K kiedy mój telefon ma lepsze podzespoły niż ich konsola.
Nintendo wychodzi z tego samego założenia, co te dwie sympatyczne Panie na filmie -> https://www.youtube.com/watch?v=OO3FANjwKHY