The Last Jedi doczekał się godnego rywala. Box Office US (29-31 grudnia)
The Rock staje się powoli kimś w stylu Karolaka w Polsce.
"If ya smeeeeeeeeeeeeeel, what The Rock is cookin'".
"Choć film radzi sobie nieznacznie gorzej od epizodu siódmego, aktualnie jest 7. najlepiej zarabiającym obrazem w USA (Przebudzenie Mocy zajmuje w tym rankingu pierwsze miejsce) oraz 22. na świecie (Przebudzenie Mocy – 3. pozycja)."
.....kto to pisał?
może w tabelce zakumasz:
7. najlepiej zarabiającym obrazem w USA (Przebudzenie Mocy zajmuje w tym rankingu pierwsze miejsce)
22. na świecie (Przebudzenie Mocy – 3. pozycja)
Jumanji nastukał dla gniotowiska mimo różnicy w marketingu, a ty bardziej marki :) brawo, bo co jak co ale SW spadło ostatnim dziełem do ligi Kac Wawa. Smutne że ten gniot nadal zarabia po 50 milionów/weekend.
Smutne jest to, że osoby, które nie znają się na filmach i nie mają argumentów piszą na tym forum, ale nic na to nie poradzimy, więc następnym razem przedstaw jakieś argumenty zamiast pustych frazesów.
No, Kac Wawa to jeszcze nie jest, ale The Last Jedi spada w kierunku tego poziomu po równi pochyłej. Jeśli następna część nie będzie jakimś objawieniem, podziękuję za seans.
Wiem ze porowanie z dvpy ale na Jumandzi bawilem sie swietnie choc liczylem ze to bedzie krapiszon (wersja ENG oraz posiadam abonament do kina) w porowaniu do SW LJ na ktorym nie moglem wysiedziec do konca, mialem dosc, film tak sie ciagnal, meczyl.
Zaznacze ze rowniez do Last Jedi nie mialem jakis oczekiwan, hype'u chcialem dobrego SW ale dostalem cos duzo gorszego... Jumanji wielu ludzi zaskakuje, wiekszosc mysli "eee uzywaja marki by sciagnac ludzi" ale film sie oglada dobrze oraz remake jest ok.
