Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Lech Wałęsa. Sierpień '80.

31.08.2017 11:09
piokos
👍
1
6
piokos
108
27 do 1
Image

Dziękuję.

31.08.2017 11:16
mohenjodaro
3
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Codziennie rano, zaraz po przebudzeniu, modlę się do Pana Jezusa i Lecha Wałęsy

31.08.2017 11:34
piokos
6
4
odpowiedz
piokos
108
27 do 1

Wałęsę nosili na rękach, innemu dzisiaj drabinkę podstawiają.

31.08.2017 14:26
17
4
odpowiedz
b212
127
Generał

Dla mnie bohater to nie jest ktoś kto przeskoczył przez płot, bohater to ktoś kto potrafi jednoczyć ludzi, a Wałęsie wtedy to się udało jak jasna cholera.

Dlatego tym bardziej mi przykro jak patrzę na obecną scenę polityczną i sytuację w kraju i w Europie, to nie może długo potrwać, ludzie nie mogą ulegać takiej polaryzacji bez konsekwencji.

31.08.2017 12:43
mohenjodaro
📄
10
3
odpowiedz
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie
Image

Niesamowite jest to, ze za 200 lat beda sie uczyc w szkolach o Marku Raczkowskim, a my mamy mozliwosc obserwowania jak tworzył, jak gdyby nigdy nic chodzi wśród nas. A połowa narodu pewnie nawet nie wie o jego istnieniu.

31.08.2017 14:30
lordpilot
👍
18
3
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

Najważniejsze lata Wałęsy to 1980- 89. To co było "przed" i "po" nie ma ŻADNEGO znaczenia. Ani (domniemana) współpraca, ani taka sobie prezydentura (z jednym najjaśniejszym punktem - wyprowadzenie z Polski wojsk radzieckich). Niech się o to spierają historycy, histerycy i politycy. W kluczowej dekadzie Wałęsa miał jaja i zrobił to co trzeba. A później te 25 lat wolności - za to dzięki Lechu. I wszyscy ludzie dobrej woli, którzy WTEDY mieli odwagę i zachowali się przyzwoicie.

31.08.2017 15:20
secretservice
22
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
secretservice
55
Generał

Chciałem się dołączyć. Dziękuję ci Lechu, żeś sam jeden, obalił komunę. Jak wyżej napisano reszta to pionki były, nie to co dzielny Lech i jego matka boska.
I komunie też dziękuje, że dała się tobie obalić, że się nie zapierała jak głupia. Dziękuję.

31.08.2017 16:49
Hayabusa
24
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Hayabusa
231
Tchale

Prawdę mówiąc męczy mnie to grillowanie Wałęsy.

Był współpracownikiem? Był. Niedobrze, że się wykręca i udaje że było inaczej? Pewnie, że niedobrze.

Tylko przepraszam bardzo co z tego wynika? Ma wielkie zasługi i to one się liczą. Był współpracownikiem, ale i tak doprowadził z innymi do upadku starego systemu więc fakt współpracy nie ma większego znaczenia. W pierwszym rządzie bolszewickim też koło połowy to byli dawni agenci/informatorzy Ochrany. I co, czy cokolwiek to zmieniło?

Poza tym, trochę mi się słabo robi jak widzę ludzi, którzy teraz w ramach niezłomnej walki z komuną czepiają się Wałęsy. Gdzie byli ci ludzie w latach 80tych? Co takiego sami zrobili w tym czasie?

01.09.2017 00:11
ganek
👍
28
2
odpowiedz
ganek
118
Pyrlandia Reprezentant

Dobrze, że teraz symbolem Polski coraz bardziej staję się Lewandowski, a nie Wałęsa.

31.08.2017 14:09
vinni
15
1
odpowiedz
vinni
173
Legend

Z Wałęsą problem mieli komuniści i PiS, ciekawe dlaczego... ;)
Przytaczają teraz dziesiątki argumentów, że się dogadali z komuchami, że sprzedali kraj, że w ogóle Wałęsa to pewnie Moskiewski pachołek :V
Ja powiem wprost, nie wiem jak było i tego pewnie nigdy się nie dowiemy. Wolę jednak nawet jakieś dogadanie się z poprzednią władzą i mieć spokój przy zmianie ustroju niż usilne walki z PZPR-em i doprowadzenie do walk na ulicach z rządzącymi. Jak dobrze wiemy PZPR był zdolny do wszystkiego w tych sprawach.
Jak dla mnie Wałęsa jak i wielu z działaczy Solidarności to bohaterowie, nie interesuje mnie co robił Wałęsa w latach 70. Donosił, nie donosił, w kontekście późniejszych wydarzeń nie ma to żadnego znaczenia.
Lechu dziękuje, działacze ówczesnej Solidarności - dziękuję.

31.08.2017 14:12
PanWaras
16
1
odpowiedz
8 odpowiedzi
PanWaras
88
Legend
Image

Oj Leszku szkoda, że zapomniałeś kto też walczył o naszą wolność. To już nie ten sam człowiek i nie ta sama solidarność.

31.08.2017 11:14
Soulcatcher
👍
2
odpowiedz
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Każdego dnia dziękuje idąc do pracy i widząc jaka Polska jest teraz piękna.

Wspaniali ludzie na tym zdjęciu.

post wyedytowany przez Soulcatcher 2017-08-31 11:18:20
31.08.2017 11:46
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany869910
114
Legend

Wywiad z profesorem Andrzejem Paczkowskim.

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,22295314,historyk-o-walesie-wtedy-gdy-mial-wplyw-na-los-polski-wspolpraca.html#MT2

Najważniejsze w biografii Wałęsy były, są i będą lata 1980-1989. To wtedy był faktycznym liderem, charyzmatycznym przywódcą, kochanym przez większość tych, którzy go popierali. Najważniejsza spuścizna Wałęsy to Polska walcząca o demokrację, o wolność. Walcząca skutecznie. I to nam zostawi ten samorodny przywódca dużego ruchu społecznego.
(...)
Wedle mnie, mojej wiedzy, epizod współpracy z bezpieką nie odegrał istotnej roli w kluczowych momentach działania Wałęsy, wtedy, gdy miał on bezpośredni i rzeczywisty wpływ na bieg wydarzeń, czyli w latach 1980-1990.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2017-08-31 11:46:11
31.08.2017 12:03
9
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany869910
114
Legend

Wywiad z profesorem Antonim Dudkiem.

http://www.rp.pl/Historia/308309863-Antoni-Dudek-Kaczynski-i-PiS-nie-zmienia-faktow-historycznych.html#ap-1

W pierwszej „S" Lech Kaczyński był postacią drugoplanową i historycznych faktów nie zmieni poseł Śniadek, prezes Jarosław Kaczyński ani PiS. Pierwszoplanową postacią „S" byli: Lech Wałęsa, Andrzej Gwiazda, Bogdan Borusewicz, Anna Walentynowicz czy liderzy regionalni, jak Władysław Frasyniuk i Zbigniew Bujak. Lecha Kaczyńskiego pośród nich nie było. Trzeba też pamiętać o tym, że kiedy Lech Wałęsa w 1991 roku zrezygnował – już jako prezydent – ze stanowiska lidera „S", to Lech Kaczyński ubiegał się o stanowisko przewodniczącego związku i przegrał w demokratycznych wyborach z Marianem Krzaklewskim. Janusz Śniadek może zaklinać rzeczywistość, ale z tego nic nie będzie.
(...)
Z Wałęsą będzie jak z Piłsudskim – dla jednych będzie bohaterem, a dla innych zdrajcą sprawy polskiej. Ci pierwsi przeważają, ale przeciwnicy Piłsudskiego, jak np. Rafał Ziemkiewicz, uważają że zdradził Polskę. Za kilkadziesiąt lat w Polsce będą stały pomniki Lecha Wałęsy, a nie tylko te stawiane teraz Lechowi Kaczyńskiemu. Zapewne Jarosław Kaczyński chciałby zrzucić z cokołu Wałęsę i zastąpić go bratem, ale mimo że jest dziś najpotężniejszym człowiekiem w Polsce, nie ma na to szans. Pisanie historii od nowa nie uda się PiS, tak jak nie udało się nikomu na dłuższą metę. Komuniści też zwalczali legendę Piłsudskiego, ale tylko ją wzmocnili. Tu może być podobnie. Dziś też są krytycy Piłsudskiego. Pytanie, czy w roli głównej postaci II RP był zastępowalny przez Paderewskiego czy Dmowskiego? Ale te bardzo ważne osoby są w jego cieniu i w cieniu pozostaną. Podobnie będzie z Wałęsą, którego przeciwnicy pozostaną w cieniu historii „S", a budowa przeciwwagi w postaci Lecha Kaczyńskiego jest skazana na porażkę. On ma swoje miejsce w historii jako trzeci prezydent RP wybrany w wyborach powszechnych.

31.08.2017 13:09
Cainoor
👍
12
odpowiedz
Cainoor
264
Mów mi wuju

Lechu - dziękuję

31.08.2017 13:50
13
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany869910
114
Legend

Ja zawsze zwracam uwagę, jakie miernotowate środowiska od lat plują na Lecha. I mam lekką satysfakcję, że niemal nic mnie z tym sortem człowieka nie łączy w sensie światopoglądowym.

Jakże inaczej wyglądały spory polityczne jeszcze w latach 90. Był wtedy podział na postsolidarność i postkomunę, ale jednak ludzie z tych przeciwstawnych obozów potrafili się dogadać, w imię polskiej racji stanu. Efektem tego wypracowany kompromis w temacie konstytucji i konsekwentnie realizowany consensus ponadpartyjny w temacie członkostwa Polski w NATO i UE.

Tak zwana wojna na górze z roku 1990, sprokurowana przez Wałęsę i doradzających mu wówczas braci Kaczyńskich, była pierwszym istotnym podziałem w środowisku dawnej Solidarności, niemniej nie przekroczyła ona pewnych granic, jakby to powiedzieć, przyzwoitości.
Premier Mazowiecki później wielokrotnie z szacunkiem wypowiadał się o Lechu i jego roli we współczesnej historii Polski, zaś Lech po latach niemal przepraszał premiera Mazowieckiego, Geremka, Kuronia, tych którzy utworzyli ROAD a potem Unię Demokratyczną, za ostrość konfliktu i wypowiadanych wówczas słów.

Pierwszy szumowinowaty konflikt w III RP był autorstwa braci Kaczyńskich, którzy po rozwodzie z Wałęsą zaczęli go szkalować. Momentem kulminacyjnym było obalenie rządu Jana Olszewskiego i ówczesna działalność Macierewicza, niewiele różniąca się od tej obecnej czyli mająca charakter zdecydowanie antypolski, destabilizujący i destruktywny.

Jarosław Kaczyński przez całą swoją karierę polityczną w III RP pełnił rolę czarnego charakteru polskiej polityki. Człowiek, który nic konstruktywnego nie umie stworzyć, nie umie budować, umie tylko niszczyć, skłócać ludzi ze sobą, toczyć niezliczone wojenki ze wszystkimi naokoło, nawet z naszymi zagranicznymi sojusznikami. Ten gostek zawsze odwoływał się do najniższych ludzkich instynktów, żerował na najgorszych możliwych ludzkich postawach, wywoływał w ludziach to co najgorsze. Po zjedzeniu przystawek (Samoobrona i LPR) wyciągnął z tych środowisk najgorsze szumowiny i przejął ich najobrzydliwsze cechy. Przygarnął najbardziej plugawe środowiska, nie brzydząc się nawet postfaszystowskimi.

I teraz nam "reformuje" Polskę, niszcząc dorobek ćwierćwiecza. A my jesteśmy bezsilni. Ale do czasu. I Jarosław Kaczyński zapłaci za swoją podłość wysoką cenę, być może nie tylko na kartach historii, ale jeszcze za swojego życia.

31.08.2017 14:48
Wielki Gracz od 2000 roku
20
odpowiedz
Wielki Gracz od 2000 roku
173
El Kwako

Bądźmy szczerzy - ZSRR już się wcześniej zaczęło sypać, w Moskwie wiedzieli, że długo to nie pociągnie. Znaleźli sobie gostka, który zrobił w ich imieniu obalenie komunizmu (no bo samemu to by był lekki wstyd, a i okazja dobra była), a teraz takiego wynosi się na piedestały, kiedy tylko ze swoimi pomagierami rozpoczął niszczenie naszego kraju. I taka prawda. W życiu nie będę miał do tego człowieka szacunku.

31.08.2017 15:02
Kanon
📄
21
odpowiedz
Kanon
247
Befsztyk nie istnieje
31.08.2017 15:28
23
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany205760
97
Pretorianin

Pamiętam dokładnie te czasy miałem 8 lat,ojciec przechowywał nielegalnie prasę podziemną dla całego przedsiębiorstwa (2000 osób).
Zakradałem się po cichu jak nie było nikogo i czytałem.Lechu był bohaterem i nim pozostanie.O Kaczyńskim nigdy nie słyszałem ani nie wyczytałem.

31.08.2017 17:23
piokos
25
odpowiedz
piokos
108
27 do 1

Psy szczekają, karawana idzie dalej.
Możecie sobie pluć na symbol zjednoczonego ruchu stworzonego aby walczyć z komuną w Polsce.
Możecie sobie pisać wyzwiska pod adresem byłego prezydenta III RP.
Możecie przytaczać fakty z teczki pisanej w UB zatytułowanej "TW Bolek".
Możecie gwizdać na niego przy okazji pojawienia się Lecha Wałęsy w miejscu publicznym.
Możecie dezawuować wkład jaki włożył w budowanie tego co obecnie nazywa się Polska.

Nie możecie się pogodzić z faktem, że dla całej masy ludzi (na świecie również) jest symbolem walki z ustrojem.

31.08.2017 11:57
8
odpowiedz
zanonimizowany1118678
56
Generał

Przecież Wałęsa to komunistyczny agent, zdrajca. Dla mnie bohaterem to on nie jest, co innego Ryszard Kukliński.

31.08.2017 13:04
kiera2003
11
odpowiedz
11 odpowiedzi
kiera2003
102
Senator

Dlaczego donosiciel jest uważany za bohatera narodowego? Uważam że to legendy solidarności pokroju Ś.P Anny Walentynowicz i Andrzeja Gwiazdy zasługują na szacunek.

post wyedytowany przez kiera2003 2017-08-31 13:09:48
31.08.2017 13:59
14
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1179769
11
Pretorianin

Agent Bolek zdrajca i oszust wstyd że Polska miała takiego prezydenta donosiciela a teraz zrobił się burak gadający że to on sam obalił komunizm
Nie mam szacunku dla takich ludzi

31.08.2017 14:35
giermuś1972
19
odpowiedz
1 odpowiedź
giermuś1972
83
Ultra_Violence
Wideo

Agent Wałęsa. No, super podstawiony "bohater narodu". https://www.youtube.com/watch?v=x66eeVOs3xs

31.08.2017 22:05
NeroTFP..
27
odpowiedz
NeroTFP..
55
Senator

W naszym kraju jest coś takiego, że plują na bohaterów. Pluli na Ernesta Wilimowskiego, plują na Lecha Wałęsę.

Dla mnie Lechu - dożywotni szacun. I choćby bardzo chcieli, to Kaczki swoich racji nie wcisną. Z obaleniem komuny to oni akurat nic wspólnego nie mieli.

31.08.2017 11:24
dasintra
😁
5
odpowiedz
dasintra
196
Zdradziecka morda
Image

Dobra, dobra. Wszyscy wiemy jak było w rzeczywistości.

post wyedytowany przez dasintra 2017-08-31 11:24:52
31.08.2017 11:21
DanuelX
4
odpowiedz
1 odpowiedź
DanuelX
82
Kopalny

Wiadomo, że to fałszywka reptilian! Ten w środku na zdjęciu to tak naprawdę Jarosław Kaczyński.

Forum: Lech Wałęsa. Sierpień '80.