Hakerom udało się obejść zabezpieczenia Nintendo Switch
Akurat komu jak komu, ale N emulatory nigdy nie przeszkadzaly w sprzedawaniu swoich konsol w milionowych nakldach. Wiec nie wiem po co taki zalobny ton.
Czyli emulatory Switch na PC to tylko kwestia czasu podobnie jak emu WiiU i 3DS.
Droga Redakcjo, kiedy zaczniecie odróżniać hackerów od crackerów?
Co w tym złego? Wgra się youtuby i inne netflixy i będzie fajny tablet z możliwością grania. PSP też się przerabiało dla dodatkowych opcji multimedialnych. Piraty były na drugim miejscu.
Nie dla wszystkich to będą złe informacje
Nic sie nie zmieni tak jak z ps4 ktore tez zlamano, tylko w tym czasie soft konsoli porzeszedl 3-4 aktualizacje. Nintendo zrobi to samo zalataja dziure wymusza instalacje najnowszego softu i tyle.
Tylko autor newsa zapomniał, że Switch już od dawna ma aktualizacje softu v4.1.0 a nie jakąś mega starą v3.0.0 (kto taką posiada - może w Polskich sklepach uchowały się jakieś stare konsole bo wiadomo na świecie Switch wyprzedaje sie systematycznie), która wprowadziła wiele fajnych funkcji. Nie mówiąc już o graniu online. To tak samo jak z PS4, które właśnie zostało złamane ale musi mieć jakiś stary soft bodajże 4.0 a już jest chyba 5.3 :D Dla mnie to jest nonsens i nikt w dzisiejszych czasach nie chce piracić bo pozbawia się choćby usług online. To już nie te czasy
Przeciez to zadna nowosc ze sprzet musi byc w odpowiedniej wersji, slawne PSP tez musialo byc na 1.50 mimo ze krazek z takim GTA zawieral aktualizacje a byl wyzszy numerek
Bandi - to zalezy co bedzie umozliwial homebrew, jesli odpali typowe produkcji z Wii czy innego sprzetu bo byl zlamany jak np. 3DS ktory w mojej ocenie nie ma nic do zaoferowania z homebrew a jedynie do czego moze sluzyc przerobka to dopalenie gier regionu JAP, angielszczone przez amatorow, trainerki dla zabawy po ukoczeniu gry bo odpalanie filmow, starych konsol, itd to juz wystarczy przecietny telefon ktory zrobi to duzo lepiej.
Ceny sprzety sa tanie, zaden problem miec 2 konsole - przerobiona i zwykla pod online
Fajnie, ale nie wypowiadaj się jak nie masz pojęcia, bo to nie ma znaczenia jaka wersja, znaczenie ma tylko jakie informacje o działaniu systemu i sprzętu dzięki takiemu złamaniu wyciągną z konsoli, a mogą dzięki temu np. wyciągnąć takie rzeczy, że najnowszy soft nie będzie potrzebny, bo znajdą obejście i soft będzie udawał najnowszą wersję albo znajdą sposób na kopiowanie nowości do wersji złamanej itp.
Tak było z ps3 przez bardzo długi czas, chyba każdy musiał siedzieć na 3.55, ale co z tego jak i tak każdą grę odpalili oszukują system w ten czy inny sposób.
Koktajl Mrozacy Mozg - no nie wiem czy nawet topowy telefon odpali Ci coś pisanego pod Tegrę X1. Tak jest coś mocniejszego od Tegry ale trzeba ją zemulować jakoś. Były już telefony ze słabszą tegrą (o wiele słabszą od tej co jest w Switchu) i powstało kilka gier, które nie dostały odpowiedników na inne ARMy (choćby Borderlandsy)
Ok 1500 zł za Switcha to nie jest mało i jeśli ktoś mógłby sobie pozwolić na zakup 2 konsol to chyba jednak rozsądniej jest władować tą kasę w gry
PSP dało się zdowngradeować ale Vity już np nie. Ostatnio był exploit dla 3.60 i Zupdatowane Vity już nie dało się cofnąć do tego softu. Switcha pewnie też i pewnie praktycznie jest niedostępny z tak starym softem v3.0.0 chyba, że w jakimś Polskim sklepie gdzie przeleżał na półce choć nie ma na to gwarancji bo Sprzedawca raczej nie będzie rozpakowywał konsoli aby komuś sprawdzić wersje softu ;)
Jeszcze nie wiadomo jak zostanie rozwiązana Virtual Console na Switchu - możliwe, że każda gra będzie przeportowana na Switcha (inny plik wykonywalny) a nie jako emulator. Na stacjonarkach mogli sobie na to pozwolić a na Switchu moim zdaniem pójdą w coś dedykowanego, zwłaszcza, że muszą jakoś podmapować kontrolery i sterowanie (pod joy cony i Pro Controller / Pieska / Handheld)
Ja mowilem o przerabianu Switcha by pograc na N64 czy odpalic DOOM. Takie rzeczy to juz telefon wykonuje lepiej. Podpiac pod TV, sparowac pady BT i gramy. Dzieki telefonowi takie rzeczy sa latwiejsze i lepsze bo nawet taki 3DS w wersji NEW nie radzi sobie jakos dobrze ze emulacja SNES
Dawno temu przerabiales by pograc sobie w Metal Sluga czy Poki, dzis to duzo lepiej zrobi za ciebie telefon.
Kaszanka - zgadza, wszystko potrzeba czasu lecz pierwsze haxy byly na duzo starsze modele czy to PSP czy X360 po RGH jak pamietam. Oczywiscie z czasem, numerek to nie problem ale troche to potrwa jak to bylo przy 3DS, kiedys wymagano starych wersji, potem znalezli taka luke ze prawie kazdy posiadacz z obecnym numerkiem mogl bez problemu wgrac AH9L
Koktajl Mrozacy Mozg - no tak zgadza sie - każdy ma smartfona (no z iOS i emulatorami pewnie jest gorzej) ale zgadzam sie - zamiast do tego celu przerabiać Switcha i liczyć, że ktoś dobrze przeportuje jakiś emulator, który jest od lat szlifowany pod najpopularniejsze układy dla Androida a nie dla niszowej Tegry
New 3DS jak dla mnie dobrze emuluje SNESa - przynajmniej to co mam ale stare 3DSy racja - wogóle nie dostały takiej możliwości i dlatego liczę, że gry na Switcha będą dedykowane - w sumie teraz tak chyba jest z tymi z NeoGeo jak Metal Slug.
Generalnie mnie przerabianie Switcha wogole nie interesuje - jak na razie kupiłem 5 gier i nawet nie mam czasu nimi sie nacieszyć (zelda ponad 120h, w Mario Odyssey ponad 500 power moonów a jeszcze chce sie grać). Splatoon, MK8, Kurliki i jestem załatwiony jeśli chodzi o wolny czas a gram jeszcze na PS4 i XOne :D Piractwo by mnie wykończyło :D
kaszanka9 - może nie mam w pełni pojęcia (bo skąd mam mieć - dopiero co ogłosili tylko, że coś mają na v3.0.0) ale Ty też nie możesz mieć pojęcia. Nie jest dobrym przykładem opierać się na przykładzie kilku letnich konsol gdzie. Weźmy Vitę - Downgrade softu w przypadku Vity jest niemożliwy. Dziura, którą znaleziono w 3.60 szybko została załatana i piszą, że nie ma szans aby przerobić Vite - jedyny sposób to poszukać jakąś rozwaloną i przełożyć płytę główną.
Tak na PS3 kiedyś dało się odpalać nowsze gry ale nie było to takie z palca - trzeba było czekać na nieoficjalny patch/crack. Jak się o tym dowiedziałem to nawet mi nie przyszło do głowy aby się w to babrać. Później pewnie to opanowano lepiej ale to wciąż stara konsola. Wróćmy do Vity - tą złamano niby w pełni ale i tak nie potrafili odpalać nic poważniejszego niż homebrew i gry z PSP. Tak więc wybacz ale mam wrażenie, że jednak mam większe pojęcie i nie zmyślam jak się może potoczyć dalej sprawa z Switchem bo jak na razie tylko o tym usłyszeliśmy - nie wróźmy ze szklanej kuli
Przerobki konsol w przeszlosci mialy sens bo z graj stacji, robil sie player filmow divx, odtwarzacz multimediow Xbox Media Center, jakies modyfikacje tekstur, odcenuzorywania gier, itd. Dzis konsola to kombajn multimedialny a z netem moga prawie wszystko. Jedynie co zaoferowac to tlumaczenia gier JAP ktore nigdy nie wyszly oficialnie w jezyku ENG. Taki 3DS mial tego wiele. Inne kojrzysci na takim 3DS? Nie interesowaly mnie emulatory, stare porty Rick Dangerous czy DOOM. Jeszcze zalicze do plusow trainery do gier oraz streamowanie gry przez WIFI na TV/YT
Nie dla wszystkich to będą złe informacje
Czyli emulatory Switch na PC to tylko kwestia czasu podobnie jak emu WiiU i 3DS.
Emu Wii U chyba powstawal w wielkich bólach - dopiero chyba pod koniec zycia konsoli jak udalo sie autorom w jakims stopniu zemulowac Zelde: BOTW to ludzie zamiast przeznaczyc kase na konsole i gre i grac komfortowo na premiere - dofinansowywali autorów emulatora. Moim zdaniem sabe to bylo.
A moim nie, bo mając teraz PC z VR i PS4 pogram we wszystko, co istnieje w ogóle na wszystkie możliwe platformy, we wszystkich możliwych warunkach ;)
Nie rozpędzałbym się tak - ten emulator perfekcyjnie odpala same indyki, gry są opisane jako Playable, Runs i Loadable. Jeśli lubisz grać w wersje, która może w kadej chwili wykrzaczyć się w tym moeższ gry nie ukoczyc lub nie dowiadczyc tego samego dowiadczenia jak na dedykowanej konsoli to Twój wybór. Ja zawsze gram w gry na dedykowanej konsoli ewentualnie w remake pod nowa platforme. Nawet nie gram w gry Play Anywhere na PC (np w Forzę Horizon - pograłem troche i jak mnie któryś raz z rzędu wywaliło do pulpitu zarówno na dobrym gamingowym lapku i potem na PC to wróciłem do grania na XOne po czym przesiadłem się na XOne X i PS4 Pro grając na PC tylko w ostateczoności)
Nawet VR wybrałem pod PS4 słysząc jak to kuleje na PC - masa problemów z np Falloutem i 30 fps zamiast 90 - po update np samego windowsa itd więc ja dziękuję za zabawę w ustawienia. No i VR kupiłem głównie pod RE7, który jest idealną grą pod VR i ciekawe czy wogole dostanie wsparcie na PC
@Bandi_PL -> dofinansowywali autorów emulatora. Moim zdaniem sabe to bylo
Może. Ale za to mogą grać na FullHD (1080p) za pomocą PC, a nie na mały ekranik. Gry z konsoli często mają lepsze grafiki (rozdzielczość i większy ostrość) na PC za pomocą emulatory.
Oto przykład dla porównanie:
http://www.youtube.com/watch?v=ZbLAbye1CtE
Poza tym, większości nie mają zamiaru zapłacić po 1000-2000 zł cztery razy za PS4, 3DS, WiiU i Switch, żeby móc grać w interesujące i pożądane gry. Emulatory są dla nich wygodna alternatywna.
Co Ty gadasz ? Grałem w Zeldę na PC z 490K i GTX'em 1080 i na pewno cały czas miałem powyżej 30 klatek bez żadnych spadków, a gra na pewno wyglądała lepiej niż na switchu, choćby ze względu na rozdziałkę i filtry graficzne ;)
@Sir Xan
Poza tym, większości nie mają zamiaru zapłacić po 1000-2000 zł cztery razy za PS4, 3DS, WiiU i Switch, żeby móc grać w interesujące i pożądane gry. Emulatory są dla nich wygodna alternatywna.
Za gry też nie płacisz? Co to za logika? Piracenie gier, bo nie chce się komuś kupować nowej konsoli, żeby zagrać tytuł który i tak chcą ograć.
To chyba dobra wiadomość, kupując sprzęt konsument dostaje pełniejszą nad nim kontrolę i większe możliwości. Do tej pory switch nadawał się najlepiej do grania a pozostałe funkcje multimedialne były w dość opłakanym stanie, teraz jest szansa że się to zmieni
Jakoś mnie to nie martwi. Wole kupić oryginalna grę raz na jakiś czas niż piracić. Mam tylko nadzieje, że wpłynie to na rozwój multimedialnej strony switcha i na powstawanie fajnego freewarowego softu.
Koktajl Mrozacy Mozg - no nie wiem czy nawet topowy telefon odpali Ci coś pisanego pod Tegrę X1. Tak jest coś mocniejszego od Tegry ale trzeba ją zemulować jakoś. Były już telefony ze słabszą tegrą (o wiele słabszą od tej co jest w Switchu) i powstało kilka gier, które nie dostały odpowiedników na inne ARMy (choćby Borderlandsy)
Ok 1500 zł za Switcha to nie jest mało i jeśli ktoś mógłby sobie pozwolić na zakup 2 konsol to chyba jednak rozsądniej jest władować tą kasę w gry
PSP dało się zdowngradeować ale Vity już np nie. Ostatnio był exploit dla 3.60 i Zupdatowane Vity już nie dało się cofnąć do tego softu. Switcha pewnie też i pewnie praktycznie jest niedostępny z tak starym softem v3.0.0 chyba, że w jakimś Polskim sklepie gdzie przeleżał na półce choć nie ma na to gwarancji bo Sprzedawca raczej nie będzie rozpakowywał konsoli aby komuś sprawdzić wersje softu ;)
Jeszcze nie wiadomo jak zostanie rozwiązana Virtual Console na Switchu - możliwe, że każda gra będzie przeportowana na Switcha (inny plik wykonywalny) a nie jako emulator. Na stacjonarkach mogli sobie na to pozwolić a na Switchu moim zdaniem pójdą w coś dedykowanego, zwłaszcza, że muszą jakoś podmapować kontrolery i sterowanie (pod joy cony i Pro Controller / Pieska / Handheld)
Co w tym złego? Wgra się youtuby i inne netflixy i będzie fajny tablet z możliwością grania. PSP też się przerabiało dla dodatkowych opcji multimedialnych. Piraty były na drugim miejscu.
heh, pierwsze psp kupiłem dla homebrew, emulatorów i mp3. Potem kupiłem edycję gow dla gow właśnie.
Ehh, znowu jakaś redaktorska samowolka i bajdurzenie bez żadach podstaw... skończcie te swoje bajki za każdym razem...
Swoją drogą żadne zaskoczenie, bo sprzęt wyjątkowo marnie wykonany, techniczna bieda, N nie potrafi robić porządnego softu, ci partacze przez miesiące nie potrafili zrobić backupów zapisów, że nie wspomnę o ciągłym przekładaniu komercyjnego startu online, bo sobie poradzić nie mogę i mają to w wersji "wczesny dostęp", co za kpina. A jeszcze całkowicie nieprzemyślany sprzęt, rysujący się ekran, problemy z padami, bezużytecznie mała pojemność... (przesunęli sprzedaż większych kart na 2019 minimum, no lol)
Po prostu zero konkretnego pomysłu na ten sprzęt.
Ta konsola to katastrofa techniczna od samego początku, w środku w dodatku słaby tabletowy soc od którego wydajniejsze są smartfony, to nie dziw, że to złamali skoro to bardzo jest podobne do smartfona.
Tylko, że to zamknięta prezentacja, więc niekoniecznie ktoś to tak szybko ogarnie, przynajmniej publicznie, do ps4 5.0 tez istnieje ponoć hack, ale prywatny i od dawna nic nie przeciekło.
Nie rozpędzaj się tak z tym alkoholem, bo o północy będziesz już martwy.
kaszanka9 - Po pierwsze Tegra X1 nigdy nie była użyta w tablecie - Shield miał słabsze K1. X1 była jedynie w Shield TV - czyli w stacjonarnej wersji - o wiele większej od Switcha
Po drugie - Nintendo nie robi usług Online - zlecili to DeNa - poczytaj troche o nich. Nintendo nie robi czegoś na czym się nie zna za to robią świetne gry jak Zelda i Mario Odyssey.
Większe karty - a XOne i PS4 to co - nie mają problemu z nośnikiem? Forza 7 ponad 100GB, Halo 5 to samo, Quantum Break 180GB z serialem. W przypadku Nintendo można jeszcze zrozumieć - pamięć jest droższa od nośnika a Ci nawet nie pokwapią się wydać forzę na 2 Blu-Ray tylko na premiere kazali ściągać więcej danych niż jest na płycie
Na zdrowie ;)
Tylko autor newsa zapomniał, że Switch już od dawna ma aktualizacje softu v4.1.0 a nie jakąś mega starą v3.0.0
Bundle z Mario Odyssey mają 3.0.0, a to chyba najnowsza edycja konsoli. Fakt, że żeby ściągnąć grę ze sklepu, trzeba mieć 4.0.1, ale jak ktoś chce konsolę do homebrew, to może kupić dowolny nowy zestaw.
Co do samej konsoli, to oczywistym jest, że zostanie złamana. Nintendo ma najwięcej problemów z piractwem i emulatorami, bo każdy chce zagrać w ich gry, a nikt nie chce ich przestarzałych platform.
Złamanie wersji 3.0.0 daje już niezły punkt startu hakerom. Kwestią czasu jest wyciągnięcie danych z konsoli i powstanie emulatorów kartridży, a to jest niezły biznes co widać po popularności tego typu urządzeń dla NDSa i 3DSa.
Największym błędem Nintendo jest trzymanie bardzo wysokich cen. Patrząc na ceny softu w eShopie można się przerazić.
Przez dwa miesiące posiadania Switcha wydałem na gry więcej niż na PC przez cały rok, czy dwa, a na PC ogrywam praktycznie wszystko co tylko wychodzi. Bundle, wyprzedaże itd. pozwalają grać za grosze. Na Switcha indyki po 80-160 zł, a gry AAA po 200-300 zł. No i kompletnym idiotyzmem jest fakt, że gry w pudełkach są tańsze niż w dystrybucji cyfrowej!
Sony i Microsoft mają w tym aspekcie ogromną przewagę i jak w przyszłym roku wyjdzie przenośne PS4, to Nintendo po raz kolejny obudzi się z ręką w nocniku, a na konsoli poza Pokemonami, Mario, Zeldy i ton indyków niczego nie będzie.
Sony i M$ mają wyższe ceny. Oczywiście pomijamy gry, które są już starociami - miały premiere kilka lat i spadły z tych 250-300 zł do 30 zł
Porównaj sobie cene indyków - Snake Pass dla przykładu był tańszy niż na PS4 i XOne w dniu premiery. Fakt dystrybucja cyfrowa mogłaby być tańsza ale Steam też ma wysokie ceny. Nie wnikam dlaczego - po prostu kupuje gry na nośnikach. Np Mario Odyssey w preorderze za 189 zł Zła cena za tak dobrą grę?
W większości Twojej wypowiedzi się zgadzam poza ostatnim zdaniem. Kiedy to Nintendo obudziło się z ręką w nocniku po premierze przenośnej konsoli od Sony? PSP sprzedało się dwa razy słabiej od DSa. Przy Vicie na ten moment to już jest ponad 4 razy więcej sprzedanych 3DS i ta przewaga się zwiększa bo co miesiąc sprzedaje się około 10 3DSów więcej od PSV.
Teraz mając PC z VR i PS4 pogra się we wszystko, co istnieje w ogóle na wszystkie istniejące platformy. Już jedyną grą, jaką nie pogram było Mario Oddyssey i Xenoblade, ale teraz to się zmieni.
moze i pograsz, ale emulatory nie sa doskonale, 50 % gier ma glicze czesc sie w ogole nie odpala. lepiej poczekac az zlamia switcha i bedzie mozna na nim odpalac wszystko od gamecuba po wiiu.
wtedy warto bedzie kupic ta konsole. a narazie warto kupic wiiu za grosze
Zelda jest emulowana już w 100%-ach. Wystarczy zaledwie GTX 980ti i I5 4670K i niczym ta gra nie dobiega od switcha (ba, wygląda lepiej przez rozdziałkę i filtry graficzne) :) Wymień mi zatem inne gry emulowane, źle działające, w które nie pogram. Jedną dowolną z dowolnej platformy
pierwsza z brzegu: fatal frame 5 z wiiu niegrywalna, fatal frame 4 grywalna w 25 klatkach z bledami (i to tylko na win 8.1 na reszcie niegrywalna). wystarczy spojrzec na liste kompatybilnosci z emulatorami.
ja bardzo lubie emulatory, ciagle koncze klasyki horroru z ps2 ktore jak mowisz z nakladkami wygladaja duzo lepiej.
ale przy konsolach nintendo szczegolnie tych nowszych spada procent kompatybilnosci gier. i do tego trzeba dokupic pady z wii zeby wygodnie grac
Jak niegrywalna? Nie wiem, jak dalsza część gry, ale przynajmniej początek zemulowany jest idealnie
no wlasnie tylko poczatek, potem wszystkim crashuje, zreszta duzej czesci nie uruchamia sie poza menu.
https://www.reddit.com/r/cemu/comments/6wamex/cemu_191_fatal_frame_5_a_detailed_look_video/?st=jc39maks&sh=dd3e1550
nie ma co pisac ze zagrasz komfortowo we wszystkie gry bo nie zagrasz. ale wystarczy, ze zlamia switcha i bedzie po problemie pewnie bedzie mozna uruchamiac wszystko od gc. a jak nie to mozna kupic wiiu za grosze.
Droga Redakcjo, kiedy zaczniecie odróżniać hackerów od crackerów?
Nigdy wszak latwiej przetlumaczyc i wrzucic niz pozniej tracic czas na analizy :)
I bardzo dobrze, że złamali zabezpieczenia, bo to tylko wpłynie pozytywnie na cenę gier. Historia wyraźnie pokazuje, że taka tendencja istnieje i nie jest przypadkowa ani jednostkowa.
Na pewno pozwoli to przetestować gry, które kosztują kosmicznie dużo. Popieram.
Od czego są recenzje - tekstowe i wideo - czy streamy z rozgrywki na YT?
O i jeszcze jeden,
No a na czym polega problem Ernest1991?
Przecież do każdej gry jest masa opinii i materiałów.
Są opinie recenzentów i samych graczy, są zapisane filmy z rozgrywki - zarówno w singlu jak i w multi.
To naprawdę nie są lata 90' ubiegłego wieku, kiedy internet był dla bogaczy, yt jeszcze nie istniał i jedynym sposobem zdobywania informacji była papierowa prasa.
Duchosa mam na myśli.
Akurat komu jak komu, ale N emulatory nigdy nie przeszkadzaly w sprzedawaniu swoich konsol w milionowych nakldach. Wiec nie wiem po co taki zalobny ton.
Złe informacje? Wręcz przeciwnie. Może w końcu dostrzegą, że chciwość to słaby sposób na to żeby gracze ich pokochali.
Jakoś gracze ich najwyraźniej kochają i nie ma to związku z dostępnością piratów i złodziei :D .
Sprzęt i gry na niego się sprzedają Ernest1991, co pokazuje, że ceny dla klientów Nintendo problemem nie są. Skoro im się podoba oferta firmy, to dlaczego TY uważasz, że jest z tym coś nie tak?
Do kupowania ani jednego, ani drugiego nikt cię nie zmusza, więc o co chodzi?
Mam na myśli Raykkaiz. Osobiście jestem totalnym przeciwnikiem piractwa .
Chciwi bo chcą zapłaty za swoją prace?
Niech waćpan spojrzy na dzisiejsze gry gdzie za 250 zl dostajemy jak mamy szczęście 50% zawartości. Nintendo jest jakie jest ale stawia na jakość i przez to cenią swoją prace ktora mimo wszystko wyceniona jest na podobnym poziomie jak u sony.
O czym wy mówicie XD Jak tworzenie exclusivów na 1 konsole to nie jest nabijanie cyferek na koncie bankowym jednego producenta to ja już nie wiem co mogę nazwać zwykłym cash grabem a co nie. Gry podobno mają łączyć, a nie dzielić graczy, exclusivy tylko powodują to, że gracz jednej platformy wyśmiewa gracza innej to, że jakaś produkcja wyszła tylko na sprzęt, który akurat zdarzyło mu się posiadać. PS4, XBone, Switch, PC i nawet Android, that's alot of money.
To nie exy są winne, tylko sami ludzie. Spójrzmy choćby na rynek PC. Niby ta sama platforma, ale mamy wojny fanboyów w obrębie samych pojedynczych podzespołów. Oszołomy znajdą się w każdej dziedzinie życia, w każdych okolicznościach i to bez względu na posiadaną wiedzę. To jest stała kosmiczna naszego gatunku, że np. od 5-15% populacji to nicponie.
Swoją drogą ciekawe, czy gry od Nintendo nie są czasem takie, bo wiedzą, że technologicznie stoją za konkurencją i muszą sobie nadrobić inaczej.
Zupełnie mi się to kupy nie trzyma Raykkaiz.
Producent platformy jest tym złym, bo płaci za produkcję gry, która jest dostępna tylko u niego - bo dzięki temu zarabia pieniądze? Bo zarabianie pieniędzy na czymś co się wyprodukowało jest nieakceptowalne?
Wiesz, może jestem starej daty, ale dla przykładem pasożytowania na klientach nie jest wydawanie produkcji na wyłączność - tylko wydanie gier za pełną cenę rynkową z zawartością, którą trzeba dokupywać za realne pieniądze. Ewentualnie okrajanie zawartości po macoszemu.
Na litość boską, kiedy słyszę, że ostatnia Zelda potrafi zaoferować jakieś sto godzin zabawy za te dwie i pół setki - a nowy Battlefront za te same pieniądze (na starcie gry) oferował kampanię na jakieś pięć czy sześć, no to przepraszam bardzo, co jest bardzo nie tak.
I ja mam w tej sytuacji mieć za złe Nintendo, że tworzy udaną grę - a EA jest tą dobrą firmą, bo prawie wszyscy mogą sobie zagrać w Gwiezdne Wojny? Serio?
Jeśli tak mają wyglądać gry dostępne na wszystkich platformach, to ja za nie dziękuję. Bez obrazy, ale w każdej innej gałęzi gospodarki byłoby to robieniem klientów w trąbę.
Wielki Gracz od 2000 roku -> a to stanie w tyle za konkurencją to konkretnie polega na...?
PS4 złamane, Switch złamane... Ciekawe kiedy przyjdzei pora na PS4 Pro i Xbox'a one X?
Jakby PS4 było w pełni złamane, to pewnie bym o tym wiedział :P
Jak przyjadą Szwedy.
@Hydro2 to słabo poinformwany jesteś
Oświeć mnie zatem wypowiedzią choć jednej osoby, która grała w pirackiego Uncharteda, czekam.
No i fajnie. Za 5 lat jak kupie switcha to nie dojsc, ze beda gierki za darmo to jeszcze bedzie wiecej niz 3 produkcje w ktore warto zagrac :)
Szacun.
To nie jest największy problem firmy Nintendo - czeka ich zmierzenie się z innym: spora awaryjność ich sprzętu (łącznie z łatwo rysującymi się i wyginającymi się od temperatury ekranami, pękającymi elementami obudowy, oraz wadami w padach).
Więcej na forum myNintendo.pl...
Tak można było o tym poczytać po premierze sprzętu - po 3 Marca i o kilkunastu osobach, które miało jakiś z tym problem a reszta to olała tak jak ja bo ja nie szukam problemu na siłe. Minęło sporo czasu i jakoś nie słychać aby Nintendo miało z tym problem. Temat ucichł bo równie dobrze można napisać, że każdy sprzęt ma jakieś swoje wady konstrukcyjne i nie należy brać na premierę ale czy o to chodzi? Czy mamy kupować wszystko używane lub po kilku latach zamiast grać od razu machając ręką na pewne sprawy?
Jest potwierdzenie od Team Xecuter. CFW na switch już wiosną. Teraz jestem już zainteresowany kupnem.
Wideo: [link]
Skończyłem w tym roku Donkey Konga na Cemu. Z tą gra jest taki problem, że z każdą nowszą wersja działała gorzej. Musiałem zagrać na starszej wersji ale i tak nie obyło się bez dziwnych glitchy przez cała grę. Sporadycznych ale jednak. Najgorzej było z bossami. Nie wiem, jak inne gry ale akurat ta byłem najbardziej zainteresowany. Grę - nówkę w foli kupiłem.