Otworzyłem maskę przed chwilą i ujrzałem takie coś. Czy mam się czegoś obawiać?
Zapchana odma lub walnęła uszczelka pod pokrywą zaworów. Zainteresuj się tym, bo to jest problem drożności, który może się skończyć źle.
Ja mam tak podobnie w swoim samochodzie. Tez sie tym martwilem, ale znajomy co sie troche na tym zna powiedzial ze to czasem uszczelka cos przepuszcza. W wolnym czasie dam samochod koledze, aby ja wymienil.
Też bym sie przeraził jak bym sie dowiedział że jeżdżę na ecotecu. Trzeba było otworzyć maske przed zakupem auta.
Generalnie sprawa wyglądała tak, ze ruszałem z parkingu i usłyszałem dźwięk z przodu jakby coś się zerwało (jakaś linka?).
Nie jestem w stanie na 100% określić czy to się nie pojawiło już czasem wczoraj ...
Silnik maskuje sie na biało. To może mieć coś wspólnego z zakupem Opla przez Francuzów :)
Uszczelka pod glowica czy pod pokrywa zaworow. Sprawdz poziom oleju czy przypadkiem nie jest za niski i pojedz do mechanika.
Byly jakies nizsze temperatury u Ciebie w ostatnich dniach i np. nie jezdziles autem? Moglo sie zapchac i olej nie mial gdzie splynac z silnika wiec wystrzelilo.
Zobaczyłem tylko znak Opla i pierwsze co mi przychodzi do głowy tak jak Panom wyżej to uszczelka pod głowicą. Chociaż też może z bagneta coś poleciało. Nie baw się w internetowe diagnozy tylko jedź na warsztat bo jeszcze się dowiesz od niektórych rodzynków że Twój samochód ma raka.
Btw. Czyżby Corsa?
W silnikach 1.4 16 jest podobny problem, tylko że olej wywala przez bagnet. Często się to zdarza zimą przy krótkich trasach. Tu to mi wygląda na uszczelkę pod głowicą. No i poziom oleju ciekawe, jaki jest?
Uszczelka pod głowicom albo pokrywą zaworów. Jeśli to pierwsze to głowica do zdjęcia jak nie narobiło zbyt większych szkód.
Jeśli jeździsz na ciągle zimnym silniku to odma mogła się masłem zapchać i olej wyrzuciło bagnetem.