napiszcie plusy i minusy i wasze opinie odnośnie tych gier
Dwie diametralnie rozne gry. Jedyne co je łączy, to jeżdżenie na czterech kołach. Wybor w tym przypadku, to kwestia gustu czy wolisz boliwy formuły jeden, czy mimo wszystko rozbudowany garaż.
Osobiście bralbym F1 ze względu na aspekt menedżerski.
Te dwie są akurat bardzo podobne. Tylko w PC2 jest więcej klas bolidów do wyboru, za to w F1 trochę bardziej odwzorowany regulamin - z samochodem bezpieczeństwa czy warm up lapem.
F1 daje możliwość zarządzania częściami i rpgowy rozwój bolidu, za to pc2 ma więcej tras, więcej niż jeden samochód - różnorodność nie do porównania.
Jak się po prostu lubi wyścigi to project Cars, jak z zapałem śledzi cały sezon F1 to F1
czy można grę zapisać po 1 wyścigu, i jak wygląda granie na padzie od xbox360, i czy ciężko się jeździ, czy łatwo wypaść z trasy
Ja brałbym obydwie. Bo każda jest inna.
A ja mam takie pytanie - skoro posiadam pierwszą część Project Cars, to czy warto kupować drugą część? Czy lepiej wydać pieniądze na Forzę Motorsport 7?
Druga oferuje między innymi więcej pojazdów, tras i lokalizacji
oraz fenomenalną zmienną pogodę a co za tym idzie zmienne warunki panujące w ciągu jednego wyścigu.
Ja mam jedną i drugą.... wolę dwójkę
Największą wadą, ale i zaletą F1 2017 jest to, że w grze są tylko bolidy F1 ;) Jeżeli ktoś szuka gry o tej tematyce to ta gra spełni jego oczekiwania, model jazdy jest świetny, nadaje się do pada i kierownicy. Czasem zdarzają się dziwności typu - odpadł mi z tyłu spojler, a auto dalej zasuwa w zakrętach, jakby nic się nie stało, albo blokujący się safety car (u mnie praktycznie za każdym razem w Monte Carlo, jak wyjedzie safety to mają miejsce rzeczy niestworzone). Dobrze jest też zorganizowana cała otoczka ze strategią do wyścigu - ile paliwa wlać, kiedy zjechać do PITu, jakie opony itp. Ma to realny wpływ na wyścig.
W PC2 jeszcze nie grałem, ale dużo czasu spędziłem w jedynce. Jeżeli szukasz gry z rozmaitymi pojazdami i klasami wyścigów to PC2 będzie raczej dobrym wyborem (raczej, bo wolałbym Assetto Corsa, gdybym miał wybierać c; ) nie wiem, jak się gra na padzie, bo nie próbowałem, na kierownicy (mam G920 + shifter) jest świetnie, ale w pierwszej części nie był wykorzystywany Force Feedback w 100%, podobno w "dwójce" to poprawiono.
Żadna obecnie gra na rynku nie proponuje tak fenomenalnie zmieniającej się pogody w czasie jazdy jak Project CARS 2.
https://youtu.be/F1QpAMKkR0E
pogodnie >> pochmurno >> burza >> mgła z deszczem :-) wszystko w niespełna 4 minuty.
A AUDI R8 V10 Plus wykazuje się ogromną podsterownością.
Szkoda, że takie śliczne - a do jazdy się nie nadaje.
Ale wracając do wątku.
F1 to tylko F1 - jeśli jesteś fanem, albo masz plakat Kubicy na ścianie - to będziesz grał. Tam liczy się szybkość i tysięczne sekundy.
Wszystkie samochody zachowują się na torze bardzo podobnie.
W Project CARS 2 jest nieco inaczej, pojeździsz starcami, słabeuszami, najnowszymi drogowymi wersjami furek importowanymi prosto z Dubaju, albo ich torowymi odmianami - doszczętnie przebudowanymi na potrzeby tylko kręcenia czasów na zamkniętych torach.