Witam. Mam dylemat.
Posiadam r9 280x i chciałbym tym razem spróbować gtx. Mam na oku gtx MSI 1060 6gb. Kumpel zaproponował mi swojego 1070 founders edition bodajże za 1700zł. Noo, i tu mój dylemat :) Co byście zrobili na moim miejscu?
Procek i5 4440 i 8gb ram.
Moim zdaniem absolutnie się nie opłaca. Dokładnie za 1726pln można mieć nowego Palita 1070 Dual więc dlaczego brać w tej samej cenie kartę używaną i w dodatku chyba w najgorszej wersji czyli Founders Edition? Może mnie ktoś oświecić?
Czyli się opyla :D
Ten 1070 mi na trochę starczy co?
Procek nie da ci z tej karty wycisnąć całej mocy.
Na "troche " na pewno. Ja na ta chwile siedze na 970 i nie mysle nawet o zmianie.
Co do "ograniczania" grafy przez procek to nie wiem czy to prawda. Opinie są podzielone, z tego co wiem.
Nie daje całej mocy tej grafy. Nawet 46xx nie daje rady gtx 1070. To karta stworzona pod mocniejsze i5, np. 4970.
4690k to minimum do tej grafy.
Wg mnie za ta cene oplaca sie brac ta grafike ( gtx1070 ). Gry i tak beda na razie chodzily jak burza. Za rok - dwa - zmienisz sobie proca - i znowu bedziesz mial burze.
GTX 1060 ja bym wziął ale skoro kolega proponuje to możesz zawsze z nim ponegocjować więc lepiej GTX 1070. Od kolegi zawsze najlepiej kupować ;) A i dobrze, że zmieniasz z tego AMD.
GTX 1070 to na pewno lepsza opcja, ale zdecydowanie atakowałbym NOWĄ kartę Palita za nieco ponad 1700 zł, niż używaną Founders Edition za niewiele mniej. Chyba, że kolega spuści cenę do np. 1600.
Na tym procku to 970 to za dużo, a Wy mu proponujecie 1070tke. Zebys się nie zdziwił, jak....będzie Ci wolniej działać np Crysis 3
No nie wiem kolego. Kumpel ma taki sam procek i wszystko śmiga. Znaczy później zmienię procka i będzie jeszcze większa "burza".
Twój procesor będzie bottleneck'iem dla GTX1070. Sugerowałem się tym wykresem: docs.google.com/spreadsheets/d/1EQOWVLxk0DOFXKfzCmz9lEZ-qpMb7mIvt8KUYek69A8/edit#gid=0
Karty w wersji Founder's Edition bym nie kupował - tragiczna kultura pracy, niepodkręcona, temperatury po 80'C wzwyż. Najtańsza niereferencyjna 1070'ka kosztuje 1825zł (od Palita) i posiada jedno z gorszych systemów chłodzenia.
Ja na Twoim miejscu zostałbym przy MSI 1060 6GB która ma doskonałą kulturę pracy, i wraz z i5-4440 będzie Ci dobrze służyć w 1080p i detalach High/Ultra.
A zaoszczędzone pieniądze zainwestowałbym w np. dysk SSD na system lub zbierałbym do czasu aż Intel wypuści Cannonlake'a w pierwszej połowie 2018 roku, i wtedy ewentualnie wymienił procesor :>
Dobra koledzy a teraz jeszcze jedno pytanko. Ta 1060 msi rozumiem to dobry wybór? Czy lepiej kupić tańszą wersję?
Z tym dyskiem sad się zgadzam, i tak bym zmienił bo jadę na 3 staruszkach :p Te nowe procki Cannonlake'a wejdą na mojego socketa 1050? (nie zabardzo się na tych socketach znam) Mam płytę główną od MSI Z87-G43 Gaming.
Jak teraz o tym pomyślę to też fakt kupiłbym za dobrą grafe i zanim zmieniłbym procka to 1070 stanieje czy cuś. Dlatego kumpel chce sie jej pozbyć pewno. ?? Ostatni zestaw pytań i wam dziękuję za pomoc. ??
Piszę z telefonu i zamiast tych znaków zapytania miały być emotki jak coś :/
Jedyne procesory jakie wejdą na twoją obecną płytę to te z architektury Haswell (taki jak masz obecnie) i żadne inne. Jak chcesz nowe procki to musisz wymienić płytę główną, a jak płytę to i RAM i dochodzimy praktycznie do wymiany wszystkiego.
To z wymianą procka poczekam dłużej ;)
Bo to obudzi reakcję łańcuchową.
Jeżeli chodzi o moje zdanie na temat tej karty o którą pytałeś to bez zastanowienia brałbym tego MSI 1060 6G. Nie dość, że karta jest mega wydajna to ma genialne chłodzenie (MSI pod tym względem jest lata świetle przed konkurencją). 1070 w wersji FE jest beznadziejnym wyborem bo będziesz miał piekarnik i odrzutowiec w jednym. Temp. w granicach 80 stopni i bardzo głośne "chłodzenie". Tak ta wersja ma beznadziejne chłodzenie i imho nie warto się w nią pakować.
Jeśli o mnie chodzi to polecam wziąć tego 1060.
MSI ma jedne z najlepszych chłodzeń na rynku (wersja MSI Gaming X), szczerze RX470 jest moją pierwszą kartą od MSI, i chyba jak już będę kupował nową to tylko od nich. Znakomita kultura pracy, niskie temperatury, dobrze podkręcona i świetny wygląd.
Cannonlake będzie na nowym sockecie i nowej architekturze 10nm. Obecnie nieopłaca Ci się zmieniać platformy na Skylake/Kaby, sam też siedzę na Haswell'u (4690K) i tylko czekam czy nowa generacja Intel'a przyniesie jakiś znaczny zysk w wydajności. Do 2018 spokojnie uzbierasz sobie na jakąś nową i5-ke w wersji K, płytę do podkręcania i 16GB DDR4 (16 GB RAMu powoli zaczyna być wykorzystywane w grach i w przyszłości może stać się standardem). Jednak na razie 8GB wystarcza we wszystkich grach ;)
W kwestii SSD to sam mogę polecić Transcend SD370 128GB którego używam na system, programy i wciąż zostaje 77GB wolnego miejsca.
Dzięki wielkie. Już wiem w którym kierunku iść.
I takie pytanko już naprawdę na koniec :P
O co chodzi z tą szyną pamięci w grafach. Bo z tego co wiem to jest dość ważne a jak patrzę na 1060 to ma 192 bity a radek ma prawie 400 i to mnie przestraszyło na początku.
Jest dosyć ważne ale lepiej mieć szybkie 192bity niż nieefektywne 512bitów. To w uproszczeniu trochę tak jak by porównywać ilość towaru przewiezione 4 pasmową trasą z prędkością 40kmh i 2 pasmową trasą z prędkościom 160km/h.
Ja mam GTX 1070 Xtreme Gaming i jeszcze odrobinę podkręcona i to w zestawie z i5 4670k 4.4GHz.
Uważacie że karta jest ograniczana?
Nie. Podkręcony procesor nie powinien mieć problemów. Zobacz na wykres z googledoc który zlinkowałem wyżej.
Jeszcze raz wielkie dzięki :)
AIDIDPl tak jak mówiłem :p reakcja łańcuchowa