Zauważyłem, że w branży gier zapanowała moda na intra oraz przerywniki składające się z obrazków, do których lektor czyta historię zamiast filmików. W sumie to już trwa od dawna, więc nie jest to hit "ostatniego lata". Jeden z pierwszych takich wstępów, jakie pamiętam było w Fable: The Lost Chapters.
Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że większość takich intr jest kiczowata. Często w ogóle nie wpisują się w styl przedstawionej w grze opowieści czy świata. O ile w takim Fable wyglądało to nieźle (akcja gry w świecie przypominającym średniowiecze, a intro wyglądało trochę jak freski) albo w pierwszej Mafii (stylizacja na strony komiksu) to większości przypadków wygląda to jak przypadkowa zbieranina obrazków koncepcyjnych stworzonych przy tworzeniu gry.
Niby to zabieg artystyczny, tak twierdzą twórcy. Ale wg mnie jest to po prostu cięcie kosztów i pójście na łatwiznę. Bo ileż pracy może kosztować wrzucenie kilku obrazków z lektorem? Żeby to jeszcze była domena małych, niezależnych twórców to rozumiem. Ale często największe hity dużych studiów też mają takie ubogie "filmiki", ot choćby Guild Wars 2, Warhammer Total War czy zbliżający się Elex. O wiele lepiej wygląda moim zdaniem cinematic zrobiony nawet na silniku gry, nie musi to być animacja na poziomie Pixara od razu tak w grach Blizzarda. Uważam jednak, że porządnie zrobione intro czy inne cinematiki dużo lepiej wprowadzają i angażują w historię niż zbieranina obrazków niczym z artbooka.
Co o tym myślicie?
Metoda tańsza, mniej atrakcyjna niż "cinematic" ale w niektórych przypadkach lepsza niż scenka na silniku gry. Wszystko zależy od grafiki gry i budżetu twórców, jak dla mnie takie rozwiązanie to dobry kompromis.
mi sie to podobalo w misjach planetarnych w Space Rangers
W pillarsach tez to dobrze wyglada.
Przerywniki obrazkowe są przede wszystkim tańsze. Jednak nie uważałbym, że gorsze. Niekiedy wręcz biją o głowę cinematic: https://www.youtube.com/watch?v=NQnZsaTM6ws
Też angażują i wprowadzają w historię, do tego zostawiają miejsce na wyobraźnię.
I pracy oraz czasu też kosztuje, bo nikt za darmo tego nie zrobi. Obrazki ktoś musi narysować/namalować. Ktoś inny montuje, dogrywa się głosy i może być świetny przerywnik lub intro-outro. Kiepsko jest wtedy gdy jeden obrazek powtarza się wiele razy w takim przerywniku (było w pierwszym Styxie, gdzie świetna historia mogłaby być okraszona większą ilością rysunków). Jednak jak dla mnie bez znaczenia w jaki sposób są zrobione owe przerywniki. Byleby wprowadzały odpowiednio w świat gry.
Da się zbudować niesamowity klimat, oszczędnie operując obrazem i polegając tylko na doskonałym narratorze.
https://www.youtube.com/watch?v=VgIbU_8joHM
To jest efektywna metoda opowiadania historii, która potrafi być również efektowna, jeśli wezmą się za nią zdolni ludzie. A że jest przy tym tańsza niż animacja - tym lepiej, taniej nie zawsze znaczy gorzej.
No akurat ten link to dla mnie słaby przykład. Pokaz slajdów i lektor, który po prostu czyta, jak dla mnie nuda :P
bo nie dorosłeś do czytania książek a tutaj właśnie taka forma jest przedstawiona i sprawdza się znakomicie, bo jak masz bogatą wyobraźnię to sam wykreujesz sobie "scenografię"
Uważam że jedna, jak i druga forma jest dobra. Lubię filmiki, a także obrazy. Choćby Stalker Zew Prypeci i zakończenie złożone z obrazów w zależności jakich wyborów dokonałeś i przeszedłeś grę.
Jeden element musi być zawsze zachowany, klimat i jest wtedy zupełnie bez znaczenia czy to film czy obrazy.
albo w pierwszej Mafii (stylizacja na strony komiksu)
Chyba grałem w jakąś inną Mafię, bo nie przypominam sobie by była tam jakaś stylizacja komiksowa zamiast filmów na silniku gry. Fakt faktem wiele lat temu ograłem grę kilka razy, ale chyba aż takich dziur w pamięci nie mam.
[...]lektor, który po prostu czyta, jak dla mnie nuda
Książek też nie czytasz? Nie będziesz czytał dzieciom, żeby ich nie zanudzać?
jezeli sa zrobione dobrze to czemu nie, inna sprawa ze poza max paynem zadna inna gra mi tutaj w pamiec nie zapadla. znaczy pewnie cos bylo, ale szybko wylaczylem z nudow.
Ja wolę intro w postaci filmiku, ale te planszowe pewnie są tańsze w realizacji i chyba też szybsze do zrobienia.