Nvidia zapowiada Max-Q - lekkie i wydajne laptopy do gier
70% to dużo, nawet bardzo dużo tylko ciekawi mnie jeden aspekt tych urządzeń a mianowicie cena.
Miejmy nadzieję że nie :)
Ja 2 tygodnie temu za swój desktop zbudowany na GTX 1070 i i7 7700K dałem 7500 zł (starając się ciąć koszty jak to tylko możliwe bez utraty jakości), więc moim zdaniem cena tego lapka spokojnie dobije do 10000 zł (wliczając opłaty "frajerne" za markę, podatek od nowości, opłatę od miniaturyzacji itd).
^^Cena nowego gigabyte`a do gier to 8 patyków, w dodatku jest bardzo głośny.
Także owszem, będzie astronomiczna.
Persecuted--> Sorka za pytanie nie związane z tematem, ale jaką płytę wybrałeś do tego zestawu ?
@Up
MSI Z270 GAMING M3
Całkiem dobra płytka za te pieniądze, a poza tym złapałem się na promocję Cashback, dzięki której dostałem 300 zł zwrotu za płytkę i GPU (1070 GTX Gaming X od MSI) ;d.
Dzięki za odpowiedz, własnie dwie płyty od MSI chodziły mi po głowie tą co podałeś oraz MSI Z270 TOMAHAWK
To słabo ja za swojego nowiutkiego lapka z gtx 1070 i7 6700hq ,32gb ram, 256 ssd +1T, wyswietlacz IPS z GSYNC 17 cali, dalem 4770zł , sprzedawca walnal taka cene, rzucilo sie na niego 60 osob, ja bylem ostatnia ktora sie zlapala na ta cene, pozniej cena skoczyla do 7 tysi, interes zycia :)
@Up
A jak z kulturą pracy? Wadą wszystkich "maluchów" jest zazwyczaj dosyć głośna praca układu chłodzenia pod obciążeniem i słaba wentylacja. Ja całe życie miałem głośnie PCty ale tym razem stwierdziłem, że nie będę się dłużej męczyć :). Dopłaciłem kilka stówek za cichy zasilacz, dobre chłodzenie CPU i wyciszoną obudowę lepszej klasy (z dobrych materiałów), ale dzięki temu Wiesiek 3 śmiga w Full HD na max detalach (może bez Nvidia Hair) i w 60 klatkach, a głośność PCta ledwie wybija się z tła otoczenia. Nawet mój laptop jest głośniejszy ;]. Gdybym go docisnął do 4K, to pewnie by trochę hałasował, ale na szczęście nie muszę :>.
@Persecuted
"opłaty frajerne" - dobrze powiedziane. Apple dopracowało to do perfekcji
Persecuted - Jaką budę kupowałeś?
Ja wole poczekać na pełna specyfikację, z co najważniejsze, producentami podzespołów. Cze wezmą np. coś wydajnego od MSI czy jakiegoś chińskiego no-nama. Czy dadzą i-7 czy tylko topowe i-5, czy dadzą dyski m.2 n.2 nvm czy zwykłe tarczówki lub klasyczne ssd po sata III.
Bez tego to równie dobrze możemy założyć, że to jakaś istniejąca już tania marka, której nVidia doklei znaczek.
Spokojnie z 10 kafli jak nic.
Kupić samochód czy laptopa, to będzie pytanie :)
@Aro PL
Cena 70% także wyższa he he
----
W ogóle zabawne te gejmingowe laptopy zważywszy na fakt, że to laptopy dzięki zintegrowanej budowie jako jedyne pecety mogłyby cenowo stanąć w szranki z konsolami przy dobrej wydajności wedle szeroko przyjętemu poglądowi, ale od kiedy pamiętam jest na odwrót, ceny mają zawsze kosmiczne. Trzeba powiedzieć, że na laptopach to się robi ludzi mocno w wała.
Acer, Alienware i inni producenci, którzy znani są z produkcji bardzo drogich i tandetnych laptopów do gier. Szczególnie Acer, gdzie lubi wsadzać słabe bebechy i żądać za nie ceny jak za średniej klasy samochód. Nie, dzięki. Wolę kupić laptopa za 7K i mieć tam rzeczywiście bebechy z najwyższej półki :) Za logo i markę płacić nie będziem. Poza tym przy takim małym terenie, to zapewne te GTX'y będą wykastrowane. Bo jak niby chcą zmniejszyć pobór mocy, jak w środku będą topowe podzespoły? A one ssają masę energii.
Acer, Alienware i inni producenci, którzy znani są z produkcji bardzo drogich i tandetnych laptopów do gier
Człowieku nawet żeś nie trzymał w ręku Acera i pewnie długo jeszcze nie będziesz a mówisz, że wolisz kupić laptopa za 7k ... żeby mieć tam bebechy z najwyższej półki...
Gamingowy laptop to moim zdaniem w ogóle kuriozum. Komfort grania, wydajność i kultura pracy zazwyczaj niższe niż w przypadku zwyczajnego desktopu, a cena wyższa. Kto się na coś takiego decyduje? Przychodzą mi do głowy ludzie, którzy są w ciągłych rozjazdach, ewentualnie tacy z baaaardzo małym metrażem (w stylu tokijskim, gdzie stolik 1x1 m to wielki luksus). Tylko ile jest takich osób? Z 1% wszystkich graczy? Opłaca im się to dla nich produkować? :).
Imo jest to sprzęt dla ludzi, którzy naprawdę dobrze zarabiają, żyją pewnie na 2 domy i pakowanie całej skrzynki z klawiaturą i myszką+monitor może być męczące. Albo mają pracę, gdzie delegacje to chleb powszedni i taki laptop w pokoju hotelowym to zbawienie :) Sam na takie coś bym się nie zdecydował, aczkolwiek muszę przyznać, że niektóre modele za 10k lub więcej z wizualnej strony bardzo mi się podobały.
no własnie ja zyje na 3 domy i próbowałem juz nawet kompów mini-itx, jednak gamingowy laptop zawsze wygrywał, mam juz trzeciego i jest git.
Bo ja wiem, jak nie zależy ci na ultra detalach to wcale nie wychodzi kosmicznie drogo.A jak dodatkowo i tak potrzebuję się czegoś mobilnego np. do pracy, to już w ogóle to nie najgorszy wybór. W zasadzie od 7 lat na takich ciągnę i nie narzekam.
Opłaca. Dużo osób jak ja np. Podróżuje i nie możemy sobie pozwolić niestety na PC. Psa musiałem w lesie zostawić bo był jak kula u nogi, a co dopiero się z PC przemieszczać. Jeżeli uda im się naprawdę zrobić coś co nie będzie się bardzo grzało, nie będzie brzmieć jak odrzutowiec i będzie wydajne przy niedużych gabarytach to biorę :D, a z psem żartowałem :D
Czyli jednak mobilność? :).
Bo że wydajny laptop przydaje się w pracy, to ja sam doskonale wiem (też używam). No ale lapek gamingowy, a lapek roboczy, to dwie różne rzeczy.
Dla ludzi jak wy - czyli prowadzących mobilny tryb życia - to chyba faktycznie niezłe rozwiązanie (choć osobiście nie wiem, czy nie lepszy byłby gamingowy mikrokomputerek na ITX, w ostatnich czasach ten segment bardzo się wzmocnił). Reszta (bardziej osiadła ;d) powinna raczej brać desktop i to najlepiej na ATX. Sam myślałem nad zbudowaniem jakiejś gustownej skrzyneczki na mATX... tylko po co? Mniejsze to o kilkadziesiąt centymetrów, lżejsze ze 2 kg, ale słabsze i dużo bardziej hałasuje. Nie warto ;].
Takie coś mi chodziło po głowie:
http://pclab.pl/zdjecia/artykuly/lambo/2015/08/Styx.jpg
Czy lapek gamingowy i roboczy to dwie różne rzeczy? Ja do pracy potrzebuje i-7 i 16 GB Ram i dysku SSD. Inaczej dla mnie to udręka. Lapek Gamingowy różni się dla mnie tym, że dodatkowo potrzebna jest grafika, i drugi dysk SSD na prywatne rzeczy, w tym gry. I tu zabawna sprawa, różnica w cenie jest odczuwalna w zasadzie tylko na drugim dysku SSD. Lapek od MSI z dobrą grafiką kosztuje mniej (kilkadziesiąt zł ale zawsze) od lapka HP do pracy o podobnych parametrach a ze słabsza grafiką, i to pomimo lepszego wykonania.
z znajomych nawet ludzie co nie graja w gry pokupowali lapki gamingowe do pracy, ze względu na stosunek cena/jakość. I nie mówię tutaj o lapkach robionych pod 4k i ltra na wszystko, tylko tej półce za około 5-6k zł.
To słabo ja za swojego nowiutkiego lapka z gtx 1070 i7 6700hq ,32gb ram, 256 ssd +1T, wyswietlacz IPS z GSYNC 17 cali, dalem 4770zł , sprzedawca walnal taka cene, rzucilo sie na niego 60 osob, ja bylem ostatnia ktora sie zlapala na ta cene, pozniej cena skoczyla do 7 tysi, interes zycia :)
To fajnie ci sie udalo. Ja sobie szedłem przez osiedle, szukałem kasy na chodniku aż tu nagle leży pudełko z gtx980ti, więc sobie zabrałem i okazało się że z paragonem nówka.
To fajnie Ci się udało. Ja ostatnio wracałem z Żabki, patrzę, a tu dycha, ale menel mi zabrał, mam zaburzenia lękowe i nic nie mogłem z tym zrobić.
Nie wiem o co wam chodzi, piszę autentyczna sytuacje, na która mam dowody, fakture, w profilu allegro w sekcji kupione, oraz aktualna ofertę tego samego laptopa w tym samym sklepie. Przegladałem sobie oferty na lapki z nudów, patrze a tu jeb taki lapek za ta cene, nówka sztuka na gwarancji z duzego sklepu internetowego, jeszcze zadzwonilem i spytałem sie gdzie jest haczyk, to powiedzieli ze nie ma, i mozna w 14 dni zwrócic bez podania powodu, to odrazu kupiłem za gotówke, nawet sie nie zastanawialem.
Taaa na pewno. Jakby się walnęli z ceną to za pierona by ci na allegro nie sprzedali w takich pieniądzach, sam kilkukrotnie łapnąłem się na złą cenę a później sprzedawca skorygował błąd mimo że kupiłem. Już to widzę jak sprzedawca traci 3 tys na każdym laptopie, pewnie dopłacał do każdego egzemplarza z własnej kieszeni.
Jest jeszcze drugie wyjście, może był kradziony, używany, uszkodzony w co prędzej uwierzę. Wyjdzie jak się zepsuje to takie zakupy jak na targu u ruska.
Rumcykcyk tez sie smialismy ze ojebali tira z latopów, nie wiem skad oni wzieli ta niską cene, wiem ze bylem ostatnia osobą która sie na nia załapala, zreszta sprzedaz az 60 sztuk w tym segmencie jest rzecza nie spotykana, niektorzy brali po kilka sztuk, jest to duzy sklep kupujemy . to, zreszta, pier*** to nie wnikam :D oby jak najwiecej takich akcji w pore wypatrzonych :D fakty sa takie ze mam lapka od 2 miesiecy w domu za 4700 który kosztuje teraz 7 tysi :D a defactp prawdziwy koszt to 1200zł, gdyz tydzien pozniej sprzedalem swojego starego gamingowego laptopa MSI z gtx 1070 za 3.5 k,i takie zmiany generacji bym sobie zyczył zawsze, wam równiez.
*MSI z gtx 970, czy był uszkodzony, nie wiem, laptop póki co sprawuje sie swietnie, zadnych wad przez te dwa miesiace nie wykryłem, zreszta tez mialem takie obawy i odrazu jak do mnie przyszedl to go przetestowalem na wszystkie mozliwe sposoby bo mialem 14 dni na zwrot. Wszystko jak najbardziej ok. Zadnych bad pikseli, temperatury super, wydajnosc katalogowa.
Interesuje mnie cena w dniu premiery. A to jest rzecz ciekawa, patrząc an to, że już sama Nvidia GTX 1080 kosztuje całkiem sporo. Już sama funkcja "grania strumieniowego" Nvidii ma kosztować całkiem sporo, a tutaj do karty graficznej za ponad 2 tysiaki, dochodzi jeszcze niemniej wydajny procesor, oraz jeszcze wyzwaniem musi być zmniejszenie tego do grubości około 2 centymetrów. Do tego jeszcze pewnie jakieś dodatkowe bajery. Jak znam Nvidię, pewnie samego laptopa będzie można nabyć, ale nie będzie można w nic na nim zagrać, bo zabraknie kasy na gry.
Jeżeli nie będę musiał więcej niż 15k władować to duża szansa ze mnie skuszą :D ale trzeba na pełną specyfikację poczekać
laptop? do gier? cena będzie pewnie jak z ziemi na księżyc :) no ale zawsze coś nowego i ci przy kasie kupią dla lansu czy co tam... a za miesiąc znowu wymienią bo za stary już będzie
Chyba nigdy nie zrozumiem tego krzyku "LAPTOPY NIE SĄ DO GIER" i zdziwienia "Laptop do gier?!" skąd to się bierze?!
Bo przy obecnej kulturze pracy nie za bardzo są, nowy lapek gigabyte to najlepszy przykład, że gamingowo jak najbardziej, jest możliwe, ale przy takim grzaniu i głośności jak jumbo jet.
Dodatkowo ceny gamingowych lapków są zaporowe, no ale akurat kwestia miniaturyzacji i kosztów.
Camelson, mam gamingowego potwora z gtx 1070 i i7 6700hq, w dodatku cieńkiego, bez obciazenia w ogóle nie słyszalny, podczas grania to owszem, ale słuchawki załatwiają sprawę idealnie. Co do temperatur są bardzo dobre moim zdaniem, bez cooler boosta procek do 90 C, grafika do 74 C, oczywiscie gry na full ustawieniach. Gdy włacze cooler boosta to tempy schodza do 72C grafa i 83 procek, wiec tragedii nie ma, ale oczywiscie polecam to jedynie osobom takim jak ja, co chwile w delegacji, lub majacych dwa mieszkania. Całej reszcie to oczywiscie PC.
lekkie i wydajne laptopy do gier
... i bardzo drogie. XD
Mnie się wydaje, że to kwestia oczekiwań. Posiadam Lenovo Legion od jakiegoś czasu, wersja z 1050TI oraz i5. Nie grzeje się, nie wyje jak odrzutowiec, jest lekki. Każda gra działa płynnie na ustawieniach ultra lub bardzo wysokich. Pytam więc jeszcze raz (bo zapewne się tego zaraz dowiem) czego mu brakuje, że do gier się nie nadaje?
1050Ti i ultra? :)
O tym właśnie pisze. Pokutuje dziwne przekonanie, że do full hd i ultra detali to tylko 1070 i w górę co nie jest prawdą.
jest prawdą, niestety sam posiadam gtx 1070 i wiem coś o tym. To jest karta absolutnie minimum do fhd w ultra. Takie tytuły jak Ghost Recon Wildlands pokazuja to dobitnie gdzie dropy mam miejscami do 47 fps, na szczescie mam g-sync i nie odczówam az tak spadku płynnosci.
A to przepraszam, jak musi być stałe 120fps to faktycznie 1050ti do tabelek w excelu się nadaje.
akurat 1050 ti w ultra na full hd to moze 20 fps miec i to z dropami do 16, ale mozna grac, nikt Ci nie broni grac w grw czy tomb ridera w 14 fps, co kto lubi:D ja musze miec wysokie-ultra w minimum 40 kl i to pod warunkiem ze mam g-sync, wtedy nawet przy tej ilosci fps jest to super grywalne i plynne, dlatego czasem sobie ustawie dsr na 1440p + ultra i 40fps z gsync robi robote.
Między 40 a 60 jest duża różnica :) A co maja powiedzieć gracze konsolowi z graniczeniem do 30? Dla mnie w sumie grunt to stabilne > 30. Poniżej 30 to już kicha, ale prawdę powiedziawszy czy 40 czy 60, to różnica zauważalna ale bez znaczenia większego, przynajmniej dla mnie.
Jest od groma filmów na YT pokazujących możliwości laptopowych 1050ti. Polecam obejrzeć. Jak w weekend znajdę czas to nagram swój pierwszy i ostatni filmik z Doomem i GR:W w rolach głównych :)